Wyciszenie bagażnika - Forester III

[subarutux]

Forester trzeciej generacji jest samochodem zbliżonym do ideału, ma jednak kilka niedoróbek. Jedną z najbardziej zauważalnych jest hałaśliwość bagażnika, rzecz niespotykana w samochodach tej klasy. Wywołana jest przez klekotanie rolety i dźwięczenie jej akustycznej, aluminiowej obudowy oraz podskakiwanie luźnej i bardzo głośnej pokrywy koła zapasowego wraz z bocznymi kawałkami przykrywającymi wnęki na roletę. Roletę można po japońsku - jakotako - uspokoić domowymi sposobami, jednak sposoby te zawodzą w przypadku tej nieszczęsnej pokrywy. Gdy jedzie się z pustym bagażnikiem po polskich drogach, hałas jest bardzo dokuczliwy. Wstyd przed obcymi.

 

Ostatnio zabrano mnie na przejażdżkę Tiguanem - absolutna cisza z bagażnika, mimo zdecydowanie twardszego zawieszenia.

 

Serwis w Rzeszowie, z którym się kontaktowałem w tej sprawie, jest bezradny.

 

Dlatego chciałbym zapytać, jakie jest oficjalne stanowisko Działu Technicznego w tej sprawie, jakie domowe i sprawdzone sposoby Dział poleca, ewentualnie czy któraś ASO jest w stanie usunąć / zredukować tę usterkę.

 

Wydaje mi się, że pewną poprawę mogłoby przynieść zamontowanie zamka, który dociskałby tę pokrywę wraz z boczkami do wnęki koła. Jednak to już jest wcale nie taka prosta przeróbka. Podklejenie pokrywy matą głuszącą nie daje oczekiwanego rezultatu: pokrywa staje się cięższa i mocnej - więc także głośniej - uderza a klej nie trzyma dobrze i mata po jakimś czasie odpada.

 

Dziękuję w imieniu swoim i innych za każdą poradę.

[Trolololo]

Ja polecam podklejenie gabką na krawedziach i we wnekach. Umnie juz nie klekocze jak to zrobilem.

 

Zamek nie koniecznie dobre rozwiazanie, ale jakies sztywniejsze sprezyny zeby to solidniej siedzialo, jakbys byl bardziej wybredny co do naprawy

[Guest IRAZU]

Do podklejenia polecam korek . Taki korek gr 2mm możesz kupić w marketach do podłóg panelowych . Polecam klej do izolacji termicznych - wytrzymuje 105 stopni .

[crem]

Polecam klej do izolacji termicznych - wytrzymuje 105 stopni .

 

Jak się nazywa ten klej bo też mam ten problem. Co do korka to dobry pomysł.

 

Dla pocieszenia powiem, że jeździłem kiedyś Volvem 850 w którym z spadła / odkleiła się na moją głowę oryginalnie zainstalowana tapicerka szyber dachu. Przyklejałem ją u tapicera nieopodal ASO Volvo. ASO poleciło mi takie rozwiązanie gdyż jak twierdzili ekologiczne Szwedzkie kleje słabo trzymają. Luźna analogia dosyć.

[Guest IRAZU]

Jak się nazywa ten klej bo też mam ten problem. Co do korka to dobry pomysł.

Klej do izolacji kauczukowej . Stosowany do klimatyzacji .Nazywa się ARMACELL lub drugi K-FLEX . Przykleiłem kiedyś podsufitkę w maluchu i wytrzymała do końca . Kupisz go w różnych opakowaniach np. na ul Kolejowej w firmie WKT . Wjazd jest od Karolkowej - taka niebieska Hala . Jak się jedzie od Kasprzaka , to po prawej stronie . Korek widziałem we wszystkich marketach budowlanych . Zwracałem uwagę , bo miałem podłogę do ułożenia . Ten klej jest też do takich szarych izolacji rur sprzedawanych w marketach - może tam też mają . W WKT mają zawsze :!:

[Knurek1111]

Wydaje mi się, że pewną poprawę mogłoby przynieść zamontowanie zamka, który dociskałby tę pokrywę wraz z boczkami do wnęki koła. Jednak to już jest wcale nie taka prosta przeróbka. Podklejenie pokrywy matą głuszącą nie daje oczekiwanego rezultatu: pokrywa staje się cięższa i mocnej - więc także głośniej - uderza a klej nie trzyma dobrze i mata po jakimś czasie odpada.

