Konfesjonał. Dla tych, którzy kopią leżącego

[ALEX]

ALEX, powiedziałem to jak najbardziej ironicznie

Domyśliłem się.

Harvester napisał/a:

2. klekocze

Już nie tak bardzo

 

 

baaaardzo

W A5 silnik brzmi naprawdę dziwnie niedieslowsko

[chojny]

Ale wciąż te wszystkie niedogodności Diesel moim zdaniem rekompensuje proporcją osiągi/spalanie ;]

 

 

tu nie chodzi o to ze diesel jest szybki, ekonomiczny, ma duzo momentu itd. diesel nie ma tego czegos i kropka :wink:

 

W A5 silnik brzmi naprawdę dziwnie niedieslowsko

 

gdybym mial kiedys taki problem jak mozliwosc zakupu A5 zainteresuje sie brzmieniem tego silnika :roll:

 

istnieje rowniez mozliwosc ze ktos w A5 bedzie blagal o kopanie, to zwolnie troche i poslucham

[Harvester]

W A5 silnik brzmi naprawdę dziwnie niedieslowsko

No ! Dzięki za wsparcie, bo już zaczynałem myśleć że mam jakieś przesłyszenia ;]

 

chojny, Diesel ma to coś. Ciągnie równo od zera. Jak silnik jest mocny to to naprawde super sprawa jest. Dużo radości daje ;]

[chojny]

Harvester, diesel nie ma tego czegos

 

 

diesel jest dobry na autostrade, jest dobry do traktora, terenowki, TIRa, ma swoje niezaprzeczalne zalety ale jeszcze nigdy nie obejrzalem sie za samochodem z racji dzwieku jaki z siebie wydaje silnik diesla. :cool:

[Harvester]

chojny, MA ;]

 

Czy dźwięk to jest główny powód, dla którego Diesle Ci nie leżą ?? ;]

Diesle Audi są naprawdę dobre! ;]

 

R8, w wyścigach nieźle łoji pozostałych swoim Dieslem.

 

Oczywiście nie porównam dźwięku Diesla, do Boxerów, V8 czy nawet V6 benzynowych, ale nowoczesne Diesle (przynajmniej te od Audi), nie wydają już z siebie dźwięku Bociana, któremu się system zawiesił.

[chojny]

Czy dźwięk to jest główny powód, dla którego Diesle Ci nie leżą ?? ;]

 

tak, jest to jeden z glownych powodow. przyjemnosc jazdy samochodem jest skladowa wielu czynnikow, ktorych akurat mi diesel nie jest w stanie zapewnic :wink: , co jednak nie zmienia faktu ze do stania w korku czy jazdy autostradowej bez wahania wybralbym wlasnie kopciucha :cool:

 

 

ehhh taki forek w dieselku :roll:

[andrzej:)]

diesel jest fuj chojny ma rację (moim skromnym zdaniem przynajmniej), do jego listy dodałbym, że diesel krótko sie kręci i szybko trzeba przekładać wajchę - zdziwiłem się gdy jechałem BMW 320d i w połowie TIRa zabrakło mi obrotomierza

[Harvester]

przyjemnosc jazdy samochodem jest skladowa wielu czynnikow,

Myślę że 3.0 TDI w Audi nie zepsuło by tej przyjemności. Jak będziesz miał okazję to sprawdź ;]

 

[ Dodano: Wto Kwi 15, 2008 10:00 pm ]

i szybko trzeba przekładać wajchę

Jeżeli to problem to można automat ;]

 

Ja osobiście lubię krótkie przełożenia ;] Chociaż na początku jak kupiliśmy pierwszego Diesla, to wszyscy przeciągali. Ale tylko przez kilka dni, potem jak już nauczyliśmy się nimi jeździć to super się jeździło ;]

[citan]

Kuzyn odpalał Opla Corsę (diesel) pod domem... czym obudził 4 letniego dzieciaka, który zapytał mamusię "czemu te ciągniki tak wcześnie jeżdżą"... nie żartuję.

 

 

Ale Forester z silnikiem diesla, to fajny pomysł.

[Harvester]

A A5 z 3.0 TDI (trochę się powtarzam, ale mam nadzieję że ktoś z was chociaż obejrzy to auto) jeszcze fajniejszy ;]

[Tomasz]

Ciągnie równo od zera

 

o przepraszam - diesel nie ciągnie równo od zera. Z wyjątkiem bi-turbo oczywiście...

[Harvester]

Dobrze od 1.500 Tylko kto jeździ poniżej takich obrotów. Nawet w Dieslach to rzadkość

[Tomasz]

Dobrze od 1.500 Tylko kto jeździ poniżej takich obrotów. Nawet w Dieslach to rzadkość

 

no też bez przesady... :cool: zanim to 1500 obrotów się wkręci, to trwaaaaa..... zwłaszcza jak się rusza na zielonym świetle a obok stoi SUBARU

[pumex1]

A A5 z 3.0 TDI (trochę się powtarzam, ale mam nadzieję że ktoś z was chociaż obejrzy to auto) jeszcze fajniejszy ;]

fakt, mialem przyjemnosc prowadzic - zacny furacz i jest przyjemny na trase/autostrade do tego moment robi swoje - od 160-220km/h na 6-stym szedl bez zadnego zmeczenia. Do jezdzenia na dluzsza trase bym takim nie pogardzil.

