waka Opublikowano 10 Listopada 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Listopada 2010 no leciały bąbelki z plastikowego zbiorniczka wyrównawczego, ale lekko i nie bulgotało. Na włączonym i przegazowaniu leciały tak samo, ani trochę mocniej. Ta woda ma być lekko ciepła? -- 10 lis 2010, o 10:08 -- Zaobserwowałem coś takiego. Rano wyszedłem do auta oblukać poziom płynu i w zbiorniczku wyrównawczym było trochę ponad wskaźnik max, a jak odkręciłem korek metalowy to tam nie było prawie nic. Tak powinno być? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andrzej Koper Opublikowano 10 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 10 Listopada 2010 no leciały bąbelki z plastikowego zbiorniczka wyrównawczego, ale lekko i nie bulgotało. Na włączonym i przegazowaniu leciały tak samo, ani trochę mocniej.Ta woda ma być lekko ciepła? -- 10 lis 2010, o 10:08 -- Zaobserwowałem coś takiego. Rano wyszedłem do auta oblukać poziom płynu i w zbiorniczku wyrównawczym było trochę ponad wskaźnik max, a jak odkręciłem korek metalowy to tam nie było prawie nic. Tak powinno być? Nie jeżdzić auto do serwisu na wym. uszczelek pod głowicą albo do sprzedawcy z reklamacją :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzesiek_67 Opublikowano 10 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 10 Listopada 2010 waka, tak, jak pisze Pan Andrzej. W metalowym masz pusto, bo przedmuchało wszystko do plastikowego. Uszczelka. Strasznego masz bracie niefarta, bo auto chyba dopiero co kupione, no ale kochany takie rzeczy to się przy zakupie sprawdza. Nie martw nic, zrobisz uszczelki i będzie git ;-) Pozdrawiam Grzegorz PS. Tylko naprawdę nie jeżdzij, bo za chwilę cały silnik będzie na szrot ! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dzioba Opublikowano 10 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 10 Listopada 2010 Sorki za niebezpieczna podpowiedz, sam czesto tak robilem ale wiedzialem dokladnie czego sie spodziewac. Pewne zjawiska wydaja sie oczywiste ale tylko wydaja. Jeszcze raz sorki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
respect Opublikowano 10 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 10 Listopada 2010 waka, A jak wygląda olej? Jeśli nie dymi na biało to płyn musi uciekac do oleju.Zobacz (ku naszemu doświadczeniu) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bartekfi Opublikowano 10 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 10 Listopada 2010 Strasznego masz bracie niefarta, bo auto chyba dopiero co kupione, no ale kochany takie rzeczy to się przy zakupie sprawdza. Nie martw nic, zrobisz uszczelki i będzie git Tylko, że zrobienie uszczelek to nie jest robota z "pięć dych", dlatego ja bym uderzał do sprzedającego, a przynajmniej bym próbował W każdym razie powodzenia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
waka Opublikowano 10 Listopada 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Listopada 2010 waka, A jak wygląda olej? Jeśli nie dymi na biało to płyn musi uciekac do oleju.Zobacz (ku naszemu doświadczeniu) sprawa jest o tyle dziwna że nie dymi, a oleju nie przybywa i kolor ma ok. w sobote ustawiłem się do aso i będę wiedział na 100% co jest Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzesiek_67 Opublikowano 10 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 10 Listopada 2010 dzioba, nie ma problem, chciałeś dobrze ;-) Pozdrawiam Grzegirz -- 10 lis 2010, o 20:11 -- w sobote ustawiłem się do aso i będę wiedział na 100% co jest I to jest dobra decyzja i promyczek, że teraz będzie już tylko lepiej ;-) Pozdrawiam Grzegorz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
respect Opublikowano 10 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 10 Listopada 2010 poproś ,żeby przy robocie dobrze oblookali układ pod wzgledem nieszczelności,bo przyczyną mogły byc małe nieszczelności i powolna strata płynu. Stąd możliwe miejscowe przegrzania które nie muszą początkowo ujawnić się jako grzanie całego silnika no i poszły uszczelki. (Kontroluj stan płynu.) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gathorus Opublikowano 28 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2010 witam mozna wiedziec co wykazala wizyta w serwisie? wydaje mi sie, ze mam podobny problem w moim nowo kupionym uzywanym forku 2.5xt. tyle, ze u mnie temperatura rosnie w korku - podczas jazdy normalnie ok. sprawdze dzisiaj plyn co sie dzieje. dziekuje i pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość IRAZU Opublikowano 28 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2010 A brałeś taki przykład pod uwagę ? viewtopic.php?f=26&t=139105&view=unread#unread Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
