Skocz do zawartości

Kierunek rozwoju Forum - co dalej ?


ex-Dyrekcja

Rekomendowane odpowiedzi

Tym samy był to ostatni post nie na temat, dotyczący postu Carfita. Każdy kolejny będzie karany ostrzeżeniem. Tytuł TEGO wątku, jest jasny, prawda?

Piękne! Nie ma to jak poprosić użytkowników forum o opinię, a następnie straszyć ich

"kulką w łeb" za opinie, które nie są zgodne z oczekiwaniami bądź zamysłem pytającego.

Ponieważ takie zachowania moderatorów/administratorów nie są zgodne z obecnym

regulaminem forum, to proponuję je usankcjonować w następnej jego edycji :roll:

 

Kropla drąży skałę

:shock: :shock: :shock:

skałę czy może beton?

 

Ale i tak nader czytelnie zilustrowałeś w jakim stopniu liczy się dla SIP opinia użytkowników jego forum.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 252
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

TomekN, piszesz takie bzdury, że aż mi słabo...Przeczytaj raz jeszcze, proszę temat TEGO wątku i czego dotyczyła moja prośba....

(jakbyś jednak nie zrozumiał to pozwolę sobie na kolejne objaśnienie: prosiłem o niekontynuowanie tematu posta Carfita. Amen.)

skałę, czy beton?

To jest po prostu chamskie....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

napisze krotko: imho albo Forum powinno funkcjonowac jako niezalezne ogolnokrajowe FORUM SUBARU, zrzeszajace wszystkich (chetnych) posiadzacy/milosnikow Subarakow - i tych nowych, i tych starych, i tych seryjnych, i tych mocno "nielegalnych", i tych kupionych u polskiego dilera, i tych sprowadzonych z innych krajow Europy czy tez USA (a to jest, oczywiscie, niemozliwe, bo wiadomo przeciez, kto jest GOSPODARZEM tego Forum), albo tylko i wylacznie jako FORUM SIP (i to jest wlasnie ten wlasciwy kierunek rozwoju Forum ) - bez roznych "nielegali", off-topow, estetow, prawicowcow/lewicowcow, etc.

bo jak od dawna wiadomo, nie da sie jedna pupcia usiasc na kilku krzeslach - wczesniej czy pozniej stanie sie cos niedobrego (patrz. I-a wojna Forumowa, etc.)

Nic dodać, nic ująć. Zgadzam się z eddie_gt4 w pełnej rozciągłości.

 

Ode mnie dodam: wkurza mnie to, że jak chcę się wymienić informacjami nt. zakupu bądź też modyfikacji wersji amerykańskich Subaru, to musze pisać na PW albo przenosić się na "kreskę", gdzie można spokojnie na ten temat pogadać - bez wczytywania się w zawiłe regułki prawne i potwierdzanie tego (za każdym razem) słowem: TAK :???:

 

Te zakazy "promowania" innych firm na Forum też są śmieszne, nie mówiąc już o tym, że jest to hipokryzja, skoro można przejść na PW. To, że kiedyś wyedytowano mój post do strony 4forester.pl uważam za swoiste kuriozum :roll: Przy publikacji moich zdjęć do kalendarza zastanawiałem się czy powinienem "wyedytować" sobie blachy skoro jest to kalendarz Forum SIP a ja serwsuję Subaru w nie-ASO :shock:

 

Skończmy z tym podziałem na "nowych" i "starych" - co to niby ma być? Frakcje i koterie? Towarzystwo Wzajemnej Adoracji? Przykład: ktoś nowy wchodzi na Forum z konkretnymi pytaniami i dostaje jakąś dziwną odpowiedź od Mamusi Forumowej i towarzyskiego bana, że nie zaliczył wątku "Tu się witamy" albo nie wie kim jest Mamusia, ew. standardową odpowiedź: chłopcze skorzystaj z szukajki. Sam kiedyś dostałem taką odpowiedź na kilka moich pierwszych postów, więc wiem, jakie to wkurzające. Na podobniej zasadzie: czy w domu też witamy ludzi: jak nie wytarłeś butów i nie powiedziałeś "dzień dobry" to bujaj się?