A moze tasma poliuretanowa? W sklepach budowlanych jest sprzedawana taka do uszczelnien regispow. Lekka, miekka, grubosc ok. 3mm, szerokosc ok. 5cm. Sporo tego wkleilem do legaca :roll: No ale jest prawie cicho.

Ogolnie polecam opukac wszystkie elementy plastikowe tapicerki na klapie bagaznika, zobaczyc czy nie dzwonia oslony tlumikow (o ile forek takie ma), sprawdzic czy nie ma echa po uderzeniu palcem w tylny blotnik itp.

Pozdr.

[nietoperz77]

a czy nie prościej było by zastosować rzepy?

wtedy elementy pokrywy przestaną się ruszać i tłuc.

 

Problemem jest też styropianowy gadżet na lewarek.

Japończycy przystosowali go tylko do 16" kół w 17" nie da się go zamontować na stałe.

 

poza tym, czy ktoś próbował schować roletę do specjalnej wnęki w bagażniku?

przy 17" zapasie nie mieści się... brakuje 1-2 cm

dla mnie to jakaś kpina.

dopracowaniem takiego detalu mógł by się zająć byle cieć i wyszło by to lepiej niż jest.

niestety w aucie jest więcej takich głupich wpadek, nie mających co prawda większego znaczenia ale jak to się mówi "niesmak pozostał"

[subarutux]

Myślałem o rzepach, jednak z nich zrezygnowałem. Obawiam się, że po dobrym połączeniu rzepa ciągnięcie za jeden z elementów w kierunku prostopadłym (przy podnoszeniu pokrywy koła do góry) spowoduje, że rzep się urwie, a nie otworzy.

 

Na razie wykonałem wyciszenie rolety i uspokojenie pokrywy koła metodą alternatywną (opiszę ją po sprawdzeniu działania). Pokrywy jeszcze nie podklejałem, bo w naszym wymierającym mieście i w okolicy nie można dostać odpowiednich materiałów. Obiecuję wszystko dokładnie opisać po zakończeniu prac i sprawdzeniu ich skutków.

 

nietoperz77: niedawno zaglądałem do bagażnika Tiguana i poczułem ukłucie zazdrości - wszystko wykonane bardzo starannie i porządnie. W czasie jazdy po dziurach niczego z bagażnika nie słychać. Konstruktorzy najwyraźniej "olali" sprawę, albo dział oszczędności wymyślił takie uproszczenia. Szkoda.

 

[ Dodano: Pon Lis 09, 2009 6:07 pm ]

Sprawa jest trudniejsza, niż by się mogło wydawać.

 

Podklejenie pokrywy koła i tych nieszczęsnych boczków daje wprawdzie poprawę (dzięki, Irazu; niestety nie można tu dawać "pomuków"), ale nie likwiduje hałasu wywoływanego przez podskakiwanie tych elementów. Przymierzałem zatrzask oraz zamek magnetyczny do mebli. Zatrzask odpada - jest za mocny i nie ma jak go zamocować. Zamek magnetyczny mógłby ewentualnie być, ale stwarza dwa problemy:

 

1. Pierwszy to zamocowanie blaszki do pokrywy - klej odpada, pozostają jedynie eleganckie wkręty z wierzchu i nakrętki od spodu. To z kolei wymaga dorobienia większej (dłuższej) blaszki. Jak dla mnie (ocena z tzw. prac ręcznych - dostateczny, w skali czterostopniowej) trochę kłopotliwe.

 

2. Drugi problem to mocowanie magnesu do styropianu wokół koła. Obawiam się, że przy mocowaniu nawet długimi wkrętami przy trzecim podniesieniu pokrywy styropian się wykruszy. Klej? Albo rozpuści styropian, albo przy czwartym podniesieniu wyrwie się wraz z całym kawałem tego dziadostwa.

