Skocz do zawartości

Robert Kubica w rajdach


carfit

Rekomendowane odpowiedzi

1 minutę temu, Michał W. napisał:

Treningi ma chyba jeździć. :)

 

To wiem, ale z tego co pamiętam F1 to wyścigi, a Robert się w niech nie ściga...więc nie jeździ w mojej ocenie.

 

To tym bardziej przykre, że przez to, że mimo że nie uczestniczy w rywalizacji, to nie może uczestniczyć w niej w innej, równie mocnej dziedzinie .

 

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Adi napisał:

 

To wiem, ale z tego co pamiętam F1 to wyścigi, a Robert się w niech nie ściga...więc nie jeździ w mojej ocenie.

 

To tym bardziej przykre, że przez to, że mimo że nie uczestniczy w rywalizacji, to nie może uczestniczyć w niej w innej, równie mocnej dziedzinie .

 

No moim zdaniem w treningu też się kręcą koła więc pojazd jednak jeździ ;) nie napisałem że się ściga...

Edytowane przez Jumpman
  • Lajk 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...
1 godzinę temu, Michał W. napisał:

Dziś w radiu Poznań zapowiadają na jutro po godz. 16 obszerny wywiad z Jakubem Gerberem, byłym pilotem rajdowym R.K. w pamiętnym wypadku, którego jutro przypada dziesiąta rocznica.

Jak ten czas szybko leci, ja pamiętam jak by to było parę miesięcy temu, a to już dekada. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 5.02.2021 o 12:20, miki84 napisał:

Jak ten czas szybko leci, ja pamiętam jak by to było parę miesięcy temu, a to już dekada. 

Dokładnie pamiętam ten dzień :(, była to niedziela ok 9.00 rano, jemy śniadanie w hotelu z Leszkiem Kuzajem bo w sobotę przed tym feralnym dniem byliśmy razem na parapetówce u naszego wspólnego przyjaciela. Jadąc w sobotę dzień przed, Leszek jeszcze rozmawiał na głośnomówiacym z Kubą Gerberem, bo chciał od Roberta kupić Fabie WRC i Kuba posredniczył w tym. I do tej pory Robert ma jeszcze tą Fabię :) . To była przerażająca wiadomość, Leszek od razu zadzwonił do Kuby, pytał co i jak, byliśmy w szoku. Na szybko szukaliśmy trzeźwego kierowcy ;) aby nas zawiózł do Krakowa, bo do Leszka dzwonili z różnych stacji TV aby udzielił komentarza, wywiadu itp. 

A po 1,5 roku od wypadku było to :) 

Potem prawie co dwa tygodnie przez kilka lat zwiedziłem praktycznie cały świat, od Singapuru po Meksyk, wszystko dzięki Robertowi i marce Subaru ! 

 

 

IMG_1433.JPG

IMG_1432.JPG

IMG_1419.JPG

  • Super! 8
  • Lajk 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale ja za tym tęsknię, uważam że WRC było najlepszym czasem po tym fatalnym dniu. Były gorsze okresy ale ilość emocji niesamowita. No i Robert co chwilę za kierownicą, dużo startów i testów. I było wiadomo jaki plan na cały rok... Siedziałem jak baran całe dnie przy radiu rajdowym i forum czy carfit coś live z rajdu wyrzuci :)

  • Lajk 12
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

55 minut temu, Jumpman napisał:

Ale ja za tym tęsknię, uważam że WRC było najlepszym czasem po tym fatalnym dniu. Były gorsze okresy ale ilość emocji niesamowita. No i Robert co chwilę za kierownicą, dużo startów i testów. I było wiadomo jaki plan na cały rok... Siedziałem jak baran całe dnie przy radiu rajdowym i forum czy carfit coś live z rajdu wyrzuci :)

Eh jak patrzę teraz na to błądzenie po ciemku to po prostu szlag mnie trafia. 

To z czego bedzie najbardzie znany to jak marnować karierę w najlepszym wieku. Miał w tych rajdach podane juz wszystko na tacy. Myse ze mogl nawet wyjeździć mistrza a potem mogl by sobie spokojnie wrócić na sportowej emeryturze do jakiejś dobrej serii wyścigowej i jeszcze tam namieszać. W tej chwili nie ma nic. W wyścigach nic nie osiągnie a na pewno nie w ten sposob w jaki to robi teraz a najlepsze lata na karierę rajdowa juz uciekły i nawet nie chodzi o sam wiek.

