Kmab Opublikowano 10 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 10 Grudnia 2010 Witam, Mam problem z parowaniem szyb. Parują do takiego stopnia, że muszę skrobać skrobaczką od środka. Stawiałem na to, że jest brudny filtr, więc wymieniłem. Dwa dni temu wóz był w ASO. Twierdzą, że wszystko jest w najlepszym porzadku. A szyby jak skrobię od środka tak skrobię. Dziś pojechałem na dwugodzinne spotkanie. Wracam, po dwóch godzinach a tu cała szyba od środka oszroniona. No i 10 minut skrobania i wywalania zeskrobanego śniegu z auta. Wypada na to, że albo auto do bani, albo serwis do bani i nie sprawdzili wszystkiego. Ktoś ma jakieś sugestie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dzioba Opublikowano 10 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 10 Grudnia 2010 Masz poprostu sporo wilgoci w aucie. Wlaczaj j klimatyzacje nawet przy nastawieniu na 20°c. Masz gumowe dywaniki??? bardzo pomagaja w takich sytuacjach. Woda/para z nikad sie nie bierze. ustaw nawiewy na obieg otwary a najlepiej na automat. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
romek_l Opublikowano 11 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 11 Grudnia 2010 ustaw nawiewy na obieg otwarty a najlepiej na automat. No właśnie. Para zwykle pojawia się jeśli cyrkulacja jest ustawiona na zamkniętą. Sprawdź. Ja się z takim zjawiskiem nie spotkałem. Czy parują Ci okna w czasie jazdy? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
OBK H6 Opublikowano 11 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 11 Grudnia 2010 Jest wiele możliwości - wilgoć w aucie to jedno. Drugie - to zapchane lodem wężyki odpływowe z rynienek pod szyberdachem i za każdym razem jak ścieka do nich woda i zamarza, to grzejąc w aucie ta woda paruje i tyle. Ja mam dywaniki welurowe i zdarzają się takie dni kiedy w aucie paruje bardziej, wtedy albo klima, ale tu jest ryzyko że woda pozostała w skraplaczu i tak odparuje po wyłączeniu auta do kabiny. Zauważyłem że bardziej pomaga włączenie ogrzewania na 25-28 st, obieg otwarty z wentylatorem na max (na nogi i przednią szybę) i jazda z lekko uchylonym oknem od kierowcy. Po takich kilku-kilkunastu kilometrach - problemu ni ma, wracam do auta po kilku godzinach i szyby czyste. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kmab Opublikowano 20 Grudnia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Grudnia 2010 W poprzednim aucie miałem też problem szronienia wewnątrz. Okazało się, że filtry filtrom nie równe i pomogła dopiero wymiana na Filtrona. Problem rozwiązał się całkowicie. Nigdy nie wrócił, niezależnie od tego jaka była wilgotność w kabinie. Wiem też, że auto powinno mieć wyjścia odprowadzania powietrza z kabiny. Jak są zatkane, to może następować parowanie szyb. Pytanie tylko gdzie w OBK są te wyjścia. Z chęcią bym sprawdził, czy "odpływy" nie są zapchane. Zgaduję, że są gdzies w bagażniku, ale może ktoś wie gdzie. Jazda kilkanaście kilometrów z uchyloną szybą nie zawsze jest możliwa, ale sam stosuję czasami. -- Pn gru 20, 2010 6:21 pm -- Podsumowanie. Stwierdziłem po ostatniej diagnozie w serwisie, że panom z ASO dziękuję. Dałem auto specjalistom i mi koncertowo rozwiązali problem (Jako że nie chcę być posądzany o kryptoreklamę to nie podaję namiarów zakładu,w razie czego na priv). Diagnoza: zgniłe igliwie, we wlotach w podszybiu (jak tam się dostało??), powodowało że wilgoć była w nawiewach, co za tym idzie filtr był wilgotny i cały system nie miał odpowiedniego przepływu powietrza. Do tego dochodziły niedrożne dreny odprowadzające wodę, które też wpływały na wilgotność (o ile dobrze zrozumiałem wypowiedź speca). Wygląda na to, że problem szronienia w kabinie mam chwilowo z głowy. Znacznie przyjemniej już ta zima wygląda P.S. Dowiedziałem się, że OBK, w odróżnieniu do większości aut nie ma wylotów powietrza w bagażniku. Co powoduje gorszą cyrkulację powietrza samą w sobie. Nie wiem jak w innych Subarakach to wygląda, ale niezbyt to dobrze pomyślane. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lukciosti Opublikowano 20 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 20 Grudnia 2010 W innym wątku wyczytałem, że nadmierne parowanie może być spowodowane jeszcze: - nieszczelną nagrzewnicą - przybrudzonym zaworkiem rozprężnym klimy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
