Skocz do zawartości

Konfesjonał. Dla tych, którzy kopią leżącego


Przemeq

Rekomendowane odpowiedzi

wczoraj, ok 23 zostałem przypadkowo skopany. Nie był to SR ani nic takiego, najzwyczajniej w świecie ruszyłem "dynamicznie" ze świateł (sam!) pod zachodnim w kierunku grójeckiej. Przekraczając "dynamicznie" skrzyżowanie, z prawej strony (od blue city) ukazał się moim oczom piękny czarny GTR, który chcąc nauczyć mnie pokory zawarczał, przysiadł na starcie i minął mnie jak tyczkę z prawej, pomimo iż moja prędkość była "delikatnie" nieprzepisowa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Wiosna wreszcie nadeszła w wydaniu przystępnym dla ogółu, co motywuje do odkurzenia jakiejś ciekawej maszyny i wyciągnięcia jej z garażu. Po zejściu do podziemi mój wzrok przeskakiwał po sprzętach, ale cóż... wybrałem najbardziej wieśniacki, potężnie się odpychający od podłoża.

 

Na miasto jechałem w pełni relaksu, z zamiarem zjedzenia czegoś fajnego w miły dzień, tak więc korzystając z okoliczności przyrody, killowałem pieszych, strzelając pomiędzy nimi slalomy (przy mojej prędkości stali w miejscu, a hamulce po zimie nie tak sprawne jak by się chciało) :rolleyes:

Ogólnie popisówa, łapa na słoneczku, oglądanie się za panienkami i cruisin'. All my friends know a low rider.

Nawet po deptaku (Pietryna) sobie śmignąłem, chociaż remontują i wertepy, ale co do dla mnie i mojego sprzętu.

 

No dobra, pojadłem, i tutaj zaczyna się prawdziwa akcja. Uznałem - co będę się pchał przez miasto, pojadę DK1, można szybciej a i kółek nie pogubię w dziurskach wielkości leju po bombie.

Ledwo skręciłem w główną dróżkę, napatoczył się jakiś wieśniak na światłach. Oczywiście RWD. No to co, nie dam mu szans, quick launch, trochę energii w odepchnięcie się na światłach i byłem pierwszy :D Na kolejnych patrzy w bok, że jak to możliwe, że go skillowałem, ale się chyba nie nauczył, bo został znowu skopany. Poźniej wykorzystał przewagę i poleciał szybciej, ale przecież nie będę robił stritrejsingu, rajt?

O dziwo, był to jakiś wysyp tego typu kierowników, żeby nie powiedzieć wręcz pedałów, bo ruszali tak dynamicznie, że come on. Oczywiście ja tolerancyjny jestem, ale to była jakaś kpina. Na jednych światłach to ścigało się chyba z 4 albo 5 ze mną, gdzie było miejsce na 3 obok siebie. Jeden to wręcz leżał w swoim pojeździe.

Potem jeszcze skopałem parę dwunożnych, bo niefrasobliwie przechodzili w poprzek mojej trasy. Biegacze i deskorolkowcy byli bez szans, zdjąłem ich samym machnięciem zadem.

Niestety co dobre, to się szybko kończy i zostałem dość szybko przymuszony do przestudzenia silnika i uzupełnienia płynów, gdzie niektórzy próbowali się odegrać, ale nawet w kryzysie... w stosunku do mnie? Leżeli po całości.

Emocji było tyle, że po powrocie do domu, aż musiałem wziąć prysznic, żeby ochłonąć po tym wszystkim... :biglol:

 

 

 

 

 

PS Maszynka wygląda mniej więcej tak

(u mnie bez Sturza :mrgreen:) Ofiarami byli rowerzyści :twisted: Edytowane przez Voldemort
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A mnie ostatnio Panamery kopią okrutnie. Najpierw na 7 za Olsztynem zdążyłem 3 wrzucić i but za nim ale to inna liga normalnie odchodził jak rakieta :rolleyes: a ostatnio biała Panamera GTS z LW też poszła, na trasie Olsztyn LW że nawet nie myślałem o podczepieniu się :o

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A mnie ostatnio Panamery kopią okrutnie. Najpierw na 7 za Olsztynem zdążyłem 3 wrzucić i but za nim ale to inna liga normalnie odchodził jak rakieta :rolleyes: a ostatnio biała Panamera GTS z LW też poszła, na trasie Olsztyn LW że nawet nie myślałem o podczepieniu się :o

Ja ostatnio Panamere GTS skopałem osobiscie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ojjj jak sie wszyscy nage przepisow trzymaja...

