Kierunek rozwoju Forum - co dalej ?

[TomekN]

Tomek, specjalnie dla Ciebie w ramach represji:

"Unikalny" pochodzi od wyrazu unikać, a Tobie zapewne chodziło o "unikatowy"

Ja się tak łatwo zrepresjonować nie dam ;P :cool:

http://sjp.pwn.pl/lista.php?co=unikalny

http://www.gazetalekarska.pl/xml/oil/oi ... /n20081139

;P

 

Mordka, widzę, że już dochodzisz do siebie, skoro takie mądre posty. My niestety odpadliśmy ;-)

Ta, wciąż trzeźwieję po tych 5 godzinach snu..

ale nie offtopikujmy, bo represje spotkają nas obu :]

[naLeśnik]

Należy poruszyć jeszcze jedną kwestię. Niższy niż kiedyś poziom języka na forum i dziwne wątki w stylu: "gdzie tanio kupić filtr do oleju" są wypadkową kilku "trendów":

 

- na forum pojawiało się coraz więcej osób, które stały się posiadaczami Subaraków zza oceanu - niestety w pewnym momencie dano im do zrozumienia żeby nie wypowiadali się za często albo żeby omijali w wypowiedziach pochodzenie swojego auta i będzie wspaniale. To był według mnie błąd ponieważ forum straciło w oczach wielu ludzi (często wartościowych i mających dużo fajnego do powiedzenia)

- pojawiające się posty w stylu: "szukam części do auta z USA bo w moim ASO mnie słabo potraktowano" zaczęły być nieciekawie komentowane z lekką nutką ironii w stylu "trzeba było kupić auto w Polskim salonie". Może teraz to się zmienia ale w pewnym momencie reakcje na takie posty przybrały nieciekawy kształt. Przecież ja - użytkownik auta z USA - jestem gotów zostawić kupe kasy w moim ASO, do którego mam 10 minut drogi. Jednak atmosfera na tym forum często mnie zniechęcała.

 

Nie twierdzę że tak jest i będzie ale atmosfera jaką opisałem przyczyniła się do obniżenia poziomu wypowiedzi i jednocześnie przyczyniła się do zniechęcenia wielu osób do tworzenia wartościowych wątków/wpisów. Bo niby czemu mają się wypowiadać jeśli za chwilę zostaną ściągnięci do parteru i zostanie im wskazane ich miejsce w szeregu użytkowników Subaru.

 

Ja rozumiem, że w tej chwili system informatyczny nie pozwala na sprawdzenie numerów części po wpisaniu VIN auta z USA ale to nie w tym rzecz - chodziło o podejście, które zauważam że się zmienia ale nie wiem czy deczko nie za późno.

[ex-Dyrekcja]

Po pierwsze to były pytania, ale skoro Pan skasował post, a teraz mnie tu linczuje to prosze o wklejenie go i niech forumowicze zobaczą jak strasznie skrzywdziłem SIP

Nie "skrzywdził" Pan. Nie o to chodzi.

Szkalowanie niekoniecznie musi w konsekwencji prowadzić do konkretnych, wymiernych strat. Nie zamierzam też ulegać presji "obiektywnego osądu", albowiem za ocenę potencjalnej szkody na rzecz SIP to ja jestem odpowiedzialny. Zacytuję natomiast z Panskiego wpisu dwa fragmenty:

3. Czy konieczny jest remanent dwutygodniowy na początku roku ?

Tak sformułowane pytanie zawiera nieprawdziwe twierdzenie, że remanent trwał dwa tygodnie (faktycznie 4 dni).

Oraz przykładowe twierdzenie (tym razem bez pytania):

Osobiście dla mnie ten magazyn w Łodzi to jakaś totalna porażka w pełnym tego słowa znaczeniu, bo jak nazwac to że np. filtra oleju do automatycznej skrzyni biegów nie ma stanie... również niezgodne z prawdą (co wyjaśniałem już przecież na PW - jest ich wystarczająco dużo).