 

Taka pseudo-netykieta (narzucana głównie przez tych co mają więcej niż klikanaście postów) jest na prawdę denerwująca.

 

Podsumowując w skali makro: skończmy ze sztuczną schizmą forumową i zróbmy z tego Forum prawidziwe Forum Miłośników Subaru - którego Gospodarzem jest Subaru Import Polska. Dla Gospodarza tez się to marketingowo opłaci.

 

W skali mikro: mniej pasków i edycji postów a więcej otwartości - nie zmuszajmy tych nowych, którzy mogą się nie znać na wszystkim, do poszukiwania infrormacji nt. znalezienia informacji i wbijania im punktów Regulaminu na siłę do głowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Forum internetowe ma to do siebie, że nie da sie wytyczac z gory jakichs jednoznacznych kierunków...

 

Kierunków istotnie nie. Ramy funkcjonowania - tak.

 

to się zgadza. mysle jednak, ze takie ramy i tak powinien narzucic gospodarz forum, poniewaz dyskusja na ten temat niewiele wniesie - kazdy i tak ma swoje zdanie, pomysly itd., nie da sie niestety wszystkich zadowolic, zreszta dotychczasowa dyskusja w tym wątku jest najlepszym przykladem. poza tym przeciez co chwila dochodzą nowi uzytkownicy i trudno co chwile zmieniac te ramy w zaleznosci od bieżących nastrojów. no i sytuacja byłaby jasna: gospodarz wskazuje ramy, poruszamy sie w ich ramach, komu sie nie podoba - nie uczestniczy po prostu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko zależy od kultury osobistej gościa. Ja wchodząc na forum nie miałem wielkiego problemu i ataków szału z powodu tego, że mnie skierowano do wątku, w którym się witamy.

 

Jak się do kogoś wchodzi bez powitania i wytarcia butów, a następnie krytykuje wystrój mieszkania za bardzo nie znając gospodarza, to nie ma co liczyć, że będzie zadowolony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko zależy od kultury osobistej gościa.
wszystko się zgadza Michael
Ja wchodząc na forum nie miałem wielkiego problemu i ataków szału z powodu tego, że mnie skierowano do wątku, w którym się witamy.
Nie chodzi o ataki szału, ale o formę: jeśli ktoś nowy wchodzi i wita się w swoim poście, to po co kierować go do "listy obecności"? Anyway, to tylko przykład. Nie chcę tego drążyć, bo jak rozumiem, rozmawiamy szerzej.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skończmy z tym podziałem na "nowych" i "starych" - co to niby ma być? Frakcje i koterie? Towarzystwo Wzajemnej Adoracji? Przykład: ktoś nowy wchodzi na Forum z konkretnymi pytaniami i dostaje jakąś dziwną odpowiedź od Mamusi Forumowej i towarzyskiego bana, że nie zaliczył wątku "Tu się witamy" albo nie wie kim jest Mamusia, ew. standardową odpowiedź: chłopcze skorzystaj z szukajki. Sam kiedyś dostałem taką odpowiedź na kilka moich pierwszych postów, więc wiem, jakie to wkurzające. Na podobniej zasadzie: czy w domu też witamy ludzi: jak nie wytarłeś butów i nie powiedziałeś "dzień dobry" to bujaj się?

 

Taka pseudo-netykieta (narzucana głównie przez tych co mają więcej niż klikanaście postów) jest na prawdę denerwująca.

 

mi tam tutejsza netykieta nie przeszkadza chociaz nie jestem w żadnej "grupie trzymającej władzę" :wink: po prostu, w każdej grupie / organizacji sa uczestnicy starsi stażem i nowi, ktorzy czuja sie mniej pewnie, naturalna sprawa, jak ktos sie od razu obraża itd. to powinien pomyslec o zwiekszeniu stopnia asertywnosci

zaletą "netykiety" jest jednak pewna kontrola chaosu i innych niepożądanych zachowań, ktore łatwo zauwazyc na forach publicznych. sami moderatorzy nie dadzą rady kontrolować wszystkich wątków

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

TomekN, piszesz takie bzdury, że aż mi słabo...Przeczytaj raz jeszcze, proszę temat TEGO wątku i czego dotyczyła moja prośba....