the.wolf Opublikowano 20 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 20 Grudnia 2010 tu masz troche info http://www.racingforum.pl/Sposlb-na-szr ... 83206.html Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kmab Opublikowano 26 Grudnia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Grudnia 2010 Generalnie rzecz biorąc, w porównaniu do mojej Octavii I, Outback wypada kiepsko, w temacie wentylacji. Auto dwa razy droższe, zachowuje się dwa razy gorzej. Nawet po wizycie u specjalistów. Przynajmniej jednak nie szronią mi szyby od środka. Octavia znacznie lepiej zachowywała się w czasie deszczu. Praktycznie nie było wilgoci w środku auta. W Subaru to niemożliwe. Dzięki za link, faktycznie, trzeba chyba będzie zainwestować w pochłaniacze wilgoci. Zobaczę czy coś sie poprawi. Tak czy inaczej, auto nie radzi sobie w czasie deszczu zbyt dobrze. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rafal1984 Opublikowano 26 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 26 Grudnia 2010 Ja akurat nie mam problemow z wilgocia nie paruja mi szyby i nie zamarzaja, wymieniam filtr kabinowy przy kazdej wymianie oleju i otwieram auto jesli tylko jest sloneczko nawet na mrozie W zime mam gumowe wycieraczki pod nogi . . . Mialem kiedys Passata i woda dostawala mi sie do bagaznika po kablu od CB, borykalem sie wtedy z wilgocia chyba ze 2 miesiace zanim zobaczylem ze mam polowe tapicerki w bagazniku mokre. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kmab Opublikowano 28 Grudnia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Grudnia 2010 Ja właśnie wczoraj w trasie odkryłem, że mi gwiżdże powietrze w okolicach szyberdachu. Czyli gdzieś jest nieszczelność na uszczelkach. Być może to jest też powód, że auto nie do końca zachowuje się tak jak powinno. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
OBK H6 Opublikowano 1 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 1 Stycznia 2011 To że szyberdach jest nieszczelny, to nic nowego - w żadnym aucie szyberdach nie będzie szczelny. W OBK między podsufitką, a dachem jest cały stelaż z rynienkami do zbierania wody ściekającej z szyberdachu. Teraz zimą jest jeszcze ciekawiej, bo jak zalega śnieg na dachu auta, a od środka grzejesz, to para wodna skrapla się na spodniej stronie szyberdachu. Wężyki odprowadzające wodę z tych rynienek są 4 - w każdym słupku auta (dwa z przodu, dwa z tyłu). U mnie, jak co roku zamarzły, wczorajsza odwilż spowodowała, że parę kropel wody mi poleciało do auta z sufitu, bo wężyki jeszcze nie odmroziły się, a wody w rynienkach pełno i jak pobujało na zakrętach autem to pokropiło. Jedyne co przy regulacji szyberdachu można zrobić, to tak dopasowac uszczelki, żeby woda kapała dokładnie w rynienki a nie obok - no i pilnować drożności wężyków - tego bez zdjęcia podsufitki się nie da zrobić (ale wyregulować szyber można stosunkowo łatwo, ten środkowy, bo przedniego się nie da - jest szczelny dość dobrze - 4 śrubki platikowe zdejmują osłonę, a pod spodem są 4 śruby z podkładkami i tak się go reguluje) Nie polecam tego robić zimą, bo można zniszczyć uszczelki - regulację tylko latem jak jest ciepło Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
H4lik Opublikowano 18 Września 2012 Udostępnij Opublikowano 18 Września 2012 Odgrzebie kotleta, bo nie mam potrzeby zakladania nowego watku - czy do Outbacka II pasuja dywaniki z Legacy? I jesli tak, to z ktorego? Legacy II, czy III? Szukam gumowych dywanikow i cos kurde kiepsko szukam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ironmzes Opublikowano 19 Września 2012 Udostępnij Opublikowano 19 Września 2012 do OBK będą pasować od legacy III . który masz rok OBK? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
