Skocz do zawartości

O rowerach


Niuniek

Rekomendowane odpowiedzi

11 godzin temu, Zyzol napisał:

No ja czytając różne wypowiedzi w różnych miejscach odniosłem wrażenie, że jak w samochodach „bez gwiazdy nie ma jazdy”, tak w rowerach nie ma jazdy bez Speca ;) 

 

Moja opinia jako użytkownika kilku speców ale tez innych marek mogę powiedzieć że ogólnie specialized to bardzo dobre rowery co nie oznacza że inne marki są gorsze, ale jakość speca i roziązania to faktycznie jest górna pólka w rowerach. Inna rzecz że spec ma mega dobry marketing i stąd chyba tylu fanatyków tej marki -ja nie uważam żeby poszczególne modele innych marek były gorsze a niektóre sa nawet lepsze moim zdaniem dlatego ostatnio kupiłem cervello tratlonowe. Ale to prawda że są wyznawcy marki i dla ich nie ma jazdy bez speca. Natomiast rozwiązanie brain jest opatentowane i nie wystepuje w innych markach dlatego jak komuś pasuje tak jak np mnie to jes,i chodzi o MTB XC - ciezko by mi się było zdecydować na inną markę

 

  • Super! 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fejm który na siebie bierzesz kupując uznaną i koniecznie drogą markę, fakt że możesz wśród kumpli być Specjal-manem. Coś jak w przypadku Iphone-mana :) Parametry techniczne cena itd. tu są dopiero na kolejnych miejscach przy decyzji zakupowej. Tu się kupuje lajfstajl przede wszystkim.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

27 minut temu, RoadRunner napisał:

Co jest takiego w jednej marce czego nie ma w drugiej ? Osprzęt jest i tak 3rd party, wiec o co chodzi ? Rama?

Kolega który kupił już drugiego speca jakiegoś górala z elektryką,  twierdzi że Spec to taki Ajfon wśród rowerów. Amajzing. :biglol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A powiem Wam że jeżdżę teraz trochę w terenie. I pierwsze wrażenia ogólnie spoko. 

Brain fajne rozwiązanie. Jak dla mnie musi być ustawiony na sztywno i Rebound na Fast. Z racji iż u mnie jest dużo poprzecznych korzeni, takie ustawienie jest najlepsze. 

Przedni RockShox Pike też fajnie pracuje. Do swojej wagi nabilem 60PSI i Rebound na Fast. 

Ciśnienie w oponach 19PSI ( 1.3BAR ) 

Co do samego roweru, jako Specialized, to powiem tak: rower jak rower:D

 

 

Edytowane przez bikeman1
  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi sie ze jak to w Polsce - jak cos jest modne to wszyscy musza miec i kropka.  Spec mial przewage w fullach nad reszta producentow bo opantentowali system zawieszenia FSR, i jak ktos chcial to uzyc to trzeba bylo placic Specialized.  Chyba 17 lat temu pojawil sie patent zawieszenia Dave Weagle, ktory dziala chyba nawet lepiej od FSR, licencje kupil wtedy Iron Horse, a po upadku Ibis i wraz z pojawieniem sie Ibisa Mojo - to na rynku MTB zrobila sie mala rewolucja i wszystkie drogie ramy poszly w karbon.  Pozniej zmienily sie rozmiary kol itp itd...

Do zwyklej jazdy IMO Brain nie jest konieczny - wystarczy blokada, tym bardziej ze w nowych rowerach opony sa spore, a cisnienie dosc niskie.  Jak juz kiedys pisalem obecne rowery MTB stracily stoche na swojej uniwersalnosci, is a bardziej rowerami dedykowanymi w teren - miedzi innymi dzieki napedowi 1x, oraz dzieki oponom z wiekszymi oporami toczenia na utwardzonej drodze.  

Generalnie Specialized to jednak marka masowa, podobnie jak Trek, Cannondale, czy Giant.  Jesli ktos szuka czegos z wyzszej polki to patrzy na Yeti, Ibis, Santa Cruz, Pivot, i wielu innch producentow, ktorzy koncentruja sie tylko na drozszych modelach.  Chociaz przyznam ze obecne ceny rowerow sa kompletnie z kosmosu, i nie oplaca sie kupowac tych drogich marek - cyba ze sie chce "pokazac".  Ale wiadomo teraz to ze wszystkim tak jest. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, bikeman1 napisał:

A powiem Wam że jeżdżę teraz trochę w terenie. I pierwsze wrażenia ogólnie spoko. 

