Skocz do zawartości

Streetracing w Chinach


Michal_Impreza

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie,

w swojej pracy często bywam w Chinach.

Ostatnio nakręciłem filmik obrazujący kulturę jazdy :)

Zobaczcie sami: http://www.megaupload.com/?d=PGTS1I4W

EDIT: link z innego serwera: http://rapidshare.de/files/11163697/uli ... 8.AVI.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 54
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Wiem, że nie o to... :wink: Chciałem jedynie delikatnie przypomnieć, że to takie zabawne panstwo - w którym codziennością są też obozy pracy.

 

A ponadto: egzekucje za przestępstwa gospodarcze oraz rachunki za zużytą amunicję, które otrzymują do uiszczenia rodziny skazańców.

 

Kraj, owszem, fascynujący.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem, że nie o to... :wink: Chciałem jedynie delikatnie przypomnieć, że to takie zabawne panstwo - w którym codziennością są też obozy pracy.

 

A ponadto: egzekucje za przestępstwa gospodarcze oraz rachunki za zużytą amunicję, które otrzymują do uiszczenia rodziny skazańców.

 

 

Doskonale zdaję sobie z tego sprawę...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam trochę zdjęć z Chin. Spędzam tam dwa miesiące w roku :)

 

Wis co masz konkretnie na myśli przez obozy pracy ?

Nie widziałem tam niczego takiego.

 

Może wyda się to śmieszne, ale na południu Chin brakuje ludzi do pracy. Miejscowe małe fabryki mają problem ze znalezieniem pracowników. Duże fabryki, które budują całe osiedla mieszkaniowe ściągają ludzi z biedniejszych regionów i w ten sposób mogą funkcjonować.

Tak przegrzali gospodarkę na południu, że normą jest brak prądu przez 3-4 dni w tygodniu, więc fabryki budują generatory. O ile mnie pamięć nie myli 30% paliwa zużywanego przez Chiny idzie na to.

 

Ten poprzedni filmik był w głębi Chin z małej miejscowości.

 

Ten jest z Shanghaiu http://www.megaupload.com/?d=FE3LIRUD

EDIT link z innego serwera: http://rapidshare.de/files/11164181/row ... 8.AVI.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Wis co masz konkretnie na myśli przez obozy pracy ?

Nie widziałem tam niczego takiego.

 

Wiesz, Chińczycy nie traktują tego jako atrakcji dla gości i turystów, i nie wożą tam wycieczek.

Zobacz np. to (autor to jeden z lepszych polskich znawców tamtego regionu):

ŁOZIŃSKI O OBOZACH

 

Więcej łatwo znajdziesz w google, wpisując np. "obozy pracy w Chinach".

 

Może wyda się to śmieszne, ale na południu Chin brakuje ludzi do pracy. Miejscowe małe fabryki mają problem ze znalezieniem pracowników. Duże fabryki, które budują całe osiedla mieszkaniowe ściągają ludzi z biedniejszych regionów i w ten sposób mogą funkcjonować.

Tak przegrzali gospodarkę na południu, że normą jest brak prądu przez 3-4 dni w tygodniu, więc fabryki budują generatory. O ile mnie pamięć nie myli 30% paliwa zużywanego przez Chiny idzie na to.

 

Sama prawda... ale nie cała. To, że kraj jest fascynujący - pisałem bez ironii, to temat rzeka, zasługujący w Polsce na głębszą refleksję.

Już za chwilę pewnie jeden z głównych aktorów na światowej scenie politycznej, a przy okazji - miejsce udanego (?) eksperymentu łączenia rynku z autorytarnym systemem politycznym, co dla przyszłości demokracji na całym świecie może mieć marne skutki...

 

Jak nie masz nic przeciwko, to chętnie - przy okazji - porównałbym swoją wiedzę książkowo-medialną z Twoją, praktyczną.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wis, ja tam jestem dwa - trzy razy w roku od 7 lat i nigdy nawet o tym nie słyszałem.