Edytowane przez turdziGT
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

49 minut temu, turdziGT napisał:

Miał w tych rajdach podane juz wszystko na tacy.

Nie miał, uwierz mi ! to bardzo skomplikowane 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Jumpman napisał:

Ale ja za tym tęsknię, uważam że WRC było najlepszym czasem po tym fatalnym dniu. Były gorsze okresy ale ilość emocji niesamowita. No i Robert co chwilę za kierownicą, dużo startów i testów. I było wiadomo jaki plan na cały rok... Siedziałem jak baran całe dnie przy radiu rajdowym i forum czy carfit coś live z rajdu wyrzuci :)

Nie tylko Ty ! :) ja też za tym mocno tęsknię aby wrócił do rajdów w jakielkowiek kategorii i chętnie bym znów pojeździł sobie gdziekolwiek :). Ale ja jestem niemal pewien że wróci ! pewnie nie do top WRC, ale za kółko rajdówki. On naprawdę kocha rajdy, śledzi, i wie wszystko co się w temacie dzieje :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, skwaro napisał:

Eh, byłoby w końcu co oglądać, a nie jakieś nudne endurance... 

dokładnie, próbowałem sam, no nie da się.....  co z tego że na treningach był najszybszy, emocji dla mnie zero. Rajdy to rajdy !

  • Dzięki! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, carfit napisał:

Nie miał, uwierz mi ! to bardzo skomplikowane 

Podane w sęsie ze miał juz renomę przejeździł zarówno WRC2 jak i WRC  i był w środowisku pare sezonów. W tej chwili o prywatnym WRC mozna zapomniec. Jak widac nie ma na świecie nikogo kto to jest w stanie udźwignąć wiec pozostaje tak na prawde WRC2 w ktorym tez trzeba tez troche pojeździć a czasu coraz mniej jezeli juz wogole cos zostało na druga karierę.

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to chyba jeden z lepszych komentarzy od Mikołaja Sokoła 

10 lat temu świat RK legł w gruzach. Prawie stracił życie, prawie stracił rękę, kariera wywróciła się do góry nogami. Nie poddał się. Nauczył się żyć na nowo, przesunął granicę możliwości. Zdobył mistrzostwo WRC2, prywatną rajdówką wygrywał odcinki specjalne w WRC, wrócił do F1, stanął na podium w DTM i wciąż pisze swoją wyjątkową historię. Szacunek!

 

  • Super! 3
  • Lajk 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, carfit napisał:

to chyba jeden z lepszych komentarzy od Mikołaja Sokoła 

10 lat temu świat RK legł w gruzach. Prawie stracił życie, prawie stracił rękę, kariera wywróciła się do góry nogami. Nie poddał się. Nauczył się żyć na nowo, przesunął granicę możliwości. Zdobył mistrzostwo WRC2, prywatną rajdówką wygrywał odcinki specjalne w WRC, wrócił do F1, stanął na podium w DTM i wciąż pisze swoją wyjątkową historię. Szacunek!

 

Przekaż Robertowi że czekamy na więcej, więcej niż testowy w Alfie czy epizody w endurance :)

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, carfit napisał:

to chyba jeden z lepszych komentarzy od Mikołaja Sokoła 

10 lat temu świat RK legł w gruzach. Prawie stracił życie, prawie stracił rękę, kariera wywróciła się do góry nogami. Nie poddał się. Nauczył się żyć na nowo, przesunął granicę możliwości. Zdobył mistrzostwo WRC2, prywatną rajdówką wygrywał odcinki specjalne w WRC, wrócił do F1, stanął na podium w DTM i wciąż pisze swoją wyjątkową historię. Szacunek!

 

Z tego punktu widzenia to na pewno.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie jestem pewien czy świat motorsportu przeżył kiedyś większe zaskoczenie niż po dwóch pierwszych odcinkach Monte Carlo 2014.
To byl totalny kosmos i coś absolutnie niesamowitego.
Wielka szkoda, że od tamtego momentu dominowały raczej rozczarowania.

Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka

  • Super! 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...