 

wiem ile trwa (trwało) czasami np. ściągnięcie filtra do skrzyni AT

To cos zupełnie inego - jeżeli któyś z partnerów ociąga się z realizacją zamówienia na posiadane przez ATZ filtry - oczywiście należy to sygnalizować. Gdyby w ATZ filtrów nie było - też.

Ale jeżeli się nie wie, jak to miało miejsce w poruszonym przypadku, to nie można ot tak sobie twierdzić że się wie.

To prosze mnie podać do sądu

Nie mogę. Przecież wątek nie istnieje

Ale na serio - nie chodzi mi o żadne ciąganie się po sądach, czy karanie. To zostało wystarczająco udokumentowane działaniami (lub raczej ich brakiem). Więc proszę się nie zachowywać jak obrażone dziecko, lecz jak odpowiedzialna, dorosła osoba :wink:

 

Pozdrowienia

 

ponownie; powyższe nie jest przyczynkiem do zasadniczej dyskusji - ale wyglądało na to, że jednak coś trzeba dodatkowo wyjaśnić (choć zasadniczo Carfit mógł swe wątpliwosci wyrazić na PW)

 

[ Dodano: Nie Lut 01, 2009 3:55 pm ]

Chciałem zapytać, czy to jest kolejny temat, który ma na celu jeszcze większe zaakcentowanie podziału między ludźmi związanymi z marką Subaru?

Nie. Chodzi o podzielenie się spostrzeżeniami. O rozmowę o kierunkach, charakterze Forum itp. Jak również o to, że zachęcani do odwiedzenia Forum nabywcy nowych Subaru często, po przeczytaniu iluś tam postów, mówili "o nie, w czyms takim to ja nie chcę brac udziału".

 

Pozdrownienia

[carfit]

bardzo nie lubie jak ktoś cytuje fragmenty wyrwane z kontekstu , a Pan próbuje na siłę udowadniac swoją racje. Czy ja mam w tym wątku codziennie Panu udowadniac że nie ma jakiiejś podstawowej pozycji na magazynie :?: :shock: Mogę napisać choćby zamówienie z piątku, ale to nie o to chodzi, ja swoim postem który został skasowany, pragnołem Panu uświadomić i podkreślić pewne niedoskonałości magazynu w Łodzi, ale widze że sie grubo pomyliłem , a Pan uważa że jest rewelacja :cool: Ile razy forumowicze skarżyli się na dostępność części :!: czy Pan tego nie widzi :shock:

Gratuluje samozachwycenia :wink:

[ex-Dyrekcja]

bardzo nie lubie jak ktoś cytuje fragmenty wyrwane z kontekstu

Próba manipulacji ? Oddzielne pytanie (tu nr. 3) posiada samoistną wartość; taka jest logika jezyka polskiego. Podobnie cytowane zdanie jest wartościa samoistną, nie bedącą bezpośrednim nawiązaniem logicznym do jedynego zdania je poprzedzającego. O tym Pan przeciez wie ...

Pan próbuje na siłę udowadniac swoją racje

Niczego nie "usiłuję udowodnić". To nie ja rozpocząłem OT w tym wątku - droga korespondencji na PW była i jest otwarta.

Pan uważa że jest rewelacja

Nonsens - gdybym tak uważał, nie byłoby forum "pytania do dyrekcji", nie byłoby także tego wątku .

Trochę więcej obiektywizmu wobec siebie w tym temacie, a może Pan dostrzeże o co chodzi ...

 

Pozdrowienia

[Michael]

Nie wiem, co napisał Carfit i nie zamierzam w to wnikać, jednak chciałbym się zatrzymać przy wspomnianym "kontekście".

 

Mimo, iż pojedyncze zdanie ma sens logiczny, to wyrwane z owego "kontekstu", może mieć ten sens logiczny zupełnie inny.

 

Nie wiem, jak było, nic nie sugeruję, pragnę jedynie zwrócić uwagę na to, że można odnieść wrażenie, iż trochę Pan jednak manipuluje językiem.

