Zegarki-temat dla miłośników kwarców, automatów i analogów

[Christoph]

2 minuty temu, GREGG napisał:

...w sklepach Rolexa puste półki po sportowych modelach stalowych straszyły dokładnie tak samo jak u nas... 

 

Bo na Rolexa to trzeba sie wpisac na liste i oczekiwanie ma wzmocnic poczucie exclusive  

[GREGG]

3 minuty temu, Christoph napisał:

Bo na Rolexa to trzeba sie wpisac na liste i oczekiwanie ma wzmocnic poczucie exclusive  

 

Exclusive jak przy zakupie malucha w PRL-u  Do czasu, aż bańka pęknie...

 

Brak na wystawach nawet modeli wyłącznie ekspozycyjnych, w kraju słynącym z produkcji zegarków to przegięcie. Pewnie w sklepach nie chcą mieć w kółko ludzi z ulicy którzy pytaliby o możliwość zakupu, ale mimo wszystko 

[Teddy26]

Czy to da się naprawić? 
Zegarek ma ogromna wartość sentymentalna dla żony, boje się jednak ze jest to nie naprawialne. 
Czy macie jakieś pomysły? 

[Christoph]

Naprawic sie da. Trzeba przyspawac lub przylutowac i na nowo obrobic koperte. Mozna przy okazji zrobic generalne odnowienie zegarka. Albo poszukac tego samego modelu i przelozyc koperte. Dla wartosci sentymentalnych nie ma przelicznika. 

[Cherusek1]

4 godziny temu, Christoph napisał:

Nie bylem w Szwajcarii, choc nie mam daleko. Moze kiedys. 

Szwajcaria to zegarkowe zaglebie, nie ma watpliwosci, ze wiaze sie z tym wybor wszelkich marek, modeli i wariantow. 

Czy sie oplaca? Przy wysoko stojacym Franku, nie. Zaplacisz praktycznie to samo, co u oficjalnego przedstawiciela w EU. 

Raz sprowadzilem Atlantica bezposrednio od producenta. Odprawa celna i przesylka otrzezwily radosc z zakupu - wyszlo tyle samo, jesli nie drozej. 

 

Rozumiem , dzięki za info , faktycznie zapomniałem że jeszcze cło dochodzi, od dłuższego czasu chodzi mi po głowie pomysł wycieczki do Szwajcarii ale szlakiem zegarkówjest tych miejsc tam trochę ,może i jakieś fajne muzea te fabryki mają ,fajnym akcentem było by przywiezienie sobie z takiej wycieczki zegarka ale tak jak piszecie to drogi kraj ,jeszcze kurs franka i pewnie jak nazbieram na tygodniowy pobyt , to zegarek co najwyżej na zdjęciu 

[Christoph]

Mnie chodzi po glowie niemieckie zaglebie zegarkowe: Glashütte / Sachsen. 

[Adi]

5 godzin temu, Cherusek1 napisał:

wycieczki do Szwajcarii ale szlakiem zegarków

 

Polecam lotnisko w Genewie 

Wszystkie marki pod jednym dachem. Zimą często tam latam.. Nie znam się, ale ceny wydają się atrakcyjne

[Cherusek1]

W dniu 24.11.2019 o 12:33, Christoph napisał:

Mnie chodzi po glowie niemieckie zaglebie zegarkowe: Glashütte / Sachsen. 

Taaaaak tak koniecznie ,po drodze do Szwajcari znaczy po drodze ze Śląska do Szwajcarii od Ciebie trochę w drugą stronę , a masz tam może namierzone jakieś muzeum abo coś takiego?