Chętnie sprawdzę temat i popytam znajomych.

Swego czasu miałem nawet dziewczynę z tamtąd. Nie do końca z prawdziwych Chin, bo z HongKongu, ale przynajmniej niedaleko.

 

Wiedzą chętnie się wymienię, to się zawsze przyda :)

 

Ja podchodzę trochę sceptycznie do pewnych teori na temat Chin.

Jak wyjeżdżam to wszyscy mnie pytają, czy jem tam zwierzęta, czy aby nie mam ptasiej grypy itp. :)

 

Ich system jest w praktyce dużo bardziej kapitalistyczny niż cała Europa razem wzięta.

Podatki jakimi obciążona jest praca to 11%. Nie ma państwowych ubezpieczeń socjalnych.

W ich kulturze to dzieci utrzymują rodziców.

Eksport jest bardzo silnie wspierany i z tego co widzę z zewnątrz dużo inwestują w edukację. Znam wielu młodych ludzi po Chińskich uniwersytetach, znających angielski, czasami francuski i posiadających wszelką wiedzę handlową w dużo bardziej praktycznym ujęciu niż u nas.

 

Tak jak napisałeś, temat rzeka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chętnie sprawdzę temat i popytam znajomych

 

Chińskich znajomych - radzę pytać ostrożnie, bo możesz sobie napytać biedy. W najlepszym razie, w postaci ochłodzenia stosunków.

 

Ja podchodzę trochę sceptycznie do pewnych teori na temat Chin.

.

I słusznie - ale autorytarna władza, korupcja, obozy pracy, samowola urzędników... to nie teorie, ani jakaś wiedza tajemna... ale stały motyw relacji i analiz, publikowanych w poważnych mediach, prac naukowych, dokumentów organizacji międzynarodowych, itp.

 

Ich system jest w praktyce dużo bardziej kapitalistyczny niż cała Europa razem wzięta.

Z tym, że czołowym kapitalistą jest KPCh...

 

Podatki jakimi obciążona jest praca to 11%. Nie ma państwowych ubezpieczeń socjalnych.

Logiczna korelacja - ale obawiam się, że nieoficjalny "podatek korupcyjny" jest znacznie większy. To też nie wymysł ani teoria, problem był ostatnio dyskutowany przez Plenum KC.

 

dużo inwestują w edukację.

Mają ambicje... i wiedzą, jak się do ich realizacji zabrać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chińskich znajomych - radzę pytać ostrożnie, bo możesz sobie napytać biedy. W najlepszym razie, w postaci ochłodzenia stosunków.

 

mam takich znajomych, których mogę zapytać w miarę wprost, za to najlepiej w rozmowie bezpośredniej, bo internet jest kontrolowany

 

I słusznie - ale autorytarna władza, korupcja, obozy pracy, samowola urzędników... to nie teorie, ani jakaś wiedza tajemna... ale stały motyw relacji i analiz, publikowanych w poważnych mediach, prac naukowych, dokumentów organizacji międzynarodowych, itp.

 

z tym nie jestem w stanie dyskutować ani samemu sprawdzić. Wiem, że jest duża korupcja na wysokich szczeblach.

 

Z tym, że czołowym kapitalistą jest KPCh...

 

:))

 

Logiczna korelacja - ale obawiam się, że nieoficjalny "podatek korupcyjny" jest znacznie większy. To też nie wymysł ani teoria, problem był ostatnio dyskutowany przez Plenum KC.

 

tego też nie wiem. Pewnie jest "podatek korupcyjny", ale mimo wszystko mam wrażenie, że ktoś pilnuje, żeby nadal się opłacało inwestować. Większość fabryk jakie znam osobiście jest zasilane kapitałem zagranicznym, głównie z Taiwanu i USA. Duże korporacje ściagają tam całe linie technologiczne z USA, co moim zdaniem świadczy o jakiejś stabilności tamtejszej władzy.

