Wał w SBD, wymiana shortblock.

[radiolog]

Zagazowany GT, matko za co.....

[Andrzej Koper]

Zagazowany GT, matko za co.....

 

nawet nie doczytalem.....

[Wielki Szu]

Zagazowany GT, matko za co.....

Pewnie za pieniądze

[house_1]

dlatego zdziwiłem sie , że pyta Pan o naprawe diesla...

 

Bo ludzie mają prawo wiedzieć.... . A do tego, ja cały czas poszukuję... może ktoś mnie przekona .

 

Zagazowany GT, matko za co...

 

W nagrodę . Wybrałem go, a on wiernie mnie wozi.

 

Niektórzy modlą się do aut. Ja ich używam.

Dzięki mnie mogą "być użyteczne" i służyć temu, do czego powstały. Nawet jak nasza władza robi wszystko, aby koniecznie kupować byle jakie samochody z byle jakimi silnikami, aby tylko mało paliły. Ja nie oszczędzam na emisji CO2, nie przejmuje się rzekomym efektem cieplarnianym i innymi bzdurami typu "bo diesel jest mocny i oszczędny". Mamy tyle problemów w życiu, że nie musimy naprawdę wtłaczać się w nieprawdziwe ograniczenia. Póki jest taka a nie inna polityka fiskalna EU i polskiego rządu - nie chcem, ale muszem ograniczać sobie pojemność bagażnika. Gdyż albowiem jest to jedyny obiektywny minus poprawnie działającej instalacji gazowej. A takową właśnie mam i w GT i w STI .

[pepe2]

Amen .

[BartZ]

Ech, gdyby to wszystko było takie proste jak reklamy Justyny Kowalczyk

[house_1]

Niech mowa wasza będzie prosta: tak - tak, nie- nie.

 

Życie zwykle jest proste, tylko ludzie mają głupi zwyczaj komplikować najprostsze tematy aż do granic absurdu, a czasem poza te granice.

np. Pytam o koszty naprawy SBD i sposób jak się ustrzec przed awarią, a zamiast prostej odpowiedzi dostaję pytanie, czy zamierzam kupić takie auto.... itd itp .

Edytowane 20 Marca 2013 przez house_1

[jaszyn]

Życie zwykle jest proste, tylko ludzie mają głupi zwyczaj komplikować najprostsze tematy aż do granic absurdu, a czasem poza te granice. np. Pytam o koszty naprawy SBD i sposób jak się ustrzec przed awarią, a zamiast prostej odpowiedzi dostaję pytanie, czy zamierzam kupić takie auto.... itd itp

 

17 stron wątku, wątek rozwojowy a konkretów jakby mało, poza tymi że założycielowi ukręcił się wał i że naprawa kosztowała go 5-6 średnich krajowych czyli nie mało bo około 20 kPLN.

[maric1]

Pytam o koszty naprawy SBD i sposób jak się ustrzec przed awarią

Koszt naprawy był już chyba podawany i wynosi ok 30kPLN (chyba, że gwarancja)

Jak ustrzec się awarii? Najprościej postawić auto w garażu i od czasu do czsu popatrzeć sobie na nie (ale nie za często, bo od tego też się może zepsuć )

[Adam12]

dyskusja schodzi na poziom onetu....

Jak ktoś chce wiedzieć ile kosztuje naprawa SBD w ASO to wystarczy do nich zadzwonić i po sprawie. Dla porównania można zadzwonić do Nie-ASO . Jezlei komuś zależy na pełnym obrazie sytuacji proponuję również kontrolne telefony do Audi, VW, Toyoty i Hondy. Wszyscy mają 2 litrowe diesle więc pewnie powiedzą ile kosztuje short-block lub kompletna naprawa silnika. Przynajmniej w przybliżeniu +/- 5k pln.

Pytania na zasadzie "Panie czemu tak drogo" niewiele wnoszą do tematu. Taki live. Mój kolega jechał do Londynu starą Tigrą. Coś tam padło w tylnym zawieszeniu i hamulcach. Koszt naprawy w warsztacie pod Berlinem ok. 1100 euro i nikt go nie pytał, że to prawie połowa wartości auta.....

Im bardziej skomplikowane urządzenie tym droższa naprawa a płacisz nie za części tylko za "wiedzę". Jak potrafisz możena naprawić samemu. Zawsze wyjdzie taniej......