[mile]

Mam pytanie do Dyrekcji. Otóż prowadzi Pan publiczną dyskusje na temat sporu powstalego między Panem a Carfitem. Sporu którego śladu publicznie już nie ma, jak więc reszta dyskutantów ma się do niego odnieść ? Wg.mnie takie coś nie powinno mieć miejsca,albo takie sprawy załatwiane są na PW i tam mają swój koniec, albo są dostępne do powszechnęgo wglądu dla innych, w końcu taka jest idea forum. Tak więc uważam że przytoczony spór powinien być ukazany w całości albo nie powinien być przytaczany wcale na forum ogólnodostępnym dla innych użytkowników.

[anakinsky]

Ja w kwestii formalnej: czy temat wątku jest aktualny :?:

Bo jak na razie robimy wiwisekcje "tego, czego nie było"... :???:

 

Wracając do tematu: zgadzam się z Dyrekcją z większością kwestii poruszonych w pierwszym poście, choć nie przywiązyłabym aż tak wielkiej wagi do wątku "politycznego".

 

Jeśli jednak

Chodzi o podzielenie się spostrzeżeniami. O rozmowę o kierunkach, charakterze Forum itp.

to dysktujmy na ten temat.

[Kapic]

Nie wiem czy młodszym użytkownikom wolno się wypowiadać ale powiedzmy że zaryzykuję skorzystać z wolności słowa.

Popieram trzy powyższe wypowiedzi, że pewne kwestie lepiej załatwiać na PW a jeżeli chcemy coś przedyskutować to

dyskutujmy na ten temat.

i tak myślę (może to tylko moje wrażenie) że chyba trudno będzie można przewidzieć kierunek rozwoju Forum.

 

Pozdrawiam.

[TomekN]

Zacytuję natomiast z Panskiego wpisu dwa fragmenty:

3. Czy konieczny jest remanent dwutygodniowy na początku roku ?

Tak sformułowane pytanie zawiera nieprawdziwe twierdzenie, że remanent trwał dwa tygodnie (faktycznie 4 dni).

Oraz przykładowe twierdzenie (tym razem bez pytania):

Osobiście dla mnie ten magazyn w Łodzi to jakaś totalna porażka w pełnym tego słowa znaczeniu, bo jak nazwac to że np. filtra oleju do automatycznej skrzyni biegów nie ma stanie... również niezgodne z prawdą

:shock: :shock: :shock:

I TYLKO z tego powodu została przez SIP uruchomiona machina egzekucyjna, kasowanie wątku, itd?

TYLKO z tego powodu zaprzęgane są takie mocne słowa jak: szkalowanie wizerunku, wymierna szkoda, straty?? :shock:

A nie można było po prostu odpisać: "Inwentaryzacja trwała 4 dni, filtr był/już jest na stanie. Pozdrawiam Dyrekcja" :?:

 

Zaryzykowałbym nawet twierdzenie, że jeżeli powstała w powyższej kuriozalnej sytuacji

jakakolwiek szkoda na wizerunku SIP, to doprowadził do niej nie carfit, tylko... sama Dyrekcja :shock: :???:

Przynajmniej w moich oczach, ale obawiam się że nie tylko.

 

 

Chodzi o podzielenie się spostrzeżeniami. O rozmowę o kierunkach, charakterze Forum itp. Jak również o to, że zachęcani do odwiedzenia Forum nabywcy nowych Subaru często, po przeczytaniu iluś tam postów, mówili "o nie, w czyms takim to ja nie chcę brac udziału".

Jak mawiali starożytni Rzymianie: jeszcze się taki nie urodził, co by wszystkim dogodził.

Nie da się zadowolić wszystkich i koniec. Można zadowolić pewną część - tę lub inną,

większą lub mniejszą, ten target albo inny. To Pan wybiera. A inni muszą akceptować

- z miesięcznym terminem wypowiedzenia zmian regulaminu W takim układzie sił cieżko

mi odszukać sens pytania nas (użytkowników forum) o radę/zdanie n/t kierunku forum :roll:

 

PS. A odnośnie powyższego malkontenta, to zwracam uwagę, iż nie ma żadnej gwarancji,

że nawet gdyby dopasować forum "pod niego" i jego oczekiwania, to nie powie on potem:

"no tak, w tym to ja mogłbym wziąć udział, ale... tak naprawdę to ja nawet nie mam czasu".

