Skocz do zawartości

Taki glupi, ekonomiczny, pomysl


Olleo

Rekomendowane odpowiedzi

soczewki sobie kupcie ;) a tak na powaznie tez slyszalem, ze gaz na zdrozec do okolic 3,5-4zl wiec jesli to prawda to instalacja gazowa nie bedzie oplacalna

 

na LPG smigam od 6 lat i srednio co 1/2 roku jest szum w mediach ze gaz zdrozeje... a ja jak tankowalem w okolicach 2 PLN (+/-40gr) tak dalej tankuje w tym samym czasie cena benzyny skoczyla z 3.20 do 4.60

 

jest taka niepisana prawda o LPG "im dluzej sie zastanawiam nad LPG tym mniejszy sen jego zakladnaia"

 

w przypadku kolegi Olleo jesli ma zamiar jezdzic jeszcze autem tylko rok to nie zawracalbym sobie gitary LPG -lepiej sprzedac kupic cos mlodszego i zapodac LPG

 

ja auta zmieniam srednio co 2lata - pierwsze 1/2 roku instalka zarabia na siebie a kolejne 1i1/2 roku zarabia na moje rodzinne fajne (duzo fajniejsze niz jakbym jedzil na noPB) wakacje co 1/2 roku

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeczytałem sobie jakiś dodatek do motoryzacyjnej gazetki o eko jeździe, no i postanowiłem spróbować - na LPG, ale zawsze. ;)

Droga Bełchatów - Łódź - Bełchatów - klima włączona. Później Bełchatów - Łódź - Zgierz - Aleksandrów - Konstantynów - Pabianice - Bełchatów - klimatyzacja 80% czasu włączona + straszne korki. I trochę po Bełchatowie.

 

Na początku po prostu jeździłem spokojnie, bo nie sam, ale jak zobaczyłem, że 250km pękło na jednym zbiorniku, to się zawziąłem w sobie i realizowałem punkty eko jazdy. :)

Na baku robię 210-260km. Jak jechaliśmy w drugi długi majowy weekend do Kowalowej, zrobiłem 288km, aż się wystraszyłem, że coś się popsuło, bo nie próbowałem oszczędzać. A dziś udało mi się zrobić 301km. :mrgreen:

 

Może to jest jednak jakiś sposób na oszczędzanie piniendzy :?:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na baku robię 210-260km. Jak jechaliśmy w drugi długi majowy weekend do Kowalowej, zrobiłem 288km, aż się wystraszyłem, że coś się popsuło, bo nie próbowałem oszczędzać. A dziś udało mi się zrobić 301km. :mrgreen:

 

Żeby nie było sama tą cała eko jazde testowałam. I sie cholernie zdziwiłam.

Audi przy mocnym przyduszaniu żarło paliwa jak smok i starczało na max 400 km Ostatnio sie zawzięłam jechałam spokojnie, prawym pasem, bez mocnego przyduszenia i ... mam połowę baku a zrobiłam 300 km po mieście :roll:

Spróbowałam z EVO ... :mrgreen: Nie wyszło. Nie mogłam sie powstrzymać od zapierdzielania :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

gimof, jak najbardziej masz rację :) Ale mimo wszystko w jakiś sposób cena idzie w górę. Powoli. Nikt nie powiedział, że następny rząd w ramach poprawek po poprzednim nie podniesie akcyzy czy innego podatku. Chciałbym wierzyć, że nie, ale taniej to już chyba nigdy nie będzie :( Szkoda, bo cena paliwa i tym samym koszty utrzymania zabijają wiele ambitnych osób. Nie tylko tych, którzy upalają ale też tych, którzy lubią podróżować i podejmować wyzwania typu objechać dookoła Morze Śródziemne beczką.

 

Audi przy mocnym przyduszaniu żarło paliwa jak smok i starczało na max 400 km Ostatnio sie zawzięłam jechałam spokojnie, prawym pasem, bez mocnego przyduszenia i ... mam połowę baku a zrobiłam 300 km po mieście :roll:

No nie od dziś wiadomo, że nowoczesne silniki najoszczędniej pracują w optymalnym zakresie obrotów. Jak się za bardzo dusi to komp dorzuca do pieca więcej paliwa, żeby klocek jechał do przodu. Imprezą N/A zrobiłem najwięcej 625 km na jednym baku (pół na pół miasto-trasa). Focusem zazwyczaj robię koło 800km. Dałoby radę więcej ale zmieniłem rozmiar kół i mi licznik trochę kłamie. Poza tym jak mam rezerwę to dość szybko jadę na stację bo nie chcę sobie wydatków narobić. Forkiem miewałem już spalanie w trasie na poziomie 7,5 :) Jechałem raczej dynamicznie ale bez pałowania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak się zastanawiam tylko skąd poglądy, że gaz będzie w cenie 4zł?

