radekk Opublikowano 2 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2010 Najbardziej irytuje mnie to, że muszę się domyślać, co "autorka" ma na myśli. I choćby były tylko dwie opcje, właściwa zawsze będzie ta której nie wybrałeś Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Paweł_P Opublikowano 2 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2010 Najbardziej irytuje mnie to, że muszę się domyślać, co "autorka" ma na myśli. I choćby były tylko dwie opcje, właściwa zawsze będzie ta której nie wybrałeś hehehe Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dziedzic_Pruski Opublikowano 2 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2010 Zona (lub tez kobieta ogolnie :wink: ) w ciazy... to jest dopiero jatka! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ScorpioGemini Opublikowano 2 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2010 Bo One są z Wenus, a my jesteśmy daltonistami. Nie rozróżniamy kolorów... No bo który z nas zna kolor mysi, gołębi, łososiowy, jagodowy, że nie wspomnę o ekri.. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elmo Opublikowano 2 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2010 Za to kolor subarowy-jedyny-właściwy-niebieski jest kobietom obcy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Paweł_P Opublikowano 2 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2010 że nie wspomnę o ekri.. Ja wiem, ja wiem, to taki brudny biały Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mrowa Opublikowano 2 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2010 że nie wspomnę o ekri.. Ja wiem, ja wiem, to taki brudny biały Będziesz "miszczem" jak rozróżnisz morelowy od brzoskwiniowego i łososiowego Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jpol Opublikowano 2 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2010 Przy łososiowym zawsze pytam czy ma być norweski czy bałtycki . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hubeeert Opublikowano 2 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2010 Przypomniało mi się: [dzwoni telefon] - Grzesiek, dlaczego TV nie działa? - A jest włączony do kontaktu? - aha, ok :roll: Oj z tym to trzeba uważać... do mnie kiedyś zadzwoniła bardzo dobra koleżanka z problemem, że jej brat coś zrobił z komputerem i ona go włączyć nie może. Akurat trafiła w mój dobry humor i niestety zapytałem czy wtyczka jest w kontakcie... Przez 2 miesiące się do mnie nie odezwała... 3 dni dochodzenie dlaczego internet mobilny nie działa. Po 3 dniach zapytałem czy wsadziła modem w USB. Obraziła się. Zadałem (po 2 godzinach jak już ODEBRAŁA TELEFON) pytanie czy w modem wsadzona jest karta SIM... I do dziś się z tego śmiejemy bo nie była Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mrowa Opublikowano 2 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2010 tak czy siak trzeba z takimi pytaniami ostrożnie :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
junasz Opublikowano 2 Sierpnia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2010 Hmmm... córka mnie przed chwilą od kompa oderwała: - Tato, nie wiem co się dzieje z pralką. Nastawiłam o 3-ciej po południu, a ona cos tam cały czas próbuje robić... ale nie pierze! Cóż... odkręciłem ten kranik na dolocie... :roll: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
radekk Opublikowano 2 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2010 Będziesz "miszczem" jak rozróżnisz morelowy od brzoskwiniowego i łososiowego jak to, przecież to proste, na pierwszy rzut oka już są różne, jeden jest bardziej szary, drugi mniej, a trzeci tak pomiędzy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
junasz Opublikowano 2 Sierpnia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2010 Co Wy tu o tych kolorach tak? Kolory są przecież trzy: 1. czarny, 2. biały, 3. inny. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dyzio_d Opublikowano 2 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2010 Co Wy tu o tych kolorach tak? Kolory są przecież trzy:1. czarny, 2. biały, 3. inny. Ja znam trzy inne: Na górze czerwne, na dole zielone, a w środku pomarańczowe... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