[owoc666]

W takim układzie sił cieżko

mi odszukać sens pytania nas (użytkowników forum) o radę/zdanie n/t kierunku forum :roll:

 

 

Trzeba przyznać, że Dyrekcja jest mistrzem w stawianiu forumowiczów przed złudnymi wyborami.

 

Ja rozumiem to, że forum jest własnością SIP i na własnym podwórku można robić to, co się chce. My, jako goście - możemy to zaakceptować i zostać, albo odejść. I tyle.

 

Nie widzę tylko sensu powstawania takich tematów, jak ten czy inny już legen-wait for it-dary topic pt. "Czy forum trzeba zamknąć?".

 

Pzdr.

[GREGG]

Ja rozumiem to, że forum jest własnością SIP i na własnym podwórku można robić to, co się chce. My, jako goście - możemy to zaakceptować i zostać, albo odejść. I tyle.

 

Nie widzę tylko sensu powstawania takich tematów, jak ten czy inny już legen-wait for it-dary topic pt. "Czy forum trzeba zamknąć?".

 

IMHO dobre podsumowanie dyskusji. forum SIP = SIP nim zarządza, nikogo nie zmusza się zeby udzielał się na "niefajnym" z jego punktu widzenia forum. natomiast otwieranie wątków typu "co dalej" prowadzi jak widać do eskalacji i wywlekania na public różnych żali, urazów itd., trudno się z kolei spodziewać jakichs konstruktywnych wniosków - bo niby jakich? Forum internetowe ma to do siebie, że nie da sie wytyczac z gory jakichs jednoznacznych kierunków...

[ex-Dyrekcja]

Mam pytanie do Dyrekcji. Otóż prowadzi Pan publiczną dyskusje na temat sporu powstalego między Panem a Carfitem

Odpowiadam.

Wyaśniłem na PW Carfitowi całość zagadnienia.

Cytat z mojej wcześniejszej wypowiedzi:

"To nie ja rozpocząłem OT w tym wątku - droga korespondencji na PW była i jest otwarta."

Wg.mnie takie coś nie powinno mieć miejsca,albo takie sprawy załatwiane są na PW i tam mają swój koniec, albo są dostępne do powszechnęgo wglądu dla innych, w końcu taka jest idea forum

Zgadzam się - jak wyzej.

 

Pozdrowienia

[Subaryta]

Po pierwsze proszę o powstrzymanie się od OT, wszystkich, bez wyjątku.

Po drugie wydaje mi się, że nie zrozumieliście pytania (jeżeli się mylę, sorry). Pytanie nie było zadane, żebyście ZADECYDOWALI o kierunku ale żebyście pokazali jakie są Wasze na to pomysły. Nie ma tu żadnej gwarancji zastosowania się do Waszych wytycznych, chodziło (tak myślę...) o Wasz stosunek do tematu. Znaną prawdą jest, że spektakl najlepiej ogląda się z widowni a nie ze sceny, dlatego jest to pytanie, IMO ważne i nie chodzi prowokację czy kolejną burdę na forum. Spróbujcie kiedyś, ot tak dla żartu, NIE zakładać, że SIP jest złośliwy, paskudny i nie znosi swoich klientów oraz użytkowników forum...To może pomóc

Pozdrawiam

[siekla]

Przypuszczam, że jestem jednym z nielicznych, którzy przeczytali wątek CARFITA dotyczący dostępności części i remanentu magazynu w Łodzi. Byłem także wielce zdziwiony gdy po kilku godzinach wątek przestał istnieć.

 

Szanowna Dyrekcjo – odnoszę jednak wrażenie, iż to Dyrekcja „zachowuje się jak obrażone dziecko”.

Cytując Dyrekcję „Nonsens - gdybym tak uważał, nie byłoby forum "pytania do dyrekcji", nie byłoby także tego wątku„ nasuwa mi się zasadnicze pytanie – w jakim celu powstały zatem pytania do Dyrekcji, skoro zadane w nim pytania są usuwane i pozostają bez możliwości zapoznania się z nimi szerszemu gronu osób, a co najważniejsze pozostają bez publicznej odpowiedzi. Tym sposobem równie dobrze realizację „pytań do Dyrekcji” można załatwiać na pomocą PW, a zatem tworzenie publicznego wątku mija się z celem.