Brain fajne rozwiązanie. Jak dla mnie musi być ustawiony na sztywno i Rebound na Fast. Z racji iż u mnie jest dużo poprzecznych korzeni, takie ustawienie jest najlepsze. 

Przedni RockShox Pike też fajnie pracuje. Do swojej wagi nabilem 60PSI i Rebound na Fast. 

Ciśnienie w oponach 19PSI ( 1.3BAR ) 

Co do samego roweru, jako Specialized, to powiem tak: rower jak rower:D

 

 

Jesli ustawiasz na twardo i rebound na fast to pamietaj o tym jak bedziesz robil jakies skoki - moj kumpel przy takich ustawieniach wyladowal na drzewie i jazda skonczyla sie polamanymi zebrami i wyniesienim z lasu na noszach... Przy skokach to rebound zdecydowanie w kierunku slow trzeba ustawic.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A powiem Wam że jeżdżę teraz trochę w terenie. I pierwsze wrażenia ogólnie spoko. 
Brain fajne rozwiązanie. Jak dla mnie musi być ustawiony na sztywno i Rebound na Fast. Z racji iż u mnie jest dużo poprzecznych korzeni, takie ustawienie jest najlepsze. 
Przedni RockShox Pike też fajnie pracuje. Do swojej wagi nabilem 60PSI i Rebound na Fast. 
Ciśnienie w oponach 19PSI ( 1.3BAR ) 
Co do samego roweru, jako Specialized, to powiem tak: rower jak rower
 
 
Mleko masz że na takim niskim ciśnieniu jeździsz?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, RoadRunner napisał:

Co jest takiego w jednej marce czego nie ma w drugiej ? Osprzęt jest i tak 3rd party, wiec o co chodzi ? Rama?

 

Wiadomo że postzreganie marki,  marketing,  legenda, tradycja robią swoje. Przecież w samochodach jest podobnie, jest wiele porównywalnych samochódów jednemu pasuje taki drugiemu inny, sa marki znane drogie i podobne samochody tańszych marek. Z drugeije strony  niektóre marki z tych tańszych z kolei nie produkują rowerów wyczynowych takich z najwyższej półki -oczywiście że każdemu amartorowi wystarczą niższe modele ale jak rower jest czyjąś pasją  to będzie śrubki w cenie złota kupował i wymieniał pod kolor, albo kierownice czy sztyce np Schmolke za kilka tysięcy bo to jest hobby i ma taki kaprys  po prostu. Coś jak z audiofiliami, czy z tuningiem samochodów... 

 

z drugiej strony ja jak kupowałem to mój epic był chyba jedynym 29-erem , gdzie mogłem założyć dwa koszyki do bidonu, większość innych marek tego nie miała , a było to dla mnie ważne bo nie znosiłem jazdy z plecakiem. No i miał braina, co chyba  było  jeszcze ważniejsze.   sukcesy Kulhavego na tym sprzęcie czy marketing miały też znaczenie ale braina i dwóch bidonów nie było w innych modelach. Moigłem co prawda zadowolić się  zwykłym specem ale kupiłem S-worksa nie po to żeby wygrywać tylko pewnie z czystej chęci posiadania czegoś wyjątkowegego czyli  ze snobizmu ;) ... także to jest zożony temat a rowery niczym siuę tu nie wyróźniają od innych produktów

 

A Robert Kubica tarmaca S worsk też pewnie nie kupił żeby ogórki wygrywać

Edytowane przez jaszyn
  • Lajk 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 minuty temu, jaszyn napisał:

 

Wiadomo że postzreganie marki,  marketing,  legenda, tradycja robią swoje. Przecież w samochodach jest podobnie, jest wiele porównywalnych samochódów jednemu pasuje taki drugiemu inny, sa marki znane drogie i podobne samochody tańszych marek. Z drugeije strony  niektóre marki z tych tańszych z kolei nie produkują rowerów wyczynowych takich z najwyższej półki -oczywiście że każdemu amartorowi wystarczą niższe modele ale jak rower jest czyjąś pasją  to będzie śrubki w cenie złota kupował i wymieniał pod kolor, albo kierownice czy sztyce np Schmolke za kilka tysięcy bo to jest hobby i ma taki kaprys  po prostu. Coś jak z audiofiliami, czy z tuningiem samochodów... 

