Skocz do zawartości

Taki glupi, ekonomiczny, pomysl


Olleo

Rekomendowane odpowiedzi

ceny paliwa ... i tak dalej ... wszystkiego zresztą rozwalają konstrukcje ...

 

niestety nasz rzad sie tym nie przejmuje , bo ja ty bys mial kilkadziesiąt tysięcy zl miesięcznie za nic , to bys pewnie S-turbo nie gasił ... bo i po co ...

 

ja akurat nie mieszkam w Polsce , ale tygodniowy urlop w polsce mnie kosztuje duuuzo wiecej niz tygodniowe wakacje gdzieś w ciepłych krajach ... porażka ... :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moze jednak rower albo MKS?

Rower jest opcja, ale tylko poki pogoda ladna - naleze do wygodnego typu osob, ktorym najmniejsza kropelka deszczu na okularach przeszkadza :roll:

 

[ Dodano: Pią Lip 11, 2008 3:17 pm ]

Lepiej LPG do Turbo :twisted:

Wiesz, jak policzylem, ze juz ze zuzyciem wachy zblizam sie do 12k zl, to pomyslalem, ze jeszcze pare kkm (no maks do konca roku) i by mi sie juz instalka zwrocila. Ale teraz, to juz troche za pozno - nie wiem, czy posmigam S-turbo dluzej, niz rok, poltora.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak patrze na ceny paliw, zywnosci, pradu itp. i depresja mnie ogarnia

 

Po pierwsze po co patrzysz? :cool: Po drugie nie siedź za długo na słońcu. Po trzecie... wsiądź w samochód i pojedź sobie na przejażdżkę. Przejdzie Ci :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym wcale nie byl taki pewien, ze gaz sie utrzyma w swojej "taniosci" na dluzsza mete, bo juz tam spece mysla nad jakimis domiarami i niedlugo sie moze okazac, ze bedzie kosztowal nieduzo mniej niz benzyna... A ile ma czlowiek klopotow to wie tylko ten, kto probowal na gazie pojezdzic i nie mial szczescia do dobrej instalcji zrobionej przez fachowcow.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ile ma czlowiek klopotow to wie tylko ten, kto probowal na gazie pojezdzic i nie mial szczescia do dobrej instalcji zrobionej przez fachowcow.

A jezdzilem - 3 lata z autem na LPG. Bardzo fajnie sie to sprawialo i dalej jezdzi u ojca.

 

vibowit, Michał R., dobre :mrgreen: Ide sobie pojezdzic :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moze jednak rower albo MKS?

Rower jest opcja, ale tylko poki pogoda ladna - naleze do wygodnego typu osob, ktorym najmniejsza kropelka deszczu na okularach przeszkadza :roll:

 

 

Z tymi okularami to sama prawda - sam jestem "czterooki" i nienawidzę kropelek na szkłach - przeszkadza to, a potem zasycha tworząc takie okropne plamy na okularach :evil:

Ciężki jest żywot okularnika... :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

soczewki sobie kupcie ;)

Mam, ale malo przydatne. Do pracy i z powrotem, to klopot non stop zakladac/zdejmowac, a przy kompie mi sie niewygodnie w soczewkach pracuje.

a tak na powaznie tez slyszalem, ze gaz na zdrozec do okolic 3,5-4zl wiec jesli to prawda to instalacja gazowa nie bedzie oplacalna

Nie wiem, co za debil musialby na tak glupi pomysl wpasc. Juz i tak aktualne plany MF (podwyzka o 28gr akcyzy) moze dosc powaznie uszczuplic rynek LPG (tak instalacji, jak i sprzedazy samego gazu).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

krancowy koszt kazdego kilometra w podobnych pojazdach powienien byc w miare zblizony

i właśnie takie myślenie doprowadza do tego że od nowego roku wchodzi akcyza 30 groszy na litr :roll: a to na pewno nie koniec

czemu gaz ma nie być tak tani skoro jest bardziej ekologiczny, a kilkanaście lat temu nie miał w ogóle zastosowania, bo przecież to odpad...