Od paru lat stoi w swojej cenie, od nowego roku bedzie akcyza o dane 25gr o której każdy wie. Nie rozumiem tych spekulacji :???:

Jesli gaz bedzie kosztowal 4zl, to noPb ok. 7,50-8zl.

 

[ Dodano: Nie Lip 13, 2008 10:29 pm ]

Jak ktoś słusznie zauważył LPG kilka lat temu było traktowane jako odpad. Dziś na tym odpadzie rafinerie zarabiają. Jeśli więc końcowy koszt kilometra na LPG zrówna się z PB to nikt nie będzie na gazie chciał jeździć... co za tym idzie rafinerie nie będą miały zbytu na to paliwo. Co z nim wtedy zrobić? Wypuszczać w powietrze za darmo? Nie sądzę, żeby koncerny "pozwoliły" z tego powodu na utratę części zysków.

Zapominasz, ze LPG, to rowniez paliwo opalowe. Obecnie malo popularne (kto juz zamontowal, ten ma, a montuja obecnie ci, ktorzy wegla, ni oleju nie chca, a do CNG z sieci dostepu nie maja), ale wciaz uzywane.

 

Jesli autogaz bedzie nieoplacalny, to sie zacznie to, co z OO tankowanym zamiast ON.

 

[ Dodano: Nie Lip 13, 2008 10:31 pm ]

Od paru lat stoi w swojej cenie

Hmm, ja pamiętam czasy 1,25zł za litr[...]

Ja pamietam, jak kosztowal cos kolo 70gr - wtedy jakies 4x taniej, niz noPb =(

 

[ Dodano: Nie Lip 13, 2008 10:36 pm ]

Przeczytałem sobie jakiś dodatek do motoryzacyjnej gazetki o eko jeździe, no i postanowiłem spróbować - na LPG, ale zawsze. ;)

Droga Bełchatów - Łódź - Bełchatów - klima włączona. Później Bełchatów - Łódź - Zgierz - Aleksandrów - Konstantynów - Pabianice - Bełchatów - klimatyzacja 80% czasu włączona + straszne korki. I trochę po Bełchatowie.

 

Na początku po prostu jeździłem spokojnie, bo nie sam, ale jak zobaczyłem, że 250km pękło na jednym zbiorniku, to się zawziąłem w sobie i realizowałem punkty eko jazdy. :)

Na baku robię 210-260km. Jak jechaliśmy w drugi długi majowy weekend do Kowalowej, zrobiłem 288km, aż się wystraszyłem, że coś się popsuło, bo nie próbowałem oszczędzać. A dziś udało mi się zrobić 301km. :mrgreen:

 

Może to jest jednak jakiś sposób na oszczędzanie piniendzy :?:

 

... nie da rady. W sobote o 7.00 wyruszylem do Karpacza z silnym postanowieniem dotarcia na 8.30 (musielismy zdazyc sie zameldowac w hotelu, z buta uderzyc na przystanek PKS i w ten sposob dotrzec do Szklarskiej - inna sprawa, ze spoznilismy sie 10 min na autobus, ale to przez ten glupi skrot czerwonym szlakiem juz w Karpaczu...). Udalo sie, ale wskazowka po 120km opadla do prawie polowy zbiornika. Dzis wracajac udalo sie spalic bardzo niewiele mniej (i to tylko dzieki cholernie ulewnemu deszczowi).

 

Facet mojej siostry, ktory zaposiada Mesia S-klasse z czterolitrowym V6 TDCDTrI (czy jak mu tam, w kazdym razie cholernie mocny ropniak) stwierdzil ze zdzwiwieniem w glosie, ze choc glosny, malo wygodny i bujajacy sie, to jednak Lesnik ladnie sie zbiera ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tą ekologią to nie tak do końca. Czystsze na LPG były tylko stare gaźnikowe auta. Nowsze spełniające przy wyjściu z fabryki normy EURO 3,4,5 na benzynie będą mniej truć niż na LPG.

 

Ja liczę na lobby paliwowe które pewnie fiskusa przyciśnie o niepodnoszenie zbyt drastycznie akcyzy na LPG. .

 

1) LPG jest EKO bo w dobrym LPG powinno być mało siarki a zdaje się tlenków azotu nie ma wcale.

 

2) Lobby paliwowe ma w d....ie LPG bo jak się nie sprzeda LPG to sie sprzeda PB.A kręcone dziadki ze wsi już dbają o to ,żeby marże na LPG były psie bo Oni są konkurencyjni.Poza tym do obsługi LPG potrzeba extra pracownika a sama obsługa sprzedazy LPG jest 3x bardziej uciążliwa.

 

Jak wynika z wyliczeń Polskiej Organizacji Gazu Płynnego (POGP) zrzeszającej największe podmioty działające w tym sektorze, całkowita sprzedaż gazu skroplonego LPG w Polsce w roku 2007 wyniosła 2,44 mln ton, co oznacza spadek o 0,4 proc. w porównaniu z 2006 rokiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

do obsługi LPG potrzeba extra pracownika a sama obsługa sprzedazy LPG jest 3x bardziej uciążliwa.

