Skocz do zawartości

Pozdrawiamy sie :)


pumex1

Rekomendowane odpowiedzi

[

P.S. Czy napisałeś kiedyś na forum coś wesołego, miłego świadczącego o twoim zadowoleniu z czegokolwiek ?[/quote
]

Tak pisałem.

Skleroza mi nie pozwala wszystkiego sobie przypomnieć ale napewno kilka rzeczy pochwaliłem.

Sorry za marudzanie ale ja naprawdę chciałbym tylko chwalić ale nie mam co!

Już nawet przestałem pisać co jeszcze zaczyna się dziać aby nie wychodzić na głównego krytyka Subaru (I tak na tym forum jestem nim.).

Jednak myślę że to forum jest nie tylko dla ślepo zakochanych w Subaru jego fanów ale też i dla mnie.

Pozdrawiam

K.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Krzysiom:Jednak myślę że to forum jest nie tylko dla ślepo zakochanych w Subaru jego fanów ale też i dla mnie.

 

swieta racja ! morzna sobie ponarzekac czemu nie.

ja na przyklad mam forysia bez turbiny. on powinien jezdzic durzo durzo szybciej a nie jezdzi i to mnie dosc mocno irytuje.a jak wlacze klime to juz zupelnie jak maluch jedzie. no ale subaru jest nie :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pozdrawiam wszystkie subaraki jakich nie widziałem na trasie krk->waw (z powodu obfitych opadów), pozdrowienia tez dla kierwniczek i kierowników szuwarków w warszawie (bo akurat jestem tu teraz na kilka godzin w sprawach zawodowych), i pozdrowienia dla wszystkich których spotkam na trasie waw->gda i w samym 3mieście.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pozdrawiam wszystkich, którzy w tych cięzkich czasach :wink: zachowują choć odrobinę luzu... :D

I extra pozdrowienie dla Krzysiom-a, któremu co niektórzy próbują wyperswadować marudzenie. Trzym się chłopie i dochodź swojego! Ja robię tu za luzaka, bo nie wywaliłem stówy z hakiem na felerne auto... jakby mnie to spotkało, zapewniam, zadyma byłaby większa :twisted:

Na szczęście - nie mam stówy, więc Dyrekcja może spać spokojnie. Póki co. O zmianie stanu rzeczy nie omieszkam poinformować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[swieta racja ! morzna sobie ponarzekac czemu nie.

ja na przyklad mam forysia bez turbiny. on powinien jezdzic durzo durzo szybciej a nie jezdzi i to mnie dosc mocno irytuje.a jak wlacze klime to juz zupelnie jak maluch jedzie. no ale subaru jest nie :roll:

No popatrz! Ja mam tak samo!

Już myslałem że tylko ja narzekam.

Pozdrawiam

K.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie nie krzysiom ja pewnie tak jak wielu nowych wlascicieli uleglem tej magi i niedostepnosci subaru.

jezdzilem wczesniej na jazdach probnych a jakze i ...bylo wspaniale.tera po paru miesiacach juz ten zapal do auta i milosc minela.tyle ze ja mieszkam na wsi wiec przynajmniej rekompensuje sobie wolnosc mojej krowy na dziurach i dolach.natomiast majac do dyspozycji tyle kasy ile wydalem na forysia to chyba jeszcze raz bym to przeanalizowal.niemniej za kazdym razem jak prowadze bryczke to czuje sie bardzo pewnie i bezpiecznie co daje mi bardzo duzo zadowolenia :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie nie krzysiom ja pewnie tak jak wielu nowych wlascicieli uleglem tej magi i niedostepnosci subaru.

jezdzilem wczesniej na jazdach probnych a jakze i ...bylo wspaniale.tera po paru miesiacach juz ten zapal do auta i milosc minela.tyle ze ja mieszkam na wsi wiec przynajmniej rekompensuje sobie wolnosc mojej krowy na dziurach i dolach.natomiast majac do dyspozycji tyle kasy ile wydalem na forysia to chyba jeszcze raz bym to przeanalizowal.niemniej za kazdym razem jak prowadze bryczke to czuje sie bardzo pewnie i bezpiecznie co daje mi bardzo duzo zadowolenia :lol:

Dokładnie tak.

Ja znowu potrzebuję czasmi wjechać np. na Ślężę i inne dziwne miejsca to też się Subarek przydaje.