 

19 godzin temu, Adi napisał:

 

Polecam lotnisko w Genewie 

Wszystkie marki pod jednym dachem. Zimą często tam latam.. Nie znam się, ale ceny wydają się atrakcyjne

Cholera o tym nie pomyslalem, Adi jak będziesz tam znów zrób zdjęcie przykładowej witrynki z cenami i zegarkami dobra? Tak z ciekawości 

[Adi]

W dniu 25.11.2019 o 12:54, Cherusek1 napisał:

Cholera o tym nie pomyslalem, Adi jak będziesz tam znów zrób zdjęcie przykładowej witrynki z cenami i zegarkami dobra? Tak z ciekawości 

 

Ok, zrobię, ale mój sezon Alpejski zaczyna się na początku lutego. 

Na lotnisku jest co najmniej 20 sklepów z poszczególnymi markami, a także takie,  które skupiają ich więcej w jednym miejscu. 

Tak jak porównywałem ceny, do tych polskich oficjalnych, nie okazjonalnych z dziwnych portali, to mniej więcej 20-30 % taniej. Nie na jakichś drogich zegarkach, takich w zasięgu...kilka stów EURO...2-5

Edytowane 26 Listopada 2019 przez Adi

[Christoph]

23 godziny temu, Cherusek1 napisał:

... a masz tam może namierzone jakieś muzeum abo coś takiego?

https://www.uhrenmuseum-glashuette.com/

[Cherusek1]

W dniu 26.11.2019 o 12:13, Christoph napisał:

https://www.uhrenmuseum-glashuette.com/

Uczta!  i nawet nie jest drogi wstęp, No i typowo po niemiecku nawet dojazd porządnie rozpisany z której drogi kiedy zjechać  kurde napaliłam się niesamowicie ,dzięki wielkie za namiar 

[suberet]

Chyba raczej fotomontaż...

 

 

[Christoph]

W dniu 19.11.2019 o 18:54, Cherusek1 napisał:

O kurde! Ten Tissot jest piękny i mocno związany ze sportem samochodowym nie tylko wizualnie ! świetny wybór, Christoph wrzuć parę fotek ja go dostaniesz w przed ostatnim numerze "Zegarki i pasja" jest bardzo obszerny artykuł o nim -polecam 

W tym roku Mikolaj przyszedl wczesniej, czego mu oczywiscie nie mam za zle

 

 

 

 

[Cherusek1]

1 minutę temu, Christoph napisał:

W tym roku Mikolaj przyszedl wczesniej, czego mu oczywiscie nie mam za zle

 

 

 

 

Christoph ,wielkie dzięki za pamięć , jest cudownyrewelacja, a co to za dodatek w pudełku obok zegarka?

 

W dniu 29 listopada 2019 o 18:00, suberet napisał:

Chyba raczej fotomontaż...

 

 

Suberet a skąd masz to foto?jakaś strona z zegarkami? Albo mem?dzisiaj można się już wszystkiego spodziewać 

[radnor]

W dniu 29.11.2019 o 17:00, suberet napisał:

Chyba raczej fotomontaż...

 

 

 

Błagam, niech ktoś zrobi taką skórkę do smartwatchy..

[suberet]

1 godzinę temu, Cherusek1 napisał:

Suberet a skąd masz to foto?jakaś strona z zegarkami? Albo mem?dzisiaj można się już wszystkiego spodziewać 

Znalazłem przypadkiem na stronie jakiejś hurtowni z elektronarzędziami.

[Christoph]

2 godziny temu, Cherusek1 napisał:

Christoph ,wielkie dzięki za pamięć , jest cudownyrewelacja, a co to za dodatek w pudełku obok zegarka?

 

To czarne cos, to sztyft do przestwiania daty. Werk Valjoux 7753 nie ma mozliwosci szybkiej korekcji daty koronka, jak np. 7750, stad wymaga osobnego przycisku do przestawiania daty. A ze ten ostatni znajdujacy sie na godzinie dziesiatej jest ukryty w obudowie dla zachowania ksztaltu koperty - stad do wyposazenia dolaczony jest taki sztyfcik. 

[GREGG]

4 godziny temu, Christoph napisał:

W tym roku Mikolaj przyszedl wczesniej, czego mu oczywiscie nie mam za zle

 

Świetny ten Tissot! 