 

Jakieś pomysły?

 

Rozważam na razie przymocowanie na stałe boczków, może długimi wkrętami, bo schowek na roletę w moim przypadku (koło 17") i tak nie będzie używany. Co o tym sądzicie? Może klejem, ale jakim, żeby się to nie rozpuściło?

[chojny]

przeniesiony na prośbę autora

[subarutux]

Poniżej zamieszczam krótką instrukcję wyciszenia bagażnika w Foresterze III generacji, opartą na moich praktycznych doświadczeniach. Niestety, są to tylko półśrodki, które nie zastąpią działań producenta, czy też profesjonalnie wyposażonego serwisu. Mam jednak nadzieję, że będą one pomocne, ponadto powinny być natchnieniem dla SIP i FHI. U dołu tekstu są ilustracje; dziwnym trafem czarno-białe, ale po kliknięciu staną się kolorowe :smile:.

 

 

ROLETA

 

Rozpoznanie problemu:

Głównymi przyczynami hałasów jest brak podkładki pod częściami służącymi do jej mocowania oraz akustyczna aluminiowa obudowa.

 

Materiały: podkładki filcowe do mebli, bitumiczna mata głusząca lub inny podobny materiał.

 

Narzędzia: ostry nóż, nożyczki.

 

Czas pracy: 15 minut.

 

Stopień trudności: łatwy.

 

Koszt: w moim przypadku bez kosztów.

 

1. W celu zlikwidowania klekotu mocowania rolety należy podkleić ją filcem w odpowiednich miejscach (poz. 1). Polecam filc, gdyż guma z czasem się starzeje i brudzi. Ważne, aby tak dobrać grubość filcu, żeby montaż rolety odbywał się lekko na wcisk (za cienki nic nie da, za gruby uniemożliwi montaż). Najlepiej będzie, gdy filc przykryje całą powierzchnie przylegania rolety (podkładka pokazana na zdjęciu powinna być jednak trochę większa; wystarcza, bo wiem że jest trochę za krótka).

 

2. Aby wyciszyć brzęczenie obudowy rolety trzeba obkleić niewidoczne jej powierzchnie elastycznym tworzywem głuszącym. Ja użyłem otrzymanej w prezencie resztki bitumicznej maty głuszącej, dlatego jest to tylko jeden szeroki pas (poz. 2).

 

3. Stukanie podpórki części końcowej rolety można wyeliminować podklejając odpowiednie miejsce głuszącym tworzywem (poz. 3). Fabrycznie jest tam jakiś papier (?), ale nic to nie daje. Tu także trzeba zwrócić uwagę na grubość podkładki. Mata bitumiczna okazała się „jak stąd”.

 

Po tych zabiegach pozostaje jeszcze nikły klekot taśmy rolety i subtelne pobrzękiwanie mechanizmu wewnętrznego. Ale z tym da się jeździć.

 

===

 

Aktualizacja: w wątku Wyciszenie rolety - Forester III zamieściłem zmodyfikowaną instrukcję wyciszenia rolety.

 

===

 

POKRYWA KOŁA ZAPASOWEGO

 

Hałas ma tu kilka źródeł:

- brak jakiegokolwiek fabrycznego wygłuszenia pokrywy, której akustykę można porównać z pudłem gitary;

- brak zamocowania pokrywy, która podskakuje i uderza o styropian pod spodem, o plastikowe wykończenie otworu klapy bagażnika i o boczne pokrywy wnęki rolety;

- luźne boczne pokrywy wnęki rolety, takoż niewygłuszone i podskakujące.