 

z drugiej strony ja jak kupowałem to mój epic był chyba jedynym 29-erem , gdzie mogłem założyć dwa koszyki do bidonu, większość innych marek tego nie miała , a było to dla mnie ważne bo nie znosiłem jazdy z plecakiem. No i miał braina, co chyba  było  jeszcze ważniejsze.   sukcesy Kulhavego na tym sprzęcie czy marketing miały też znaczenie ale braina i dwóch bidonów nie było w innych modelach. Moigłem co prawda zadowolić się  zwykłym specem ale kupiłem S-worksa nie po to żeby wygrywać tylko pewnie z czystej chęci posiadania czegoś wyjątkowegego czyli  ze snobizmu ;) ... także to jest zożony temat a rowery niczym siuę tu nie wyróźniają od innych produktów

 

A Robert Kubica tarmaca S worsk też pewnie nie kupił żeby ogórki wygrywać

 

Amen

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

55 minut temu, RoadRunner napisał:

Z tego co czytam to większość tylnich kół jest lekko przeciągniętych w stronę kasety. Wiecie czy jest to zrobione naciągiem szprych czy tez mają one różne długości ?

Chodzi Ci o obrecz?  Kola sa budowane tak by byly zcentrowane na osi, jako ze kaseta zajmuje wiecej miejsca na piascie niz tarczowka to i obrecz jest zcentrowana blizej kolnierza piasty od strony kasety.  W zaleznosci od tego jakie sa kolnierze to tak dostosowuje sie dlugosc szprych - na ogol te od strony tarczowki sa dluzsze.  Jesli chodzi o naciag, to od strony kasety jest wiekszy bo tego wymaga geometria kola.

  • Dzięki! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Eryk napisał:

Chodzi Ci o obrecz?  Kola sa budowane tak by byly zcentrowane na osi, jako ze kaseta zajmuje wiecej miejsca na piascie niz tarczowka to i obrecz jest zcentrowana blizej kolnierza piasty od strony kasety.  W zaleznosci od tego jakie sa kolnierze to tak dostosowuje sie dlugosc szprych - na ogol te od strony tarczowki sa dluzsze.  Jesli chodzi o naciag, to od strony kasety jest wiekszy bo tego wymaga geometria kola.

Właśnie o to mi chodzi !

Do drążenia tego tematu doprowadziła mnie obserwacja, że po zmianie oryginalnej obręczy na DT Swissa (kompletne koło), obręcz jest trochę bliżej jednej strony (tak ze 2-3 mm) - tzn nie jest w osi podłużnej ramy. Nie wiem czy to dużo czy nie, ale jestem dość pedantyczny i zastanawiam się czy warto coś z tym robić ? Mam na myśli oddanie do serwisu aby lekko odsunęli obręcz od kasety. Obawy jakie mam to czy obręcz jest przygotowana na tego typu operacje. 

Trochę mnie zdziwiła taka różnica bo myślałem, że obręcz z identycznymi wymiarami montażowymi (przede wszystkim szerokość piasty) będzie idealnie siedzieć. Chyba najpierw przejadę się do serwisu aby po prostu dishtoolem zmierzyli offset.

Edytowane przez RoadRunner
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, eurojanek napisał:

Fejm który na siebie bierzesz kupując uznaną i koniecznie drogą markę, fakt że możesz wśród kumpli być Specjal-manem. Coś jak w przypadku Iphone-mana :) Parametry techniczne cena itd. tu są dopiero na kolejnych miejscach przy decyzji zakupowej. Tu się kupuje lajfstajl przede wszystkim.

I to jest właśnie koronny przykład prawdziwego polaka ;).  Jak ktoś ma najnowszego iphona, najnowszego mercedesa, rower spec , zegarek Hublot, to musi być ten co ukradł, dorobił się, i musi się wyrózniać wśród kumpli...... Totalny debilizm. 