 

Jeśli nawet nie zawsze się trzymam, to w życiu by mi do glowy nie przyszło, by nagrać taką akcję i potem wstawiać na forum, chwaląc się, jaki to ze mnie bohater i jak pokazałem innym, gdzie ich miejsce w szeregu.

Według mnie, to zaleciało ostrą wsią i cebulactwem.

Edytowane przez Mikad
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

saszynski to co tu pokazałeś i czym jak mniemam się chlubisz to buractwo jakich mało. Po takich akcjach zdarzają się bardzo poważne wypadki i choć sam nie jestem aniołkiem na drodze jeśli chodzi o prędkość to nigdy nie zdecydowałbym się na taki manewr (wyprzedzanie na skrzyżowaniu, pas wyłączony z ruchu, wyprzedzanie pojazdu wyprzedzającego, jazda pod prąd) - ZGROZA !!.

PS. Z pewnością nie po to powstał ten wątek, żeby takie wybryki promować

Edytowane przez QQ
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wywal ten film bo nikt o zdrowych zmysłach go nie pochwali a tylko Ci on obciachu i problemów narobi. I przemyśl to co Ci ludzie piszą.

Niebezpieczne jest nie tyle łamanie przepisów samo w sobie tylko nagłe pojawianie się w miejscach gdzie się Ciebie nikt nie spodziewa i nie zostawienie sobie rezerwy na głupotę i ułomność innych na drodze. A na tym filmie to wyprzedzając na trzeciego po ciągłych jesteś totalnie nieprzewidywalny i nie zostawiasz sobie żadnego marginesu na "błędy" innych. I żebyś niewiem jak dobrze jeździł to przy takich akcjach jak ta na filmie to istnieje niestety duża szansa, że prędzej czy później coś pójdzie nie tak i będzie kabum.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wywal ten film bo nikt o zdrowych zmysłach go nie pochwali a tylko Ci on obciachu i problemów narobi. I przemyśl to co Ci ludzie piszą.

Niebezpieczne jest nie tyle łamanie przepisów samo w sobie tylko nagłe pojawianie się w miejscach gdzie się Ciebie nikt nie spodziewa i nie zostawienie sobie rezerwy na głupotę i ułomność innych na drodze. A na tym filmie to wyprzedzając na trzeciego po ciągłych jesteś totalnie nieprzewidywalny i nie zostawiasz sobie żadnego marginesu na "błędy" innych. I żebyś niewiem jak dobrze jeździł to przy takich akcjach jak ta na filmie to istnieje niestety duża szansa, że prędzej czy później coś pójdzie nie tak i będzie kabum.

+1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie promuje niczego... Bawie sie z innymi debilami jak ja ktorzy mnie podpuszczaja... Od czasu do czasu musze polatac na obu turbinach... Poza tym... Lubie zapier.........

 

 

No :D

 

Przezywacie jak mrowki okres...

Błagam Cie. :facepalm: Jak chcesz się pobawić to jedź na porządny tor, spal bak benzyny (albo dwa), zużyj komplet opon i to będzie z korzyścią dla Ciebie jak i innych użytkowników dróg.

A jeśli, jak piszesz dajesz się "podpuszczać innym debilom" (czego ja w tej sytuacji nie dostrzegłem) to wydaje mi się że nie dorosłeś emocjonalnie do tego żeby się poruszać po publicznych drogach. Myślałem, że subaru jeżdżą ludzie, którzy nie muszą nikomu nic udowadniać - zwłaszcza na drodze.

Zastanowiłeś się co by sie stało gdyby to mondeo, które brałeś na trzeciego postanowiło skręcić w prawo na skrzyżowaniu??

:facepalm::toobad:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czekam na pokutę. sebxyz
jak dla mnie za kare wypij 2 piwa

 

ostatni raz jakiś tydzień temu skopałem autobus
:czerwona:

Witam.

Oj to jakaś stara historia. Od tamtej pory wypitych piwek było ho, ho, ale pokutę odbywam non stop.

Bardzo to miłe ;) .

sebxyz

A tak z innej beczki z racji pogody i warunków kierownicy osiek, zaczynają coraz skuteczniej podszczypywać, no i niestety kopać (w moim przypadku, brak odpowiedniej ilości kucy pod maską :D ). A trza było brać turbo od razu a nie teraz narzekać :biglol: .

sebxyz

Edytowane przez sebxyz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najdziwniejsze w tym wszystkim jest to ze autor zdecydowal sie na taki manawr w momencie kiedy mogl to zrobic skrajnie lewym pasem ktory byl PUSTY !!!, moze nie byloby to zgodne z przepisami do konca ale jednak pozostawalby ciagle na pasie swojego kierunku jazdy....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...