Skocz do zawartości

O rowerach


Niuniek

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć!

Wczoraj odzyskałem mój dawny rower, który kupiłem w 1998 roku. Nadal jest ka samo "piękny", jak wtedy ;)

 

Bilans przeglądu: 2x opona (26x1.95), 2 dętka, całe hamulce (o ile da się założyć V-brake'i na ten widelec), łańcuch, pedały, siodełko (myszy nadgryzły), sztyca podsiodłowa (korozja, powierzchowna, ale nieładna). To trzeba. Przy takim remoncie zapewne wypadałoby również wymienić linki, pancerze i gripy, no ale to już kosmetyka. A gdybym jeszcze wymienił obręcze, to ze starego zostałaby już niemal tylko rama ;)

 

Tak przy okazji, sądzicie, że te hamulce da się wymienić na V-brake'i?

 

No i gdyby komuś zalegały w garażu/piwnicy graty do takiego zabytku i chciał zrobić sobie miejsce, proszę śmiało pisać, dogadamy się :)

20240413_190247.jpg

20240414_181700.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A dla czego chcesz piękne klasyczne cantilevery na v-ki zmieniać? Mocy mało? Zrobić się da, ale będziesz potrzebował druciarstwa w kwestii prowadzenia pancerza z linką, oraz zmienić też klamki czy klamkomaneki, bo cantilevowe mają inny skok niż vki i będzie miękko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, eurojanek napisał(a):

A dla czego chcesz piękne klasyczne cantilevery na v-ki zmieniać? Mocy mało? Zrobić się da, ale będziesz potrzebował druciarstwa w kwestii prowadzenia pancerza z linką, oraz zmienić też klamki czy klamkomaneki, bo cantilevowe mają inny skok niż vki i będzie miękko.

Dziękuję, to cenna uwaga.

Na ten moment to są raczej zwalniacze niż hamulce. Może zatem zacznę od zakupu nowych klocków i zobaczę, czy temat nie rozwiąże się sam :)

 

Tak jeszcze a propos "piękne" cantilevery: tutaj grube odszczurzanie będzie potrzebne i to dosłownie, bo rower przestał kilkanaście ładnych lat w różnych stodołach.

Edytowane przez sartek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

32 minuty temu, sartek napisał(a):

Dziękuję, to cenna uwaga.

Na ten moment to są raczej zwalniacze niż hamulce. Może zatem zacznę od zakupu nowych klocków i zobaczę, czy temat nie rozwiąże się sam :)

 

Tak jeszcze a propos "piękne" cantilevery: tutaj grube odszczurzanie będzie potrzebne i to dosłownie, bo rower przestał kilkanaście ładnych lat w różnych stodołach.

 

Zadałbym sobie cyniczne pytanie o cel przedsięwzięcia. Parę lat temu postanowiłem utrzymywać przy życiu mój rower MY99. Bo jest na porządnym framesecie (z amorem manitou na tytanowych sprężynach ważącym ok. 1.5kg), dużo komponentów shimano LX, nowa tylna przerzutka itd.

I powiem szczerze to był błąd. Okazało się, że części jest mało, jeśli są to albo fatalnej jakości albo kosztują krocie. Przykładowo korbę Specialites kupiłem do niego za 500pln po ostrym targowaniu.

Straciłem cały zapał i nie ruszałem go od chyba pięciu lat. Stoi sobie i czeka aż coś się wydarzy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Knurek1111 napisał(a):

 

Zadałbym sobie cyniczne pytanie o cel przedsięwzięcia. Parę lat temu postanowiłem utrzymywać przy życiu mój rower MY99. Bo jest na porządnym framesecie (z amorem manitou na tytanowych sprężynach ważącym ok. 1.5kg), dużo komponentów shimano LX, nowa tylna przerzutka itd.

I powiem szczerze to był błąd. Okazało się, że części jest mało, jeśli są to albo fatalnej jakości albo kosztują krocie. Przykładowo korbę Specialites kupiłem do niego za 500pln po ostrym targowaniu.

Straciłem cały zapał i nie ruszałem go od chyba pięciu lat. Stoi sobie i czeka aż coś się wydarzy.