Tylko moje rozczarowanie pogłębia częstotliwość bywania w ASO.

Bezawaryjnośc miała wiele rzeczy rekompensować.

Co nie znaczy że mamy się niepozdrawiać..........

Pozdrawiam

K.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak to juz zupelnie inna sprawa.wrecz mnie to dziwi ze toz to japonce a tak sie pieprza.jezdzilem pare lat uzywana camry potem 200 000 zrobilem mitsubem i nic.teraz mam na liczniku 10 000 i 2 wizyty powazne w ASO. pierwsza znikniecie 1 litra oleju po przejechaniu 2 000 km.druga wizyta po 3 000km. kompletnie spieprzony fabryczny alarm.hm no i nie wiem co powiedziec dalej.... :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[

quote="vert]Tak to juz zupelnie inna sprawa.wrecz mnie to dziwi ze toz to japonce a tak sie pieprza.jezdzilem pare lat uzywana camry potem 200 000 zrobilem mitsubem i nic.teraz mam na liczniku 10 000 i 2 wizyty powazne w ASO. pierwsza znikniecie 1 litra oleju po przejechaniu 2 000 km.druga wizyta po 3 000km. kompletnie spieprzony fabryczny alarm.hm no i nie wiem co powiedziec dalej.... :roll:

Olejem sie nie przejmuj.

W instrukcjach obsługi całej grupy VW jest napisane że zużycie 1l oleju na 1000km jest jescze OK?????!!!!!

Też jeżdziłem kiedyś Cariną (200tys)i robiłem bez przerwy końcówki drązków ale to nasze drogi a tak to nic.

To po co olej wymieniać jak wlewasz między przeglądami 15l?

W firmie Skodzianka z 2,0 benzyną brała 1l/5000km.,po 100tys wymieniony silnik na nowy i brał 1l/10000km. Nowe Signum 3,2V6 też bierze 1l na 8-9tys.

Tak więc za olejem nie trafisz.

Pozdrawiam

K.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A nie słyszeliście że głównymi nabywcami samochodów 4X4 są "emeryci" przechodzący "kryzys wieku średniego"?

Więc proszę się nie dziwić.

Pozdrawiam

K.

Tak tak, ale tu sie rozchodzi o Pajero, Patrole, rejncz Rołwery i takie tam tego ten. A nie compacty z napedem na 4. czyli nie audi quatro, mercedes 4motion, volksgagen synchro czy inne takie wynalazki jak afla romeło kross wagon. ALbo volvo cos tam.

Jak sie ma kryzys to auto ma byc widac. Jak mowil Gajos w Czterdziestolatku - ma byc takie auto, zeby bylo widać , że jade. Tak?

Duze, potezne, wielkie, mocarne, dostojne, nieskalane błotem, luksusowe, - to sie rozchodzi o status symbol, ktory dawniej byl fajna pilka do kosza w miejscu brzucha, a teraz trzeba sie inaczej pokazywac. Eh, młodzież nic nie rozumi. Bo ja se wcalke nie kupilem dlatego ze mam akurat ten kryzys. Bo skad ja mam wiedziec, czy mam ten kryzys czy go nie mam?

Jak bym wiedzial, ze mam, to bym go chyba nie mial, bo bym podjal kroki. A to sie do partii zapisal jakiejs albo co, na prezydeta. Na przyklad.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak to juz zupelnie inna sprawa.wrecz mnie to dziwi ze toz to japonce a tak sie pieprza.jezdzilem pare lat uzywana camry potem 200 000 zrobilem mitsubem i nic.teraz mam na liczniku 10 000 i 2 wizyty powazne w ASO. pierwsza znikniecie 1 litra oleju po przejechaniu 2 000 km.druga wizyta po 3 000km. kompletnie spieprzony fabryczny alarm.hm no i nie wiem co powiedziec dalej.... :roll:

Olejem sie w ogole nie martw. dotrze sie przestanie brac, im dalej tym mniej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam nadzieję, ze sie myle ale wszystko wskazuje na to, że era porządnych samochodów dobiega końca, miałem nadzieję, ze Subaru będzie wyjątkiem, oby było.

