Konfesjonał. Dla tych, którzy kopią leżącego

[Benito66]

Prosze o pokute, bo skopalem podwojnie pokrzywdzonego: nie dosc, ze zadieslowany, to jeszcze w pseudosportowym rodzinnym vanie

 

No ja Cię bardzo przepraszam, ale wcale nie czuję się pokrzywdzony, a wprost przeciwnie - wyróżniony :wink:

Zadieslowany.

[Simon]

Czy to samochód rządowy????

 

To pewnie Ci od farb i lakierow, tylko "Magnat" bylo juz zajete :wink:

[Harvester]

Zauważyłem, że już dawno tu nic nie napisałem ;]

Czas to zmienić.

Ponieważ moje narzędzie zbrodni wciąż jest jeszcze w Dubaju musiałem posłużyć się czymś innym.

 

Była sobie ulica Puławska wieczorem (jakaś godzina temu), i toczyliśmy się do czerwonego światła razem z Panem od Volvo. Pan od Volvo widział, że jadę ambitnie bo droga pusta (lecz bez szaleństw) oraz dostrzegł moją lepszą połówkę na siedzeniu pasażera (która jest jeszcze młodsza odemnie), więc postanowił ukrócić moje ego i temperament.

 

Światło zmieniło się na zielone jak jeszcze się toczyliśmy więc start z rolki. Pan z Volvo ambitnie do przodu, więc ja przekroczyłem słynny VWowski i Audiowski próg na pedale gazu i but do przodu. Przegrał na pół długości auta ;] Wyhamowaliśmy do świateł, Pan udaje że nie patrzy. Czekamy na zielone.... JEST. Ja z miejsca but bez zastanowienia. Pan z Volvo twardo się trzymał i świecił mi światłami w lusterko, ale mimo wszystko przegrał.

 

Kolejne światła, tym razem obok galerii mokotów, do której dotoczyliśmy się już każdy swoim tempem...

 

- No to co tam siedzi mi powiedz.

- Zwykłe 1.8T z Ameryky 180 KM.

 

On miał V40 2.0T o ile pamiętam 163 KM

[filester]

V40 T4 ma chyba 200KM.

 

PS. Orientowałeś się coś w temacie z ostatnich PW ode mnie :?: :razz:

[Harvester]

T4 tak, ale to nie było T4.

BTW dobre wieści dla Ciebie Mój tata jest w domu a on coś na ten temat będzie więcej wiedział Napisze Ci PW jutro wieczorkiem ;]

[filester]

Super :wink:

[Than_Junior]

o ja Cię bardzo przepraszam, ale wcale nie czuję się pokrzywdzony, a wprost przeciwnie

 

subarowskie diesle to co innego - chyba ze tez kazdemu innemu na drodze chcesz pokazac rzekomą wyzszosc dyzla na reszta swiata

[Harvester]

Jakiś Pan dzisiaj w burczącej Hondzie z białymi felgami został daleko w tyle.................

[owoc666]

chyba ze tez kazdemu innemu na drodze chcesz pokazac rzekomą wyzszosc dyzla na reszta swiata

 

 

Ja ostatnio trafiłem taki element.

[Filip Cz]

Ja ostatnio trafiłem taki element.

 

No i? Jakiś wpis do pamiętnika by się przydał.

[Simon]

Jakiś wpis do pamiętnika by się przydał.

 

Kochany pamietniczku...

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

:razz:

[Harvester]

Właśnie zmarnowałeś swój 2000sięczny post

[Than_Junior]

Harvester, prawidłowo powinoo byc: "wlasnie zmarnowales kolejny, juz 2000sieczny, post"

[Godlik]

2000sięczny

2000sieczny

Ło matko... A co to za nowomowa...

Jakiś miesięczny, obosieczny...

[Than_Junior]

Godlik, ja tylko tak napisalem, zeby roznica w cytacie byla bardziej widoczna

[filester]

Oryginalnego Forka ustrzeliłem

[siekla]

Obrazek

 

Mania wielkości, czy leczenie kompleksów?