(jakbyś jednak nie zrozumiał to pozwolę sobie na kolejne objaśnienie: prosiłem o niekontynuowanie tematu posta Carfita. Amen.)

A dlaczego uzurpujesz sobie wyłączne prawo do oceny co jest związane

z tematem tego wątku a co nie? Dla mnie jako obserwatora oraz jak widać

na poprzedniej stronie nie tylko dla mnie, incydent z Carfitem BEZPOŚREDNIO

dotyczy kierunków "rozwoju" forum, ponieważ jest doskonałym i zupełnie

świeżym przykładem na to, w którym kierunku ono iść nie powinno.

 

Próba administracyjnej (siłowej) interwencji w sprawach merytorycznych

w TYM wątku, jest kolejnym przykładem złego kierunku w którym zmierza forum.

 

Ale to są tylko krople w morzu.... (przepraszam za me chamstwo :mrgreen: )

 

 

Jakbym czegoś nie rozumiał jeszcze, to pokornie proszę Cię o kolejne "objaśnienie"... :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O lokalnej etykiecie nie ma chyba co rozmawiać. Zawsze była i nie stanowiła przeszkody. Uważam (i to kwestia podziałów, sam byłem nowy na forum), że na początku trzeba po prostu się zapoznać z tym jak to wszystko funkcjonuje, poznać ludzi, i dać sobie okres przejściowy przed założeniem pierwszego kontrowersyjnego tematu.

 

Nikt nie lubi, jak mu wchodzą ludzie z buciorami i depczą porządek jaki był. Moim zdaniem to normalne i nie ma się co obruszać, bo przecież nie morduje to nikt nowych użytkowników.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Próba administracyjnej (siłowej) interwencji w sprawach merytorycznych

w TYM wątku, jest kolejnym przykładem złego kierunku w którym zmierza forum.

Gdzie widzisz użycie siły?

Dla mnie jako obserwatora oraz jak widać

na poprzedniej stronie nie tylko dla mnie, incydent z Carfitem BEZPOŚREDNIO

dotyczy kierunków "rozwoju" forum, ponieważ jest doskonałym i zupełnie

świeżym przykładem na to, w którym kierunku ono iść nie powinno.

To nie jest przedmiotem sprawy, post naruszający dobre imię gospodarza, w dodatku bez pokrycia w faktach? Istotnie, niedobry to kierunek. I nie chodziło o jego wywlekanie a spuszczenie zasłony milczenia i to w dobrze pojętym interesie oskarżającego.

(przepraszam za me chamstwo :mrgreen: )

To nie Twoja wina. Wybaczam.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Próba administracyjnej (siłowej) interwencji w sprawach merytorycznych

w TYM wątku, jest kolejnym przykładem złego kierunku w którym zmierza forum.

Gdzie widzisz użycie siły?

Próbę użycia siły widzę tu:

Tym samy był to ostatni post nie na temat, dotyczący postu Carfita. Każdy kolejny będzie karany ostrzeżeniem. Tytuł TEGO wątku, jest jasny, prawda?

 

Dla mnie jako obserwatora oraz jak widać

na poprzedniej stronie nie tylko dla mnie, incydent z Carfitem BEZPOŚREDNIO

dotyczy kierunków "rozwoju" forum, ponieważ jest doskonałym i zupełnie

świeżym przykładem na to, w którym kierunku ono iść nie powinno.

To nie jest przedmiotem sprawy, post naruszający dobre imię gospodarza, w dodatku bez pokrycia w faktach?

Subaryta, przeczytaj sobie ponownie jeszcze raz całą pierwszą stronę tego wątku.

Pojawiło się na niej wiele wątpliwości czy rzeczywiście tamten post był w stanie naruszyć

"dobre imię gospodarza" oraz (nawet w kategoriach prawnych, które zostały przywołane)

kto ma ostateczne prawo do oceny czy to naruszenie nastąpiło.