Nie mam ambicji utrzymać go w stanie oryginalnym. To nawet nie jest nie wiadomo jakie cudo techniki, po prostu zrobiłem na nim kiedyś sporo kilometrów i go lubię. Chciałbym po prostu dalej go mieć i czasem się na nim przejechać, może czasem hobbystycznie przy nim pogrzebać, tylko tyle.

 

Mam pełną świadomość, że ta zabawa nie ma sensu w racjonalnym rozumieniu tego słowa, ale mimo wszystko jakiśtam sens dla mnie ma :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, sartek napisał(a):

Nie mam ambicji utrzymać go w stanie oryginalnym. To nawet nie jest nie wiadomo jakie cudo techniki, po prostu zrobiłem na nim kiedyś sporo kilometrów i go lubię. Chciałbym po prostu dalej go mieć i czasem się na nim przejechać, może czasem hobbystycznie przy nim pogrzebać, tylko tyle.

 

Mam pełną świadomość, że ta zabawa nie ma sensu w racjonalnym rozumieniu tego słowa, ale mimo wszystko jakiśtam sens dla mnie ma :)

 

OK ;)

Gdybyś chciał to mam v-brake shimano LX (z równoległym prowadzeniem klocka) i klamki deore. Od ok. 2006r leżą nie używane ;)

  • Dzięki! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

vaGquMN.png

 

Jak widać w temacie canti jestem zupełnie nieobiektywny, ale pogłoski o śmierci tych hamulców są zdecydowanie przedwczesne.

 

Dobre canti, dobre klocki i dobra regulacja, i można śmigać jak dziki po kukurydzy.

 

Na alle nawet wiszą jakieś avid shorty ulitmate.

  • Super! 1
  • Dzięki! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 godzin temu, sartek napisał(a):

Cześć!

Wczoraj odzyskałem mój dawny rower, który kupiłem w 1998 roku. Nadal jest ka samo "piękny", jak wtedy ;)

 

Bilans przeglądu: 2x opona (26x1.95), 2 dętka, całe hamulce (o ile da się założyć V-brake'i na ten widelec), łańcuch, pedały, siodełko (myszy nadgryzły), sztyca podsiodłowa (korozja, powierzchowna, ale nieładna). To trzeba. Przy takim remoncie zapewne wypadałoby również wymienić linki, pancerze i gripy, no ale to już kosmetyka. A gdybym jeszcze wymienił obręcze, to ze starego zostałaby już niemal tylko rama ;)

 

Tak przy okazji, sądzicie, że te hamulce da się wymienić na V-brake'i?

 

No i gdyby komuś zalegały w garażu/piwnicy graty do takiego zabytku i chciał zrobić sobie miejsce, proszę śmiało pisać, dogadamy się :)

20240413_190247.jpg

20240414_181700.jpg

Rozumiem sentyment do roweru doskonale... i znam wiele osob ktore zaluja ze sprzedaly "ten jeden rower"... No i rower to rower - jesc nie wola, ladowania nie potrzebuje. 

 

Opony na Twoim rowerze mocno sa spekane - wiec do wymiany, ale jak sie da to moze rozmiar 26x2.1 lub 2.2?  To jednak poprawi troszke wygode jazdy.  Klocki - tez do wymiany, bo po tylu latach to guma bardziej jest jak drewno.  Koniecznie wymienic linki i pancerze, bo nowe poprawia dzialanie roweru - zarowno przerzutki jak i hamulce.  Jesli lancuch nie jest przesadnie zardzewialy i nie jest rozciagniety - to w zasadzie mozna go nadal uzywac - to samo z kaseta i zebatkami - trzeba tylko porzadnie wyczyscic i nasmarowac.  Podobnie ze sterami, piastami i o ile sie da z srodkiem suportu - otworzyc wyczyscic i dac nowy smar.

 

NIektore korby z tamtych czasow maja nie standardowe blaty, takze ich wymiana moze nawet nie byc mozliwa... takze to tez moze dyktowac dalsze kroki, bo jesli sa zuzyte to moga wymagac wymiany na cos innego.

 

Jak juz inni pisali - nie pakowalbym sie w V-brake, ale jesli uznasz to za konieczne to klamki i zaciski Avid sa pardzo porzadne.  Avid Ultimate w tym przypadku to zbedny wydatek.  Generalnie porzadny serwis spowoduje ze rower bedzie jezdzil jak nowy. 