waka Opublikowano 2 Grudnia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 2 Grudnia 2010 ok forek zrobiony i śmiga:) pojechałem do nie-ASO na diagnoze i wyszło, że uszczelka. wymieniono mi 2 uszczelki pod głowicą, wszystkie zawory, pare innych uszczelek, kompletny rozrząd, tuleje wahaczy tylnych i teraz śmiga aż miło. nie grzeje się nic, nie bulgocze i jest git:) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzesiek_67 Opublikowano 2 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 2 Grudnia 2010 waka, no i fajnie. Ciesz się autem, bo jest czym 8) Pozdrawiam Grzegorz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Djet Opublikowano 2 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 2 Grudnia 2010 ok forek zrobiony i śmiga:)pojechałem do nie-ASO na diagnoze i wyszło, że uszczelka. wymieniono mi 2 uszczelki pod głowicą, wszystkie zawory, pare innych uszczelek, kompletny rozrząd, tuleje wahaczy tylnych i teraz śmiga aż miło. nie grzeje się nic, nie bulgocze i jest git:) ile kosztowała taka zabawa :?: :?: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
romek_l Opublikowano 3 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2010 pojechałem do nie-ASO na diagnoze i wyszło, że uszczelka.wymieniono mi 2 uszczelki pod głowicą, wszystkie zawory, pare innych uszczelek, kompletny rozrząd, tuleje wahaczy tylnych i teraz śmiga aż miło. nie grzeje się nic, nie bulgocze i jest git:) I to wszystko z powodu jaki jest w temacie ("temperatura cieczy prawie na max, a nie dmucha ciepło")? :shock: :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzesiek_67 Opublikowano 3 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2010 romek_l, usunięto przyczynę. Objawy niby kosmetyczne a przyczyna poważna. :wink: Pozdrawiam Grzegorz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Niedźwiedź Opublikowano 3 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2010 tuleje wahaczy tylnych na 100% to pomogło Dobrze, że masz auto zrobione. Będzie teraz śmigać! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ArthB Opublikowano 9 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 9 Marca 2011 Witajcie, widzę że temat rozwiązany ale postanowiłem jednak coś dopisać biorąc pod uwagę to co mi się stało parę lat temu z subaru (zatarcie silnika z powodu wycieku z chłodnicy i złego wskazania temperatury na wskaźniku + brak wskaźnika przekroczenia minimalnego poziomu płynu w zbiorniczku uzupełniającym). Gdyby koledze z tematu nie było zimno w zimie w subaru, pewnie też by zatarł swoją maszynę gdyż w lecie nie zaóważył by braku ogrzewania. Otóż niedawno nabyłem Forka Diesla i się wściekłem gdy zamiast termostatu ze wskazówką zobaczyłem diodę (niebieską jak zimny, ma być czerwona jak silnik będzie za gorący). Przyzwyczaiłem się po zatarciu poprzedniego subaru że na temperaturę trzeba patrzeć, a biorąc pod uwagę brak monitoringu poziomu wody w zbiorniczku uzupełniającym w chłodnicy, proponuję wszystkim majsterkowiczom subaru, zamontowanie małego czujnika mechnicznego na zbiorniku uzupełniającym chłodnicy, zapobiegnie to ZATARCIU silnika gdy w jakikolwiek sposób woda zniknie ze zbiorniczka. Co prawda u siebie jeszcze nie zrobiłem czujnika ze względu na pogodę gdyż jest zimno, ale na 100% to zrobię jak tylko będzie cieplej. Polecam najprostsze rozwiązanie czyli, zamontowanie czujnika poziomu płynu spryskiwaczy w zbiorniku wyrównawczym cieczy chłodzącej i wyprowadzenie LEDy/żarówki, jak kto woli, na deskę tak aby w przypadku spadku poniżej minimum natychmiast dostać komunikat. Dzisiaj znalazłem najprostszy czujnik na allegro link http://allegro.pl/czujnik-plynu-spryskiwacza-uszczelka-opel-i1389850292.html gdyby jednak ktoś chciał szukać w innych miejscach to proponuję czujniki do OPLI, najtańsze, najprostsze w montażu a mogą zaoszczędzić remontu kapitalnego silnika. Dziwne że Subaru o tym nie pomyślało. HEJ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się