Dyrekcja argumentuje to faktem, iż w jej opinii post carfita wyczerpuje znamiona deliktu z art 212 K.K. „Klasyfikacja prawna to delikt publicznego pomówienia (art. 212 KK)”

Uściślając – Szanowna Dyrekcjo – jeżeli mówimy o publicznym pomówieniu to jest to art 212 § 2 K.K. - czyli typ kwalifikowany w stosunku do art 212 § 1, który to penalizuje jedynie przestępstwo pomówienia.

Chciałbym zwrócić także Dyrekcji uwagę na fakt, że:

 

„Wiadomości przekazywane przez pomawiającego muszą być takimi, które mogą spowodować zniesławienie. O zniesławiającym charakterze wiadomości jednak nie decyduje subiektywne odczucie pokrzywdzonego, lecz ocena obiektywna, tj. stwierdzenie, czy w odczuciu społecznym jest to zniesławienie.”

 

/tak zob. Michał Kalitowski w: Tyszkiewicz Leon, Hoc Stanisław, Wąsek Andrzej, Filipkowski Wojciech, Siwik Zygfryd, Kulik Marek, Bojarski Marek, Radecki Wojciech, Hofmański Piotr, Sienkiewicz Zofia, Wilk Leszek, Górniok Oktawia, Filar Marian, Kalitowski Michał, Paprzycki Lech K., Pływaczewski Emil, Stefański Ryszard A., Kodeks karny. Komentarz, Warszawa 2008 Wydawnictwo Prawnicze LexisNexis (wydanie I) ss. 1291, ISBN: 978-83-7334-969-8/

 

a także:

 

„Rozpowszechnianie przez oskarżonego jego własnej opinii ma charakter ocenny, a przez to nie jest zniesławiające i nie stanowi realizacji znamion czynu opisanego w art. 212 § 2 kk.

Uznanie za bezprawne „opinii”, stanowiłoby zbyt daleką ingerencję w sferę poszanowania wolności ekspresji i naruszałoby art. 10 ust. 1 Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności.”

 

/tak zob: Postanowienie Sądu Najwyższego - Izba Karna z dnia 2 sierpnia 2005 r.

IV KK 95/2005, LexPolonica nr 1201396, Orzecznictwo Sądu Najwyższego w Sprawach Karnych 2005 poz. 1470/

ponadto zgodnie z § 4.art 212 K.K. Ściganie przestępstwa określonego w § 1 lub 2 odbywa się z oskarżenia prywatnego, a zatem jeżeli Dyrekcja czyni zarzut w stosunku do Carfita (oceniając jego wypowiedź jako łamiącą prawo) to odpowiedz na forum w stylu:

 

„Nie mogę. Przecież wątek nie istnieje

Ale na serio - nie chodzi mi o żadne ciąganie się po sądach, czy karanie. To zostało wystarczająco udokumentowane działaniami (lub raczej ich brakiem). Więc proszę się nie zachowywać jak obrażone dziecko, lecz jak odpowiedzialna, dorosła osoba.”

chyba nie przystoi. Skoro Dyrekcji nie chodzi o żadne „ciąganie po Sądach i karanie” to w jakim celu publicznie czyni zarzuty wobec CARFITA o złamaniu prawa? W mojej ocenie winna przy tym wkleić całość postu carfita – żeby dać innym możliwość zapoznania się z nim – celem dokonania oceny.

[ex-Dyrekcja]

Wracając do tematu: zgadzam się z Dyrekcją z większością kwestii poruszonych w pierwszym poście, choć nie przywiązywałbym aż tak wielkiej wagi do wątku "politycznego".

Dziękuję za komentarz.

Wątek polityczny de facto nie jest istotny.

Wskazał jedynie na pewne formy "dyskusji", które mogły wzbudzić niepokój przez swój kierunek - próby "zakrzyczenia" dyskutantów. Stanowił więc tylko zupełnie przypadkowy, lecz dość dobrze odzwierciedlający temat przykład .

