II Forumowa Subariada. Krym we wrześniu.

[Rozrabiara]

Co to za monarcha co sobie z francuskimi pieskami nie poradzi ?

 

 

 

 

 

A swoją drogą , czy Tobie Miłoszu się czasem w ....... głowie nie poprzewracało?

[zoui]

My spalismy w forku. Po rozlozeniu tylnych siedzen tworzyla sie zupelnie plaska powierzchnia o dlugosci 190 cm, w zupelnosci wystarczajaca na dwie osoby. Zeby bylo wygodniej, rozkladalismy dwa koce i spiwory. Rzeczy z bagaznika szly do boksu dachowego i na przednie siedzenia. Boks dachowy to swietne rozwiazanie, bo nic nam nie zostawalo noca poza autem. Po dwoch dniach rozlozenie lozka zajmowalo nam max. 10 minut. A jakie widoki o poranku!

[sredniaq]

Kiedyś też spałem w forku, ale żeby było wygodnie to trzeba mieć głowę w bagażniku, a ponieważ podłoga do bagażnika opada lekko w dół to trzeba zaparkowac auto tak, aby tył był trochę wyżej niż przód. Nawet wysokie osoby powinne się wyspać, bo stopy nie koniecznie potrzebują podparcia na przednich fotelach. S

 

Sent with HTC & Taptalk 2

 

 

[chojny]

żeby było wygodnie to trzeba mieć głowę w bagażniku,

 

My obcykaliśmy odwrotnie, tj. głowa do przodu. Bardzo wygodne spanie

 

 

[Urabus]

Na wyprawie nie ma demokracji - jest monarchia absolutna

To jest zresztą jedyny sensowny ustrój

 

My obcykaliśmy odwrotnie

Patent świetny... jak ktoś nie ma kratki

 

A swoją drogą , czy Tobie Miłoszu się czasem w ....... głowie nie poprzewracało?

Na pewno nie

Na takiej wyprawie musi panować dyscyplina absolutna Inaczej nie uda się nawet wyjechać

[Aga]

My obcykaliśmy odwrotnie, tj. głowa do przodu. Bardzo wygodne spanie

Dokładnie

 

Patent świetny... jak ktoś nie ma kratki

Ja mam kratkę, ale nie mam dolnej części

Mieściłam się bez problemu

[Urabus]

Ja mam kratkę, ale nie mam dolnej części

Ja od dłuższego czasu przymierzam się do stosownych cięć ale póki co na przymierzaniu się kończy

[Rozrabiara]

Na pewno nie

Nie wiedziałam , ze masz na imię Miłosz.

[chojny]

Ja od dłuższego czasu przymierzam się do stosownych cięć ale póki co na przymierzaniu się kończy

Zostaw, szkoda zachodu

[Aga]

Ja mam kratkę, ale nie mam dolnej części

Ja od dłuższego czasu przymierzam się do stosownych cięć ale póki co na przymierzaniu się kończy

U mnie została rurka na dole, ale można ją zniwelować odpowiednio układając karimaty

 

Grzesiu, Ty chyba chciałeś wymienić kratkę na taką co ma tylko górną część? To by miało sens, jeśli nie chcesz wozić ze sobą pałacu z garażem

[subarutux]

Na takiej wyprawie musi panować dyscyplina absolutna Inaczej nie uda się nawet wyjechać

Święte słowa! To tak samo, jak na kilkuosobowej nawet krótkiej wycieczce w góry.

Można ewentualnie wysłuchać "głosu ludu", ale decyzja i tak należy do przewodnika/przewodniczki i nie podlega dyskusji.

[Pan Dziedzic]

To nie forum LR.

Skoro zdecydował sie zarabiać kase tu,należało by sie dostosować do użytkowników.

Wyjazd na Krym to zdaje sie rodzinna wyprawa a nie rajd po pucharek.

Także proponuje wybrać taką droge aby wszyscy mogli przeżyć taką przygodę a nie robić selekcje bo ktoś nie ma Forka.

[Urabus]

Na pewno nie

Nie wiedziałam , ze masz na imię Miłosz.

Gdy o przymiotach mowa, ciężko oceniać siebie,

Świadczmy o bliźnich szczerze - zasłużym się w niebie.