 

LPG zazwyczaj nalewa "pracownik techniczny", który i tak jest obecny na stacji. Mało stacji zatrudnia dodatkową osobę, zazwyczaj tam, gdzie ruch jest bardzo duży. A takim nalewaczem gazu może być każdy po 15 minutowym szkoleniu. Moim zdaniem LPG nie komplikuje procesu sprzedaży.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obecnie jakies komisje pracuja nad wprowadzeniem samoobslugi przy nabijaniu LPG. Zadaja sobie pytanie "czy Polska jest gotowa na taka zmiane:!::?::!:"

 

Btw. Dostalem dzis, skromna bo skromna, ale wyrownanie zmian cen paliw i jeszcze ciut starczy, podwyzke, wiec mysl o sprzedazy turbolodowki chwilowo odsunieta :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

do obsługi LPG potrzeba extra pracownika a sama obsługa sprzedazy LPG jest 3x bardziej uciążliwa.

 

LPG zazwyczaj nalewa "pracownik techniczny", który i tak jest obecny na stacji. Mało stacji zatrudnia dodatkową osobę, zazwyczaj tam, gdzie ruch jest bardzo duży. A takim nalewaczem gazu może być każdy po 15 minutowym szkoleniu. Moim zdaniem LPG nie komplikuje procesu sprzedaży.

Heh, trochę mądrzejszy orangutan by to robił :wink: Cała technologia różni się tym, że trzeba odciągnąć rączke, wsadzić w dziurke i przy wyciąganiu odsunąć twarz żeby nie dostać z "chmurki" gazu. A komplikuje z prostej przyczyny...tankujący gaz zawsze biorą do pełna przez to trwa to dłużej.

Wyobrazić sobie należy jak wyglądały by stacje, gdyby był tylko jeden dystrybutor Pb i każdy lał by do pełna :idea:

Jesli gaz bedzie kosztowal 4zl, to noPb ok. 7,50-8zl.
Wtedy nadal będzie bardziej opłacalny :wink:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja ostatnio zrobilem 1250km (Krakow - Wegorzewo - Krakow) i na cale paliwo (lpg) poszlo 280zl. Jazda normalna, nie zawsze zgodna z przepisami. Tak wiec lpg nie jest zle

 

No bardzo ładny wynik :shock: :arrow: niecałe 23gr/km

Mi z reguły wychodzi 30-35 gr, ale też nie narzekam. Oczywiście też LPG :cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja ostatnio zrobilem 1250km (Krakow - Wegorzewo - Krakow) i na cale paliwo (lpg) poszlo 280zl. Jazda normalna, nie zawsze zgodna z przepisami. Tak wiec lpg nie jest zle

 

No bardzo ładny wynik :shock: :arrow: niecałe 23gr/km

Mi z reguły wychodzi 30-35 gr, ale też nie narzekam. Oczywiście też LPG :cool:

 

Bartekfi, zeby bylo lepiej to autem o mocy takiej jak u Ciebie w forku, tyle ze turbawki nie ma, wielkosc podobna, tyle ze oska. W trasie naprawde ekonomiczne auto (jesli nie przekraczam 140km/h), w miescie (zakorkowany krakow) zlopie 15-16L.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja myślałem troche o ekonomii (40-50kkm rocznie) przed zakupem

i dlatego legacy diesel

7/100 i cały czas bardzo przyzwoite, myślę, osiągi

No az takiej podwyzki nie dostalem :mrgreen: Musze poczekac pare lat, az uzywane zejda z ceny :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

autem o mocy takiej jak u Ciebie w forku, tyle ze turbawki nie ma, wielkosc podobna, tyle ze oska

 

i też ma linie arodynamiczną dwudrzwiowej lodówki z dozownikiem lodu :?: :twisted:

 

a tak trochę na poważniej to przy przejazdach 100% trasa zanotowałem spalania ok. 12,5l/100 więc wychodziło poniżej 30gr/km :cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja z głupoty założyłem instalkę LPG w pierwszym miesiącu po kupnie auta. :razz:

Miesięcznie jestem 800 zł do przodu licząc benzynę po 4.99 zł a gaz po 2.28 przy przebiegu 2000 km. :mrgreen:

2000 na PB to 1600 zł. (16l/100)

2000 na LPG to 800 zł. (18l/100)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy ten wynik to wyłącznie rozruch + jazda jak braknie gazu ?? :)

Dokładnie tak.

Jak często jeździsz po mieście i dużo razy gasisz silnik, to zużywa trochę i paliwa.

 

Czasami jak wjadę na Most Siekierkowski, to dam wypić Junkersowi w nagrodę trochę v-powera racinga :wink:

 

[ Dodano: Czw Lip 17, 2008 11:29 pm ]

A długo jeździsz na benzynie zanim przełączasz na gaz ??

Sam się przełącza automatycznie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...