Skocz do zawartości

24 Heures du Mans i inne wyścigi długodystansowe


elmo

Rekomendowane odpowiedzi

20 godzin temu, Neutrino33 napisał(a):

 

Już od 2021 jest ciasno :faja:

I będzie ciasno do koca LMP2 raczej. A piekarze rosną w siłę i widać to też poza WEC bo są w ELMS i innych pucharach w tym nowym LMP4 (czy jak to się tam zwie) i stają się z ekipy hobbystycznej profesjonalnym programem jakiego w PL nie było nigdy. 

  • Zdrówko! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Solidny wyścig dla obu ekip i w końcu zagrało wszystko co grać musi. Mega fajnie oglądało się podium z dwoma Polakami:yahoo: To teraz czekamy na imprezę sezonu :superhero:

 

Szkoda tylko że plotki o końcu LMP2 w WEC się zaczynają potwierdzać i Piekarze będą mieli ciężko by walczyć o starty i bicie się o pudła :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze jest Nürburgring 24h za niecałe 3 tygodnie od 18 do 21 maja. Nie ma tych wynalazków, ale też jest ciekawie. W klasie SP9 w M4 GT3 jedzie Jakub Giermaziak. W tym sezonie wygrał już dwa 4h wyścigi serii NLS.

  • Super! 1
  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

44 minuty temu, JJacek napisał(a):

Jeszcze jest Nürburgring 24h za niecałe 3 tygodnie od 18 do 21 maja. Nie ma tych wynalazków, ale też jest ciekawie. W klasie SP9 w M4 GT3 jedzie Jakub Giermaziak. W tym sezonie wygrał już dwa 4h wyścigi serii NLS.

 

Uwielbiam ten wyścig!

Tam jedzie wszystko...klasycznie pewnie znowu Opel Manta. Chyba co roku co najmniej jedna Impreza jedzie, jak nie fabryczne to prywaciarze.

Super impreza....no i dzieje się tam jak nigdzie indziej. Zakrętów więcej niż na Circuit de la Sarthe :faja:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

52 minuty temu, Neutrino33 napisał(a):

 

Uwielbiam ten wyścig!

Tam jedzie wszystko...klasycznie pewnie znowu Opel Manta. Chyba co roku co najmniej jedna Impreza jedzie, jak nie fabryczne to prywaciarze.

Super impreza....no i dzieje się tam jak nigdzie indziej. Zakrętów więcej niż na Circuit de la Sarthe :faja:

Impreza ma swój klimat i mam ja na liście do odwiedzenia napewno.

A tymczasem 2 załoga piekarzy już kompletna.

IMG_20230503_180411.jpg

  • Super! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 3.05.2023 o 16:24, JJacek napisał(a):

Jeszcze jest Nürburgring 24h za niecałe 3 tygodnie od 18 do 21 maja. Nie ma tych wynalazków, ale też jest ciekawie.

zwłaszcza jak wejdzie mgła na całą noc :) Lubię ten wyścig przez zupełnie inny zestaw aut ale emocje są nieporównywalnie słabsze niż w WEC. Choć dzieje sie dużo - tylko jakoś tak inaczej.

 

W dniu 3.05.2023 o 17:12, Neutrino33 napisał(a):

Tam jedzie wszystko...

Dacia Logan :)

 

 

  • Zdrówko! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na Nurb24 będzie jeszcze Jacek Pydys, również zwycięzca tego wyścigu w klasie w 2021 roku.
Tu fajny z nim wywiad -> https://rallyandrace.pl/jacek-pydys-nordschleife-jest-niczym-muzyka/?fbclid=IwAR0jAwXwwX21EvG9uesCGyVW3BuCKsi7GlQQfwVwFFCOc1v5JMZR99sYSBQ

 

13 godzin temu, STIFF napisał(a):

emocje są nieporównywalnie słabsze niż w WEC

Pozwolę sobie się nie zgodzić. Tor dużo węższy, większe różnice prędkości pomiędzy klasami, do tego bardziej zmienna pogoda (deszcz w górach, sucho poniżej). Zdecydowanie łatwiej o błąd kierowcy i błyskawiczne konsekwencje tego błędu. Ile to razy liderzy wypadali z rywalizacji po jednym poślizgu i przywitaniu bariery.

