Niemce a Subaru

[Michał Bajorek]

Ponoć Niemce nie jeżdrzą Subaru, ponoć nie słyszeli o takim cóś, no ni ma takich aut i już. Jadąc 3 dni temu na zad mały odcinek przez Łużyce to ja całkiem sporo tych Subaru tam widziałem, Legacy stare i nowe, Justy jak wyżej a i dwie Imprezy się trafiły. Może to jednak nie Niemce nimi jeździły tylko Serbowie Łużyccy czyli słowiańscy autochtoni zamieszkujący ten region; choć mnie się wydaje, że Łużyczanie to raczej czysty marketing i to zwykłe Helmuty z Enerdowa jeżdrzą Subarakami. A swoją drogą ładnie tam mają - zwłaszcza stary słowiański Budziszyn polecam - pomyśleć, że Bolek Chrobry kiedyś od nich kaskę brał i do macieży chciał przyłączyć - cóż, się nie udało.

[ML]

Michał, wejdź na mobile.de i wklep "Subaru".

 

Oni mają taki rynek używek, że "problem", o którym piszesz, moim zdaniem, nie istnieje. Subaraki docenili już dawno i zarówno na rynku pierwotnym, jak i wtórnym, masz całkiem niezły wybór (w porównaniu z naszą ojczyzną).

 

Marcin

[Than_Junior]

w Niemczech jest calkiem inne podejscie do marki. Tam Subaru jezdza glownie emeryci, lesnicy i ludzie, ktorzy sa naprawde swiadomi przewagi boksera i AWD. Tam nie ma takiego emocjonalnego podejscia (ciekawe, ile tam sprzedaja STI...)

[Purchawka]

4/5 kraju nie wie co to zima i przez okragly rok jezdzi na oponach letnich Wiecej subarakow widac na poludniu. Sprzedaja tego 12 tys rocznie przy ponad milionowym rynku. Nie wiem czy w Polsce udzial procentowy w rynku nie jest przypadkiem wyzszy :?: Ponadto nie nalezy zapominac o" patriotyzmie" niemieckim. W tej kategorii cenowej "prawdziwy Niemiec" wybierze lokalny wyrob

[TRIST]

A ja sobie mojego sprowadziłem z niemiec dwa lata temu i powiem wam że....tam to dopiero są maniacy. Kupiłem go od faceta który jest starszy od mojego ojca a mam 28 lat. Dokładnie w briefie mam wpisane że facet był rocznik(1949) i w dodatku eht deutsch czyli naturalny niemiec z Manheimu.

 

CO mnie zdziwiło to to ile facet kasy wsadził w to auto, zawieszenie, wydech, koła, spojlery, up pipe i wszystko oryginalne kupione w subaru.Aha no i to co wyciągnął z samochodu to sprzęt grający który według niego był warty 5000 EURosów. Szukałem Imprezy długo,ale w Polsce takiego egzemplarza nie spotkałem i to jeszcze z przebiegiem 55.000km.Koleś już miał na podwórku nowego STi (wtedy jeszcze był to model 2003-2004. Owszem jest to mały krąg nabywców, bo jak niemiec ma wybrać między M3 albo s4 ,a Imprezą to 95% wybiera Made in Germany ale zawsze zostaje te słuszne 5% .

 

Ja często jeżdżę po niemczech i czasem trafiam na imprezę,ale o wiele częściej na Outbacki lub Forysie,ale to kupujhą tam głównie myśliwi lub badylarze. I szczerze nie widziałem tam ładnego, dobrze wyposażonego Legacy.

[Michał Bajorek]

Jeden Legaś com go widział to był nowy MY06 z dwoma rurkami z tyłu, fajne to było bo wyjechał z bocznej drogi - srebrny taki , ja jechałem za nim czarnym a za mną kumpel niebieskim - to był chyba rekord niemiec w nasyceniu Legasiami

[vert]

a wiecie ze sptkac subaru we francji to cud.szczegolnie na poludniu.mam tam rodzine i czesto bywam tam i jeszcze nigdy nie spotkalem tam wrxa,STI :shock:

[TRIST]

a wiecie ze sptkac subaru we francji to cud.szczegolnie na poludniu.mam tam rodzine i czesto bywam tam i jeszcze nigdy nie spotkalem tam wrxa,STI :shock:

 

A to też słyszałem że Francja to raczej nie jest kopalnia wiedzy na temat subaru, za to szwajcaria to podobno zagłębie STi.

[WRC fan]

vert, w sumie chyba lepiej dla Ciebie że nie spotkałeś we Francji WRX'a bo takimi tam policja się porusza

[vert]

vert, w sumie chyba lepiej dla Ciebie że nie spotkałeś we Francji WRX'a bo takimi tam policja się porusza

a wiesz to tylko teoria.nie widzialem tam policyjnego subaraka ani w paryzu ani na poludniu w nicei san trope marsyli.nie wiem jakos glownie cytroeny i reno.

:roll:

[Michał Bajorek]

Podobno mają kręcić remake Żandarma - tam gliny będą jeeździć WRXem ale w finałowej scenie słynna Siostra i tak wykiluje Subarka swoją starą Cytryną

[so_what]

czasem trafiam na imprezę,ale o wiele częściej na Outbacki lub Forysie,ale to kupujhą tam głównie myśliwi lub badylarze.