Forum internetowe ma to do siebie, że nie da sie wytyczac z gory jakichs jednoznacznych kierunków...

Kierunków istotnie nie. Ramy funkcjonowania - tak.

 

Pozdrowienia

[anakinsky]

Pytanie nie było zadane, żebyście ZADECYDOWALI o kierunku ale żebyście pokazali jakie są Wasze na to pomysły. Nie ma tu żadnej gwarancji zastosowania się do Waszych wytycznych

no to dyskusja będzie raczej czysto akademicka - ale OK, dobrze, że w ogóle

Spróbujcie kiedyś, ot tak dla żartu, NIE zakładać, że SIP jest złośliwy, paskudny i nie znosi swoich klientów oraz użytkowników forum...

tylko czy mamy rozmawiać nt. wzajemnego stosunku Gospodarza Forum do jego Użytkowników, czy też zgłaszać pomysły na temat tego, co mogłoby być lepiej, czego mogloby nie być, co nam nie pasuje...?

[Subaryta]

Skoro Dyrekcji nie chodzi o żadne „ciąganie po Sądach i karanie” to w jakim celu publicznie czyni zarzuty wobec CARFITA o złamaniu prawa?

Czytaj ze zrozumieniem - to była reakcja na post Carfita, nie Dyrekcja tu zaczęła ten temat.

W mojej ocenie winna przy tym wkleić całość postu carfita – żeby dać innym możliwość zapoznania się z nim – celem dokonania oceny.

To nie sąd. Ocena ludzi niepowiązanych bezpośrednio z tematem nie ma znaczenia i nie jest konieczna.

Tym samy był to ostatni post nie na temat, dotyczący postu Carfita. Każdy kolejny będzie karany ostrzeżeniem. Tytuł TEGO wątku, jest jasny, prawda?

Pozdrawiam

[owoc666]

Moja wypowiedź została pominięta, no cóż przyzwyczaiłem się... :roll:

 

Spróbujcie kiedyś, ot tak dla żartu, NIE zakładać, że SIP jest złośliwy, paskudny i nie znosi swoich klientów oraz użytkowników forum...To może pomóc

 

Ależ ja tak nie zakładam, tylko nie widzę sensu bezprzedmiotowych dyskusji. Swoją drogą - czy to nie trochę musztarda po obiedzie? Dyskutować o "ramach funkcjonowania" forum już po ustanowieniu nowego regulaminu? Mi on tam zupełnie nie przeszkadza, ale takie dorabianie na siłę teorii o udziale forumowiczów na wpływ szeroko pojętego regulaminu, itp. przypomina dyskusję akademicką.

 

Wątek polityczny de facto nie jest istotny.

Wskazał jedynie na pewne formy "dyskusji", które mogły wzbudzić niepokój przez swój kierunek - próby "zakrzyczenia" dyskutantów. Stanowił więc tylko zupełnie przypadkowy, lecz dość dobrze odzwierciedlający temat przykład .

 

Patrząc na poziom tego wątku i siłę argumentów w nim używanych - jest to średnio (delikatnie mówiąc) trafiony przykład.

[Subaryta]

Ależ ja tak nie zakładam, tylko nie widzę sensu bezprzedmiotowych dyskusji

Hmm. przeczysz sam sobie, bo jeżeli tę dyskusję uważasz za bezprzedmiotową i nie widzisz jej sensu, co w taki układzie robi tu Twój post?

Moja wypowiedź została pominięta, no cóż przyzwyczaiłem się...

Twoja wypowiedź była oceną a nie pytaniem, jak mam się do tego ustosunkować? Napisać: Masz/nie masz rację/racji? Bez sensu....

dorabianie na siłę teorii o udziale forumowiczów na wpływ szeroko pojętego regulaminu, itp. przypomina dyskusję akademicką.

Kropla drąży skałę, im więcej opinii tym więcej możliwości na ich uwzględnienie, a co jeżeli któraś okaże się słuszna i akceptowalna przez SIP? Nie ma głupich pytań, ale odpowiedzi już bywają różne...