 

Mają ambicje... i wiedzą, jak się do ich realizacji zabrać

tu zgadzam się z Tobą w 100%. Druga sprawa to tym ludziom naprawdę chce się uczyć, pracować itp. Społeczeństwo w UE jest rozleniwione maksymalnie. Czarno widzę konkurencję np. Niemiec czy Francji z Chinami.

Nie wiem czy wiesz, że w Chinach budują 5 tys km autostrad rocznie. Jakby u nas tak pobudowali przynajmniej z 8 czy 9 miesięcy :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam takich znajomych, których mogę zapytać w miarę wprost,

A to swoją drogą ciekawy eksperyment będzie: co wiedzą i o czym chcą mówić obcym...

 

Duże korporacje ściagają tam całe linie technologiczne z USA, co moim zdaniem świadczy o jakiejś stabilności tamtejszej władzy
Druga sprawa to tym ludziom naprawdę chce się uczyć, pracować itp. Społeczeństwo w UE jest rozleniwione maksymalnie.

Sama prawda. Jeśli usprawnią zarządzanie, zapewnią energię, uniezależnią się technologicznie, no i nie doprowadzą do katastrofy ekologicznej, mamy za lat kilka-kilkanaście nowe supermocarstwo.

 

Dlatego temat mnie interesuje... :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A to swoją drogą ciekawy eksperyment będzie: co wiedzą i o czym chcą mówić obcym...

sprawdzę w marcu albo kwietniu

 

Sama prawda. Jeśli usprawnią zarządzanie, zapewnią energię, uniezależnią się technologicznie, no i nie doprowadzą do katastrofy ekologicznej, mamy za lat kilka-kilkanaście nowe supermocarstwo.

 

Dlatego temat mnie interesuje...

 

postęp tam idzie dużo szybciej, pod każdym względem. Dosłownie widać rozwój gołym okiem...

W zarządzaniu mają się od kogo uczyć. Ludzie z Taiwanu wnoszą tam wiedzę i kapitał.

Największy problem jakiego nierozwiązali to ekologia. Brak im jakiegokolwiek poszanowania dla środowiska i to się już zaczęło mścić. Co roku są duże powodzie, bo powycinali lasy. Na południu zawsze jest jakby zachmurzenie, nigdy nie widać niebieskiego nieba. Jak jesteś jeden czy dwa dni, to tego nie zauważasz, ale jak mieszkasz tam miesiąc to zaczynasz się zastanawiać co z tym słońcem... a to poprostu ogromne zapylenie i zanieczyszczenie powietrza

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to co jest na filmikach to u nich standard, przy czym raczej jeździ się tam powoli i wbrew pozorom nie widać zbyt wielu wypadków.

W Chinach nigdy nie wsiadam za kierownicę, za to prowadzą tubylcy, którzy np:

-wyprzedzają, a właściwie jadą prawym poboczem na autostradzie przez 10 minut, do momentu gdy na poboczu stoi zepsuta ciężarówka. Wtedy próbują hamować i wciskają się na prawy pas

-potrafią zawrócić na autostradzie i wracać kilometr pod prąd

-zmieniają jedną drogę na drugą pod wiaduktem między filarami, w miejscu gdzie nie wolno tego robić i słupy są naprawdę gęsto

Najciekawsze jest to, że kierowcy nie mówią w żadnych obcych językach, więc ma jak im zwrócić uwagi :D

 

Najbardziej szokujący dla mnie widok na drodze to np. matka wioząca małe dziecko skuterem, gdzie dziecko stoi na podłodze skutera tyłem do kierunku jazdy między nogami matki i próbuje się trzymać...

 

Z ciekawostek, widziałem gościa rozwożącego zwykłym rowerem wodę typu dar natury w 20 litrowych pojemnikach. Gość miał na przyspawanych uchytach 8 szt, po 4 szt z każdej strony. Zastanawiałem się jak hamuje z górki :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...