osoby które decydują się na założenie gazu powinny mieć rekompensate w postaci różnicy cenowej, m.in. kiedy mowa o ochronie środowiska

podczas gdy benzyna i ropucha galopują do góry, LPG w tym czasie stoi z ceną albo nawet spadła

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obecna cena paliwa i ta perspektywiczna sprawiły, że muszę wynając mieszkanie w Bielsku bo zaczęło być to tańsze niż codzienne dojazdy. Tym samym zastanawiam się czy nie sprzedać ekonomicznego wozu i nie kupić czegoś fajnego. Czegoś czym w końcu mógłbym trochę poupalać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

podczas gdy benzyna i ropucha galopują do góry, LPG w tym czasie stoi z ceną albo nawet spadła

To juz niedlugo - ropa pociagnie za soba i LPG, ale przy zalozeniu, ze fiskus nic nie zmienia, relacja LPG/noPb powinna byc wciaz z grubsza 0.5-0.6.

 

[ Dodano: Sob Lip 12, 2008 3:31 am ]

a na forum Dajewoo rozwazaja mozliwosc wykorzystania obornika pieskow prerjowych do produkcji paliwa .:

Akurat na tamtym, to pelny dekadentyzm - uzytkownikow coraz mniej, autek od 5 lat nie produkuja, powoli sie towarzystwo przesiada na Chevrolety, Hyundai'e i Kie. Tylko taki jeden sobie kupil Lesnika :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

i właśnie takie myślenie doprowadza do tego że od nowego roku wchodzi akcyza 30 groszy na litr :roll: a to na pewno nie koniec

czemu gaz ma nie być tak tani skoro jest bardziej ekologiczny, a kilkanaście lat temu nie miał w ogóle zastosowania, bo przecież to odpad...

osoby które decydują się na założenie gazu powinny mieć rekompensate w postaci różnicy cenowej, m.in. kiedy mowa o ochronie środowiska

podczas gdy benzyna i ropucha galopują do góry, LPG w tym czasie stoi z ceną albo nawet spadła

Z tą ekologią to nie tak do końca. Czystsze na LPG były tylko stare gaźnikowe auta. Nowsze spełniające przy wyjściu z fabryki normy EURO 3,4,5 na benzynie będą mniej truć niż na LPG.

 

Ja liczę na lobby paliwowe które pewnie fiskusa przyciśnie o niepodnoszenie zbyt drastycznie akcyzy na LPG. Jak ktoś słusznie zauważył LPG kilka lat temu było traktowane jako odpad. Dziś na tym odpadzie rafinerie zarabiają. Jeśli więc końcowy koszt kilometra na LPG zrówna się z PB to nikt nie będzie na gazie chciał jeździć... co za tym idzie rafinerie nie będą miały zbytu na to paliwo. Co z nim wtedy zrobić? Wypuszczać w powietrze za darmo? Nie sądzę, żeby koncerny "pozwoliły" z tego powodu na utratę części zysków.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tomasz_555 nie do końca tak...

Cena początkowo była niska, ludzie odkryli niezły biznes w jeżdżeniu na gazie wiec i cena poszła w góre do ok. 1.80zł.

Wartość ta trzymała się przez dłuższy czas, aż nagle z powodu nałożenia dodatkowej "sankcji" politycznej gaz skoczył do aktualnej ceny (praktycznie w ciągu kilku tygodni).

Od tamtej pory praktycznie trzyma się na poziomie mniej więcej 2.20zł. Zostanie nałożona akcyza która podniesie nam cenę od nowego roku do 2.50zł.

Aktualna władza nie przewiduje dalszych podwyżek tego surowca przez podnoszenie podatków. Jako, że jest to produkt uboczny produkcji, rafinerie również nie podniosą cen.

Wydaje mi się, że jedyną przyczyną którą mogła by podnieść cene gazu do np. 3zł jest nagły spadek sprzedaży On i Pb.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...