Jump to content

Napęd/sprzęgło wiskotyczne - Szybkie pytanie...


conrado

Recommended Posts

Czy w subaru imprezie GC napęd przez sprzęgło wiskotyczne przekazywany jest na przednią czy tylną oś? Inaczej rzecz ujmując, która z osi napędzana jest bezpośrednio\, a która z udziałem sprzęgła wiskotycznego?

Link to comment
Share on other sites

Nie ma sprzęgła wiskotycznego, to jest często powielany błąd w artykułach "popularno-naukowych" ;-) Napęd przekazywany jest równomiernie na obie osie mechanicznie za pomocą centralnego dyferencjału, w którym obudowa mechanizmu "sklejona" jest z przednim wałkiem odbiorczym za pomocą zamkniętej hermtycznie wiskozy - czyli puszki wypełnionej specjalnym olejem i dwoma zestawami płytek naprzemiennie osadzonych na obudowie wiskozy i na wałku.

 

Sprzęgło wiskotyczne przekazuję napęd na tylną oś

prawda tylko w automacie, ale nie do końca, tam jest sprzęgło wielopłytkowe hydrauliczne sterowane przez elektronikę.

Link to comment
Share on other sites

... czyli puszki wypełnionej specjalnym olejem i dwoma zestawami płytek naprzemiennie osadzonych na obudowie wiskozy i na wałku.

Czy ów olej się wymienia? Jeśli tak, to jak się do niego dostać?

Link to comment
Share on other sites

Nie, puszka jest zamknęta. Wymienia się niestety cały dyfer jak padnie "wizkoza" :-(

Ale spoko, nawet badanie hamulców na rolkach podczas przeglądu rejestracyjnego jej nie szkodzi. Choć słyszy się czasem o przypadkach, że podczas jazdy po ciaznym łuku coś szarpie ...

 

To jest dyfer srodkowy subaru - wałek napędzający dyfer (mogę mylic pojęcia, nie jestem mechanikiem, sorry) i przedni wałek odbiorczy są współosiowe (odbiorczy wewnątrz "wydrążonego" wałka napędzającego) - na rysunku wchodzą po lewej stronie. Wałek odbiorczy, który idzie do tylnego mostu po prawej. Te takie gęst czarne kreski na lewo od górnego satelity, to płytki wiskozy:

subaru-mt-diff-visco.jpg

Tu dla porównanie sprzęgło wiskotyczne z RAV-ki - widać, że płytki naprzemiennie mają ząbki na wewnętrznym otworze (unieruchamiają je do wałka) lub na obwodzie (unieruchamiają je do obudowy wizkozy):

0920_7lo.jpg

Edited by TOMA52
  • Upvote 2
Link to comment
Share on other sites

... czyli puszki wypełnionej specjalnym olejem i dwoma zestawami płytek naprzemiennie osadzonych na obudowie wiskozy i na wałku.

Czy ów olej się wymienia? Jeśli tak, to jak się do niego dostać?

 

Nie wymienia sie go , a żeby go dobrać to naprawdę to jest wielka tajemnica poliszynela ;) ja tez sporo czasu i pieniędzy poswiecilem co tam siedzi :)

Po za tym nie masz fizycznej możliwości jego wymiany , to hermetyczna zamknięta obudowa , i albo sie wymienia na nowa albo odpowiednio regeneruje , innych opcji brak

Edited by carfit
Link to comment
Share on other sites

Ale to przecież działa tak samo jak każde sprzęgło wiskotyczne? Czy więc nie będzie tam takiego samego oleju, jak w automatach, jakiś Dexron II, czy cóś?

Link to comment
Share on other sites

Ale to przecież działa tak samo jak każde sprzęgło wiskotyczne? Czy więc nie będzie tam takiego samego oleju, jak w automatach, jakiś Dexron II, czy cóś?

 

Nie i tak samo nie działa

Link to comment
Share on other sites

Ale to przecież działa tak samo jak każde sprzęgło wiskotyczne? Czy więc nie będzie tam takiego samego oleju, jak w automatach, jakiś Dexron II, czy cóś?