 

 

  • Dzięki! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

31 minut temu, Eryk napisał(a):

Rozumiem sentyment do roweru doskonale... i znam wiele osob ktore zaluja ze sprzedaly "ten jeden rower"... No i rower to rower - jesc nie wola, ladowania nie potrzebuje. 

 

Opony na Twoim rowerze mocno sa spekane - wiec do wymiany, ale jak sie da to moze rozmiar 26x2.1 lub 2.2?  To jednak poprawi troszke wygode jazdy.  Klocki - tez do wymiany, bo po tylu latach to guma bardziej jest jak drewno.  Koniecznie wymienic linki i pancerze, bo nowe poprawia dzialanie roweru - zarowno przerzutki jak i hamulce.  Jesli lancuch nie jest przesadnie zardzewialy i nie jest rozciagniety - to w zasadzie mozna go nadal uzywac - to samo z kaseta i zebatkami - trzeba tylko porzadnie wyczyscic i nasmarowac.  Podobnie ze sterami, piastami i o ile sie da z srodkiem suportu - otworzyc wyczyscic i dac nowy smar.

 

NIektore korby z tamtych czasow maja nie standardowe blaty, takze ich wymiana moze nawet nie byc mozliwa... takze to tez moze dyktowac dalsze kroki, bo jesli sa zuzyte to moga wymagac wymiany na cos innego.

 

Jak juz inni pisali - nie pakowalbym sie w V-brake, ale jesli uznasz to za konieczne to klamki i zaciski Avid sa pardzo porzadne.  Avid Ultimate w tym przypadku to zbedny wydatek.  Generalnie porzadny serwis spowoduje ze rower bedzie jezdzil jak nowy. 

 

 

Mniej więcej taki jest plan.

Rozważałem szersze opony, bo wybór opon renomowanych producentów w rozmiarze 26x1.95 jest żenująco mały, ale znalazłem gumy Kenda o przyzwoitej dla mnie charakterystyce bieżnika i chyba w nie pójdę.
Na razie zamierzam wymienić klocki w ori hamulcach i zobaczymy, co będzie.
Linki i pancerze z czasem z pewnością pójdą do wymiany.
Czyszczenie i smarowanie to oczywista oczywistość ;)
Kaseta i blaty wyglądają ok, nie są nowe, ale powinny dać radę. Łańcucha jeszcze nie mierzyłem przymiarem, ale po tylu latach wymienię go prewencyjnie.
Jeszcze tylko nowe siodełko i może nowa sztyca (taka bez rdzy) i będzie (prawie) jak nowy :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

28 minut temu, jaszyn napisał(a):

Zna ktos moze okolice lago dIseo lub lago di Como  pod kątem tras rowerowych ?

 

 

Tutaj coś ludzie (w tym ja) pisali:

 

A może obszar miedzy Lago Maggiore a Lago d'Orta? Dużo różnych tras, sporo górek, przy okazji okolica jest niesamowicie malownicza...

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Knurek1111 napisał(a):

 

Tutaj coś ludzie (w tym ja) pisali:

 

A może obszar miedzy Lago Maggiore a Lago d'Orta? Dużo różnych tras, sporo górek, przy okazji okolica jest niesamowicie malownicza...

jade do Lovere nad lago diseo i juz zapalnowane ale lago Maggioere tez w planach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, jaszyn napisał(a):

jade do Lovere nad lago diseo i juz zapalnowane ale lago Maggioere tez w planach

 

To Ortę dopisz do planów. Dla mnie to jeden z najpiękniejszych zakątków wśród włoskich jezior. Góry, czysta woda, zabytki, cisza i spokój lub miejski zgiełk - wszystko tam masz w promieniu 10km

 

Edytowane przez Knurek1111
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Knurek1111 napisał(a):

 

To Ortę dopisz do planów. Dla mnie to jeden z najpiękniejszych zakątków wśród włoskich jezior. Góry, czysta woda, zabytki, cisza i spokój lub miejski zgiełk - wszystko tam masz w promieniu 10km

 

dzięki zapoznam sie zamierzam tam bywac w tych okolicach, do tej pory byla polnocna cz. jeziora Garda - bylem tam sam nie wiem ilejuz razy i stwierdzilem ze trzeba tez cos innego zobaczyc z tcyh wloskich jezior