[jaszyn]

Pytam o koszty naprawy SBD i sposób jak się ustrzec przed awarią

Koszt naprawy był już chyba podawany i wynosi ok 30kPLN (chyba, że gwarancja)

Jak ustrzec się awarii? Najprościej postawić auto w garażu i od czasu do czsu popatrzeć sobie na nie (ale nie za często, bo od tego też się może zepsuć )

 

jeszcze prościej jest sprzedać samochód a najprościej go nie kupować

[lukass]

W Subaru przeważnie naprawy silnika wychodzą zdecydowanie drożej niż większości odpowiedników pojemnościowych u konkurencji. Główna przyczyna to specyfika budowy bloku , wału itd silnika typu boxer - która powoduje że w ogromnej ilości przypadków po awarii te czesci nie nadają się do wykorzystania/regeneracji. W silnikach typu R4 zazwyczaj nawet poważne awarie typu pęknięcie tłoka nie powodują aż takiego spustoszenia.

[Andrzej Koper]

naprawa kosztowała go 5-6 średnich krajowych czyli nie mało bo około 20 kPLN.

 

12 tys kompletny silnik nowszej generacji + 1.5 przełoznie

[jaszyn]

dyskusja schodzi na poziom onetu....

Jak ktoś chce wiedzieć ile kosztuje naprawa SBD w ASO to wystarczy do nich zadzwonić i po sprawie. Dla porównania można zadzwonić do Nie-ASO . Jezlei komuś zależy na pełnym obrazie sytuacji proponuję również kontrolne telefony do Audi, VW, Toyoty i Hondy. Wszyscy mają 2 litrowe diesle więc pewnie powiedzą ile kosztuje short-block lub kompletna naprawa silnika. Przynajmniej w przybliżeniu +/- 5k pln.

Pytania na zasadzie "Panie czemu tak drogo" niewiele wnoszą do tematu. Taki live. Mój kolega jechał do Londynu starą Tigrą. Coś tam padło w tylnym zawieszeniu i hamulcach. Koszt naprawy w warsztacie pod Berlinem ok. 1100 euro i nikt go nie pytał, że to prawie połowa wartości auta.....

Im bardziej skomplikowane urządzenie tym droższa naprawa a płacisz nie za części tylko za "wiedzę". Jak potrafisz możena naprawić samemu. Zawsze wyjdzie taniej......

 

ja np. chciałem tylko dopytać jak uniknąc kosztownej awarii a to czy cena jest uzasadniona tego nie wiem i mnie to nie interesuje bo i tak nie mam na nią wpływu. Jeżeli w starej tigrze pada zawieszenie czy hamulce to ja to przyjmuje za normę, ale jeśli w kilkuletnim samochodzie z przebiegiem w okolicach 100 kkm i mniejszymi należy wymienić prawie cały silnik to bez względu na to ile to kosztuje klient chyba może być "lekko" rozczarowany. Mówisz, że płaci się za "wiedze", płacąc za nowy samochód też wydawało mie się że płacę za "wiedzę" inżynierów z FHI która pozwoli mi kilka lat bezproblemowo użytkować samochód. Twoja wypowiedź w stylu napraw sam będzie taniej, albo poprzednie w stylu patrzeć a nie jeździć to też według mniej poziom jak go nazywasz onetowski.

[lukass]

12 tys kompletny silnik nowszej generacji + 1.5 przełoznie

Rozumiem że była to cena "promocyjna" tzn SIP partycypował w kosztach?

[Andrzej Koper]

Rozumiem że była to cena "promocyjna" tzn SIP partycypował w kosztach?

 

nie , wolny rynek..... Brak przegladow w aso , ostatni przy 90 tyś a przebieg koło 150 tyś wiec co ma sip do tego...

[jaszyn]

naprawa kosztowała go 5-6 średnich krajowych czyli nie mało bo około 20 kPLN.

 

12 tys kompletny silnik nowszej generacji + 1.5 przełoznie

 

jak taka cena

naprawa kosztowała go 5-6 średnich krajowych czyli nie mało bo około 20 kPLN.

 

12 tys kompletny silnik nowszej generacji + 1.5 przełoznie

 

padł kolejny konkret, cena 12 tys. przynajmniej dla mnie wydaje się OK, chociaż wolałbym oczywiście nie korzystać z promocji

[lukass]

Rozumiem że była to cena "promocyjna" tzn SIP partycypował w kosztach?

