Skocz do zawartości

Co włożyć do garnka ... co macie dziś na obiad?


Aga

Rekomendowane odpowiedzi

A propos szpinaku - spaghetti ze szpinakiem i suszonymi pomidorami (do tego oczywiście jeszcze parę oliwek, czosnek i parmezan na koniec) to jedno z moich ulubionych dań, które robi się szybko i smakuje wyśmienicie.

Ponieważ ostatni tydzień spędziłem na nartach w IT (mega-teges!), w sklepie zobaczyłem taki szpinak, jakiego jeszcze w życiu nie widziałem! :shock: Liście duże, mięsiste i chyba z 5 razy grubsze od tego szpinaku, który kupuję u nas. Nie wytrzymałem i kupiłem 0,5 kg worek. Do tego oczywiście pozostałe produkty, w tym lokalne spaghetti i obowiązkowo południowo-tyrolskie wino, co do którego nie miałem specjalnych oczekiwań.

 

Wyszło re-we-la-cyjnie! :) Nawet wino okazało się całkiem dobre! Po raz kolejny potwierdziło się, że jakość składników i miejsce spożywania robi duuuużą różnicę ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mniej więcej raz w tygodniu mam wolne od piersi z kurczaka

 

Jak będziesz jadł tyle drobiu, to będą Ci rosły włosy jak u NRD-owskiej sportsmenki :wink:

Kurczaki, szczególnie te z przemysłowych hodowli, to jeden wielki zbiór antybiotyków i innej chemii. Koleżanki mama jest inspektorem weterynarii, nadzoruje min. firmy drobiarskie. Zawsze powtarza: " jedzcie wszystko, tylko nie drób".

 

A u mnie na obiadek niedzielna krrrrwista polędwica zapieczona na grzance z grubą warstwą dobrego pasztetu. Tzw. Chateaubriand. Niebo!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Adi, Jest to ciekawe co mówisz, piersi z kurczaka kupuje na bazarze, nie żadne paczkowane w supermarketach. Fakt, nie wiem co się dzieje z tym mięsem zanim trafi do sprzedaży ale mam wrażenie, że jem coś w miarę porządnego. Myślisz, że drób w takich miejscach też jest marnej jakości? Jem kurczaka bo ma najlepszy stosunek zawartości białka do tłuszczu i ceny. W sumie to mogę jeszcze jesc indyka. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A najbardziej rozczulają mnie ludzie szamający wątróbki drobiowe.

 

 

Eee tam, foie gras nie jest złe :idea: ale konsumpcje trzeba odłożyć na lepsze czasy. :P

 

-- 29 sty 2012, o 22:18 --

 

Myślisz, że drób w takich miejscach też jest marnej jakości?

 

Najlepszym wyznacznikiem jakości mięsa jest jego cena. Jeżeli płacisz 14-18 zł. za kg. piersi to nie licz na dobry produkt.

Kurczaka faszeruje się świństwami, żeby w po 6 tygodniach swego żywota trafił na twój talerz.

Ekonomia wymusiła hodowle takich mutantów... niestety. Z indykami jest niewiele lepiej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj były rolady, modro kapusta i nudel kule. No i maślanka. 8)

 

A wątróbki drobiowe są mniam, mniam, mniam. :), ale tylko kurzęcze. I do tego oczywiście maślanka! 8)

 

A co to nudel kule? To to samo co gumiklyjzy (czy jakoś tam)?

A to nie po polsku "wałek do ciasta"?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...