 

Materiały: płyty korkowe lub filc, klej Butapren, samoprzylepne uszczelki do okien (grube lub o profilu półokrągłym), papier do wykonania szablonów

 

Narzędzia: ostry nóż, szpachelka, nożyczki, długa linijka

 

Czas pracy: ok. 2 godzin

 

Stopień trudności: łatwy

 

Koszt: korek ok. 35 zł, klej ok. 10 zł

 

1. Najpierw trzeba podkleić pokrywę koła oraz te nieszczęsne „boczki” - boczne pokrywy wnęki rolety. Zapewne lepszym materiałem byłby filc, ale trudno go zdobyć w moim rejonie. Dlatego też zdecydowałem skorzystać z rady Irazu i użyć korka. Podklejenie samo w sobie nie wymaga dodatkowych wskazówek, jednak uwaga: boczki mają różne kształty!

 

2. Następnym etapem jest obklejenie miejsc styku pokrywy z innymi elementami uszczelkami do okien (poz. 4). Trzeba także podkleić miejsca, w których boczki opierają się o styropian.

 

Uwagi:

Oklejenie korkiem dobrze wycisza boczki, jednak pokrywa koła dalej jest dość akustyczna.

Po podklejeniu pokrywa i boczki wystają ok. 2 mm ponad resztę podłogi bagażnika!

 

I tu dochodzimy do nierozwiązanego problemu: niezależnie od tych działań pokrywa nadal podskakuje i uderza we wszystko, powodując wtórne hałasy. Rozwiązaniem skutecznym jest tylko i wyłącznie wykonanie zamka. Niestety, konstrukcja wnęki w zasadzie to uniemożliwia. Przy krawędzi otworu klapy bagażnika nie ma gdzie zamocować zamka, a styropianowa wnęka nie pozwala na skuteczne przymocowanie do niej czegokolwiek. Zastanawiam się nad zamkiem magnetycznym do mebli, który być może da się przykleić – z użyciem płytki drewnianej lub z tworzywa – na dużej powierzchni do tego styropianu. Nie wygląda to jednak na skuteczne rozwiązanie. Może macie jakieś pomysły?

 

Użyłem sposobu podanego przez nietoperza77 → patrz niżej.

 

Możliwe jest także nieeleganckie, ale skuteczne przymocowanie boczków wkrętami do styropianu.

 

 

DYWANIK DO BAGAŻNIKA

 

Niezależnie od tego wykonałem dodatkowe wygłuszenie: dywanik do bagażnika. Poza tłumieniem hałasu i lekkim dociskaniem pokrywy ma on jeszcze dodatkowe zalety: łatwo utrzymać bagażnik w czystości a przedmioty w nim umieszczone nie mają takiej tendencji do przesuwania się.

 

Materiały: podgumowana wykładzina do wycieraczek, ew. papier do szablonu

 

Narzędzia: ostre, duże nożyczki, pisak

 

Czas pracy: co najmniej 1 godzina, nie licząc zakupu i obszycia

 

Stopień trudności: średni

 

Koszt: dywanik 45 zł, obszycie 8 zł

 

Najtrudniejsze jest przygotowanie szablonu, tak aby dywanik przykrył całą powierzchnię bagażnika. Ja użyłem jako wstępnego szablonu plastikowej wanienki do zabezpieczania bagażnika, co spowodowało większy nakład pracy, niż oczekiwano. Wanienka ta jest strasznie krzywa, przez co spędziłem potem z godzinę docinając dokładnie dywanik. Lepiej jest wykonać sobie porządny szablon z papieru. Po obszyciu dywanika jest on gotowy do użytku. Zdecydowanie poprawia komfort akustyczny w tylnej części samochodu.

[nietoperz77]

I tu dochodzimy do nierozwiązanego problemu: niezależnie od tych działań pokrywa nadal podskakuje i uderza we wszystko, powodując wtórne hałasy. Rozwiązaniem skutecznym jest tylko i wyłącznie wykonanie zamka. Niestety, konstrukcja wnęki w zasadzie to uniemożliwia. Przy krawędzi otworu klapy bagażnika nie ma gdzie zamocować zamka, a styropianowa wnęka nie pozwala na skuteczne przymocowanie do niej czegokolwiek. Zastanawiam się nad zamkiem magnetycznym do mebli, który być może da się przykleić – z użyciem płytki drewnianej lub z tworzywa – na dużej powierzchni do tego styropianu. Nie wygląda to jednak na skuteczne rozwiązanie. Może macie jakieś pomysły?

 

 

Świetna robota!

brakuje takich patentów na tym forum.

 

odnośnie montażu pokrywy, powtórzę to co pisałem wcześniej.

użyj taśmy samo przylepnej z rzepem.

klapę otwiera się rzadko bo i tak nic tam się nie mieści więc rzepy nie będą się szybko zużywać

[subarutux]

Uzupełnienie instrukcji (zdjęcia nie ma, bo się wyczerpała bateria w aparacie)

 

 

USPOKOJENIE POKRYWY KOŁA ZAPASOWEGO I POKRYW BOCZNYCH

 

Materiały: taśma samoprzylepna z rzepami (do nabycia w pasmanterii)

 

Narzędzia: nożyczki

 

Czas pracy: ok. 30 minut

 

Stopień trudności: łatwy

 

Koszt: ok. 5 zł (wystarczy 1 metr)

 

1. Okleić taśmą z haczykami wszystkie proste, wystające powierzchnie styropianu, które stykają się z pokrywami.

2. Lekko przyłożyć do nich odpowiadające im taśmy z materiału.

3. Docisnąć pokrywę bagażnika wzgl. boczki.

4. Podnieść element, wygładzić taśmę i docisnąć.

 

Uwagi:

* Taśma całkiem nieźle trzyma się zarówno styropianu, jak i korka. Najprawdopodobniej nie trzymałaby się nieoklejonej powierzchni pokryw.

* Podnoszenie pokryw nie powoduje - na razie - oddzierania się taśm.

* Rzepy ładnie przytrzymują pokrywy; słychać co prawda lekkie trzeszczenie, ale na pewno w ruchu nie będzie ono słyszalne.

 

===

 

Podziękowania i pomuki: IRAZU, nietoperz77.

[Guest IRAZU]

Z jednym zastrzeżeniem - radziłem użyć kleju jw. bo wytrzymuje większą temperaturę . W aucie na słońcu potrafi nagrzać się 80 stopni i nie wiem czy ten butapren wytrzyma ?

[subarutux]

Butapren jest dostępny na miejscu, a takich specjalistycznych rzeczy u nas nie uświadczysz. Jeśli będą z nim problemy, poszukam polecanego przez Ciebie (i oczywiście poinformuję na Forum).

[GREGG]

ciekawy wątek, wychodzi na to że nowy forester to auto dla adama słodowego :razz: tu butaprenikiem, tam filcu troche i hula

[Guest IRAZU]

ciekawy wątek, wychodzi na to że nowy forester to auto dla adama słodowego :razz: tu butaprenikiem, tam filcu troche i hula

DRUCIKIEM

[Knurek1111]

ciekawy wątek, wychodzi na to że nowy forester to auto dla adama słodowego :razz: tu butaprenikiem, tam filcu troche i hula

90% uzytkownikow uzna to za zbedne dzialania. Pozostale 10% ukoi w ten sposob swoje nerwy .

Ja naleze do tej ostatniej grupy. Podlubalem troche przy legacu ale (po przeczytaniu opisu debtux) przyznaje: forek wymaga duzo wiekszych zdolnosci manualnych

Pozdr.

[nietoperz77]

% uzytkownikow uzna to za zbedne dzialania. Pozostale 10% ukoi w ten sposob swoje nerwy .

Ja naleze do tej ostatniej grupy. Podlubalem troche przy legacu ale (po przeczytaniu opisu debtux) przyznaje: forek wymaga duzo wiekszych zdolnosci manualnych

Pozdr.

 

 

w zasadzie ta nieszęsna pokrywa w bagażniku i trzeszcząca, telepiąca się pokrywa pod schowkiem pasażera to tylko dwie oczywiste niedoróbki.

usunięcie tych niedogodności nie wymaga wielkiego zachodu i w zasadzie każdy sobie z tym w lepszy czy gorszy sposób poradzi.

Nie mniej dziwne ze słynący z precyzji i dopracowania detali Japończycy dopuścili do produkcji auto z taką wadą.

 

Jak porównuje sobie auta innych producentów to nie dziwi mnie ze subaru są średnio 100-200 kg lżejsze od porównywalnych aut np x3 lub q5

Niestety to wszystko co Niemcy wymyślili i pakują do tych aut do czegoś służy.

w subaru zostało tylko to co niezbędne +boxer i SAWD,

w zamian mamy lekkie auto z dobrym napędem

mi to pasuje bo nie lubię wodotrysków

[Knurek1111]

Jak porównuje sobie auta innych producentów to nie dziwi mnie ze subaru są średnio 100-200 kg lżejsze od porównywalnych aut np x3 lub q5

Niestety to wszystko co Niemcy wymyślili i pakują do tych aut do czegoś służy.

Sadze (z wlasnych obserwacji), ze ogolnie mamy tutaj dwa czynniki:

- choroby wieku dzieciecego (plaski diesel to jednak diesel i akustyke ma troche inna niz silnik benzynowy). Do tego jeszcze w przypadku forka dochodzi ogolny 'redesign' i bledy / niedorobki z nim zwiazane.

- podswiadome zalozenie projektantow, ze plastiki / wygluszenia i tak wyrzuca sie w pierwszej kolejnosci robiac rajdowke

Pozdr.

[subarutux]

90% uzytkownikow uzna to za zbedne dzialania. Pozostale 10% ukoi w ten sposob swoje nerwy ...

Racja.

 

Na przykład w moim miasteczku jest jeszcze jeden Forester MY09, turbobenzyna, należący do znajomego (co ciekawe, kupowaliśmy autka w przekonaniu, że nikt takiego w naszym mieście nie ma). Wymienialiśmy się kiedyś spostrzeżeniami i doświadczeniami, i zapytałem o bagażnik oraz roletę. Kolega odparł, że tak, tłucze się, trzeszczy i brzęczy, ale mu to nie przeszkadza.

 

Może podczas jazdy słucha metalu a nie Bacha? :wink:

[Sikor]

Problemem paradoksalnie jest to, że diesel jest świetnie wyciszony w środku - ale tylko od strony silnika.

To co w benzynie jest dla kierowcy niesłyszalne, bo zagłusza mu silnik, w dieslu mocno daje się we znaki (w moim przypadku zgrzypiący styropian w bagażniku ).

[subarutux]

Aktualizacja - skuteczność po kilku tysiącach (dziur)

 

1. Rzepy nie są jednak najlepszym rozwiązaniem - po kilku podniesieniach pokrywy oddzierają się, poza tym trzeba zawsze pokrywę mocno docisnąć przy zamykaniu.

2. Mata bitumiczna brudzi na krawędziach - trzeba ją dodatkowo czymś okleić, albo wymienić na korek lub filc.

3. Opisane sposoby nie niwelują hałasów pochodzących z pozbawionej jakiegokolwiek wygłuszenia podłogi, nadkoli i klapy bagażnika.

[Guest IRAZU]

Moim zdaniem tylko guma i korek może wytłumić stukanie i jeszcze zachowuje rozsądną trwałość . Klej o którym pisałem też ma znaczenie , bo musi być mocny i wytrzymać temperaturę .

[Tasior_Miedziak]

Moim zdaniem tylko guma i korek może wytłumić stukanie i jeszcze zachowuje rozsądną trwałość . Klej o którym pisałem też ma znaczenie , bo musi być mocny i wytrzymać temperaturę .

 

Nie guma i nie korek. Przegryzlem sie dosyc mocno przez temat wyciszania pojazdow jakis miesiac temu. Powodem jest fakt, iz na wiosne przymierzam sie do wygluszenia bagaznika, nadkoli i blachy pod tylna kanapa. Dodatkowo wszystkie drzwi.

 

Zaczalem od poszukiwania badan naukowych na ten temat. Znalazlem w Internecie prace naukowa na temat wyciszania urzadzen mechanicznych. Nastepnie z wnioskami wzialem sie za przymiarki praktyczne. Weryfikacja wspolczynnika "n" dla materialow dostepnych na rynku, porownania cenowe.