 

Spór na tym właśnie gruncie jest jak najbardziej "przedmiotem sprawy", ponieważ przewrażliwienie

SIP na punkcie tzw. wizerunku zdaje się być fundamentem większości spięć na tym forum.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...

To nie jest przedmiotem sprawy, post naruszający dobre imię gospodarza, w dodatku bez pokrycia w faktach? ...

 

Subaryta, to był piękny, wręcz wzorcowy, strzał w kolano.

 

Może byłoby prościej, gdyby to Dyrekcja określiła czego oczekuje po tym forum. Bo nie wiem czy chcecie zrobić z tego forum tyrtytkowo-śrubkowe czy może imprezowo-pogadankowe. Ja się pogubiłem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Subaryta, to był piękny, wręcz wzorcowy, strzał w kolano.

Normalnie podziwiam Subaryte, bo ja bym se nie szczelił w kolano. Zresztom ...co ja pierdole nawet trzy metry od kolana by se nie strzelił ze wzglendu na odłamki.

 

mqamusia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmmm... od pewnego czasu wiem jedno: wszelkie sztuczne próby przekierowania forum na inny tor, niż ten, po którym ono NATURALNIE biegnie siłą piszących, są zajęciem nie dość, że jałowym, to jeszcze budzącym mnóstwo kontrowersji. Dlatego obawiam się, że nawet jeśli wyciągniemy w tym wątku mnóstwo ciekawych wniosków, to forum i tak będzie żyło swoim życiem... Bo co? Po tej dyskusji wprowadzimy nowe zakazy i kolejne pozycje na liście powodów dania paska/bana? Nie tędy według mnie droga...

 

Dodam, że uważam, że nie powinniśmy popadać w katastroficzny ton, bo - choć z dużym trudem - udało nam się według mnie wypracować rozsądny kompromis. Jest na forum pewna regulacja, ale jest też dużo wolności, która buduje klimat forum. Fora ściśle regulowane, typu Mitsumaniaki, czy evo.org.pl są dla mnie rzeczą nie do przyjęcia, bo można tam umrzeć z nudów, natomiast fora typu "onet", będące na drugim biegunie, są nie do przyjęcia ze względu na niski poziom wypowiedzi. Nam się na razie udaje jakoś znaleźć złoty środek między jednym i drugim i chciałbym, byśmy się raczej skupili na eksponowaniu tego, co nas łączy, niż próbach drążenia tematów, które nas dzielą. A takie tematy znajdą się zawsze - choćby ze względu na rozmiar forumowej populacji.

 

I jeszcze obserwacja na marginesie, gdyż prawa według mnie dojrzała do tego, by jedną rzecz powiedzieć głośno: widzę, że bardzo dużo kontrowersji i niemało negatywnych ocen wzbudza styl zarządzania Forum przez Subarytę. Obawiam się, że wiele ostatnich negatywnych wydarzeń na forum były niczym innym, niż zawoalowanym sposobem wyrażenia votum nieufności dla pracy Jacka - na zasadzie: "zagram mu na nosie, bo mnie denerwuje i właduję tu jakiś wpis, który go wkurzy, albo na którym będzie się mógł wyłożyć i potem po nim pojadę". Ten wątek potwierdza tylko negatywną chemię pomiędzy pewną grupą Forumowiców, a Subarytą.

 

Sprawa jest trudna, bo Jacek ma najbardziej niewdzięczną rolę na forum ("siepacza SIPu"), ale niestety też - i mówię to otwarcie, gdyż oprócz bycia modem jestem też, a raczej: przede wszystkim, forumowiczem - nie raz jego działanie zamiast wytrącać argumenty adwersarzom, dawało im do rąk całe ich garście.

 

Sprawę tę poruszyłem jako ilustrację problemu - Jacek denerwuje jednych, ale mam pełną świadomość, że ja denerwuję nie mniejszą grupę innych, a i pewnie pozostali Modowie mają tu swoich "fanów". Dlatego, aby skupić się na znalezieniu rozwiązania uniwersalnego, niezależnego od osoby, mam propozycję: jeśli przygotowaliśmy dla Forumowiczów regulamin, to może niech to zadziała symetrycznie i niech Forumowicze wypiszą, jakie grzechy zespołu moderatorskiego denerwują ich najbardziej i jakich działań powinniśmy unikać, a jakie wzmocnić?

