bobik Opublikowano 20 Września 2003 Udostępnij Opublikowano 20 Września 2003 Dnia dzisiejszego to jest 20 września(sobota) przyjechał do wrocka Marcin z Danielem z M.T. zestroić subaraka, wynikami pochwali się pewnie sam :wink: , ale ja nie o tym więc chciałem się podzielić wrażeniami z podwójnej przejażdżki jaką mi zafundowali obaj panowie, start z LC i straciłem przytomność na jakieś 2s :shock: odzyskałem ją dopiero przy wbijaniu dwójki i znowu masakra(moje 200HP to nic :? ) Marcin mając prawie 100Hp mniej zrobił 12.4 więc co będzie teraz. :shock: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
irma Opublikowano 20 Września 2003 Udostępnij Opublikowano 20 Września 2003 To nie było Subaru, szanowny kolego,bo w nich dwójki się nie wbija. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rafał Opublikowano 20 Września 2003 Udostępnij Opublikowano 20 Września 2003 Marcin mając prawie 100Hp mniej zrobił 12.4 więc co będzie teraz. NIe moge sie doczekac Modlina :shock: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bartek@klubsubaru.pl Opublikowano 21 Września 2003 Udostępnij Opublikowano 21 Września 2003 mnie w wakacje, gdy pracowałem w Kryniny Morskiej na parkingu "Przy Molo" przewiózł mnie taki jeden człowiek posiadający Imprę WRX (poprzedni model) 250HP na deskach WPN... nie ma co to dopiero mnie wgniotło w fotel (podobnie czułem się po przesiadce z naszego starego 126p na Justy , niezapomniane wrażenie! przejechaliśmy kawałek lasem na Piaski (kto mieszka na Mierzeji wie jaka to droga: dziury + zakręty + drzewa po bokach) z prędkością 170km/h . kilka dni później próbowałem powtórzyć ten manewr moim Justy. już przy 120km/h się robiło nieciekawie ze zmasakrowanymi amortyzatorami, nieco zarwanym fotelem kierowcy i bez pasów - miałem mały jumparound po całej budzie . jaki z tego wniosek? zapinajcie pasy panowie i panie!!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcin@klubsubaru.pl Opublikowano 22 Września 2003 Udostępnij Opublikowano 22 Września 2003 Zobaczymy jak będzie, bo chyba gdzieś jednak ucieka ciśnienie... Ale nie było najgorzej, choć do 400 trochę koni zabrakło. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RafalW Opublikowano 22 Września 2003 Udostępnij Opublikowano 22 Września 2003 Ale nie było najgorzej, choć do 400 trochę koni zabrakło. Na kolach czy na crank? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcin@klubsubaru.pl Opublikowano 22 Września 2003 Udostępnij Opublikowano 22 Września 2003 Ale nie było najgorzej, choć do 400 trochę koni zabrakło. Na kolach czy na crank? Na wale (crank). Na kolach zabraklo troche do 300. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Azazel Opublikowano 22 Września 2003 Udostępnij Opublikowano 22 Września 2003 OD takich postów to mi sie słabo robi w kolanach. Jak ja mam sie na zlocie pokazać ze swoimi 130 kucami, jeszcze do tego w automacie ?? Kurde co.. bede twardy i jeszcze bede sie domagał wpuszczenia na zlocie do parku amszyn, przecie tez mam Subaru :-) Marci powiedz mi, bo tak se patrzylem an stronke klubsubaru i zauwazyłem że takim minimum jest SI GT, a jak ja nie mam tej malutkiej czesci jaką jest turbinka to też się kwalifikuje do zapisania do klubu ?? jakie kryteria trzeba spełniac żeby się zapisać ??? "nie moc będzie z wami..." to i może sie i mnie skapnie :-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RafalW Opublikowano 22 Września 2003 Udostępnij Opublikowano 22 Września 2003 Na wale (crank).Na kolach zabraklo troche do 300. Nie sadzisz, ze 25% strat to sporo nawet dla AWD? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Właściciel Browaru Opublikowano 22 Września 2003 Udostępnij Opublikowano 22 Września 2003 Na wale (crank).Na kolach zabraklo troche do 300. Nie sadzisz, ze 25% strat to sporo nawet dla AWD? Kiedyś czytałem jakiś artykuł o hamowniach... Była tam tabelka ze stratami kilku popularnych modeli, m.in. Escorta 1.3 (gaźnik, 63KM). Autko miało na kołach 38 KM, co daje stratę ok. 40% (a to przecież FWD ), więc polemizowałbym, czy te 25% to dużo... A tak przy okazji to jeździłem sporo tą wersją Escorta i jestem w stanie w ten wynik uwierzyć Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RafalW Opublikowano 22 Września 2003 Udostępnij Opublikowano 22 Września 2003 Kiedyś czytałem jakiś artykuł o hamowniach... Była tam tabelka ze stratami kilku popularnych modeli, m.in. Escorta 1.3 (gaźnik, 63KM). Autko miało na kołach 38 KM, co daje stratę ok. 40% (a to przecież FWD ), więc polemizowałbym, czy te 25% to dużo... A tak przy okazji to jeździłem sporo tą wersją Escorta i jestem w stanie w ten wynik uwierzyć Fakt, ze to zalezy od hamowni. Jeden tuner ma hamownie dajaca chyba najnizsze odczyty jakie znam. Imprezka jak moja dostala tam 218 hp na kolach I on twierdzi, ze jak jego numery pomnozy sie ok. 1.4x to daje crank. Ale jego numery sa naprawde zawsze bardzo niskie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pumex1 Opublikowano 22 Września 2003 Udostępnij Opublikowano 22 Września 2003 Azazel luzik... nie kazdy ma turbinke i niecale 400 KM :wink: U mnie tez turbinka nie bulgocze a i tak radosc z jazdy i posiadania Legaca jest wielka Poza tym powiem Ci, ze widzialem co potrafia w gorach i trudnych warunkach Subarynki z silnikiem gaznikowym 1.8 z tzw. pelnoletnoscia (nawet wg amerykanskich standardow :wink: ) w metryce. I jakos sobie radza bez turbinki (ktora aczkolwiek niewatpliwie jest sprawa bardzo fajna i nie powiem, ze bym takowego ustrojstwa miec nie chcial :wink: ) Pozdravka Szymon P.S. Ciekawe ile straty mocy na kolach maja przednionapedowce lub tylnonapedowce w zimie, na nieodsniezonej drodze lub starcie na swiatlach :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RafalW Opublikowano 22 Września 2003 Udostępnij Opublikowano 22 Września 2003 Azazel luzik... nie kazdy ma turbinke i niecale 400 KM :wink: U mnie tez turbinka nie bulgocze a i tak radosc z jazdy i posiadania Legaca jest wielka Poza tym powiem Ci, ze widzialem co potrafia w gorach i trudnych warunkach Subarynki z silnikiem gaznikowym 1.8 z tzw. pelnoletnoscia (nawet wg amerykanskich standardow :wink: ) w metryce. I jakos sobie radza bez turbinki (ktora aczkolwiek niewatpliwie jest sprawa bardzo fajna i nie powiem, ze bym takowego ustrojstwa miec nie chcial :wink: ) A nie lepiej Legaca z Turbinka? Jak wypuszcza wersje kombi 2.5 Turbo z ponad 250 konikow to bede bardzo mial ochote wymienic (i mi sie dostanie od zony ) P.S. Ciekawe ile straty mocy na kolach maja przednionapedowce lub tylnonapedowce w zimie, na nieodsniezonej drodze lub starcie na swiatlach :wink: Im mniej tym wiecej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pumex1 Opublikowano 22 Września 2003 Udostępnij Opublikowano 22 Września 2003 A nie lepiej Legaca z Turbinka? Jak wypuszcza wersje kombi 2.5 Turbo z ponad 250 konikow to bede bardzo mial ochote wymienic (i mi sie dostanie od zony ) A pewnie ze lepiej... Legacy (najlepiej RS Bi-Turbo :wink:) to moje marzenie... niestety - swiat w duzej mierze kreci sie wokol pieniedzy i czasem trzeba wybierac :wink: Ale kiedys... 2,5 turbo... z checia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