Mam wśród moich najbliższych przyjaciół, znajomych, ludzi którzy mają wielkie biznesy, jak i takich którzy pracują na etacie za średnią krajową. Dla mnie to nie najmniejszego znaczenia !!!!! Natomiast nie cierpię tego typu tekstów. Od chyba 10 lat jestem funem Iphona i innych telefonów nie kupuję, i nie widzę w tym nic zdrożnego, roweru SPEC nigdy nie miałem, ale chce kupić bo mi się podoba i zwyczajnie mnie na stać na niego. Czy to tak źle czy kuje w oczy ? Kupujac RS6 też mi ludzie mówili, po uj takie auto..... gdzie Ty te 605 KM wykorzystasz ..... . Ludzie po to jest życie aby z niego korzystać ! Jeśli Cie stać na to, to korzystaj, kupuj, komuś innemu dasz zarobić i tyle. Nie stać Cie ? ok no problem kup rower na allegro, ja z tym nie mam problemu :) 

Nic mnie tak nie wkurza, jak takie bez pojęcia szufladkowanie ludzi..... 

Edytowane przez carfit
  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę że koledze @eurojanek nie chodziło o to że Polacy lubią się pokazać, czy go stać czy nie, a chodziło o to że pewne marki za które się słono czasem płaci są, tak jak nazwał lifestajlem, czyli stylem bycia, gadżeciarstwem, ciężko to ogólnie nazwać. I nie jest to związane ze statusem majątkowym. Bo ludzie na tak zwanej pensji też mogą mieć rzeczy drogie, tylko że zajmuje im więcej czasu ich pozyskanie. 

 

W moim przykładzie może to być np kolejny zegarek, choć mam ich dużo. A kupuje bo lubię, sam dla siebie, i nie chodzi tu o to aby przed kimś się pokazać. 

 

Ty Edwin masz Iphona, bo Ci pasuje, dobrze się z niego korzysta i kupując go napewno nie pomyślałeś, "a kupię ajfona bo jest jabłko z tyłu na klapce", fakt że młodzi ludzie teraz kupują takimi kryteriami ale to nie o to teraz chodzi. 

Ja bym Iphona nigdy nie kupił, bo kupuje tylko i wylącznie notatniki od Samsunga (teraz mam Note10+) i też nie jest to kwestia szpanu, tylko potrzeb. Rysik w telefonie jest dla mnie podstawą, ogromną pamięć RAM, poprzez co mogę pracować na AutoCadzie itd itd :)

 

  • Lajk 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, carfit napisał:

gdzie Ty te 605 KM wykorzystasz ..... . Ludzie po to jest życie aby z niego korzystać ! Jeśli Cie stać na to, to korzystaj, kupuj, komuś innemu dasz zarobić i tyle. Nie stać Cie ? ok no problem kup rower na allegro, ja z tym nie mam problemu :) 

 

też mnie rozwalają takie teksty, nie wykorzystasz tych koni.. nie wykorzystarz możliwości tego roweru ... Ale ja nie po to je kupuje, mam przyjemnośc w posiadaniu i użytkowaniu ... mam z tego przyjemnoiśc po prostu . Ktoś powie że to snobizm ale chyba nie do końca bo telefon mam  np szajsunga np taki złochany sprzed 7 lat i nie wstydze się go wyciągnać, w towarzystwie chociaż czasami widze konsternację ;) , ostatnio jeżdziłem pzrez 2 lata  10 letnim złochanym Coltem z odpadającą wycieraczką tylną, najgorszy samochód na placu przed pracą i też nie miałem z tym problemu - chociaż mam wrażenie że dzieci troche obciach czuły jak je do szkoły podwoziłem  ale ja z tym nie mam problemów wiec to chyba nie snobizm. Teraz kupiłem Stelvio Q i też słysze teksty po co Ci to? bardziej rozsadne było by 280 km bo osiągi niewiele gorsze, można zaczipować a i tak nie wykorzystasz tej mocy itd -no i nie wiem co mam odpowiadać bo nie dociera .

  • Lajk 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do dystansu do siebie, to ja również mam ogromny i tego się cieszę. 

 

Prosty przykład, nasza córka chodzi do prywatnego przedszkola ( ale było wooow, po co prywatne, przecież jest tyle państwowych) ale nam i córce się tam podobało, ładny plac zabaw, miła atmosfera. 