 

Przeczytamy to w pokorze, zastanowimy się i może dzięki temu uda się w przyszłości uniknąć konfliktu na linii Forumowicze <-> Mod, bo my będziemy wiedzieli, że jeśli tylko poruszamy się w granicach, które akceptujecie, to mamy Wasze poparcie i to niezależnie od tego, czy pewnie działanie, typu danie paska, wykonał Mod X, którego lubi Forumowicz N, czy Mod Y, którego dla odmiany nie lubi Forumowicz M. Nam też będzie wtedy łatwiej...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

niech Forumowicze wypiszą, jakie grzechy zespołu moderatorskiego denerwują ich najbardziej

 

Chociażby to, Przemeq, że zamiast się pokarać za złamanie regulaminu, wyedytowałeś swój post. Kiedyś.

 

Dawno już o tym zapomniałem. Przypomniałeś mi o tym teraz.

 

Generalnie miło by było gdyby regulamin dotyczył wszystkich.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat:

Czy na całym forum można już używać takich słów czy tylko w forum organizacyjnym?

nie można, jedynie Mamusia może używać takich słów

 

mam propozycję: jeśli przygotowaliśmy dla Forumowiczów regulamin, to może niech to zadziała symetrycznie

 

To moze niech zadziala rowno dla kazdego :roll: Jedno przeczy drugiemu i takich sytuacji jest wiele ale widac sa rowni i rowniejsi :???: Nie mam najmniejszych pretensji do nikogo o sposob wypowiedzi bo wiadomo ze czasami nie sposob uzyc slow takich czy innych (tym bardziej do forumowej mamusi :wink: ) Ale wydaje mi sie ze kazdego powinno traktowac sie tak samo, wedlug regulaminu ktory ktos wymyslil dla kogos i ktorego wielu forumowiczy stara sie przestrzegac w jakis tam sposob :cool:

 

 

ps; takie moje skromne przemyslenie :wink: uzylem tego cytatu wylacznie jako przykladu :razz:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A moim zdaniem nic się nie zmieni niezależnie co tu napiszemy. Choć Przemeq działa w dobrej wierze to trzeba pamiętać, że to tylko forum i ludzie nie zmienią się ze względu na piastowane funkcje. Subaryta może i często podejmuje kontrowersyjne decyzje, ale taki urok bycia "siepaczem" - ktoś musi. Ja tam nic do niego nie mam, poza tym, że czasem mógłby być bardziej obiektywny, a mniej pro-sipowy. Ale tu znowu go rozumiem jako człowieka - pracuje dla SIP-u jako forumowicz i jako pośrednio można powiedzieć jako normalna osoba. Także znowuż nie wieszałbym na nim psów. Czasem więcej wyczucia i będzie ok.

 

Za to darowałbym sobie tego typu tematy, które wydają się faktycznie do niczego nie prowadzić.

 

Pozdrawiam,

 

M

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chociażby to, Przemeq, że zamiast się pokarać za złamanie regulaminu, wyedytowałeś swój post. Kiedyś.

 

Każdy forumowicz ma do tego prawo. Dopóki moderator - a w moim przypadku: inny moderator - "grzechu" nie zauważył, była to autokorekta w porę :twisted:. Tak że akurat z tym postulatem trudno cokolwiek zrobić...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Każdy forumowicz ma do tego prawo. Dopóki moderator - a w moim przypadku: inny moderator - "grzechu" nie zauważył

 

Trąci to nieco "Folwarkiem....". Kilka dni wcześnij mogłeś się sam pokarać, ale pasek za paskiem to nie wypadało?

 

Ale to Wasz folwark, róbcie co Wam się podoba.

Tym bardziej popieram Ciebie: forum będzie biegło swoim torem, swoją siłą, siłą piszących i siłą siepaczy (piszących).

Bez urazy proszę, fajnie brzmi poprostu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...