 

nie , wolny rynek..... Brak przegladow w aso , ostatni przy 90 tyś a przebieg koło 150 tyś wiec co ma sip do tego...

Kompletny silnik nowy, łacznie z głowicami itd.? Czy klient za tyle nabył silnik uzywany?

[Adam12]

Jaszyn => nie odnosiłem się akurat do Ciebie no ale jak zostałem wywołany do tablicy to dorzucę kolejne 3 grosze.

Zgadzam się, że możesz czuć się rozczarowany awarią silnika w kilkuletnim samochodzie ale to jest urządzenie mechaniczne i zawsze może się popsuć. Jak nie akceptujesz takiej ewentualności to nie pozostaje nic innego jak zrezygnować z auta lub zapłacić dodatkowe pieniądze za "komfort psychiczny". Innego wyjścia raczej nie ma. Legendy o super hiper bezawaryjnych cudach techniki to fikcja. Zawsze trafią się "pechowe" egzemplarze i coś padnie. W tym momencie pomijam słuszne lub nie teorie spiskowe o wadzie technicznej SBD.

O co chodzi z "patrzeć a nie jeździć " ? Nie złapałem kontekstu.

[Andrzej Koper]

Czy klient za tyle nabył silnik uzywany?

 

uzywany , chyba 60 tys przebieg ale mozna wierzyc dostawcy.

[jaszyn]

Adam12

 

tu zacytowałem tę wypowiedź Marcic1

Jak ustrzec się awarii? Najprościej postawić auto w garażu i od czasu do czsu popatrzeć sobie na nie (ale nie za często, bo od tego też się może zepsuć

 

rozumiem taki żart to był ale w tym watku więcej żartu, sciemaniania, dygresji, wątków pobocznych i głupawych porad a brak konkretów. Nie ma recepty na długioweczność SBD to nie ma i tyle.

 

Co do mojego SBD nie jestem rozczarowany a wręcz przeciwnie wszystko gra z SBD i chicałbym żeby tak pozostało, poziom dyskusji jest jaki jest w końcu to nie klatedra uniwerystecka.

 

Czy klient za tyle nabył silnik uzywany?

 

uzywany , chyba 60 tys przebieg ale mozna wierzyc dostawcy.

 

czar prysł ależ człowiek jest naiwny

[maric1]

rozumiem taki żart to był

Oczywiście, zobacz czym ja jeżdżę

[Adam12]

pracujmy nad tym żeby było inaczej.

[radiolog]

To subaru ma wadliwy wal, ok kilku ludzi straci z tego powodu miedzy 1,5 a 3 x10 do czwartej zlotych, to sie nazywa pech, na ogolna liczbe sprzedanych na calym swiecie SBD ,to pewnie procenty albo promile, to taka podobne ryzyko jak zginac w wypadku czy umrzec na raka, zdarza sie ale czy to znaczy zeby nie uzywac zycia,lub nie jezdzic autem?

Ciekawe czy nie gorszym patentem konstrukcyjnym jest zawieszenie tak chwalonego przez niektorych jeepa, ktory w tescie losia, z gracja wywala sie na dach i skutecznie pozbawia zdrowia pasazerow

[subleo]

To subaru ma wadliwy wal, ok kilku ludzi straci z tego powodu miedzy 1,5 a 3 x10 do czwartej zlotych, to sie nazywa pech, na ogolna liczbe sprzedanych na calym swiecie SBD ,to pewnie procenty albo promile, to taka podobne ryzyko jak zginac w wypadku czy umrzec na raka, zdarza sie ale czy to znaczy zeby nie uzywac zycia,lub nie jezdzic autem?

A można poprosić po polsku ?

 

Tutaj dyskusja toczy się głównie wokół profilaktyki:

- czy jest to możliwe w przypadku SBD ?

- jak rozpoznać, że dzieje się coś niedobrego ?

- czy dystans 15 000 km między przeglądami w ASO nie jest zbyt duży, aby zapobiec awarii ?

 

Lepszy zawał mięśnia sercowego, ryzyko zgonu i w konsekwencji przeszczep czy profilaktyka ? Niech każdy sobie odpowie, choć podany przykład jest przerysowany, gdyż życie/zdrowie jest bezcenne.

 

A 30-40 tyś. PLN zdecydowanie wolałbym przeznaczyć na inne cele...niż podnoszenie zysku FHI.