 

A jak to bywa w takich prywatnych placówkach, towarzystwo raczej "ciepłe" ;)...lekarze, prawnicy, właściciele dużych firm...po dzieci przyjeżdżają wypachnione, wyfiokowane...a ja zajeżdżam czasem prosto z montażu, w butach i spodniach roboczych...czasem spojrzenia są wręcz śmieszne :biglol: ale mam to gdzieś. Mam się wstydzić że pracuje? Pracuje, zarabiam, wydaje i nie na pokaz innym, dla siebie i rodziny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, bikeman1 napisał:

Mam się wstydzić że pracuje? Pracuje, zarabiam, wydaje i nie na pokaz innym, dla siebie i rodziny

Otóż to ! mnie widzą jak jeżdzę 95% na co dzień Smartem :biglol: mam naprawdę wyj.... na to co inni mówią :) 

  • Lajk 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, jaszyn napisał:

Teraz kupiłem Stelvio Q i też słysze teksty po co Ci to? bardziej rozsadne było by 280 km bo osiągi niewiele gorsze, można zaczipować a i tak nie wykorzystasz tej mocy itd -no i nie wiem co mam odpowiadać bo nie dociera .

Sytuacje skrajne zazwyczaj nie są dobre ;) Druga strona medalu - chcesz kupić Stelvio 280, a słyszysz, że to szajs i kupujesz badziew, bo jedynie Q do czegokolwiek się nadaje, albo szukasz roweru za 3k, a tu śmiech bo bez Speca za 30k nie da się jeździć ;) 

Edytowane przez Zyzol
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, carfit napisał:

Otóż to ! mnie widzą jak jeżdzę 95% na co dzień Smartem :biglol: mam naprawdę wyj.... na to co inni mówią :) 

 

chyba mam już podobnie  ale nie zawsze tak miałem. Musiałem do tego dorosnąć coraz mniej się przejmuje co mówią inni i tak jest łatwiej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Zyzol napisał:

Sytuacje skrajne zazwyczaj nie są dobre ;) Druga strona medalu - chcesz kupić Stelvio 280, a słyszysz, że to szajs i kupujesz badziew, bo jedynie Q do czegokolwiek się nadaje, albo szukasz roweru za 3k, a tu śmiech bo bez Speca za 30k nie da się jeździć ;) 

 

Tutaj to jeszcze dochodzi inny czynnik, bynajmniej ja tak mam, nie wiem jak go nazwać ale tak zwane "dokładanie do kolejnego poziomu". Ale to już się sprawdza u ludzi którzy rzeczywiście mają ciutke większe przychody

 

Przykład, mam zamiar coś kupić, szukamy, czytamy, wybieramy...JEST! Kosztuje 3k...super:) ale zaraz zaraz, ten model wyższy kosztuje 5k, hmm...no ma parę funkcji więcej, przydadzą się, a huk niech będzie, ok zamawiam...moment moment, kolejny model kosztuje 6.5k, czy ja wykorzystam kolejne dodatkowe funkcje? Hmm raczej nie, ale dobrze mieć, tylko 1.5k więcej...niech będzie zamawiam! 

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Zyzol napisał:

Sytuacje skrajne zazwyczaj nie są dobre. Druga strona medalu - chcesz kupić Stelvio 280, a słyszysz, że to szajs i kupujesz badziew, bo jedynie Q do czegokolwiek się nadaje, albo szukasz roweru za 3k, a tu śmiech bo bez Speca za 30k nie da się jeździć ;) 

 

Zgoda ! mnie czasami pytają ludzie o porady na temat zakupu roweru bo każdy wie że dużo jeżdze. A tu zonk jak im odpowiadam że się nie zmam zwłaszcza na tych tanich. Ale jak już ktos bardzo chce to moja rada jest taka że na pierwszy rower 3 tysiące to już jest dużo no i tez co niektórzy są rozczarowani ;)  ale zawsze mówie że jak masz przyjemnosc. to sobie kup rower dla zawodowca i strój kolarski mimo wielkiego brzucha i śmiesznego całokształtu i  tak jeździj jak Ci to przyjemność sprawia - bo rower ma dawać przyjemność. Mi kiedyś  taki bardziej doświaczony kolega kolarz/trener powiedzial jak go prosiłem o rade jaką markę wybrać powiedział- kup ten ktory Ci się bardziej podoba, żebyś miałe przyjemnośc jak na niego wsiadasz -i to jest święta prawda  !!!

  • Lajk 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...