 

Wnioski z pracy naukowej sa nastepujace:

 

- tlumiennosc materialow wygluszajacych zalezy od temperatury. Wraz ze spadkiem notuje sie znaczace pogarszanie wspolczynnika tlumiennosci.

- grubosc materialu tlumiacego powinna byc wieksza niz elementu ktory wytlumiamy, np. blachy

- najlepsze wlasciwosci tlumiace maja konstrukcje typu "sandwich", czyli wielowarstwowe. Stosuje sie powszechnie w przemysle lotniczym.

- im sztywniejsza mata wytlumiajaca, tym lepsza. Bardzo dobrze sprawdza sie aluminium jako dodatkowa warstwa usztywniajaca i termoizolacyjna. Idealnie byloby gdyby mata byla sztywniejsza niz wytlumiany element.

 

Na rynku jest obecnych wielu producentow. Do liderow naleza Dynamat, Boll, GMS, APP i wiele innych. Materialy z ktorych sie robi maty wygluszajace to w skrocie:

 

- masa bitumiczna - najtansza, bardzo ciezka, niski wspolczynnik tlumienia, znaczny spadek tlumiennosci wraz ze spadkiem temperatury

- polimery - najczescie w formie piankowej. Lekkie, cena racjonalana, dobre tlumienie, niestety TOKSYCZNE

- aluminum - stosunkowo drogie, bardzo dobre wlasciwosci termoizolacyjne, najczescie stosowany jako dodatkowa warstwa usztywniajaca polepszajaca tlumiennosc

- filc - tani, niezbyt ciezki, srednie wlasciwosci tlumiace, zbyt gruby do wielu zastosowan. Niestety pochlania wilgoc co dyskwalifikuje go z wielu zastosowan

- butyl, czyli tzw. kauczuk butylowy, drogi, najlepsze wlasciwosci tlumiace. Bezwonny i nietoksyczny

- korek naturalny - bardzo dobre tlumienie, drogi. Kruchy, co uniemozliwia zastosowanie w wielu przypadkach. Bardzo dobre wlasciwosci termoizolacyjne. Rzadko stosowany do wyciszania pojazdow.

- włóknina - tania, srednie parametry tlumiace. Pochlania wilgoc. Stosowana zazwyczaj jako dodatkowa warstwa.

 

 

Po zapoznaniu sie z oferta na rynku moge pokusic sie o stwierdzenie, ze prawie idealna bedzie mata wielowarstwowa, butylowo-aluminiowa.

 

Najtansza mata jaka znalazlem na rynku o takim skladzie to mata produkowana przez firme GMS, dokladnie model "05 Loudmass". Za metr kwadratowy trzeba zaplacic 120 PLN brutto. Takie maty, a nawet ciut lepsze produkuje tez firma Dynamat, tylko ze wychodza koszmarnie drogo. Innych butylowo-aluminiowych mat nie znalazlem.

 

Z analizy forow internetowych poswieconych car audio, gdzie wyciszanie jest tematem podstawowym, wynika ze wiekszosc o ile nie wszyscy zajmujacy sie zawodowo tym tematem uzywaja glownie mat producentow Dynamat i GMS. Rzadziej wykorzystywane sa inne materialy. Chyba, ze nie pozwala budżet to wtedy stosuje sie tansze materialy.

 

Jak wroce do domu, dodam zrodla do opracowania naukowego oraz wykresy tlumiennosci dla mat niektorych producentow.

 

Najtansza mata GMS 05. Bede BARDZO wdzieczny jak ktos znajdzie taniej :-)

http://allegro.pl/item887790911_maty_z_ ... ienie.html

 

Jeden z najwiekszych dystrybutorow materialow do wygluszania:

www.apama.com.pl

[Guest IRAZU]

Tasior_Miedziak Pofatyguj się kolego i poczytaj temat od początku - bardzo proszę . Moja rada , abyś nie wchodził w temat po przeczytaniu ostatnich trzech postów i udawał , że wiesz o co chodzi