subarutux Opublikowano 3 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2010 ... a my jesteśmy daltonistami.(...) No bo który z nas zna kolor mysi, gołębi, łososiowy, jagodowy, że nie wspomnę o ekri.. To byście się zdziwili... Są wyjątki. U nas to ja jestem specem od kolorów; moja może i je rozróżnia, ale sprawia wrażenie, że jest Jej wszystko jedno. Gdy przychodzi do ubierania muszę zawsze całościowo sprawdzać kolorystykę. Najgorzej jest na drodze, gdzie na sygnalizatorach nie odróżnia zielonego od żółtego, a i czasem od czerwonego... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kubeusz Opublikowano 3 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2010 Bo One są z Wenus, a my jesteśmy daltonistami.Nie rozróżniamy kolorów... No bo który z nas zna kolor mysi, gołębi, łososiowy, jagodowy, że nie wspomnę o ekri.. z poniższym tłumaczem jest znacznie łatwiej: http://fmcc.ania.cc/ sprawdzone empirycznie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dziedzic_Pruski Opublikowano 3 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2010 Zona mi wlasnie stwierdzila, ze nie ma kororu morelowego i brzoskwiniowego*. Jest to wymysl firm produkujacych farby. Za przyklad popierajacy teze podala koror 'drewniany', ktory czasami pojawia sie w takich dyskusjach. *Lososiowy natomiast jest. Jest on troche bardziej rozowy niz morelowy/brzoskwiniowy, ktore to nie istnieja. Koniec stenogramu/relacji z rozmowy na temat kororow. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Waraxe Opublikowano 3 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2010 Kiedyś musiałem nauczyć się (dla mojego dobra) odróżniać "czerwień granatu", "burgund", "oberżynę" i "czekoladę" i coś tam jeszcze. A wszystko to przecie identyczne było :roll: Temat koloru włosów był na tyle drażliwy, że po jednym moim tekście zapanowała bodaj dwutygodniowa cisza w kontaktach. A ja tylko (czyt. z premedytacją) stwierdziłem: Kochanie, idź do fryzjera, wyglądasz jakbyś się z postrzyżyn owiec urwała . Ps1. Kochanie było u fryzjera dosłownie godzinę przed rzeczoną rozmową. Ps2. Już dawno nie muszę odróżniać kolorów i farb. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bartekfi Opublikowano 3 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2010 gdy mój mężczyzna tankuje, otwieram maskę i uzupełniam płyn do spryskiwaczy czyli kobitka morduje się z maską i płynem do spryskiwaczy, a facet stoi i pilnuje, żeby czasami pistoletu z wlewu nie wyrwało A Moja nie zdaje sobie sprawy, że to pilnowanie to takie odpowiedzialne zadanie i ostatnio obraziła się jak prosiłem coby szybki przemyła naprawdę szacuneczek 8) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Simon Opublikowano 3 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2010 Kiedyś musiałem nauczyć się (dla mojego dobra) odróżniać "czerwień granatu", "burgund", "oberżynę" i "czekoladę" Waraxe, przeciez to dziecinnie proste: Czerwien granatu: Burgund: Oberżyna: Czekolada: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dobramagilla Opublikowano 3 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2010 Czekoladę juz rozpoznam w ciemno 8) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Waraxe Opublikowano 3 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2010 Wybieram Czekoladę i Burgund .O ile ten trunek nie "chodzi w lidze" Czaru Teściowej, Snu Sołtysa, tudzież innych, wykwintnych... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Simon Opublikowano 3 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2010 Czekoladę juz rozpoznam w ciemno 8) Zuch! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dziedzic_Pruski Opublikowano 3 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2010 O ile ten trunek nie "chodzi w lidze" Czaru Teściowej, Snu Sołtysa, tudzież innych, wykwintnych... Przeciez masz tam wyraznie napisane: 'apelasjou dorirzin kontrole', grau weu de Sandomiege. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Morgiana Opublikowano 3 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2010 Kiedyś musiałem nauczyć się (dla mojego dobra) odróżniać "czerwień granatu", "burgund", "oberżynę" i "czekoladę" Waraxe, przeciez to dziecinnie proste: Czerwien granatu: Burgund: Oberżyna: Czekolada: i że to niby my jesteśmy dziwne, tak? -- 3 sie 2010, o 22:23 -- Za to kolor subarowy-jedyny-właściwy-niebieski jest kobietom obcy a ja się tyle czasu zastanawiałam dlaczego moje Subaru ma inny kolor... :roll: Teraz już wszystko jasne - ja po prostu nie wiem jaki powinien być, bo jestem kobietą :!: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się