shodan Opublikowano 22 Września 2003 Udostępnij Opublikowano 22 Września 2003 Na wale (crank). Na kolach zabraklo troche do 300. Marcin, jaki ci moment wyszedł? To już chyba nie jest cywilne auto 8) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcin@klubsubaru.pl Opublikowano 23 Września 2003 Udostępnij Opublikowano 23 Września 2003 No dobrze, po kolei. 1. Takie straty sa po prostu - jest to wynik powtarzalny dla roznych aut 4x4. Maha na ktorej mierzylem tez uchodzi za pokazujaca niskie wyniki. 2. Dyno Dynamics (ta, co w Vishnu) jest prawdopodobnie najlepsza hamownia na swiecie. 3. Azazel - napisz do shodana na pw. I nie ma minimum na przynaleznosc do klubu 4. Moment to 412 Nm. 5. Jest jakas nieszczelnosc w ukladzie pomiedzy sprezarka a przepustnica. Jak ja znajde, to powinienem poprawic te wyniki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
smiechu Opublikowano 23 Września 2003 Udostępnij Opublikowano 23 Września 2003 Marcin, a ile ten Twoj POTWOREK ma do setuchny, bo se zmilowac z 1/4 jakos nie moge. Śmiech'us matematikus analfabetikus P.S. a gdzie masz zaje...fajne zniżki na etylinę, podstawiają Ci pod chacjendę cysternę z Shell'a, BiPi, SzTADOILa, ORLENU, czy z innego ... badziewia ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcin@klubsubaru.pl Opublikowano 23 Września 2003 Udostępnij Opublikowano 23 Września 2003 Na poprzedniej sprężarce i bez kontroli startu miałem 4,8 sekundy na cywilnych oponach. Obecnie na slickach raczej poniżej 4 sekund. Co do paliwa to nie - ostatnio kupiłem nawet beczkę takiego "trochę" droższego. A na codzień auto pali ok. 13-14 litrów na 100km. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
smiechu Opublikowano 23 Września 2003 Udostępnij Opublikowano 23 Września 2003 Na poprzedniej sprężarce i bez kontroli startu miałem 4,8 sekundy na cywilnych oponach.Obecnie na slickach raczej poniżej 4 sekund. :roll: to już wiem czemu SI przyjeżdżają na pasy startowe do Modlina i Czyżyn :wink: takim sprzętem to można szybko wyskoczyć ... na Słowację, po gorzałkę ... na pół godzinki ... z Warszawy np. chciałbym mieć taką rakietę, choć na chwilkę 8) Co do paliwa to nie - ostatnio kupiłem nawet beczkę takiego "trochę" droższego. ... ja też czasmi kupuje beczkę, ale jak zatankuje to nie pamiętam co w niej było i za ile ... A na codzień auto pali ok. 13-14 litrów na 100km. hmm, znając przybliżoną ilość koni w Twojej "stajni", wartość 13-14 litrów przypada na jednego konia, czy jest to pomiar tzw. "biegu jałowego" ... w bezruchu ? Dodam, że moje Legacy 2,2 GX bez przeróbek i bez turbinki pali na codzień tyle samo i chyba muszę podjechać do ASO bo mi konie gdzieś na bok pouciekały Śmiech'u (właściciel 136 kobyłek) nerwowo szukający zgubionych 150 koni Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rafał Opublikowano 23 Września 2003 Udostępnij Opublikowano 23 Września 2003 Na poprzedniej sprężarce i bez kontroli startu miałem 4,8 sekundy na cywilnych oponach. Obecnie na slickach raczej poniżej 4 sekund. :shock: No to fajnie :shock: Ponizej 4s do 100km/h :shock: Toz to jak motor i to nie jakis kiszkowy To sie we łbie nie miesci :shock: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RafalW Opublikowano 23 Września 2003 Udostępnij Opublikowano 23 Września 2003 4. Moment to 412 Nm. Cos niski. Moj ma niemal taki sam przy 100 konikach mniej. Masz duze turbo i pewnie duzego laga? Na poprzedniej sprężarce i bez kontroli startu miałem 4,8 sekundy na cywilnych oponach. Obecnie na slickach raczej poniżej 4 sekund. Jak startujesz by osiagnac taki wynik? A na codzień auto pali ok. 13-14 litrów na 100km. Cos malo. Masz ustawienie na miasto i na tor? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcin@klubsubaru.pl Opublikowano 23 Września 2003 Udostępnij Opublikowano 23 Września 2003 4. Moment to 412 Nm. Cos niski. Moj ma niemal taki sam przy 100 konikach mniej. Masz duze turbo i pewnie duzego laga? Ucieka mi gdzies powietrze albo z kolektora ssacego albo miedzy turbina a przepustnica. Stad zrobil sie duzy lag i slabe cisnienie. Ale to sie naprawi Jak startujesz by osiagnac taki wynik? Podtrzymanie turbo, jakies 0.6 - 0.8 bara i 4500-5000 obrotow i strzal ze sprzegla. A na codzień auto pali ok. 13-14 litrów na 100km. Cos malo. Masz ustawienie na miasto i na tor? Mam samodzielny komputer z roznymi mapami. Na miejskim ustawieniu jest 330KM. U mnie miasto oznacza dojazd przecietnie do pracy ok. 20km rano i taki sam powrot. Jakbym mial sredni przelot 8km, to palilaby pewnie 17-18. No i jak nie spotkam jakiegos motoru to raczej nie mam z kim sie scigac :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Azrael Opublikowano 23 Września 2003 Udostępnij Opublikowano 23 Września 2003 Mam samodzielny komputer z roznymi mapami. Na miejskim ustawieniu jest 330KM. U mnie miasto oznacza dojazd przecietnie do pracy ok. 20km rano i taki sam powrot. Jakbym mial sredni przelot 8km, to palilaby pewnie 17-18. No i jak nie spotkam jakiegos motoru to raczej nie mam z kim sie scigac :wink: No właśnie jak wygląda "drivebility" tego auta. W ruchu. Mam na myśli osobno typową jazdę miejską jak i np. jazdę w trasie. Jak to wygląda z lagiem z zuzyciem paliwa? Można sobie "pójść" krętą drogą bez ryzyka dla motoru albo jakichś innych komponnetów że się rozsypia po prostu? Auto rozumiem ma równie dobrze wysterowane małe otwarcia gazu co seria? (jedyna berdzo wykręcone do serii auto turbo którym jechałem miało te niskie otwarcia gazu strasznie źle wysterowane i robiło sceny). Powiedz cos w ogóle o tym jak to jeździ i jakiej np. trwałości się spodziewasz. Chyba że oczywiście to tajemnica. Na Pb98 jeździ spoko? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcin@klubsubaru.pl Opublikowano 23 Września 2003 Udostępnij Opublikowano 23 Września 2003 Jezdzi sie normalnie, jezdze nim do pracy. Na razie musimy znalezc gdzie ucieka powietrze - zaczelo sie po wymianie kolektora na ssacego na inny. O lagu i zuzyciu paliwa chyba przed chwila napisalem wyzej - w tej chwili lag jest wiekszy, bo ucieka cisnienie. Ale to sie poprawi. Male otwarcia gazu ma dobrze wysterowane. Trwalosc - nie spodziewam sie specjalnych problemow, mam zrobione na dobrych elementach. Na Pb98 jezdzi spoko na mapie zaplonu dopasowanej do tego paliwa. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RafalW Opublikowano 23 Września 2003 Udostępnij Opublikowano 23 Września 2003 Ucieka mi gdzies powietrze albo z kolektora ssacego albo miedzy turbina a przepustnica. Stad zrobil sie duzy lag i slabe cisnienie. Ale to sie naprawi Ponoc lag sie zawsze pojawia przy duzym turbo a ja lubie jak autko ciagnie od 3K RPM. Dlatego turbo chyba nie rusze a tylko poczekam az w koncu tunerzy rozgryza ECU i zrobie sobie reflasha plus wydech (moze intake tez). Powinno to dac jakies 370 konikow i znacznie wyzszy moment od jeszcze nizszych obrotow. Podtrzymanie turbo, jakies 0.6 - 0.8 bara i 4500-5000 obrotow i strzal ze sprzegla. Nie boisz sie? Wszyscy nazywaja subarowskie 5MT "glass trannys". No i jak nie spotkam jakiegos motoru to raczej nie mam z kim sie scigac :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się