Tommo Opublikowano 4 Kwietnia 2012 Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2012 To prawda, ale też masz nieporównywalnie lepsze osiągi i komfort.Przykładowo Opel Record E 2.3D miał 64 KM ,rozpędzał się do magicznych 125 km/h i przy 120 km/h spalał średnio 9,8 litra O tym też trzeba pamiętać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dobi1972 Opublikowano 4 Kwietnia 2012 Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2012 No właśnie ten postęp jakby w pewnych obszarach się zatrzymał - np. tak ciężko jest producentom używać trwałych materiałów czy lakierów, rozumiem że można ciąć koszty. Nawet chętnie bym dopłacił za plastiki które się nie rysują od szmatki z mikrofibry ... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
haubi65 Opublikowano 4 Kwietnia 2012 Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2012 kup sobie Skode AWD przeciez i tak nikt nie potrzebuje a Haldex i tak jest lepszy od SAWD bo ma EDS a my zadnych szper nie mamy . Dajcie spokoj kiedys auta to sie dopiero psuly ! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
subleo Opublikowano 4 Kwietnia 2012 Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2012 kup sobie Skode AWD przeciez i tak nikt nie potrzebuje a Haldex i tak jest lepszy od SAWD bo ma EDS a my zadnych szper nie mamy . Mamy VDC, w którym jest funkcja elektronicznej blokady mechanizmu różnicowego, podobnie jak EDS w VAG-u (patrz wypowiedź Dyrekcji). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dobi1972 Opublikowano 4 Kwietnia 2012 Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2012 Mamy VDC, w którym jest funkcja elektronicznej blokady mechanizmu różnicowego, podobnie jak EDS w VAG-u (patrz wypowiedź Dyrekcji). Były też skargi użytkownika Forestera który miał problem z ruszeniem w sytuacji gdy dwa boczne koła był na lodzie. VDC nie pomogło. Coraz bardziej mam ochotę zrobić test i zobaczyć jak to jest naprawdę czy VDC daje namiastkę blokady czy nie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Xanadu Opublikowano 4 Kwietnia 2012 Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2012 Coraz bardziej mam ochotę zrobić test i zobaczyć jak to jest naprawdę czy VDC daje namiastkę blokady czy nie. tylko uważaj, bo w AT jest jakiś inny rozdział napędu i możesz utknąć :wink: a zresztą o różnych rodzajach napędów Subaru było już sporo i chyba nawet konstruktorzy nie nadążają za tym, jaka wersja jest gdzie zamontowana :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dobi1972 Opublikowano 4 Kwietnia 2012 Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2012 tylko uważaj, bo w AT jest jakiś inny rozdział napędu i możesz utknąć :wink: a zresztą o różnych rodzajach napędów Subaru było już sporo i chyba nawet konstruktorzy nie nadążają za tym, jaka wersja jest gdzie zamontowana :wink: Wiem, sam tego nie będę robił na wypadek wtopy :-) Niby wiem jaki jest napęd w H6, ale lepiej sprawdzić jak to działa w praktyce. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
subleo Opublikowano 4 Kwietnia 2012 Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2012 Mamy VDC, w którym jest funkcja elektronicznej blokady mechanizmu różnicowego, podobnie jak EDS w VAG-u (patrz wypowiedź Dyrekcji).Były też skargi użytkownika Forestera który miał problem z ruszeniem w sytuacji gdy dwa boczne koła był na lodzie. VDC nie pomogło. Coraz bardziej mam ochotę zrobić test i zobaczyć jak to jest naprawdę czy VDC daje namiastkę blokady czy nie. Zerknij tutaj (od 9:10). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dobi1972 Opublikowano 4 Kwietnia 2012 Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2012 Były też skargi użytkownika Forestera który miał problem z ruszeniem w sytuacji gdy dwa boczne koła był na lodzie. VDC nie pomogło. Coraz bardziej mam ochotę zrobić test i zobaczyć jak to jest naprawdę czy VDC daje namiastkę blokady czy nie. Zerknij tutaj (od 9:10). Kiedyś widziałem ten film, fajny. Coś takiego chciałbym powtórzyć samodzielnie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TyrTyr Opublikowano 4 Kwietnia 2012 Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2012 Jesli tak to dlaczego nikt nie chce podjac tematu "hamowanie silnikiem diesla"? Mam Diesla MY08 mogę "podjąć temat" ale nie wiem jakie konkretnie masz pytanie. O hamowanie silnikiem chcialem sie zapytac. Jak oceniasz efektywnosc? Hamuje lepiej czy moze gorzej niz silnik benzynowy? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam12 Opublikowano 4 Kwietnia 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2012 kup sobie Skode AWD przeciez i tak nikt nie potrzebuje a Haldex i tak jest lepszy od SAWD bo ma EDS a my zadnych szper nie mamy . Mamy VDC, w którym jest funkcja elektronicznej blokady mechanizmu różnicowego, podobnie jak EDS w VAG-u (patrz wypowiedź Dyrekcji). -- 4 kwi 2012, o 15:49 -- Jesli tak to dlaczego nikt nie chce podjac tematu "hamowanie silnikiem diesla"? Mam Diesla MY08 mogę "podjąć temat" ale nie wiem jakie konkretnie masz pytanie. O hamowanie silnikiem chcialem sie zapytac. Jak oceniasz efektywnosc? Hamuje lepiej czy moze gorzej niz silnik benzynowy? hamuje nawet lepiej czytaj "brutalniej". Przynajmniej dla mnie. Bez "międzygazu" trzeba się trochę postarać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TyrTyr Opublikowano 4 Kwietnia 2012 Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2012 No właśnie ten postęp jakby w pewnych obszarach się zatrzymał - np. tak ciężko jest producentom używać trwałych materiałów czy lakierów, rozumiem że można ciąć koszty. Nawet chętnie bym dopłacił za plastiki które się nie rysują od szmatki z mikrofibry ... CO? to chyba przenosnia i wyolbrzymienie. U mnie plastiki wygladaja normalnie. W bagazniku troche porysowane.... ale dobermanek wazy swoje i rysuje nawet ceramiczny lakier na parkiecie.... Poza tym rozne "towary sie wozi Jesli idzie o plastiki to jedna sprawa mi przeszkadza. Deska (podszybie) paruje i zostawia tlusty nalot na szybie (od srodka). Ale jeszcze nie mialem samochodu odpornego na ten problem. Tak jak irytujacy jest brak rynienki i lewa wycieraczka zalewa boczna szybe woda. -- Śr kwi 04, 2012 5:56 pm -- Jesli tak to dlaczego nikt nie chce podjac tematu "hamowanie silnikiem diesla"? może dla tych samych powodów, dla jakich niektórzy nie chcą dyskutować o wyższości MT nad AT, albo nie odpowiadają na niewygodne pytania :wink: :?: Naprawde? A to ciekawe. O wyzszosci AT nad MT mozna gadac ale pod warunkiem ze zostawi sie pod poduszka argumenty typu "ja lubie". Ty tego nie potrafisz wiec ......... -- Śr kwi 04, 2012 6:00 pm -- hamuje nawet lepiej czytaj "brutalniej". Przynajmniej dla mnie. Bez "międzygazu" trzeba się trochę postarać. Naprawde? Masz zainstalowane podnoszenie zaworow wydechowych dzialajace przy hamowaniu silnikiem? Albo dodatkowe zawory otwierajace sie przy koncu cyklu sprezania? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Xanadu Opublikowano 4 Kwietnia 2012 Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2012 Ty tego nie potrafisz wiec ......... czemu służą takie stwierdzenia? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam12 Opublikowano 4 Kwietnia 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2012 21 marca napisales: ale wadą było np. to, że jadąc dłuższy czas, jednostajnie np. ok. 70 km / h nie miałem szansy wrzucić 6-go biegu, żeby choćby zmniejszyć obciążenie silnika i zużycie paliwa - nawet korzystając z sekwencji nie byłem w stanie wrzucić wyższego biegu, bo komputer nie akceptował danego poziomu obrotów a może po prostu nie trafiłem na skrzynię, która mnie powali swoją inteligencją To o czym tu jest mowa? Na co sie skarzysz? dzisiaj pierwszy raz jechałem zgodnie z wybitną wiedzą dzielnych inżynierów z FHI, czyli korzystając z podpowiadacza zmiany biegów :wink: trudno było wytrzymać tę katorgę, ponieważ podpowiadacz każe zmieniać biegi na wyższe w zakresie prędkości obrotowej 1.500 - 1.750 oznacza to nie mniej i nie więcej tylko zmianę biegu z 5 na 6 przy ok. 1.550 rpm i prędkości ok. 73 - 74 km/h (wg GPS) :wink: oczywiście na 6-tce prędkość obrotowa odpowiednio spada :wink: kto korzysta z podpowiadacza? P.S. jest jeszcze jedna możliwość, że licznik obrotów jest źle skalibrowany, tak jak większość wskaźników w OBK :wink: Proszę Cię nie rób tego więcej. Wyłącz mega głośniki i posłuchaj silnika. Będziesz wiedział kiedy zmieniać biegi. Ten "podpowiadacz" jest bez sensu. TyrTyr - otwierają mi się różne rzeczy. Być może również te, które wymieniłeś. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Xanadu Opublikowano 4 Kwietnia 2012 Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2012 Proszę Cię nie rób tego więcej. Ten "podpowiadacz" jest bez sensu. ale przecież pracował nad tym cały sztab inżynierów... i ja mam teraz nie korzystać? :wink: uwierz mi Adam, że skorzystałem raz i wystarczy - psycha by mi siadła do reszty :wink: P.S. mam nadzieję, że to nie ci sami fachowcy, którzy programują skrzynie AT :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam12 Opublikowano 4 Kwietnia 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2012 nie znam dokładnie AT czy CVT ale po paru kontaktach wiem jedno - to nie dla mnie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TyrTyr Opublikowano 4 Kwietnia 2012 Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2012 TyrTyr - otwierają mi się różne rzeczy. Być może również te, które wymieniłeś. No wlasnie. I pogadalismy.. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dobi1972 Opublikowano 5 Kwietnia 2012 Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2012 No właśnie ten postęp jakby w pewnych obszarach się zatrzymał - np. tak ciężko jest producentom używać trwałych materiałów czy lakierów, rozumiem że można ciąć koszty. Nawet chętnie bym dopłacił za plastiki które się nie rysują od szmatki z mikrofibry ... CO? to chyba przenosnia i wyolbrzymienie. U mnie plastiki wygladaja normalnie. Trochę przenośnia :-), ale w przypadku Hondy którą posiadam dużo do prawdy nie brakuje (np. łatwo zarysować szybkę od wskaźników). W przypadku Subaru jest lepiej z drugiej strony staram się uważać aby czegoś nie popsuć :-). -- 5 kwi 2012, o 06:05 -- Proszę Cię nie rób tego więcej. Ten "podpowiadacz" jest bez sensu. ale przecież pracował nad tym cały sztab inżynierów... i ja mam teraz nie korzystać? :wink: uwierz mi Adam, że skorzystałem raz i wystarczy - psycha by mi siadła do reszty :wink: P.S. mam nadzieję, że to nie ci sami fachowcy, którzy programują skrzynie AT :wink: Chyba jednak nie ci sami, AT działa dość dobrze, z podpowiadacza skorzystałem kiedyś na jeździe próbnej i faktycznie za szybko domagał się zwiększenia biegu. Zdaje się że mu nie chodzi o wskazanie momentu zmiany begu tylko o możliwość na nim jazdy (nie było czasu aby dokładniej się temu przyjrzeć). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
giepa Opublikowano 5 Kwietnia 2012 Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2012 ten podpowiadacz ma działać tak... wbijasz bieg, puszczasz sprzęgło i jak widzisz mrugającą strzałkę wciśnij gaz do 3/4 i zmień na wyższy jazda eko przy rozpędzaniu wymaga wbrew pozorom jako-takiej dynamiki z tym ze ja w ogóle na tą strzałkę nie zwracam uwagi -najczęściej dociągam do 2.5(eko-jazda)-3.0 tys obr ostatnia trasa 2 dniowa 1060 km w tym 2 miasta Szczecin, Poznań, jechałem zgodnie z przepisami bez zbędnego wyprzedzania (obroty na trasie ok 2 tys obr) spalił mi 56 litrów -a wiec można jeździć oszczędnie nie męcząc się Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lembke Opublikowano 5 Kwietnia 2012 Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2012 O hamowanie silnikiem chcialem sie zapytac.Jak oceniasz