AdaSch Opublikowano 18 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 18 Stycznia 2011 not to wszystko jasne Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AMI Opublikowano 18 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 18 Stycznia 2011 Jasne jak jasne, zebys wiedzial, jak ta cena tlokow zaciemnia czlowiekowi perspektywe, jak silnik jest do zrobienia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
CZARNY Opublikowano 19 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 19 Stycznia 2011 Dyzio_d, przeczytałem że kupiłeś skrzynie od STi - czyli napęd da radę. Co do silnika, musisz wiedzieć do czego ma Ci służyć samochód i jak będziesz go użytkował. Pozwoli to Twojemu mechanikowi w doborze elementów (tłoków, wału, pasowaniu itd) Więc warto rozpisać sobie to wszystko przed przystąpieniem do pracy. jeżeli chcesz Nm musisz iść w EJ25. Ale musisz pamiętać też o innych aspektach wielkiej mocy- turbo, paliwo, kolektory, IC, to też musi być dobrze dobrane. Jeżeli już będziesz znał spis części potrzebnych aby osiągnąć zamierzony cel. Możesz je ściągnąć z Ebay czy od prywatnych importerów bądź kupić w niektórych sklepach w PL. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
raison Opublikowano 19 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 19 Stycznia 2011 trochę dziwne jest to co napisałeś, bo to dokładnie to samo co w sti2.5 wrx 2.5 i fxt2.5 short block, jest taki sam dla każdego z nich :shock: Subaru of America designates the same part numbers for an EJ255 shortblock, and EJ257 shortblock with the exception of the pistons. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przemeq Opublikowano 19 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 19 Stycznia 2011 co do smoków, znam sti które nagle stanęło, silnik zatarty na amen, po otwarciu ułamany smok Dlatego nie czeka się na to, aż się ułamie, tylko przy grubszej robocie, typu wstawianie kucizny, od razu zmienia się smoka i tyle. A jak to jest z kucizną głównie do użytku codziennego? Czy da się ją tak spasować, żeby żywotność silnika była przynajmniej zbliżona do takiego nie złożonego na kutych gratach? A może są jakieś konkretne firmy prod kuciznę, których najlepiej jest się trzymać przy składaniu kutego silnika głównie do codziennej jazdy? PatLove, do codziennego użytku najlepiej Mahle. Ja mam właśnie Mahle - tu nie-ASO spisał się bardzo dobrze, bo silnik nie "klepie" i do codziennej jazdy wydaje się to idealne rozwiązanie. Co do trwałości - tego jeszcze nie wiem. Na razie zrobione ponad 8kkm, a but mam CIĘŻKI i PRACOWITY . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kropkowicz Opublikowano 19 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 19 Stycznia 2011 PatLove, do codziennego użytku najlepiej Mahle. No dobra niumen, rozumem że i tłoki i korby Mahle, tak? A jak jest z tymi przebiegami?Czy można tak spasować kuciznę żeby przebiegi (przy użytku codziennym i sporadycznym upalaniu) były przynajmniej zbliżone do silnika złożonego na normalnych gratach? korby sti, nie wiem czy kupisz korby mahle :roll: jak popatrzysz po numerkach to te same con-rody często wstawiali do sti, forków itd. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
niumen Opublikowano 19 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 19 Stycznia 2011 Dokładnie tak jak kropek napisał, korby sti. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PatLove Opublikowano 19 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 19 Stycznia 2011 Czyli z kucizną do codziennego użytku, a raczej jej producentami byłaby jasność. W grę wchodzą tylko kute tłoki-Mahle, a korby już zwykłe, odlewane-OEM STI. Teraz tylko jest pytanie czy ktoś z ogarniętych w temacie, guru składania subarakowych silników jest w stanie oczywiście orientacyjnie określić ile taka kucizna(oczywiści dobrze spasowana do użytku codziennego) może bezawaryjnie przelatać? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AMI Opublikowano 19 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 19 Stycznia 2011 Teraz tylko jest pytanie czy ktoś z ogarniętych w temacie, guru składania subarakowych silników jest w stanie oczywiście orientacyjnie określić ile taka kucizna(oczywiści dobrze spasowana do użytku codziennego) może bezawaryjnie przelatać? Z rozmow z ludzmi roznymi - mozesz sobie wybrac, 5tys. 50tys. 100tys. Moze wiecej. Mozesz sobie swobodnie wybrac - zaleznie od tego jak porzadnie zlozone (o czym chyba powinienes wiedziec najlepiej) i od tego, jak uzytkowane (czy rzadsze, ale dlugie trasy, czy np. czesto odpalany samochod na zimno i krotkie trasy) Na to nie ma obawiam sie reguly. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PatLove Opublikowano 19 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 19 Stycznia 2011 Mozesz sobie swobodnie wybrac - zaleznie od tego jak porzadnie zlozone (o czym chyba powinienes wiedziec najlepiej)i od tego, jak uzytkowane (czy rzadsze, ale dlugie trasy, czy np. czesto odpalany samochod na zimno i krotkie trasy) Na to nie ma obawiam sie reguly. O montaż raczej już bym się nie martwił, a z użytkowaniem to raczej krótkie trasy i samochód często odpalany na zimno-głównie jazda po mieście, dłuższe trasy sporadycznie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AMI Opublikowano 19 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 19 Stycznia 2011 Czyli warunki dla pracy silnika raczej chyba nieco gorsze - z drugiej strony pomysl ile km bedziesz rocznie robil tym samochodem. Zalozmy, ze przejezdzisz te 70-100tys. km na silniku, czy troche mniej do piston-slapa - to i tak bedzie przy w miare nieduzych przebiegach pewnie z 5 lat jazdy? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PatLove Opublikowano 19 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 19 Stycznia 2011 Czyli warunki dla pracy silnika raczej chyba nieco gorsze - z drugiej strony pomysl ile km bedziesz rocznie robil tym samochodem.Zalozmy, ze przejezdzisz te 70-100tys. km na silniku, czy troche mniej do piston-slapa - to i tak bedzie przy w miare nieduzych przebiegach pewnie z 5 lat jazdy? Sęk w tym, że rocznie robię ok 15 do max 20tys km, tylko nie wiem czy przy takich warunkach pracy, o jakich rozmawiamy silnik wytrzyma powiedzmy te 70-100tys km... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AMI Opublikowano 19 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 19 Stycznia 2011 Szczerze? Do jazdy na codzien, na krotkie dystanse, lepiej sobie kupic jakis wolnossacy dupowoz Bo domyslam sie, ze stad sie biora te Twoje krotkie dystanse. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wąż Opublikowano 19 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 19 Stycznia 2011 nie jestem szpecem ale myślę że wytrzyma, jeśli będzie odpowiednio dbany ( dobry olej, rozgrzany silnik i inne wszystkim znane truizmy :wink: ) zresztą pewnie wcześniej sprzedasz samochód, niż przejeździsz te 100 tyś km popieram to co mówi AMI, zero stresu przy normalnej jeździe, a Imprezę masz wtedy tylko na grubszą imprezę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PatLove Opublikowano 19 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 19 Stycznia 2011 popieram to co mówi AMI, zero stresu przy normalnej jeździe, a Imprezę masz wtedy tylko na grubszą imprezę W moim przypadku dwa samochody dla mnie jeszcze nie wchodzą w grę, chociażby z uwagi na to, że już mamy z narzeczoną dwa samochody-jej i moje aktualnie nie jeżdżące gc8, a tak mielibyśmy w sumie trzy, co z różnych powodów jest aktualnie nie możliwe. Generalnie mój plan jest taki, że dopóki nie będę mógł sobie pozwolić na drugi samochód dla siebie to impreza ma mi wystarczyć za 2 ale jak już będzie zrobiona, tak jak to sobie wymarzyłem, to nie zamierzam się jej pozbywać, tylko w przyszłości(kwestia 2, max 3 lat) kupić inny samochód do jazdy codziennej, a impreza zostanie tylko do zabawy. No ale przez te 2/3 lata musi spełniać również rolę samochodu do jazdy codziennej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AMI Opublikowano 19 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 19 Stycznia 2011 PatLove - szczerze mowiac to nie kwestia marzen itp. tylko realiow. Niestety bedziesz musial sie raczej przyzwyczaic do przestojow, bo co tu duzo mowic - masz stare auto, ktore do tego chcesz zrobic na dosc konkretna moc. Wroze Ci, ze predzej czy pozniej (raczej predzej ) - i tak kupisz jakiegos pizdzika do turlania sie na codzien. Jak to mawiaja: been there, done that Jak mialem tylko Subaru, to bywaly miesiace, ze wiecej popylalem per pedes, niz samochodem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
carlos-wrx Opublikowano 19 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 19 Stycznia 2011 stare auto mówisz ja mam 06 i także zmusił mnie do zakupu auta "uniwersalnego" Subaru...... boli Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AMI Opublikowano 19 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 19 Stycznia 2011 Bo psuja jestes i za mocno dmuchasz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kruk Opublikowano 19 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 19 Stycznia 2011 Stara jak świat zasada mówi: jednym autem jeździsz na codzień a w drugim sobie dłubiesz. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AMI Opublikowano 19 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 19 Stycznia 2011 jednym autem jeździsz na codzień W sumie autobus tez auto Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kruk Opublikowano 19 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 19 Stycznia 2011 AMI, jak kto woli Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
carlos-wrx Opublikowano 19 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 19 Stycznia 2011 tak tak.... na plakatach te samochody wyglądały na bardziej wytrzymałe Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PatLove Opublikowano 19 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 19 Stycznia 2011 tak tak.... na plakatach te samochody wyglądały na bardziej wytrzymałe moc reklamy jak widać robi swoje... Swoją drogą ciekawe ile płacą w dziale marketingu Subaru, tym co te reklamówki, plakaty itp tworzą? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AdaSch Opublikowano 19 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 19 Stycznia 2011 Subaru of America designates the same part numbers for an EJ255 shortblock, and EJ257 shortblock with the exception of the pistons. no to ciekawostka, owszem do sti są dodatkowe inne nr tłoków ale dokładnie te naprawiane STI w ASO ma tłoki po 350 pln netto sztuka ! tyle samo co do mojego forka to jest sti z 2007/2008 roku jeszcze nie lanos pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się