Kryterium Krokusy

[beben]

czy wyobrazacie sobie co by bylo jak by ta mazda poleciala rowem z dachowaniem ? 2 trupy...

 

Pewnie chłopaki z mazdy dostali na starcie cenne uwagi od Czopika :

panowie,jedźcie spokojnie i nie tnijcie zakrętów,bo będę miał kłopoty

 

rady radami ale adrenalina robi swoje

[waszka]

czy wyobrazacie sobie co by bylo jak by ta mazda poleciala rowem z dachowaniem ? 2 trupy...

 

Pewnie chłopaki z mazdy dostali na starcie cenne uwagi od Czopika :

panowie,jedźcie spokojnie i nie tnijcie zakrętów,bo będę miał kłopoty

 

rady radami ale adrenalina robi swoje

 

Co było widać na załączonym w youtube obrazku :wink:

[beben]

wielkość wpisowego nie ma znaczenia, startowali tam amatorzy :!: , niektórzy w seryjnych autach na gumowym zawieszeniu i bez hamulca .

 

Poza tym impreza po rajdzie napewno była warta tego wpisowego :wink:

[waszka]

startowali tam amatorzy :!: , niektórzy w seryjnych autach na gumowym zawieszeniu i bez hamulca .

 

:shock: :shock: :shock:

 

 

Poza tym impreza po rajdzie napewno była warta tego wpisowego :wink:

 

 

No z tego co Carfit mówi to była warta - szczególnie afterparty :wink:

[carfit]

Fajna amatorka z wpisowym 1200zł Faktycznie poszli na całość.

 

Zaczyna sie :???: Zorganizuj taniej w takim standarcie i z takim zebezpieczeniem, balem, itd.

[krist]

Impreza była jak najbardziej regulaminowa, długość prób, zabezpieczenie, wszystko zgodne z regulaminem ramowym kjs. Dla "zwykłych" aut było bezpiecznie, zauważcie że skonczyło się na lekko pogiętych blachach, nikt chyba nie wracał na lawecie. Co innego imprezy i lancery, te sie rozkręcały mocno i bez klatki to grozi wypadkiem śmiertelnym. Żeby nie gdybać, 2 rajd Czchowski, organizator AMK Tarnów, bardzo podobna impreza tylko mierzona stoperami i za 50 zeta a nie 1200, było kilka lekkich dzwonów, w tym mój :wink: ale skończyło się na pogiętej blasze. Na tym samym zakręcie co ja wypada gość w imprezie tylko ża ja miałem tam góra 80kmh on pewnie 140, 3 dni pózniej zmarł w szpitalu w Bochni. Nie miał klatki ani pasów, uderzył się o kierownice głową. Regulaminowo nie musiał ich mieć ale ja gdybym organizował takie coś nie pusciłbym nikogo w seryjnym aucie.

Zwłaszcza ze poziom większości kierowców w mocnych autach był mocno mizerny, niestety sama kasa nie chce jeździć, na paru winklach maluch szybciej sie przemieszczał niż sti/evo. To że historia z Czchowa się nie powtórzyła to w sumie bardziej szczęście niż plan.

[Przemeq]

niektórzy w seryjnych autach na gumowym zawieszeniu i bez hamulca

 

Polecam filmik na interii, na którym uwiecznioną panią, która jako pilot jechała w... kasku budowlanym. O ile na takiej Słomce jest to w pełni zrozumiałe, to w takim przypadku ja bym się mocno zastanowił na dopuszczeniem...

 

 

 

...do rajdu oczywiście .

 

Tu jest ten film: http://motoryzacja.interia.pl/wiadomosc ... source=rss

[waszka]

Fajna amatorka z wpisowym 1200zł Faktycznie poszli na całość.

 

Zaczyna sie :???: Zorganizuj taniej w takim standarcie i z takim zebezpieczeniem, balem, itd.

 

Men,ja sobie zdaję sprawę z tego ile kosztuje zorganizowanie takiej imprezy.

Po prostu śmiesznie to brzmi : impreza amatorska/wpisowe 1200zł i tyle.Bez żadnych ukrytych podtekstów.Wylooozuj :neutral:

 

PS.Inna sprawa,że wciąż żyję czasami,gdzie amatorka była prawdziwą amatorką a amatorka w obecnych czasach

to właśnie wpisowe 1000zł + EVO 400KM + AP Racing + hydraulika + slicki i takie tam bzdety

[Pyzo]

wpisowe 1000zł + EVO 400KM + AP Racing + hydraulika + slicki i takie tam bzdety

 

nie zmienia to faktu ze zawodnicy to wciaz amatorzy... sa amatorzy ktorzy maja mniej kasy a niektorzy z nich wiecej...

[waszka]

wpisowe 1000zł + EVO 400KM + AP Racing + hydraulika + slicki i takie tam bzdety

 

nie zmienia to faktu ze zawodnicy to wciaz amatorzy... sa amatorzy ktorzy maja mniej kasy a niektorzy z nich wiecej...

 

Otóż to :!: Teraz ta granica zawodowiec/amator bardzo się zaciera,biorąc pod uwagę auta,umiejętności i budżety.

Osobiście uważam,że takich imprez powinno być coraz więcej bo to dla nas amatorów znakomita okazja,żeby choć przez chwilę poczuć się jak zawodowiec.

[carfit]

Po prostu śmiesznie to brzmi : impreza amatorska/wpisowe 1200zł i tyle

 

Ja tu szczerze nie widze nic śmiesznego :roll: , impreza tyle kosztuje ile kosztuje, i sie albo jedzie albo nie :cool:

Wpisowe do rajdu PZMOT czy RSMP kosztuje dwa trzy razy wiecej , a zabezpiecznie, pomiar czasu, organizacja nie różniła sie od tych z mistrzostw Polski, Na każdym odcinku karetka, policja, straż pożarna, safeciarze itd.

No i w cenie był bal

 

[ Dodano: Pon Maj 11, 2009 4:42 pm ]

Zwłaszcza ze poziom większości kierowców w mocnych autach był mocno mizerny, niestety sama kasa nie chce jeździć, na paru winklach maluch szybciej sie przemieszczał niż sti/evo.

 

musisz następnym razem koniecznie przyjechać i podnieść ten mizerny poziom

[krist]

Myśle że Bolo wystarczająco pokazał maluchem.

Kolega który oglądał też odcinki mi napisał: "jezeli na tym balu szlo im podobnie to po pol godziny wszyscy pod stołem lezeli"

[carfit]

Myśle że Bolo wystarczająco pokazał maluchem.

 

Nie wiem kim ten Bolo dla Ciebie jest, może idolem ale jakoś nie widac w wynikach żeby by robił nie wiadomo co, ale jak na ostatnie miejsce to i tak całkiem nieźle . No chyba że chodzi Ci o hałas jaki wydawał to tak, N-ka przy nim to pikuś , i moze Ci się wydawało że szybko jechał , bo po dzwięku to był napewno w pierwszej trójce

wyniki :arrow: http://www.automobilklub.krakow.pl/

 

P.S. Musisz koniecznie kiedyś przyjechać , weź tez kolege zmierzymy sie na odcinkach i przy stoliku :wink:

[szubaru]

waszka napisał/a:

Po prostu śmiesznie to brzmi : impreza amatorska/wpisowe 1200zł i tyle

Ja tu szczerze nie widze nic śmiesznego , impreza tyle kosztuje ile kosztuje, i sie albo jedzie albo nie

 

Żubry też coś podobnie kosztują,też co roku są mniejsze i większe dzwony i jest ok.

kto chce i może to jedzie inni oglądaja i komentują mniej lub bardziej trafnie.przynajmniej nie ma problemu ,że ktoś ma fotel,rękawiczki albo pasy nie takie.

na innych amatorskich zawodach nie ma takich bali

[carfit]

waszka napisał/a:

Po prostu śmiesznie to brzmi : impreza amatorska/wpisowe 1200zł i tyle

Ja tu szczerze nie widze nic śmiesznego , impreza tyle kosztuje ile kosztuje, i sie albo jedzie albo nie

 

Żubry też coś podobnie kosztują,też co roku są mniejsze i większe dzwony i jest ok.

kto chce i może to jedzie inni oglądaja i komentują mniej lub bardziej trafnie.przynajmniej nie ma problemu ,że ktoś ma fotel,rękawiczki albo pasy nie takie.

na innych amatorskich zawodach nie ma takich bali

 

dokładnie tak

 

Ja darze wielkim szacunkiem gości co bez kompleksów startują maluchem czy inną zastavą , z potworami jak EVO czy STI , ale trzeba wziąć jedno pod uwagę, troche inaczej sie jeździ maluchem co jest warty pół pensji stażystki w urzędzie skarbowym i pod góre wyciąga 60km/h , jak autem wartym grubo powyzej 100 k i pod górę trzeba hamowac bo jest grubo powyzej 140km/h :cool:

Ale najlepiej sie zawsze komentuje przed klawiaturą , i stroi kozaka :roll:

[krist]

Widzisz argument "a czy ty byś lepiej pojechał" to taki na poziomie gimnazjum troche.

Nie pojechałbym pewnie i sie nie pcham, fakt pozostaje że na takim poziomie na jakim jechało większość kierowników mocnych fur to była niebezpieczna zabawa. No i ja bym nie oceniał kierowców pod względem tego jakim sprzętem jeździ, to bardzo różnie sie układa, ja wole patrzeć jak ktoś wymiata autem za pół pensji stażystki niż sie telepie że rozwali auto za 100kilo.

Fajnie że sie paru klubom i Czopikowi chciało, może sie będzie okazja jeszcze kiedyś wybrać z autem, ale ja im nie zazdroszcze atrakcji jak ktoś mocniej sie rozwali, w imprezie czy evo na takim odcinku klatka powinna byc obowiazkowa.

[beben]

krist argument "sie telepie że rozwali auto za 100kilo" moim zdaniem ewidentnie świadczy o tym że piszący go w tej sytuacji pojechałby zdecydowanie szybciej czyli to co poniżej jest na poziomie przedszkola chyba

Widzisz argument "a czy ty byś lepiej pojechał" to taki na poziomie gimnazjum troche.

 

wiec weź moze przykład z nazwy swojego miasta i Przemyśl raz jeszcze swoje argumenty :wink:

[Paweł_P]

EVO6 Zbyszka

To jest Evo V RS :wink:

 

Impreza wydaje się fajna i moim zdaniem powinno być takich więcej, tyle że może bez balu za wpisowe 300 PLN :cool:

[ALEX]

w imprezie czy evo na takim odcinku klatka powinna byc obowiazkowa.

Obawy o bezpieczeństwo zawsze są uzasadnione. Niestety, gdyby był taki zapis w regulaminie, impreza by sie nie odbyła. Ile osób posiada klatkę w aucie? Przypominam, że to "rajd" , którego głównym celem jest dobra zabawa Oczywiście rywalizacja sportowa jest jej częścią.

tyle że może bez balu za wpisowe 300 PLN

Zobacz, co napisałem wyżej...

[mLo]

krist widzę że jesteś szybki ale w cinquecento i wszystko jasne... (Masz demona prędkości tak swoją drogą)

 

Kiedyś też miałem podobne myślenie. Patrząc np. na p. Sołowowa który na początku swojej kariery nie najlepiej jeździł (hamowanie na 5 razy itd.) aż żal było patrzeć kiedy kilka nr. wcześniej jechał Kulig Kuzaj Hołek a w jego klasie (n4) np. Frycz:)

 

Wracając do tematu uważasz że tych których stać na lepsze szybsze ale i zarazem bezpieczniejsze auto maja i tak jeździć maluchem? Bo? No właśnie napisz dlaczego bo mimo to że będziesz się wypierał uważam że zazdrość cie zżera! Jak kogoś stać na to to powiedz mi co ci do tego czym ktoś jedzie? I czy ma zawias za wartość samochodu i hamulec za połowe z tego to powiedz mi co cie tak boli? Był byś szybszy? No może ale nie wydaje mi się...

 

Gdybym dostał na krokusy seja oklatkowanego szedł bym pełnym butem może bym zaliczył dzwona może nie ale jestem pewien że każdy by powiedział że idę butem! Chociaż nie przekładało by się to na wyniki! Ale gdybym to ja jechał evo czy impreza zrobionym na 400km to dam sobie rękę uciąć że całej pętli bym nie dojechał... Ale ty tej różnicy nie widzisz a ten kto dosiada takiego potwora już potrafi to zauważyć więc przemyśl co piszesz bo może to właśnie ty jesteś amator i to ty jesteś w błędzie?

 

Jesteśmy tylko ludźmi i każdy z nas popełnia błędy... Myślę że lepiej było "iść" w szkolenie niż w moc ale nauczka jest na przyszłość

 

pozdrawia pilot czarnego kantorowego evo który o dziwo wysiadał jako 2 bo zaplątał mu się stoper w pasy :grin:

 

sory za ot i błędy ort. Idę się przywitać co by po głowie nie dostać

[carfit]

EVO6 Zbyszka

To jest Evo V RS :wink:

 

Impreza wydaje się fajna i moim zdaniem powinno być takich więcej, tyle że może bez balu za wpisowe 300 PLN :cool:

 

Widzisz :roll: cały urok takiej imperzy jest taki, że przyjezdzasz dzień wczesniej , robisz opis, spotykasz sie wieczorem w jakiejś knajpce z konkurencją przy małym piwku :wink: , na drugi dzień jeżdzisz , a potem czekasz na wyniki i bawisz sie do rana w super towarzystwie

Ja przynajmniej tak zdecydowanie wole , połączyć zdrową rywalizacje z dobrą zabawą w super towarzystwie :cool:

[Paweł_P]

Zobacz, co napisałem wyżej...

No i co? Dobra zabawa może być podczas jazdy, potem wcale nie muszę mieć ochoty na bal i jeszcze za niego płacić, jak się robi porządne zawody rowerowe to się daje klientowi kilka opcji - jedni mają tylko bufet w opłacie startowej a inni mogą mieć np. masaż, niech to będzie wybór klienta.

[ALEX]

Widzisz cały urok takiej imperzy jest taki, że przyjezdzasz dzień wczesniej , robisz opis, spotykasz sie wieczorem w jakiejś knajpce z konkurencją przy małym piwku , na drugi dzień jeżdzisz , a potem czekasz na wyniki i bawisz sie do rana w super towarzystwie

Ja przynajmniej tak zdecydowanie wole , połączyć zdrową rywalizacje z dobrą zabawą w super towarzystwie

To własnie miałem na mysli Dobrze, że nie ma opcji za 300 i drugiej za 1200 pln

 

[ Dodano: Pon Maj 11, 2009 8:54 pm ]

No i co? Dobra zabawa może być podczas jazdy, potem wcale nie muszę mieć ochoty na bal i jeszcze za niego płacić, jak się robi porządne zawody rowerowe to się daje klientowi kilka opcji - jedni mają tylko bufet w opłacie startowej a inni mogą mieć np. masaż, niech to będzie wybór klienta.

Rozumiem. Ale to nie jest rajd do MP, tylko ściganie, a później wspolna zabaw ludzi z ta samą pasją.

P.S. Rok temu byłem na Żubrach...tylko na balu :roll: Dlaczego? Bo chciałem sie spotkać ze starymi znajomymi i poczuc ten klimat.

[carfit]

Zobacz, co napisałem wyżej...

No i co? Dobra zabawa może być podczas jazdy, potem wcale nie muszę mieć ochoty na bal i jeszcze za niego płacić, jak się robi porządne zawody rowerowe to się daje klientowi kilka opcji - jedni mają tylko bufet w opłacie startowej a inni mogą mieć np. masaż, niech to będzie wybór klienta.

 

strasznie mało rozrywkowy jesteś

[vert]

ja wam powiem jako zawodnik pucharu Polski jedna rzecz.

najfajniejsze w tym naszym rajdowaniu sa dwie rzeczy : atmosfera przed rajdem w czasie rajdu i....po rajdzie.ludzie,gadanie,zapoznanie,mozliwosc uczestnictwa w ,,tym swiecie,, jest najfajniejsza rzecza jaka moze sie na swiecie przytrafic nam ludziom harujacym jak woly o byt najblizszych.takie wyjazdy,rajdy daja przezycia niezapomniane do konca zycia !

ale bez klatki subarakiem bym sie tam bal pojechac.na magurkim w sniegu mialem kupe wielkosci slonia ze strachu pomimo klatki,profi pilota etc.

a wyniki... dajcie spokoj.co my kuzaje czy inne kubice bedziemy ? NIGDY