 

Nie i tak samo nie działa

No i wszystko jasne. :)

Link to comment
Share on other sites

@@carfit, co tzreba zrobic, żeby zepsuć wiskozę centralną/tylną? Np. ile czasu jedna oś na rolkach, albo jeżdżenia w kółko po najciaśniejszym okręgu? Czy usterka dzieje się dlatego, że gotuje się olej w środku i roszczelnia sie puszka i wylewa się na zewnątrz? Po usterce mamy dyfer otwarty, czy blokadę mostu ? ;-)

Link to comment
Share on other sites

Nie ma sprzęgła wiskotycznego, to jest często powielany błąd w artykułach "popularno-naukowych" ;-) Napęd przekazywany jest równomiernie na obie osie mechanicznie za pomocą centralnego dyferencjału,

 

Toma -to nie błąd - wszystko jest kwestią definicji . Nie podałeś jak definiujesz sprzęgło. Są sprzęgła bezpoślizgowe(przymusowe) i poslizgowe -np. sypkie (nie widziałem takiego)-W poslizgowych wał napędzany obraca sie wolniej niz napędzajacy -to wg Leksykonu Wydawnictw Naukowo Technicznych w Warszawie. :) . Poślizgowe to np. właśnie wiskotyczne.

 

Czy więc nie będzie tam takiego samego oleju, jak w automatach, jakiś Dexron II, czy cóś?

Jest tam fabrycznie olej silikonowy i powietrze. Dlatego regeneracja jest tak trudna i tajemnicza :)

Link to comment
Share on other sites

Chodzilo mi o to, ze sprzeglo wiskotyczne nie przenosi napedu na zadna z osi w Subaru. LSD na bazie wiskozy jest czesto mylone ze sprzeglem wiskotycznym.

Link to comment
Share on other sites

@@carfit, co tzreba zrobic, żeby zepsuć wiskozę centralną/tylną? Np. ile czasu jedna oś na rolkach, albo jeżdżenia w kółko po najciaśniejszym okręgu? Czy usterka dzieje się dlatego, że gotuje się olej w środku i roszczelnia sie puszka i wylewa się na zewnątrz? Po usterce mamy dyfer otwarty, czy blokadę mostu ? ;-)

Wydaje mi się że jeśli usterka polega na tym że tarcze się spieką (albo zniknie olej), to mamy przyblokowanie mostu. A jeśli usterka polegałaby np. na wytarciu tarcz (brak spięcia), to mamy otwarty dyfer. To pierwsze to chyba najczęstsza awaria i łatwo ją poznać po stukach/przeskokach na wąskich łukach. To drugie żeby sprawdzić to chyba jeden koniec auta trzeba by postawić na lodzie a drugi na asfalcie - jak nie ruszy to znaczy że mamy otwarty centralny dyfer. Albo na podnośniku przytrzymać oba koła na jednym końcu i próbować ruszyć - jak urwie ręce to znaczy że visco ok :D

Mi visco padło w ten pierwszy sposób po 110kkm. Być może że pomógł mu trochę nierozgarnięty "mechanik" próbujący namierzyć stuki w podwoziu ruszając na ręcznym (jak sobie to teraz przypominam to gęsiej skórki dostaję). :facepalm:

 

Zastanawiam się czy normalnie wiskoza jest spięta czy rozpięta. No bo może być tak że jest cały czas spięta ale przy jeździe po łuku jest to na tyle słabe spięcie że się uślizguje. Druga możliwość to że normalnie dyfer jest całkowicie otwarty i spina się tylko pod wpływem większej różnicy w prędkości obrotowej między osiami (jak np. przykład który podałem z asfaltem i lodem).

Edited by rutra80
Link to comment
Share on other sites

Normalnie - gdy pod kołami masz wystarczającą siłę tarcia - szperownie nie jest potrzebne i wszelkie wiskozy czy mechanizmy o ograniczonym poślizgu są otwarte. Wkraczają do akcji, gdy coś gdzieś zacznie się ślizgać i moment obrotowy bezpowrotnie ulatuje

Link to comment
Share on other sites

Wisko normalnie jest rozpiete (tzn jakies tam zwiekszone tarcie w stosunku do otwartego dyfra jest, cudow nie ma). Pod wplywem roznicy predkosco obrotowych plytki mieszaja olej, on sie grzeje i gestnieje.

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now
  • Recently Browsing   0 members

    • No registered users viewing this page.
×
×
  • Create New...