H4lik Opublikowano 19 Września 2012 Udostępnij Opublikowano 19 Września 2012 2002, podobno po liftingu, ale ja się tam aż tak nie znam. Właściwie to nie znam się wcale. Tak coś mi się właśnie wydawało, ze Legacy III=Outback II. Dziękuję! Edytka - a ma znaczenie, czy automat, czy manual? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Szantymen Opublikowano 3 Października 2012 Udostępnij Opublikowano 3 Października 2012 Kupowałem na allegro do OB III. ale faktycznie z dwójką jest cieniutko. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kmab Opublikowano 8 Grudnia 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Grudnia 2012 U mnie znowu zima wewnątrz auta na szybach, a na zewnątrz sucho. Echhh. Ostatno zauważyłem, że mi się odkleiły uszczelki w tylnych drzwiach. Może to jest przyczyna tym razem. Tak czy inaczej dramat. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jumbo1jet Opublikowano 17 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 17 Stycznia 2013 (edytowane) Witam, niedawno kupilem Outbacka i też miałem ten problem i chyba poprzedni właściciel też go miał bo szyby były wysmrowane jakimś specyfikiem przeciw parowaniu, ale jak wiadomo taki specyfik przy ujemnej temp nie działa. Pierwsze to wymieniłem filtr kabinowy, był trochę brudny ale to pomogło w niewielkim stopniu, potem zacząłem berdziej się wszystkiemu przyglądać. Zauwazyłem, że nawet jak jest temperatura ujemna, po odpaleniu samochodu i nawiewu z wyłaczonym AC mimo wszystko włącza się cyklicznie kompresor klimatyzacji (słychać sprzęgło e-magnetyczne i zmienia się odgłos silnika) i w tym momencie zaczynają parować szyby oraz czuć chcarkterystyczny zapach zainincjowanej klimy. Jak silnik się już rozgrzeje to przestaje się włączać sprężarka. Próbowałem wszystkich ustawień panelu klimatyzacji ale bezskutecznie. Zastanawiałem się, co się dzieje ze skroploną wodą na parowniku klimatyzacji jak cały samochód ma np. -5C i doszedłem do wniosku że gdzieś to wszystko tam zamarza. Sumując, odłączyłem przewod od sprężarki klimy (jedyny który do niej dochodzi), a raczej od sprzęgła elektromagnetycznego i zacząłem się cieszyć brakiem zaparowanych i zamrożonych szyb w Outbacku. Na lato oczywiście podepne to z powrotem i już. Wcześniej jeździłem samochodem z manualną klimą i takich problemów nie miałem, czytałem o tym sporo szukając bezskutecznie odpowiedzi i jedyne co mi przyszło do głowy to takie rozwiazanie które u mnie zadziałało. Pozdro, jumbo. Edytowane 17 Stycznia 2013 przez jumbo1jet Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andrzej Koper Opublikowano 17 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 17 Stycznia 2013 U mnie znowu zima wewnątrz auta na szybach, a na zewnątrz sucho. jak zostawie minimalnie uchyloną szybę 2/4mm , pozostawiając auto na noc na mrozie to nie ma rano problemów z zaparowanymi/zamarżnietymi szybami w srodku. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jumbo1jet Opublikowano 18 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 18 Stycznia 2013 Panie Andrzeju, może mi pan wyjasnić dlaczego sprężarka klimatyzacji włącza się automatycznie (bez aktywnego trybu AC) nawet przy ujemnych temperaturach? Czy wszystkie Subaru z klimatronikiem tak mają czy ja mam coś zwalone w sterowniku? Próbowalem coś znaleźć na ten temat ale bezskutecznie. Na parkingu pod blokiem nie zostawię uchylonej szyby Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andrzej Koper Opublikowano 18 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 18 Stycznia 2013 (edytowane) Na parkingu pod blokiem nie zostawię uchylonej szyby tego prawie nie widac . ...jak jest duza roznica temperatury wewnatrz i na zewnatrz to będą szyby zaparowane a jak mróz to zamarzniete , moze sprobowac go trochę przewietrzyc ...przed zamknieciem na mrozie ..jak z ta szybą nie mozna. ps. u mnie stale AC wlaczone + obieg zewnętrzny Edytowane 18 Stycznia 2013 przez Andrzej Koper Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tedimy99 Opublikowano 18 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 18 Stycznia 2013 dlaczego sprężarka klimatyzacji włącza się automatycznie (bez aktywnego trybu AC) nawet przy ujemnych temperaturach? Chyba we wszystkich Subaru z klimatyzacją po ustawieniu nawiewu na przednią szybę załącza się kompresor klimatyzacji. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jumbo1jet Opublikowano 18 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 18 Stycznia 2013 (edytowane) dlaczego sprężarka klimatyzacji włącza się automatycznie (bez aktywnego trybu AC) nawet przy ujemnych temperaturach? Chyba we wszystkich Subaru z klimatyzacją po ustawieniu nawiewu na przednią szybę załącza się kompresor klimatyzacji. No tak, ale próbowałem specjalnie z innym ustawieniem nawiewu, bez przedniej szyby i też się włącza. (i to bez żadnej informacji o tym, np. "AC" na panelu sterowania.) Mnie ciekawi co się dzieje z parą wodną która kondensuje na parowniku (chyba dobra nazwa? chodzi o chłodnicę w ukł. klimatyzacji) i normalnie wylatuje drenem pod spód samochodu. Przy ujemnych temperaturach jak samochód nie jest rozgrzany co się z nią dzieje, bo raczej nie ma mozliwości odpływać tylko gdzies zamarza. Inna sprawa to, że zimą wilgotność bezwzględna powietrza jest bardzo niska i jak powietrze o temp -10 pogrzejemy do 15C to będzie ono bardzo suche i kazdą wilgoć w samochodzie bedzie bardzo szybko absorbować więc dla mnie używanie AC w zimie jest po prostu bezsensu, przynajmniej wtedy kiedy samochód jest rozgrzany. Jeśli jest zimny i niedysponujemy podgrzanym powietrzem to oczywiście na pewno pomoże w osuszeniu wnętrza. W kazdym przypadku to zwiększone zużycie paliwa i czasem zbyt suche powietrze jest po prostu niezdrowe. Tak się składa że pracuję zawsze w klimatyzacji, czy zima czy lato i negatywne skutki są odczuwalne. W każdym razie u mnie po deaktywacji sprężarki skończyły się problemy z parowaniem szyb, wcześniej nawet jak samochód się rozgrzał tylne szyby przeważnie były zaparowane, teraz wogóle nie ma tego problemu. Ot ciekawostka. Pewnie można to zrobić również bezpiecznikiem ale nie chciało mi się szukać w instrukcji który to będzie. Pozdrawiam, Edytowane 18 Stycznia 2013 przez jumbo1jet Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Abbaman Opublikowano 18 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 18 Stycznia 2013 W każdym razie u mnie po deaktywacji sprężarki skończyły się problemy z parowaniem szyb, wcześniej nawet jak samochód się rozgrzał tylne szyby przeważnie były zaparowane, teraz wogóle nie ma tego problemu. Ot ciekawostka. Pewnie można to zrobić również bezpiecznikiem ale nie chciało mi się szukać w instrukcji który to będzie. Pozdrawiam, Co masz dokładnie na myśli pisząc o deaktywacji? Odłączenie mechaniczne sprężarki od układu klimatyzacji, czy jak? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jumbo1jet Opublikowano 18 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 18 Stycznia 2013 (edytowane) Napisałem wcześniej, odłączyłem dwużyłowy przewód od sprzęgła elektromagnetycznego zamontowanego na sprężarce. Jedyny kabel jaki tam dochodzi. Teraz ona się po prostu nie włącza do pracy. Jeździłem wcześniej podobnych gabarytów samochodem z manualną klimą i nie było żadnych problemów z parownaiem więc jest kilka móżliwości w Outback'u. - brak odpowiednigo ujścia powietrza z samochodu, ale wtedy również słabiej wiałoby z wylotów powietrza - wilgotny samochód w środku ale jest tak samo wilgotny jak mój poprzedni, trochę wody ze śniegu na gumowych dywanikach - jakiś przeciek w układzie grzewczym ale to by było widać po ubywaniu w płynie chodzącym - stojąca woda w przewodach (układzie wentylacji) - w końcu, jakiś dziwny tryb sterowania klimą, więc żeby to sprawdzić po porstu odłączyłem AC Tak na moje to jest głowny problem. Oczywiście będą takie dni, że jak zostawimy samochód na noc w wilgotny wieczór, a w nocy przejdzie front chłodny to będziemy mieli zamaranięte szyby od wewnątrz rano, albo jak na zewnątrz będzie -20 a my będziemy podróżować w czterech chłopów to raczej zawsze będzie parowało w środku. Jeżdżąc jednak w jedną osobę żeby było tak słabo to juz dziwne... Edytowane 18 Stycznia 2013 przez jumbo1jet Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Abbaman Opublikowano 18 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 18 Stycznia 2013 Napisałem wcześniej, odłączyłem dwużyłowy przewód od sprzęgła elektromagnetycznego zamontowanego na sprężarce. Jedyny kabel jaki tam dochodzi. Teraz ona się po prostu nie włącza do pracy. Sorki, faktycznie umneło mi to. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się