Pozdrowienia od badylarza :wink:

[spalili]

na elmocie leciała zerówka STI na niemieckich tablicach,

co do mobile.de to kiedys widziałem masęofert impreza 2.5 z USA po takich cenach (np 7000 euro) ze smierdzi przekrętem z zaliczką, ktos to juz kiedys tutaj zauwazył

[TRIST]

na elmocie leciała zerówka STI na niemieckich tablicach,

co do mobile.de to kiedys widziałem masęofert impreza 2.5 z USA po takich cenach (np 7000 euro) ze smierdzi przekrętem z zaliczką, ktos to juz kiedys tutaj zauwazył

 

 

Tak, były takie ogłoszenia,ale mam nadzieję że nikt nie wtopił. Zresztą teraz to i w niemczech handlarze kombinują tak samo jak i w polsce. Kiedyś w niemczech mało który podkręcał liczniki itd,a teraz podobno jest to spotykane na każdym kroku.

[spalili]

jedno jest pewne: kupujesz auto z przebiegiem 230 tys. to masz małe prawdopodobienstwo ze było kręcone (ale jesli było to masz przesr...), a więc na takie lepiej nie patrzec,

 

na polsacie widziałem dzisiaj, ze dziennie sprzedaje sie u nas 800 nowych samochodów (tyle??), co na miecha daje 2400, az sie zdziwiłem!!!!!

 

ale powiem Wam cos, rok temu jechałem do brukseli, i w niemczech po autostradach ZADNEGO Subaru nie widziałem, a juz w samej brukseli jedno WRX i jedno GT, ze 3 forysie a najwięcej to u nich cooperów i trakich małych badziewii

[JuNo]

A to też słyszałem że Francja to raczej nie jest kopalnia wiedzy na temat subaru, za to szwajcaria to podobno zagłębie STi.

Byłem niedawno w Szwajcarii, co prawda tylko przelotnie, ale na autostradzie z Genewy do Francji widziałem mnóstwo Szuwarków. We Francji już tylko kilka i to w większości na Szwajcarskich blachach.

[misioo]

Na majówce byłem w Hamburgu 3 dni, trochę po mieście się poszlajałem i jedyne Szuwary jakie widziałem to parę legaców/outbacków, jakiś foryś n/a i justy nowe. Nie widziałem ani jednej Imprezy, starej czy nowej :? .

 

Za to przydybałem kilka nowych m5, merca sl 65 amg, r&r phantoma, kilka astonów, audi rs4 starsze i chyba nowsze (ale z dość daleka widziałem i głowy nie dam) no i pomarańczowe murcielago ... jak to na żywca wygląda :shock: .

[TRIST]

Na majówce byłem w Hamburgu 3 dni, trochę po mieście się poszlajałem i jedyne Szuwary jakie widziałem to parę legaców/outbacków, jakiś foryś n/a i justy nowe. Nie widziałem ani jednej Imprezy, starej czy nowej :? .

 

Za to przydybałem kilka nowych m5, merca sl 65 amg, r&r phantoma, kilka astonów, audi rs4 starsze i chyba nowsze (ale z dość daleka widziałem i głowy nie dam) no i pomarańczowe murcielago ... jak to na żywca wygląda :shock: .

 

Murcielagro też widziałem i najlepsze że to było na terenie fabryki VW w Wolfsbugu . Jechał sobie z hali do hali,ale na tablicach juz zarejestrowany.

[Kuba_L]

Czarne Murcielago stało jakieś 2 lata temu w salonie toyoty w Bytomiu :wink:

Cuś piknego

[misioo]

Co do Lambo to jaskrawe kolory (jasno-zielony, pomarańcz, żółty, fiolet jakiś) to już chyba taka świecka tradycja , coś jak niebieskie STi na złotych alu. Czarne wyglądają bardzo ok, ale taki zielony metalic to dopiero robi wrażenie. Pomarańczowy też zresztą wbijał w ziemię - jak jedzie po ulicy wśród czarnych, szarych i granatowych BMW, Mietków i innych MiGermany to kosmos po prostu . Lans, panowie, lans po prostu 8)

[TRIST]

Czarne Murcielago stało jakieś 2 lata temu w salonie toyoty w Bytomiu :wink:

Cuś piknego

 

 

Tak zgadzam się, tam zresztą przez jakiś czas i złote Lambo stało i kilka innych potworów. Ale mnie chodziło o to że Gallardo widziałem na terenie fabryki VW, to mnie zabiło. Widać zarząd jeździ czymś lepszym niż Phaeton!!1

[Kuba_L]

To Murcielago czy Gallardo? :wink:

[Leszek]

Byłem ostatnio w salonie Subaru we frankfurcie nad Odrą, nie sprzedają wogóle Imprez, od dwóch lat ani jednej nie sprzedali, jak juz coś sprzedają to forysie. Choć ostatnio w okolicach zobaczyłem wzmożone występowanie Imprez na drogach, może młodzi Niemcy zaczeli w końcu doceniać to autko

[TRIST]

To Murcielago czy Gallardo? :wink:

 

No zamieszałem, Murcielagro na 100%

[aflinta]

Byłem ostatnio w salonie Subaru we frankfurcie nad Odrą, nie sprzedają wogóle Imprez, od dwóch lat ani jednej nie sprzedali, jak juz coś sprzedają to forysie. Choć ostatnio w okolicach zobaczyłem wzmożone występowanie Imprez na drogach, może młodzi Niemcy zaczeli w końcu doceniać to autko

A co głównie sprzedają? Legacy/OBK?

Niemce niechętne do subaru bo benzyna droga, no i lubią diesle.