Skocz do zawartości

Dakar 2012


Jumpman

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 516
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

jest fatalnie , na F jest czwarty tracac 10 min. do Romy :?

Nie do Romy a do Gordona. Do Romy stracił 2 minuty i 2 sekundy i utrzymuje 3cie miejsce w generalce.

Spokojnie Panowie. Powtórzę raz jeszcze, że Hołek nie walczy o zwycięstwo (tzn. nie jest to jego celem) a o poprawienie rezultatu z zeszłego roku. Każdy wynik lepszy niż rok temu to kolejny krok naprzód. Musi pojeździć jeszcze trochę topowymi autami po wydmach i zacznie wygrywać bo papiery ma na to.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moje źródła donoszą że Hołek chce wygrać ten Dakar. Ja mu tego z całego serca życzę i myślę że jeszcze nie powiedział ostatniego słowa.

 

ja też mu tego życzę :!: :!:

 

 

w necie znalazłem info,że stracił 10 min bo małego kozła przez dach fiknął :roll: :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już wszystko wiemy. Załoga chciała ominąć jeden z trawersów. W konsekwencji źle wybrała trasę i się zsunęła z wydmy dachując. Szybko pojawiło się dwóch kibiców, którzy razem z Hołkiem i Jean-Marc'kiem próbowali postawić Mini na kołach. Nie udało się...z pomocą nadjechał motocyklista. Rajdówka wróciła do ścigania - operacja zajęła około 10 minut, ale ORLEN Team cały czas walczy o pudło!!!

 

zrodlo - orlenteam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I tu się nie zgadzam. Moje źródła donoszą że Hołek chce wygrać ten Dakar. Ja mu tego z całego serca życzę i myślę że jeszcze nie powiedział ostatniego słowa.

Ja też mu życzę aby wygrał, ale powiedzmy szczerze sobie, że pech musiałby dopaść Gordona i Peterhansela bo sportowo są szybsi od Krzyśka. Pech/szczęście są częściami każdego sportu i można czasami dzięki temu stracić/skorzystać. Jak będzie zobaczymy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

po dzisiejszej przygodzie Hołek musi też bardzo na Romę za plecami uważać :roll:

 

-- 10 sty 2012, o 22:19 --

 

Hołek: - 95 procent odcinka poszło nam bardzo dobrze. Na ostatniej sekcji zjechaliśmy z drogi. Chciałem na nią wrócić i rolowaliśmy. Leżeliśmy na dachu. Poprosiliśmy kibiców, zatrzymało się kilku motocyklistów. Muszę im bardzo podziękować. Postawiliśmy samochód na koła. Straciliśmy wiele minut. Tak to jest, jak się za mocno ciśnie. Z pewnością nadal jesteśmy w grze. Zdarza się - takie są rajdy. Przez cały czas ciśniemy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No niezbyt ladnie sie Peterhansel zachowal (2:03):

 

:shock: dałbym za to w "ryło" :wink:

 

piękne sportowe zachowanie , motur utopiony, jeden gość oberwał a pare metrów wczesniej również chciał innego gościa rozjechać. Rozumiem,że gdyby się zatrzymał, to może by nie ruszył, ale bez przesady..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem,że gdyby się zatrzymał, to może by nie ruszył, ale bez przesady..

 

no poczekaj, jakby nie ruszył, z jego (peterhanselowego) punktu widzenia, byłaby to przesada...nieprawdaż? Jeśli faktycznie bał się zatrzymania, powinien przejechać, a potem gościa wyciągnąć z wody. Albo uznał, że się bije o pudło, a zatrzymanie się w wodzie, nie pomaga w zwycięstwie, więc pojechał dalej. Zupełnie nieładnie, ale skutecznie. Taki zawodowy sport.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przeciez tez walczyl o zwyciestwo

 

w klasyfikacji outlaw :)

 

Jak widac mozna sie zachowac.

 

Oczywiście że można, a nawet należy, ale widać stawka tej zabawy jest za wysoka dla niektórych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...