Mercedesy skończyly sie na starych beczkach, może jeszcze 124 są ok, tak jak inne mityczne bezawaryjne, długowieczne samochody. Ja mam staruszka legacy ale jesze nic sie nie stało, oleju nie zabrał przez 10 tyś nawet 100gram, teraz kolejne 4 tysiace i znowu nic. A lubie mu podmuchać turbina :wink: Tak samo znajomi jeżdzacy dobrymi autami z lat 1992-1998 (camry,avalon, civic, accord, legend, corolla, legacy, sunny, primera, etc.. nawet golf-patrzcie HANS :mrgreen: ) Normy zuzycia oleju podawane przez producentów aut sa po to by sie nie spierać o nadmierne zużycie oleju w nowym aucie.

Ale to dyskusja na zupełnie inny temat

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Eh, młodzież nic nie rozumi. Bo ja se wcalke nie kupilem dlatego ze mam akurat ten kryzys. Bo skad ja mam wiedziec, czy mam ten kryzys czy go nie mam?

Jak bym wiedzial, ze mam, to bym go chyba nie mial, bo bym podjal kroki.

I tu się Arno mylisz. Masz czterdzieści, masz WRXa co ma ponad dwieście kuników - to masz kryzys średniego jak bumcykcyk. I się nie wypieraj...

Gal

PS. Czy mi się wydaje, czy ja tu jakiegoś ch**ka przez oka mgnienie widziałem...?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Eh, młodzież nic nie rozumi. Bo ja se wcalke nie kupilem dlatego ze mam akurat ten kryzys. Bo skad ja mam wiedziec, czy mam ten kryzys czy go nie mam?

Jak bym wiedzial, ze mam, to bym go chyba nie mial, bo bym podjal kroki.

I tu się Arno mylisz. Masz czterdzieści, masz WRXa co ma ponad dwieście kuników - to masz kryzys średniego jak bumcykcyk. I się nie wypieraj...

Gal

PS. Czy mi się wydaje, czy ja tu jakiegoś ch**ka przez oka mgnienie widziałem...?

Cholera, mam 46 i juz myslalem, ze kryzys jest za mna. To sie nie wypieram. Chcesz powiedziec, ze jak se kupie Megane kombi 80koni dizel to bedzie po kryzysie? To czekam.

gal, a co to za CHATKA widziana przez chwile? Bo mi umknela jakos???

Do chatek chetnie strzelam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cholera, mam 46 i juz myslalem, ze kryzys jest za mna. To sie nie wypieram.

Wspólczesna szkoła gender mówi, że jak masz czterdzieści to nabywasz kryzysa, a kiedy się go pozbędziesz to może stwierdzić autorytatywnie tylko żona. Plus/minus to następuje wtedy kiedy cie hormony odejdą, czyli (da Bóg) nie przed osiemdziesiątką.

Chcesz powiedziec, ze jak se kupie Megane kombi 80koni dizel to bedzie po kryzysie?

 

Megane dizel być może jak najbardziej, choć parę innych też się nadaje - taka Fabka na ten przykład (byle nie RS). Prawy pas, prędkość patrolowa, papucie na szydełku itd.

Chcę sobie kupić Triumpha Spitfire'a MkII do odremontowania (miałem takiego jak miałem siedemnaście lat). Czy to oznacza, że mi się kryzys pogłębia???

A od kombi proszę się odstosunkować, bajdzełej.

 

gal, a co to za CHATKA widziana przez chwile? Bo mi umknela jakos???

Do chatek chetnie strzelam.

 

I tu mi ćwieka zabiłeś... Takie małego kutasika widzianego przez sekundę zakonotowałem, a CHATY (!) - nie... Mięsień piwny w pełni też widziałem, ale CHATA??? STRZELANIE???

 

Czy to coś oznacza...?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1.Galu, Ch...ka napisales, zrozumialem w niewinnosci swej ze chodzi o CHATKE, bo przeciez slownictwo mi nieznane jest tu zakazane.

2. Sam mam kombi.

3. Ona nie stwierdzi na zlosc.

4. Gender studies sa mi obce klasowo, od czasu kiedy znana feministke przepuszczalem przez drzwi i sie ze mna poklocila, ze jej to ubliza. Rowniez nakrzyczala na mnie, jak powiedzialem, ze na jednej okladce ladnie wyszla - bo obrazam jej kolezanki, co tez na okladce, bo co one nie ladne czy jak?

Czyli nie ma rady, trzeba czekac osiemdziesiatki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...