[tomtytus]

Hehe...rozmawiając o dźwięku współczesnych dieslów podanie przykładu opla corsy to tak, jak byśmy rozmawiali o współczesnych benzyniakach a ktoś rzuciłby przykład cinquecento 700...

Osobiście jestem za benzyną...aczkolwiek sam już nie wiem: ostatnio trafiła mi się fucha i jeździłem bmw 535d (czyli 3litry w ropniaku biturbo) - nie powiem: ani dźwięk silnika mnie nie drażnił a osiągi też nie sprawiały, że czułem się na ulicy gorszy. Przy czym spalanie po mieście non stop, bez oszczędzania: 11,7l.

[Harvester]

pumex1, Chwała Ci za wsparcie.... Wydawało mi się przez moment że idę sam z dwoma granatami na oddział pancerny

 

[ Dodano: Wto Kwi 15, 2008 11:00 pm ]

tomtytus, ;]

 

zwłaszcza jak się rusza na zielonym świetle a obok stoi SUBARU

Już ustaliliśmu wcześniej że to nie jest najważniejsze. Liczy się bardziej elastyczność silnika ;]

 

Aflinta - Proponuję stworzyć nowy wątek "Diesel vs. Benzyna" i przenieść tam całość bo trochę off-top nam się zrobił. ;]

[adamusmax]

pumex1, Chwała Ci za wsparcie.... Wydawało mi się przez moment że idę sam z dwoma granatami na oddział pancerny

 

[ Dodano: Wto Kwi 15, 2008 11:00 pm ]

tomtytus, ;]

 

zwłaszcza jak się rusza na zielonym świetle a obok stoi SUBARU

Już ustaliliśmu wcześniej że to nie jest najważniejsze. Liczy się bardziej elastyczność silnika ;]

 

Aflinta - Proponuję stworzyć nowy wątek "Diesel vs. Benzyna" i przenieść tam całość bo trochę off-top nam się zrobił. ;]

 

bo idziesz

[Harvester]

Mam swój cel!

[pumex1]

pumex1, Chwała Ci za wsparcie....

spoko - bylem ostatnio u generalnego importera na Polske i moglem potestowac. A5 3,0 TDi jest bardzo fajnym samochodem - ale tez do okreslonego celu - tzn. autostradowe pupowożenie.

BTW ostatnio minalem sie na skrzyzowaniu z S5.... mniam ladne

 

Wydawało mi się przez moment że idę sam z dwoma granatami na oddział pancerny

no tak... cos w tym jest... mi tez skojarzyl sie adamusmax w Punto

 

Aflinta - Proponuję stworzyć nowy wątek "Diesel vs. Benzyna" i przenieść tam całość bo trochę off-top nam się zrobił. ;]

przeciez ten topik to non stop jest diesel vs benzyna

[Harvester]

przeciez ten topik to non stop jest diesel vs benzyna

W sumie to też zdałem sobie z tego sprawę zaraz jak napisałem request'a I nie wiem czemu do Aflinty. Coś mi się po ten nieteges

 

A teraz dalej -

A5 3,0 TDi jest bardzo fajnym samochodem - ale tez do okreslonego celu - tzn. autostradowe pupowożenie.

Na torze się dobrze sprawdza ponoć

[Tomasz]

Harvester, co tu wiele dywagować. Sprawa jest niezmiernie prosta. Diesla mam po to, żeby mieć elastyczność na trasie. Benzynę mam po to, żeby killować diesle spod świateł

[Harvester]

Tomasz, To wiele wyjaśnia. W sumie to tak można by podsumować tę dyskusję ;] Co nie zmienia faktu, że ja jest zwolennikiem Diesli.

 

No i oczywiście benzynę też lubie ;]

[ALEX]

Benzynę mam po to, żeby killować diesle spod świateł

Z A5 możes zmieć problem :razz:

[pumex1]

pumex1 napisał/a:

A5 3,0 TDi jest bardzo fajnym samochodem - ale tez do okreslonego celu - tzn. autostradowe pupowożenie.

Na torze się dobrze sprawdza ponoć

 

testowalem tego dnia Kajmana, R8 i wlasnie A5 3,0TDi. Poniewaz bylem sluzbowo - wiec "pod krawatem". W tym jednym mi to nie przeszkadzalo

[andrzej:)]

Już ustaliliśmu wcześniej że to nie jest najważniejsze. Liczy się bardziej elastyczność silnika ;]

 

ale mi chodziło o benzynę, a nie diesla, że nie moc maksymalna jest najważniejsza.... :???: