Skocz do zawartości

Dziwne zachowanie silnika...


safik

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, może ktoś już przerabiał taki temat - opiszę najlepiej jak potrafię :roll:

chodzi o to, że silnik czasem rwie do przodu jak dziki, a czasem depczę i ma mułka - jadę sobie do pracy, cisnę i jakoś tam idzie, żeby za chwilę przy następnym depnięciu wyrwać jak dziki...

reasumując - tylko czasem wg. mnie rwie jak powinien, a tak raczej ma mułka - przylewa się? przepływka? zauważyłem że ładnie ciągnie, jak wolno wciskam gaz...

jest po remapie w VTG, ale przed remapem były podobne objawy...

i jeszcze dochodzi do tego falowanie przy przyspieszaniu - nie ciągnie równo, tylko tak chwilkę mocniej, chwilkę słabiej, mocniej, słabiej...

no to tak się sprawy mają - any ideas :?:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powdów może być mnóstwo. Najlepiej podjedź do jakiegoś serwisu który zna się na Subaru. Swoją drogą chyba rozsądniej było najpierw doprowadzić samochód do porządku a potem robić remap.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no myślałem że remap pomoże na bolączki, że może się przylewał,

i taka też była diagnoza w VTG - za bogato, ale nadal nie jest dobrze...

ponieważ nie dzieje się to cały czas, to jakiś parametr w pewnych warunkach musi wariować...

no nic, się podjedzie, się sprawdzi...

ale jak ktoś miał takie objawy i je zwalczył, to chętnie wysłucham tej historii...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no piszę przecież że diagnoza była - za bogato... więc remap miał szansę powodzenia - zresztą na wykresie wygląda o.k. zakładana moc została osiągnieta, moment też, tylko coś się czasem krzaczy - może jakiś czujnik...

 

więc czekam na info od osób które doświadczyły coś podobnego, a przeciez i tak się skończy w serwisie Panie Andrzeju :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlatego pytam czy taki remap na uszkodzonej np.przeplywce ma sens..chyba auto powinno byc sprawne ...

 

Jest taka firma w Polsce, w okolicach Poznania, która za remap się w ogóle nie weżmie, jak auto nie jest igła. Ale VTG...who knows ? :evil:

 

safik, skąd ten pomysł z VTG ?

 

Pozdrawiam

Grzegorz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem to samo, po wyjezdzie z pewnego servisu. Czujnik stuku raz pokazywał błąd raz nie. Z czasem zaczął sie check swiecic. Odłącz ten czujnik i sprawdz czy jezdzi tak samo jak łapie muła ( u mnie róznie sie to zdarzało - losowo) Diagonstyka nie raz nie pokazuje tego :-/. Nie równe przyspieszanie mam czasem nadal, ale nie wiem co to jest, strzelam ze jakas nieszczelnosc przy kolektorze wydechowym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Falowanie, nie równe rowijanie mocy może być związane z przekraczaniem zaprogramowanego ciśnienia doładowania i korekcjami, które nie są zbyt szybkie. Może też być uszkodzony westegate, lub zabrudzony solenoid. Może być jakaś skucha w przewodach gumowych łączących cały ten system kontroli.

Jakie masz modyfikacje w aucie oprócz softu. Np. wadliwie działający zawór upustowy, może powodować podobne objawy.

 

Jeżeli auto jedzie lepiej przy przepustnicy częściowo otwartej, to raczej znaczy, że przy klepce brakuje paliwka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli auto jedzie lepiej przy przepustnicy częściowo otwartej, to raczej znaczy, że przy klepce brakuje paliwka.

 

Robert ale chyba podobne objawy będą przy zbyt bogatej mieszance. Tu by jednoznacznie odpowiedział pomiar AFR i/lub EGT. A z prostych obserwacji (bezwskażnikowych) stopień okopcenia rury wydechowej :mrgreen:

 

Pozdrawiam

Grzegorz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli auto jedzie lepiej przy przepustnicy częściowo otwartej, to raczej znaczy, że przy klepce brakuje paliwka.

 

Robert ale chyba podobne objawy będą przy zbyt bogatej mieszance. Tu by jednoznacznie odpowiedział pomiar AFR i/lub EGT. A z prostych obserwacji (bezwskażnikowych) stopień okopcenia rury wydechowej :mrgreen:

 

Pozdrawiam

Grzegorz

 

Przed remapem tak, po, też może być, chociaż podkręconego wrx-a 2,0 przylać wtryskami 420 do takiego stopnia nie jest łatwo. Ciekawe jakie założenia spełnił po remapie.

Trzeba by się przejechać, zgrać parametry, zobaczyć jak pracuje, może jakaś anomalia da się zauważyć.

Trochę dziwne, że safik nic nie pisze o problemach z check engine.

 

Oględziny rury wydechowej, dobra wskazówka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam podobne objawy, połowa to był czujnik stuku, ale zostało cos takiego ,że po wcisnieciu pedału gazu do pewnego stopnia (np 2500obr) i trzy manie go w tej samej pozycji powoduje ze obroty po okolo 1-2 sek. same spadaja do 1500 i same wchodza na 2500 i tak faluje. Mam obkopcone koncówki tłumika na czarno. Ktos mial cos takiego ( czy jest DV czy bov nie ma różnicy ).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

był check engine - wymieniony czujnik temperatury spalin i było o.k., ale teraz zapala się jak za delikatnie jeżdżę :roll: - podobno jakis błąd ekologiczny wywala...

do VTG mam najbliżej - czy popełniłem jakąś profanację :?:

wyszło 251 KM i 340 Nm...

rura okopcona...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

był check engine - wymieniony czujnik temperatury spalin i było o.k., ale teraz zapala się jak za delikatnie jeżdżę :roll: - podobno jakis błąd ekologiczny wywala...

do VTG mam najbliżej - czy popełniłem jakąś profanację :?:

wyszło 251 KM i 340 Nm...

rura okopcona...

 

Przy wolnej jezdzie najczesciej wywala blad P0420. Wystepuje po usunieciu katalizatora.

Da sie wylaczyc permanentnie ten konkretny blad.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale teraz zapala się jak za delikatnie jeżdżę - podobno jakis błąd ekologiczny wywala...

to akurat pewnie błąd drugiej sondy. P0420 chyba. To normalne jak masz odetkany wydech i nie odsunietą sonde. Zapala się kiedy jezdzisz jak taksowkarz. Mozna to sotware'owo wylaczyc. Zwiazku z innymi problemami jednak nie widzę.

EDIT: Adam szybszy :cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie też pojawiło się podobne zjawisko. Do ok 4200 ciągnie ładnie potem łapie muła tak do 5000. Po przekroczeniu 5200 znowu idzie tak jak powinien. Wszystko to przy pedale w podłodze. Jak pedał jest nie do końca wciśnięty to zjawisko to jest minimalne albo wcale nie występuje...

W układzie rurek do wastegate mam niestety wpięty MBC, który zastępuje pierwszą zwężkę (niestety się była i zgubiła), ale do tej pory nie miało to wpływu. :sad:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam podobne objawy, połowa to był czujnik stuku, ale zostało cos takiego ,że po wcisnieciu pedału gazu do pewnego stopnia (np 2500obr) i trzy manie go w tej samej pozycji powoduje ze obroty po okolo 1-2 sek. same spadaja do 1500 i same wchodza na 2500 i tak faluje

 

miałem podobne objawy przy nieskalibrowanej przepływce....

 

a co do muła to spradził bym całą "instalacje" westgat'a,.... no i jak już pisano wczesniej przydało by się podłączyć AFR i EGT....- dla własnego spokoju

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...