Cos nie teges

[Przemeq]

Załatwiłem chyba sobie kostkę . Boli jak cholera, chyba spuchła. Pieknie, najpierw nadgarstek - w Nowy Rok. A teraz ta kostka. Nie wspomnę o mega-siniaku na udzie.

 

Nie marudź. Będziesz miał na czym trenować przed kolokwium z ortopedii .

[Korton]

Korton tez miałem parę lat temu włam tyle ze w nocy jak spaliśmy na piętrze :shock: wiec wiem jak wkurzajace jest to uczucie bezradności. mam nadzieje ze miałes ubezpieczenie.

 

Nie mialem jeszcze niestety (w lutym mialem wykupic razem przy okazji ubezpieczenia auta). Teraz juz wykupilem, niestety po szkodzie. Plus taki, ze MPO uznalo swoja wine i wyplaci odszkodowanie za auto

[beben]

no to szkoda, kosztuje to w sumie niewiele a w takich wk.. sytuacjach przynajmniej jest pocieszenie.

[depi]

meganietegesowe wydatki w poznaniu i szlag człowieka może trafić jak jest wciąż to samo

[WiS]

A ja naiwnie myślałem, że najbardziej niebezpiecznym miejscem w Polsce są drogi - tymczasem wcale nie, okazuje się, że w szpitalach śmiertelność jest znacznie wyższa :shock: :

http://wiadomosci.onet.pl/1470502,11,1, ... ,item.html

 

A w sumie, to może to w teges powinno się znaleźć, bo jednak bywania w szpitalu łatwiej uniknąć, niż na drodze...? Tak czy inaczej - zawsze mówiłem, że żeby się leczyć, to trza mieć końskie zdrowie...

[barbie]

Czy ktoś szuka pracy? Oddam swoją w dobre ręce... :sad:

[barbie]

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/ ... 71133.html

teraz to już naprawdę oddam pracę w dobre ręce. lubi ktoś nocne dyżury?

[WRC fan]

 

[']

[Bilex]

[MAJ]

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,53600,3871133.html

teraz to już naprawdę oddam pracę w dobre ręce. lubi ktoś nocne dyżury?

 

To naprawdę smutna wiadomość. Miałem okazję kiedyś Go poznać - super facet - nie tylko fajnie pisał, ale tez extra opowiadał o swoich podróżach. :sad:

[vero]

smutna niespodzianka na koniec dnia :sad:

[Mark L.A.]

['] ... :sad:

[leon]

Zauważyłem, że poziom oleju jest poniżej dolnego znacznika. :???: A olej dopiero jedzie. :roll: I jak tu jeździć.

[Simon]

I jak tu jeździć.

Najlepiej wcale...

[adamusmax]

nieteges Krystyna Feldman nie zyje ['] ['] [']

[Xavier]

Samochód mi nie zapalił Check engine po przekręceniu kluczyka nie gaśnie, rozrusznik kręci jak szalony a silnik się nie odzywa, nie miałem czasu zobaczyć, jaka może być tego przyczyna i teraz mam różne czarne myśli na temat usterki

[Wck]

Mój kot ma białaczkę

[Bilex]

Nie teges, że mi wycieraczka nie zbiera dokładnie na wysokości oczu :roll:

Czyszczenie nie pomaga

 

Ma ktoś jakieś doświadczenia z tymi nowymi Valeo (płaskimi takimi)? Może bym kupił?

[inzynier_mamon]

Mooocno nie teges są debile, kretyni i nie wiem jak ich jeszcze nazwać, którzy tak się śpieszą rano, że nie mają czasu na odśnieżenie samochodu. Zwłaszcza jak samochód ma modne światła w tylnym słupku, to wtedy jest ciekawie.

[vero]

Mooocno nie teges są debile, kretyni i nie wiem jak ich jeszcze nazwać, którzy tak się śpieszą rano, że nie mają czasu na odśnieżenie samochodu. Zwłaszcza jak samochód ma modne światła w tylnym słupku, to wtedy jest ciekawie.

 

najbardziej rozwalają mnie kierowcy, którzy odśnieżają sobie przednią szybkę, ale maska, zderzak i światła (!) pozostają pod kilkucentymrtrową warstwą śniegu debilizm

[saint]

Przy wczorajszej pogodzie to 90% kierowców jest w ogóle nie teges... Można się załamać.

 

Co do tego odśnieżania - najbardziej lubię jak komuś się nie chce odkopać dachu i ja później muszę za takim delikwentem jechać.

[barbie]

ja na ten przykład jestem takim debilem, bo wczoraj wracając do domu nie odśnieżyłam samochodu i bardzo mi wstyd (chociaż światła odsłoniłam)

ale nie miałam czym, bo psy mi szczotkę zeżarły

dziś rano zanabyłam nową czerrrrrrrrrrrwoną na shellu i już jestem teges

[Arti]

ja na ten przykład jestem takim debilem, bo wczoraj wracając do domu nie odśnieżyłam samochodu

ale nie miałam czym, bo psy mi szczotkę zeżarły

 

Ale Twój chwilowy debilizm jest przynajmniej usprawiedliwiony :razz: :wink:

[vero]

ja na ten przykład jestem takim debilem, bo wczoraj wracając do domu nie odśnieżyłam samochodu i bardzo mi wstyd (chociaż światła odsłoniłam)

 

barbie, ale ja właśnie tych świateł się czepnęłam najbardziej :wink: więc nie jest z Tobą najgorzej, przypadek rokujący nadzieję

[Blue76]

ja na ten przykład jestem takim debilem, bo wczoraj wracając do domu nie odśnieżyłam samochodu

ale nie miałam czym, bo psy mi szczotkę zeżarły

 

Ale Twój chwilowy debilizm jest przynajmniej usprawiedliwiony :razz: :wink:

 

Nie do końca, zawsze można to zrobić np. ręką w rękawiczce