Dyskutować o "ramach funkcjonowania" forum już po ustanowieniu nowego regulaminu?

Prace nad regulaminem nadal trwają, może się okazać, że obecna forma nie jest ostateczna. To "żywy" twór, ewoluuje wraz z nami.

Pozdrawiam

[owoc666]

Hmm. przeczysz sam sobie, bo jeżeli tę dyskusję uważasz za bezprzedmiotową i nie widzisz jej sensu, co w taki układzie robi tu Twój post?

 

To zdanie na poziomie 13-latka :roll:, więc pozwolisz, że nie skomentuję i masz rację, mój udział w tym wątku się zakończył - jeśli masz coś dla mnie do dodania - to poproszę na PW.

 

Prace nad regulaminem nadal trwają, może się okazać, że obecna forma nie jest ostateczna. To "żywy" twór, ewoluuje wraz z nami.

 

No to ciekawe:

 

Jeżeli jednak nie akceptujesz nowego zapisu Regulaminu Forum SIP (pełna wersja pod adresem http://www.forum.subaru.pl/viewtopic.php?t=115766) prosimy o odpowiedź na adres forum@subaru.pl wraz z rezygnacją z korzystania z Forum SIP (konto zostanie zablokowane). Jeżeli nie otrzymamy takiej informacji do dnia 15 lutego 2009 uznamy, iż nowy Regulamin Forum SIP jest zaakceptowany i zgadzasz się na jego przestrzeganie.

[Michael]

Ja pozwolę sobie zacytować samego siebie. Bo gadamy sobie właśnie z Owocowym na gg i takie przemyślenia mnie naszły (nie będzie polskich liter, ale wierzę, że wszyscy zrozumieją).

 

Ja 10:49:40

co madrego mozna powiedziec w tym watku

 

Ja 10:49:44

przychodza nowi userzy

 

Ja 10:49:49

i im wiecej jest nowych wgledem starych

 

Ja 10:49:57

tym wiekszy wplyw maja na ksztaltowanie forum

 

Ja 10:50:28

no co mamy ustalic? ze od dzis rozmawiamy wylacznie o subaru, spotkaniach, a z off topu zostaje rozluznienie atmosfery i nowy watek o produkcji dzemu sliwkowego

 

Ja 10:50:44

to bedzie spokoj i forum dostanie okreslony kierunek ;-0

 

Chcę przez to powiedzieć, że nie jesteśmy w stanie przewidzieć, ani ustalić w jakim kierunku mają iść sprawy. Nowy regulamin niczego nie rozwiąże. Tematy są podobne do tych co wcześniej, a zmienił się jedynie sposób dyskusji w nich.

 

Może gdyby temat został inaczej zaczęty, a nie "Kto popiera xxx, wpisujcie miasta", to i ludzie nie zaczęliby dyskutować o oranżadzie. Niestety to poziom użytkowników momentami robi się trochę onetowy. Powiem wprost. Jedyne co możemy zrobić, to albo ich szybko naprostować, albo dać do zrozumienia, że nie mają tu czego szukać, albo zrozumieć, że nowa fala zmieni forum, niekoniecznie tak jak byśmy chcieli.

 

Ale czy to nie jest tak, że każde kolejne pokolenie zżyma się na "tą dzisiejszą młodzież"?

[siekla]

Skoro Dyrekcji nie chodzi o żadne „ciąganie po Sądach i karanie” to w jakim celu publicznie czyni zarzuty wobec CARFITA o złamaniu prawa?

Czytaj ze zrozumieniem - to była reakcja na post Carfita, nie Dyrekcja tu zaczęła ten temat.

W mojej ocenie winna przy tym wkleić całość postu carfita – żeby dać innym możliwość zapoznania się z nim – celem dokonania oceny.

To nie sąd. Ocena ludzi niepowiązanych bezpośrednio z tematem nie ma znaczenia i nie jest konieczna.

Tym samy był to ostatni post nie na temat, dotyczący postu Carfita. Każdy kolejny będzie karany ostrzeżeniem. Tytuł TEGO wątku, jest jasny, prawda?