[piotrr]

tissot bardzo ładny, ale na fotce nadgarstkowej wydaje się duży

[Christoph]

16 godzin temu, piotrr napisał:

tissot bardzo ładny, ale na fotce nadgarstkowej wydaje się duży

Duzy, nie duzy, nadgarstek chudy

 

Wymiary to 43,0 x 46,6 mm, dlugosc koperty z rogami to ok. 49 mm. Niby normalny zegarek, ale ksztalt obudowy i jej proporcje sprawiaja, ze zegarek optycznie wydaje sie jeszcze wiekszy. Ale nosi sie bardzo komfortowo - oryginalny pasek schowalem do pudelka i zalozylem Hirsch Rally. 
 

Dla porownania Citizen 42mm:

 

Edytowane 5 Grudnia 2019 przez Christoph

[Cherusek1]

W dniu 3.12.2019 o 20:54, Christoph napisał:

 

To czarne cos, to sztyft do przestwiania daty. Werk Valjoux 7753 nie ma mozliwosci szybkiej korekcji daty koronka, jak np. 7750, stad wymaga osobnego przycisku do przestawiania daty. A ze ten ostatni znajdujacy sie na godzinie dziesiatej jest ukryty w obudowie dla zachowania ksztaltu koperty - stad do wyposazenia dolaczony jest taki sztyfcik. 

Kurde! Nie wiedziałem o takim czymś ,fajne i potrzebne udogodnienie , gratuluje jeszcze raz wspaniałego zegarka , myśle ze wielkosciowo mieści się w granicach na Twoim nadgarstku , z resztą tak jak napisales najważniejsze jak się nosi , jest wspaniały 

[piotrr]

16 godzin temu, Christoph napisał:

Duzy, nie duzy, nadgarstek chudy

 

Wymiary to 43,0 x 46,6 mm, dlugosc koperty z rogami to ok. 49 mm. Niby normalny zegarek, ale ksztalt obudowy i jej proporcje sprawiaja, ze zegarek optycznie wydaje sie jeszcze wiekszy. Ale nosi sie bardzo komfortowo - oryginalny pasek schowalem do pudelka i zalozylem Hirsch Rally. 
 

Dla porownania Citizen 42mm:

 

 

Jasne, wymiary faktycznie wyglądają rozsądnie - dzięki za info. Mam trzy zegarki na podobnej kopercie i podobnych wymiarach i są faktycznie bardzo wygodne /Vratki chrono i glycine sst12/

[Christoph]

Porownalem z innymi zegarkami i Tissot nie odbiega wymiarami od normalnych zegarkow 42-43mm, poza swoja beczkowata forma. 
 

Po lewej: Steinhart Ocean One 500 - 42 mm; Marcello C Tridente - 43,5 mm;

Po prawej: Seiko 62MAS - 42,3 mm; Junkers Ju-52 - 42 mm.

Edytowane 5 Grudnia 2019 przez Christoph

[Eryk]

14 godzin temu, Christoph napisał:

Porownalem z innymi zegarkami i Tissot nie odbiega wymiarami od normalnych zegarkow 42-43mm, poza swoja beczkowata forma. 
 

Po lewej: Steinhart Ocean One 500 - 42 mm; Marcello C Tridente - 43,5 mm;

Po prawej: Seiko 62MAS - 42,3 mm; Junkers Ju-52 - 42 mm.

Takie fajne zegarki a nawet ich nie zsynchronizowales... no moze procz tego junkersa i tissota.

[Christoph]

Zdjecie bezlitosnie pokazuje to, na co oczy nie zwracaja wiekszej uwagi 

 

A zauwazyles, ze Steinhart jako jedyny ma zle ustawiona date?  Po korekcji wyszlo, ze walnalem sie o 12h. 

 

Edytowane 6 Grudnia 2019 przez Christoph