 

U mnei w miescie jezdzi L0 FIRST

[radekk]

Oryginalnego Forka ustrzeliłem

Obrazek

Hehe, fajna rejestracja. Ciekawe kogo, ale pewnie nikt z forumowiczów, bo świniacza nie ma. Sam bym taką chciał

[Harvester]

A mnie się rzeczywiście popietroliło :???: Właśnie się sztrzaiłem, że łatwiej i krócej było napisać dwutysięczny :roll:

[radekk]

Harvester ty chociaż się zorientowałeś, a Than_Junior będzie tkwił w tym błędzie do końca swoich dni

[korwin]

Mercedes S500. Słuszne auto i spieszący się bardziej od innych kierownik :roll: Przede mną 2 auta, za mną... błyskające biksenony :shock: Trzeba przyznać, że ładnie wyglądają we wstecznym ale są również stersujące :wink: W końcu mogę zjechać na prawy, leć mister :razz: Niestety każda prosta zawsze się kiedyś kończy. Tym razem lewy prawy za Zakroczymiem w stronę domu :cool: W lewym zakręcie całe szczęście nie muszę używać hamulce... czego nie mogę powiedzieć o kierowniku eski :roll: Prawy to już formalność Dobrze, że wypuściłem auto na lewy pas, bo bym mu zaparkował w kufrze

 

Panu przestało się spieszyć. Dziwne :roll: Przecież wystarczyło tylko raz popieścić moje oczy błyskawicą i bym go puścił. Przecież przed nami jeszcze kilka fajnych zakrętów

 

A może to była telepatia?

 

 

PS. Szukając informacji o tym aucie trafiłem na hasło, które je reklamuje:

"Przewiduje i wyprzedza"

Widocznie kierownik był z innej bajki niż auto

[Harvester]

Harvester ty chociaż się zorientowałeś, a Than_Junior będzie tkwił w tym błędzie do końca swoich dni

Bo ja zajebiście bystry jestem

 

Mercedes S500. Słuszne auto i spieszący się bardziej od innych kierownik :roll: Przede mną 2 auta, za mną... błyskające biksenony :shock: Trzeba przyznać, że ładnie wyglądają we wstecznym ale są również stersujące :wink: W końcu mogę zjechać na prawy, leć mister :razz: Niestety każda prosta zawsze się kiedyś kończy. Tym razem lewy prawy za Zakroczymiem w stronę domu :cool: W lewym zakręcie całe szczęście nie muszę używać hamulce... czego nie mogę powiedzieć o kierowniku eski :roll: Prawy to już formalność Dobrze, że wypuściłem auto na lewy pas, bo bym mu zaparkował w kufrze

 

A teraz pomyśl co by to było, gdyby to była zima :D:D

[MARKO RALLY]

2000sieczny, post"

Ło matko... A co to za nowomowa...

Jakiś miesięczny, obosieczny...

 

Zagadka z cyklu: co autor miał na myśli pisząc te słowa ? Mnie się wydawa iż ponieważ on ....yyyyyyyyyyyyyyyyyyyyy...... chciał..................ten autor ma się rozumieć, on chciał powiedzieć że to chyba sieczka jest.

 

 

za mną... błyskające biksenony Trzeba przyznać, że ładnie wyglądają we wstecznym ale są również stersujące

Bo to panie spawacz jakiś z zawodu jest, i on musi mieć takie światło ponieważ przy normalnym raczej nie widzi.

[Simon]

Harvester napisał/a:

2000sięczny

Than_Junior napisał/a:

2000sieczny

 

Ło matko... A co to za nowomowa...

Jakiś miesięczny, obosieczny...

 

 

 

 

Tak czy siak -gratulacje przyjmuje w kazda pierwsza srode miesiaca od 15:00 do 15:06 :wink:

[Tomasz]

730d to zdecydowanie nie jest samochód do wyścigów spod świateł. Jego kierowca najwyraźniej uważał co innego. Cóż... nie pozostało nic innego niż wyprowadzić go z błędu