efektywnosc?Hamuje lepiej czy moze gorzej niz silnik benzynowy? Nie mam bezpośredniego porównania do legacy 2.0 MT ale przejechałem się 2.0 AT i moim zdaniem efektywność hamowania silnikiem jest dużo wyższa w dieslu. Podejrzewam że przy ręcznej skrzyni różnica byłaby mniejsza ale i tak diesel efektywniej hamowałby silnikiem. Na SJS instruktor też zwracał uwagę na kwestię hamowania silnikiem w dieslu.Konkretnie mówiąc chodziło o dodawanie wiekszej ilości gazu między pachołkami slalomu i poźniejsze zdejmowanie nogi z gazu. Tłumaczył to właśnie gwałtowną utratą prędkości po zdjęciu nogi z gazu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomasz M Opublikowano 5 Kwietnia 2012 Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2012 ten podpowiadacz ma działać tak...wbijasz bieg, puszczasz sprzęgło i jak widzisz mrugającą strzałkę wciśnij gaz do 3/4 i zmień na wyższy jazda eko przy rozpędzaniu wymaga wbrew pozorom jako-takiej dynamiki z tym ze ja w ogóle na tą strzałkę nie zwracam uwagi -najczęściej dociągam do 2.5(eko-jazda)-3.0 tys obr ostatnia trasa 2 dniowa 1060 km w tym 2 miasta Szczecin, Poznań, jechałem zgodnie z przepisami bez zbędnego wyprzedzania (obroty na trasie ok 2 tys obr) spalił mi 56 litrów -a wiec można jeździć oszczędnie nie męcząc się / spalił 5,2 l /100 :shock: :?: nie zasnąłeś w trakcie jazdy :?: pzdr. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
giepa Opublikowano 5 Kwietnia 2012 Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2012 nie zasnąłeś w trakcie jazdy :?: na polskich drogach ciężko zasnąć Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Yapco Opublikowano 5 Kwietnia 2012 Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2012 O hamowanie silnikiem chcialem sie zapytac.Jak oceniasz efektywnosc?Hamuje lepiej czy moze gorzej niz silnik benzynowy? Nie mam bezpośredniego porównania do legacy 2.0 MT ale przejechałem się 2.0 AT i moim zdaniem efektywność hamowania silnikiem jest dużo wyższa w dieslu. Podejrzewam że przy ręcznej skrzyni różnica byłaby mniejsza ale i tak diesel efektywniej hamowałby silnikiem. Na SJS instruktor też zwracał uwagę na kwestię hamowania silnikiem w dieslu.Konkretnie mówiąc chodziło o dodawanie wiekszej ilości gazu między pachołkami slalomu i poźniejsze zdejmowanie nogi z gazu. Tłumaczył to właśnie gwałtowną utratą prędkości po zdjęciu nogi z gazu. Lembke, byłeś na szkoleniu, kasę wydałeś i nic nie zrozumiałeś. Nogę z gazu zdejmujesz po to, żeby dociążyć przód i efektywniej skręcić. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lembke Opublikowano 5 Kwietnia 2012 Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2012 Lembke, byłeś na szkoleniu, kasę wydałeś i nic nie zrozumiałeś. Nogę z gazu zdejmujesz po to, żeby dociążyć przód i efektywniej skręcić. Wydaje mi sie jednak że zrozumiałem. Chodziło o to że do prawidłowego wykonania ćwiczenia w tym przypadku slalomu B potrzebna jest odpowiednia prędkość powiedzmy ok 50-60 km/h. Jak sie patrzy z zewnątrz na samochody wykonujące ćwiczenie to doskonale widać kiedy kierowca dodaje gazu a kiedy odejmuje. Nawet moim niedoświadczonym okiem widziałem różnicę w zachowaniu samochodu z silnikiem benzynowym i z dieslem. Samochody z silnikami benzynowymi miały jakby większą inercję po odjeciu gazu. W dieslu po rozpędzeniu sie do 50 km/h na 2 biegu i naglym odjęciu gazu samochód daje nura i już masz 30km/h przez to masz mocno dociążone koła i efektywniej skręcasz ale też gwałtownie tracisz prędkość. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam12 Opublikowano 6 Kwietnia 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Kwietnia 2012 zakres obrotów w benzynie jest dużo większy przez co i hamowanie efektywniejsze. W dieslu jest "gwałtowniejsze" ale "krótsze" bo obrotów brakuje. Ja miałem na myśli bardziej zbijanie biegami niż samo odjęcie gazu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się