Oglądam oba te wyścigi i na Nurbie bawię się zdecydowanie lepiej ;) Chciałbym wreszcie RK tutaj zobaczyć.

  • Zdrówko! 1
  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, pablonas napisał(a):

Pozwolę sobie się nie zgodzić. Tor dużo węższy, większe różnice prędkości pomiędzy klasami, do tego bardziej zmienna pogoda (deszcz w górach, sucho poniżej). Zdecydowanie łatwiej o błąd kierowcy i błyskawiczne konsekwencje tego błędu. Ile to razy liderzy wypadali z rywalizacji po jednym poślizgu i przywitaniu bariery.

To ja pozwolę się z Tobą zgodzić :) To o czym pisałem jest moją subiektywna opinią a Twoje jest obiektywna (i subiektywna zarazem). wszystko co napisałeś to 100% prawdy ale dla mnie (podkreślam - dla mnie) LeMans to top liga technologii i prędkości. Nawet jeśli dzwonów jest mniej a walka o pozycje mniej zacięta to na moim dreszczykometrze LM stoi na 1-szym miejscu. Oglądam od ponad 20 lat co roku - nieraz po 18 godzin a zdarzyło się że i dwa razy zaliczyłem pełne 24h. Nurburgring aż takich emocji na mnie nie robił nigdy choć przyznaję, że sporą częśc oglądam.

  • Zdrówko! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, pablonas napisał(a):

Na Nurb24 będzie jeszcze Jacek Pydys, również zwycięzca tego wyścigu w klasie w 2021 roku.
Tu fajny z nim wywiad -> https://rallyandrace.pl/jacek-pydys-nordschleife-jest-niczym-muzyka/?fbclid=IwAR0jAwXwwX21EvG9uesCGyVW3BuCKsi7GlQQfwVwFFCOc1v5JMZR99sYSBQ

 

Pozwolę sobie się nie zgodzić. Tor dużo węższy, większe różnice prędkości pomiędzy klasami, do tego bardziej zmienna pogoda (deszcz w górach, sucho poniżej). Zdecydowanie łatwiej o błąd kierowcy i błyskawiczne konsekwencje tego błędu. Ile to razy liderzy wypadali z rywalizacji po jednym poślizgu i przywitaniu bariery.

Oglądam oba te wyścigi i na Nurbie bawię się zdecydowanie lepiej ;) Chciałbym wreszcie RK tutaj zobaczyć.

 

Zgadzam się w całej rozciągłości! Jak dla mnie WEC a zwłaszcza 24h Le Mans coraz bardziej odjeżdża (F1 juz dawno odjechało). HyperCar-y są fajne ale jak dla mnie to właśnie walka wśród "prywaciarzy" w tej niższej klasie była najciekawsza a od lat obserwujemy unifikację - nadwozi, silników - a w ściganiu najfajniejsza jest właśnie różnorodność i bliskość technologii torowej i ulicznej.

Kiedyś patrzyłeś na pierwszą 10 w Le Mans 24h i mogłeś sobie kupic samochód z silnikem, który "demolował" wszystko co tam było poza HC. Teraz takie coś to tylko właśnie na Nurb 24h...poza tym ilość zakrętów, iloś pojazdów w jednym momencie na wąskiej skądinąd trasie i ich różnorodność. Dla mnie ten wyścig jest jak rajd kiedy wszyscy, wszystkie klasy, startuja jednocześnie do tego samego OS-u i ten OS trwa 24h.

Oczywiście podzielam marzenie mojego szefa z MOTUL-a, który chciał cały wyścig 24h Le Mans spędzić w padoku i popatrzeć co tam się dzieje...bo kierowcą to wolałbym byc na Nurb. Ja chyba najzwyczajniej wolę samochody przerobione na wyścigówki niż pojazdy, które nigdy nie musiały nauczyć się pokory stojąc w korku lub grzecznie zatrzymać się na czerwonym. :biglol:

A tak na osłodę...po wyścigu, dumnie nazwanym - długodystansowym - gdzie przez 6h jeździły kosmiczne pojazdy (nie wszystkie ale dużo z nich) mamy taki tam sobie wyścig 12h i samochody, które są nam nieco bliższe ;)

 

 

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...