[saszynski]

Urabus ma racje, na wycieczkach z przewodnikiem to ON odpowiada za grupe ktora prowadzi wiec automatycznie RZONDZI

[Urabus]

Ja od dłuższego czasu przymierzam się do stosownych cięć ale póki co na przymierzaniu się kończy

Zostaw, szkoda zachodu

Ten pogląd na razie przeważa

Ty chyba chciałeś wymienić kratkę na taką co ma tylko górną część? To by miało sens, jeśli nie chcesz wozić ze sobą pałacu z garażem

Górna kratka dobra byłaby na co dzień, ale jadąc za granicę to myślę, że śmiało można wymontować wszystko

Kto tam rozumie o co chodzi w tych naszych dziwacznych kratkach

[Aga]

Górna kratka dobra byłaby na co dzień, ale jadąc za granicę to myślę, że śmiało można wymontować wszystko

No i to jest opcja, do zabezpieczenia bagażu wystarczy rozpinana siatka chyba?

[Urabus]

należało by sie dostosować do użytkowników

Jestem odmiennego zdania. Formuła zaproponowana przez Miłosza na Rumunię była strzałem w dziesiątkę Odrobina trudu, niepewności i adrenaliny robi dobrą robotę... człowiek zapomina o codzienności i odpoczywa Jakby trasę można było przejechać bez stresu każdym autem to z całą pewnością wyjazd straciłby swój klimat.

[chojny]

No i to jest opcja, do zabezpieczenia bagażu wystarczy rozpinana siatka chyba?

 

Ale trzeba zadbać o jej dobre mocowanie, bo klamotów na wyprawie jest.... sporo i w sumie po dach.

 

My nie mamy kratki ale to co kładziemy na górze spinamy pasami do łóżka.

 

Twoje rozwiązanie z kratką do połowy jest własnie super, bo na dole chronią oparcia foteli, na górze kratka a kiedy trzeba spać, można się wślizgnąć pod kratkę.

[Urabus]

do zabezpieczenia bagażu wystarczy rozpinana siatka chyba?

No nie wiem

 

[Grzegorz Magdziarz]

że śmiało można wymontować wszystko

Ja bym nie ryzykował - po co jakiś wał ma Cię cofnąć z granicy?

@@Pan Dziedzic, Rozrabiara, wyluzujcie - to ma mieć atmosferę "wyprawy" ze strasznymi elementami, które oczywiście dla offroadowca są komedią, a przeciętnemu człowiekowi mają dostarczyć rozrywki wg. receptury mniej więcej opisanej przez Urabusa Tak jest na outdor, wyprawach wysokogórskich, canyoning, etc. wszędzie tam, gdzie udział biorą "amatorzy". Uwierz mi, że gdybyś chciał się ze mną wybrać na wspinaczkę, czy narty pozatrasowe również nietolerowałbym dyskusji. Jeżeli wspinamy się "wyczynowo" każdy sam podejmuje decyzję, czy wycof, czy dalszy wspin i zgon. W przypadku "amatora" musisz zaufać przewodnikowi, choc i tu zdażają się tragedie.

[Urabus]

a kiedy trzeba spać, można się wślizgnąć pod kratkę

Śpicie w Forku, mój panie Konracie,

Czyż tylko na sen, auto swe chowacie?

 

[Aga]

Twoje rozwiązanie z kratką do połowy jest własnie super, bo na dole chronią oparcia foteli, na górze kratka a kiedy trzeba spać, można się wślizgnąć pod kratkę.

Dla mnie było super, ja kratki nie zamierzam usuwać

 

do zabezpieczenia bagażu wystarczy rozpinana siatka chyba?

No nie wiem

 

O! Latająca Cola

[Pan Dziedzic]

Grześ,chodzi mi tylko o to że ludzie maluchami czy trabantami zjeżdzają Afryke, a tu jeśli masz Obk czy w najgorszym przypadku Legacy-siedz w domu.

Rozumiesz mnie ?

[Grzegorz Magdziarz]

Rozumiesz mnie ?

Rozumiem, niektórzy wspinacze wspinają się w sandałach, bo im się nie chce kleterek za wcześnie wkładać; nawet do półek Mnichowych. Jakbyś na wspinaczkę ze mną przyszedł w trampkach odesłał bym Cie do domu.

Rozumiesz mnie?

[brt]

@@Pan Dziedzic, ale można się samemu zorganizować I subarjadę szosową