Pozdrawiam

 

Subaryta czytalem z wielkim zrozumieniem - reakcja byla jednoznacznym zarzutem - "Umieścił Pan na Forum SIP kłamstwa szkalujące SIP (nieprawdziwa informacja na temat czasu trwania inwentaryzacji, niedostępności filtrów etc.). Informację wyjaśniającą faktyczny stan rzeczy otrzymał Pan na PW.

Klasyfikacja prawna to delikt publicznego pomówienia (art. 212 KK).

Usunięcie tego wpisu było wynikową obowiązującego prawa, jak i regulaminu Forum."

zatem Subaryta prosze bys sam przeczytal ze zrozumieniem posty Dyrekcji i moja odpowiedz na nie. Oczywiscie ze tytul watku jest jasny i wypowiedzialem sie w jego duchu - takie zachowanie Dyrekcji jest moim zdaniem nie do zaakceptowania i nie podoba mi sie ze forum zmierza w tym kierunku - ale widze ze to nihil novi - osobiscie cenie je za dzial techniczny.

 

I oczywiscie ze forum to nie Sad - ale wyraznie napisalem ze inni powinni miec mozliwosc oceny a nie wyrokowania A ocena innych jest konieczna poniewaz sam mialem do czynienia z takim tematem - przeczytalem go, sam doswiadczylem takiej sytuacji, z postow wynika ze spotkal sie z tym takze Alex.

 

Mysle zatem ze powinienes byc bardziej rzetelny w tym co piszesz.

[eddie_gt4]

jezeli wolno mi, to kilka uwag z boku...

 

kilka lat temu, kiedy zamiar kupienia pierwszego subaraka (GT'eka) stawal sie coraz bardziej realny, poprzez google natrafilem na to Forum... nie zrozumialem wtedy od razu, ze jest to Forum SIP - zmylila mnie nazwa - Forum Subaru, tj. myslalem, ze jest to jakies ogolnopolskie forum wlascicieli/milosnikow Subaru... jednak potem (jesienia ubieglego roku), kiedy juz kupilem Subaraka i zaczalem czytac (i udzielac sie na Forum) zrozumialem swoj blad

 

to zamiast wprowadzenia...

 

kiedy zaczalem wiecej czasu spedzac tutuaj, nie sposob bylo nie zauwazyc FUNDAMENTALNEGO braku spojnosci w dzialalnosci tego Forum - tak wlasciwie do konca nie wiadomo, co to za Forum... wszystkie te (troche smieszne, btw) zakazy promowania tjuninku (wieksza czesc Technicznego byla i jest wlasnie o tym ), zakazy komercyjnej dzialalnosci, konkurencyjnej wobec SIP (jednym - wybranym? (nie bede wymienial nick'ow - i tak wiadomo, o kim mowa ) - wolno promowac swoje firmy motoryzacyjne, innym - nie :roll: ), itd. itp.

 

napisze krotko: imho albo Forum powinno funkcjonowac jako niezalezne ogolnokrajowe FORUM SUBARU, zrzeszajace wszystkich (chetnych) posiadzacy/milosnikow Subarakow - i tych nowych, i tych starych, i tych seryjnych, i tych mocno "nielegalnych", i tych kupionych u polskiego dilera, i tych sprowadzonych z innych krajow Europy czy tez USA (a to jest, oczywiscie, niemozliwe, bo wiadomo przeciez, kto jest GOSPODARZEM tego Forum), albo tylko i wylacznie jako FORUM SIP (i to jest wlasnie ten wlasciwy kierunek rozwoju Forum ) - bez roznych "nielegali", off-topow, estetow, prawicowcow/lewicowcow, etc.

bo jak od dawna wiadomo, nie da sie jedna pupcia usiasc na kilku krzeslach - wczesniej czy pozniej stanie sie cos niedobrego (patrz. I-a wojna Forumowa, etc.)

 

serdeczne pozdrowienia z Wilna,

Edward

[Subaryta]

siekla, prosiłem o niekontynuowanie tego wątku w tym miejscu. Możesz napisać mi na PW co o tym myślisz.

Pozdrawiam