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 17.04.2024 o 19:43, przymar napisał(a):

Pochwalę się nowym nabytkiem

O, następny :) 

A ja ostatecznie rozwiązałem swój dylemat z jesieni i zdecydowałem się na pedały szosowe (Look). Wpinanie w te jednostronne, beznadziejnie się ustawiające platformy, to jednak słabe jest :biglol: Mam zeza :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, Zyzol napisał(a):

O, następny :) 

A ja ostatecznie rozwiązałem swój dylemat z jesieni i zdecydowałem się na pedały szosowe (Look). Wpinanie w te jednostronne, beznadziejnie się ustawiające platformy, to jednak słabe jest :biglol: Mam zeza :P

U mnie to są tymczasowe. W paczkomacie już czekają zwykłe SPD. Zostaję na pewno w tych samych butach co MTB i zobaczę z czasem czy kask MTB mi przeszkadza. Generalnie mam wywalone jak będę wyglądać - jak coś działa to nie ma co kombinować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakby sie ktors przymerzal do piast DT Swiss to wciaz odradzam modele EXP, poniewaz zostaja one zastapione modelami Deg, ktory ma 90 zazebien, i wieksze pierscienie, ponownie 2 a nie 1 sprzezyne w sprzegielku.  Tym samym DT przyznalo swoja porazke w modelach EXP, i jak oczekuje czesci do EXP szybko przestana byc dostepne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słuchajcie, zacząłem powoli ogarniać mojego złomka i okazuje się, że przednia piasta jest do wymiany. Ośka chodzi w niej jakby chropowato. Jest to dokładnie taka piasta:

https://allegro.pl/oferta/piasta-przednia-shimano-hb-rm40-32h-15032173914

No i teraz pytanie: czy da się jakoś wymienić w tym łożyska czy cokolwiek innego, żebym nie musiał wymieniać całej piasty, zaplatać szprych itd?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, sartek napisał(a):

Słuchajcie, zacząłem powoli ogarniać mojego złomka i okazuje się, że przednia piasta jest do wymiany. Ośka chodzi w niej jakby chropowato. Jest to dokładnie taka piasta:

https://allegro.pl/oferta/piasta-przednia-shimano-hb-rm40-32h-15032173914

No i teraz pytanie: czy da się jakoś wymienić w tym łożyska czy cokolwiek innego, żebym nie musiał wymieniać całej piasty, zaplatać szprych itd?

Musiałbym zajrzeć do środka, żeby mieć pewność, ale ten typ piasty konusowej powinien mieć wciskane miski. Zajrzyj i jeśli tak jest, to kup nową piastę, wybij miski z obu, zamień. Następnie z nowej ośka, konusy i kulki i masz piastę nóweks bez przeplatania.

Możesz prawda też same części zamienne kupić miski konusy kulki i oś jeśli wymagana.

Edytowane przez eurojanek
  • Dzięki! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, eurojanek napisał(a):

Musiałbym zajrzeć do środka, żeby mieć pewność, ale ten typ piasty konusowej powinien mieć wciskane miski. Zajrzyj i jeśli tak jest, to kup nową piastę, wybij miski z obu, zamień. Następnie z nowej ośka, konusy i kulki i masz piastę nóweks bez przeplatania.

Możesz prawda też same części zamienne kupić miski konusy kulki i oś jeśli wymagana.


I jak za chwilę pęknie pierwsza szprycha (bo koło ma jednak 30 lat) to całą misterną koncepcję diabli wezmą ;) 

Zrobiłbym nowe koło i tyle.

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 godzin temu, sartek napisał(a):

Słuchajcie, zacząłem powoli ogarniać mojego złomka i okazuje się, że przednia piasta jest do wymiany. Ośka chodzi w niej jakby chropowato. Jest to dokładnie taka piasta:

https://allegro.pl/oferta/piasta-przednia-shimano-hb-rm40-32h-15032173914

No i teraz pytanie: czy da się jakoś wymienić w tym łożyska czy cokolwiek innego, żebym nie musiał wymieniać całej piasty, zaplatać szprych itd?

Ta oska chodzi chropowato przed czy po serwisowaniu?  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...