Tasior_Miedziak Opublikowano 9 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2010 Tasior_Miedziak Pofatyguj się kolego i poczytaj temat od początku - bardzo proszę . Moja rada , abyś nie wchodził w temat po przeczytaniu ostatnich trzech postów i udawał , że wiesz o co chodzi Dobrze tato... Bez calosciowego podejscia do tematu niczego sie nie osiagnie w kwestii wyciszenia bagaznika Forestera. Podklejanie kawalkami maty bitumicznej, rzepami, itd. zdaje egzamin na krotka mete. Sam to przerabiam od dluzszego czasu. I daruj sobie prosze ten pouczajacy, mentorski ton. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość IRAZU Opublikowano 9 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2010 I daruj sobie prosze ten pouczajacy, mentorski ton. Szkoda , że tak to zabrzmiało To jest jednak stały błąd wchodzących w temat . W tym przypadku chodziło o stukanie niektórych elementów . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tasior_Miedziak Opublikowano 9 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2010 Od poltora roku mocuje sie z klekotajacym bagaznikiem. Wyciaganie rolety prawie nic nie daje. Bez niej czy z nia, klekoce tak samo. Podklejanie rzepami, tasmami, filcem, roznymi podklejanymi cudami do mebli przechodzilem juz wiele razy z roznym skutkiem. Mam wrazenie, i coraz bardziej sie w nim utwierdzam, ze cale to piankowe ustrojstwo podskakuje na nierownosciach i wali o gola blache. Bo niestety Forester jak wiekszosc pojazdow na rynku nie ma tam prawie zadnej maty wyciszajacej. Stad problem. Gola blacha i twarde elementy o nia trace, uderzajace, itp. Wszystko razem sie tlucze, pyka, skrzyp... Stad moim zdaniem potrzeba wyciszenia calosci bagaznika. Pokrycie calej blachy mata wygluszajaca i tej pianki od spodu rowniez. Moim zdaniem tylko wtedy przestanie to halasowac. Osobna sprawa jest roleta. Niestety na nia pomysly mi sie skonczyly. Z tego powodu spedzilem kilkanasie godzin w sumie starajac sie zebrac informcje na temat wyciszania do kupy i krotkie podsumowanie przedstawic na forum co tez uczynilem. Moze gdybym to napisal jako wstep, byloby jasniej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kropkowicz Opublikowano 9 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2010 pogódźcie się Panowie z tym, że zawieszenie typu McPherson zastosowane również z tyłu idealnie przenosi drgania pochodzące z pracy tegoż zawieszenia na pudło rezonansowe czyli bagażnik. Domyślam się, że najnowsze forki będą miały mniej problemów w tej kwestii (zawias legacy). :smile: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość IRAZU Opublikowano 9 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2010 pogódźcie się Panowie Nikt na nikogo się nie gniewa . Zastanawiam się , jak matą filcową albo aluminiową wygłuszyć stukające oparcie kanapy , albo rolety ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kropkowicz Opublikowano 9 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2010 na marginesie mogę dodać, że nie zauważyłem, żeby mi coś pukało. a jak już puka jedno o drugie to zlikwidować luz przez napchanie rzeczonego materiału. tak się robi jak np. amorek nie do końca pasuje do górnego mocowania :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MieszkoD Opublikowano 9 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2010 Witam! U mnie też nic nie puka. Może dzięki gumowej wykładzinie w bagażniku którą, podczas kupna auta "koniecznie" musiałem wziąść za jedyne chyba 300 zł bo wozi się różne rzeczy w bagażniku i wykładzina może się pobrudzić. Widocznie już znali ten problem ze stukami. Pod mocowaniem rolety zauważyłem podklejone fragmenty, raczej nie fabrycznie, chyba z filcu, ważne że nic nie stuka :smile: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tasior_Miedziak Opublikowano 9 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2010 Nikt na nikogo się nie gniewa . Zastanawiam się , jak matą filcową albo aluminiową wygłuszyć stukające oparcie kanapy , albo rolety ? Nie bardzo kojarze miejsce gdzie by ta kanapa miala stukac szczerze powiem. Co innego roleta. Na nia to chyba nie ma sposobu. Kanapa mi sie nigdy nie tlukla. Ani w Legacu ani w Forku. Za to roleta to niech ja cholera wezmie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość IRAZU Opublikowano 9 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2010 Nie bardzo kojarze miejsce gdzie by ta kanapa miala stukac szczerze powiem A niektórym stuka . Jest kilka elementów stukających . Wyciszenie nie dotyczy hałasu innego niż stuki wszelkiej maści . Mata w bagażniku pomaga na odgłosy z zawieszenia i napędu , ale nie pomoże na odgłosy z wewnątrz auta . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GREGG Opublikowano 9 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2010 zawieszenie typu McPherson zastosowane również z tyłu :?: :roll: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
crem Opublikowano 10 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2010 Co innego roleta. Na nia to chyba nie ma sposobu. Poszedłem trochę własną drogą i przykleiłem na metalowych powierzchniach rolety dwie ścieżki prostokątnych (kupionych w Castoramie) filcowych samoprzylepnych podkładek pod meble - naklejałem od strony dolnej i przedniej - tak by nie było widać. Następnie nałożyłem na to trzy warstwy wzmacnianej taśmy klejącej typu "Macgyver" w kolorze szaro - srebrnym. Roleta nie brzęczy. Robiłem test jazdy po wertepach z zamontowaną roletą i bez niej - nie ma różnicy więc jest OK (coś tam jeszcze stuka ale nie roleta :smile:). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość IRAZU Opublikowano 10 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2010 crem to teraz idż do wulkanizatora i weż kawałek dętki . Potem ten kawałek dętki przyklej w odpowiednim miejscu i będziesz miał na stałe brak stuków - trochę nudno Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
crem Opublikowano 10 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2010 crem to teraz idż do wulkanizatora i weż kawałek dętki . Potem ten kawałek dętki przyklej w odpowiednim miejscu i będziesz miał na stałe brak stuków - trochę nudno Myślę też o pakułach, płycie pilśniowej, paździerzu, ebonicie i mchu :smile:. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość IRAZU Opublikowano 10 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2010 :mrgreen: Myślę też o pakułach, płycie pilśniowej, paździerzu, ebonicie i mchu :smile: . Faktycznie :!: Druciarstwo straszne , ale inne mniej renomowane i tańsze modele aut takich stuków nie mają . Może to jakiś ekstra dodatek za taaakie pieniądze . Moim zdaniem , to dodatek w zamian za regulację kierownicy w poziomie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
crem Opublikowano 10 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2010 Ale w zamian auto jest wyjątkowo lekkie. Jeszcze zmieniłem / przebudowałem mocowanie tablicy rejestracyjnej na klapie bagażnika, które przy jej zamykaniu nie powoduje innego niż standardowy hałasu. Nie wiadomo dla czego w moim modelu są tylko dwie (a nie cztery jak powinno być) - wspawane w klapę nakrętki do mocowania tablicy. Dodatkowo mam już metodę jak wyciszyć tłukący o mocowanie oryginalnego haka uchwyt końcowego tłumika. Musi tylko być trochę cieplej bo nawet w garażu mam 7 stopni C :smile:. Nie wiem tylko jak wyciszyć plastik / osłonę na wewnętrznej stronie klapy bagażnika. Chciałem to jakoś zdjąć ale boję się, że pourywam zaczepy. Straszne druciarstwo w tej sekcji forum czynimy . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kropkowicz Opublikowano 10 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2010 zawieszenie typu McPherson zastosowane również z tyłu :?: :roll: nie wiedziałeś/łaś ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GREGG Opublikowano 10 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2010 mcpherson to przeciez rodzaj zawieszenia przedniego, a nie tylnego... a poprzedni forester miał z tyłu wielowahaczowe stad nie widze zwiazku pomiedzy zawiasem a stukami w bagażniku Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
subarutux Opublikowano 11 Lutego 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Lutego 2010 Nie wiadomo dla czego w moim modelu są tylko dwie (a nie cztery jak powinno być) - wspawane w klapę nakrętki do mocowania tablicy.W Foresterze III też są dwie. Dodatkowo mam już metodę jak wyciszyć tłukący o mocowanie oryginalnego haka uchwyt końcowego tłumika.Po jej wprowadzeniu w życie zapraszamy do jej opisania na Forum. Zdjęcia mile widziane. Jak już druciarstwo, to niech to będzie druciarstwo przez duże D. :wink: [ Dodano: Pią Lut 19, 2010 4:47 pm ] ====== Jak to powinno być zrobione, widać na zdjęciach użytkownika vintage42 na forum → subaru.forester.org (u dołu strony). Wielka szkoda, że FHI popsuło to rozwiązanie, na pewno w imię jakichś niezwykle istotnych oszczędności. Trzeba będzie popytać, może da się zdobyć takie zatrzaski luzem? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
eex2 Opublikowano 14 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 14 Marca 2010 ...Nie wiem tylko jak wyciszyć plastik / osłonę na wewnętrznej stronie klapy bagażnika. Chciałem to jakoś zdjąć ale boję się, że pourywam zaczepy.... Faktycznie potrafi pobrzękiwać .... Co do spinek powyżej...czemu nie ma w sklepie Subaru ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
crem Opublikowano 15 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 15 Marca 2010 Faktycznie potrafi pobrzękiwać .... Co do spinek powyżej...czemu nie ma w sklepie Subaru ? Zdjąłem jednak ten plastik - pierwotnym celem nie było wygłuszenie osłony tylko naprawa / czyszczenie zamka bagażnika. To niezły hardcore - jest tam kilka bardzo mocno trzymających spinek (u mnie żadna się nie uszkodziła). Generalnie ma się wrażenie, że plastik się rozpadnie - ale nie - spinki odpuszczają w ostatniej chwili i osłona odchodzi (w ostatniej fazie warto mieć kogoś do pomocy bo w moim przypadku nie byłem w stanie utrzymać osłony i upadła na podłogę garażu). Przy demontażu warto też mieć bądź w zębach (tak jak ja) bądź na czole latarkę by świecić w szczelinę osłony i przykładać odpowiednią siłę w odpowiednie miejsce. Stukający plastik oddzieliłem od metalu uszczelką do okien - prawie nie widać i już nie stuka. Jako ciekawostkę powiem, że my się tu przejmujemy wykorzystaniem jakichś super materiałów do wygłuszenia auta, a plastik / osłona bagażnika w standardzie od wewnątrz podklejona jest bardzo podłą włókniną sporządzoną jakby ze starych japońskich kaleson i swetrów :smile:. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jocek Opublikowano 27 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 27 Maja 2010 Nie bardzo kojarze miejsce gdzie by ta kanapa miala stukac szczerze powiem. Prowizorycznie (mała ilość filcowych podkładek pod meble) zająłem sie tematem "kanapy". Przy dolnej krawędzi kanapy od strony bagażnika wykladzina jest przypięta do dużego plastikowego profilu, a ten leży na gołych blachach. Konstruktor przewidział, że to może stukać, bo w jednym miejscu na żebrach usztywniających dał odrobinkę filcu . Podkleiłem to kilkoma podkładkami pod meble (na płaskim i na żebrach) i stuka jakby mniej (przede wszystkim nie ma luzu na spinkach). Spróbuje jeszcze z większą ilością maty bitumicznej (na blechę pod profil plastikowy) przykrytej srebrną taśmą McGyvera, żeby nie brudziła Co innego roleta. Na nia to chyba nie ma sposobu. Rozebrałem roletę. Na rurkę, w której jest sprężyna, dałem na środku jeden pasek (więcej nie ma sensu bo nie wejdzie z powrotem) taśmy izolacyjnej (tak, żeby wchodzila na wcisk) i nie latała wewnątrz właściwej rurki aluminiowej. Profil aluminiowy obkleiłem od wewnątrz matą bitumiczną (profil przybrał na wadze, daje głuchy dźwięk bez rezonansu). Na końce dałem filce. Coś się dalej tłucze w bagażniku, więc nie wiem czy odniosło to skutek :?: Pokrywę mam przykrytą wykladziną plastikową i przyciśniętą skrzynką na drobiazgi. edit: Tłukło się też po oklejeniu masą bitumiczną tych podejrzanych profili między tylną kanapą i bagażnikiem. Ale w końcu przestało się tłuc po złożeniu tylnej kanapy elektrycznym przyciskiem w bagażniku (nie dźwignią na fotelu, bo wcześniej tego próbowałem) i odchyleniu "na pusto" oparcia przyciskiem do skrajnych połozeń - tak jakby coś weszło do odpowiedniej prowadnicy (wcześniej przy zamykaniu drzwi-bez znaczenia których-słychać było leciutki rezonans całej budy). W międzyczasie rozwinąłem też i zwinąłem pas bezpieczeństwa dla środkowego miejsca na kanapie (podsufitka jest pusta jak bęben ). Nie wiem co konkretnie pomogło, ale nic się nie tłucze z tyłu, zniknęło też "walenie" na zbyt niskich obrotach dla danego biegu (zamieniło się w "mruczenie". Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
crem Opublikowano 27 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 27 Maja 2010 Co ostatnio zrobiłem by podnieść komfort: 1. Zamieniłem seryjne gumowe mocowanie tylnego tłumika na takie od STI. Charakteryzuje się ono bardzo twardą gumą i w związku z tym tłumik nie obija się już o mocowanie haka. 2. Wykleiłem punktowo miskę gdzie przewozi się koło zapasowe. Korkowe wyklejki wstawiłem punktach podparcia koła zapasowego - dzięki temu koło zapasowe jest tak z 1 cm wyżej co powoduje, że spód / pokrywa koła zapasowego nie ugina, lepiej się trzyma i nie hałasuje. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
subarutux Opublikowano 28 Maja 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Maja 2010 Rozebrałem roletę. Czy to bardzo karkołomna czynność i czy trzeba jakichś specjalnych narzędzi / umiejętności? Coś się dalej tłucze w bagażniku, więc nie wiem czy odniosło to skutek Warto sprawdzić klapę (drzwi) bagażnika. U mnie po paru tys. km uklepała się uszczelka lub wyrobił zamek klapy. niby była szczelna, ale na dziurach się tłukła. Wyregulowali w ASO. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jocek Opublikowano 28 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 28 Maja 2010 Czy to bardzo karkołomna czynność i czy trzeba jakichś specjalnych narzędzi / umiejętności?Duży śrubokręt krzyżakowy. Jakby gniazda blachowkrętów się "wyrobiły" od częstego rozbierania rolety, to wystarczy ścisnać troche profil kombinerkami w sąsiedztwie gniazda. Zreszta jak odkręcisz te plastikowe zaślepki profila, to wszystko będzie jasne. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
subarutux Opublikowano 14 Czerwca 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Czerwca 2010 W wątku Wyciszenie rolety - Forester III zamieściłem szczegółową instrukcję wyciszenia rolety. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się