Antyradary

[JerryT]

Antyradar byl znajmoego, podobno lapal wszysktko :roll: , auto nie bylo moje i naszczescie nie ja prowadzilem Instrukcji nie mielismy...

Mozliwe tez ze to nie byla nasza predkosc, jechalismy ponad 150 a na radarze bylo 130, licznik moze klamac, w sumei byl Digital, nie wiem jak z tymi jest, czy tez tak przeklamuja...

 

Co to był za wykrywacz?

 

Różnica pomiędzy wskazaniem a prędkością może być ok 5% (licznik pokaże więcej) - tu było 13% - dziwne.

[michal]

Dlaczego Policja karze praktycznie wyłącznie za prędkość ?!

 

 

Bo to najprostsze. Wymaga najmniej pracy, a przynosi duzo korzysci. Ja natomiast ponad to uwazam, iz dopoki policjanci nie beda godziwie wynagradzana nie ma co liczyc, ze cos sie zmieni na plus.

 

Co do samego antyradaru, to musze powiedziec, iz od czasu do czasu jezdze z takim urzadzeniem. Nieskromnie powiem, iz jest to jedno z lepszych urzadzen jakie mozna aktualnie dostac na rynku. Uchronilo mnie juz kilkukrotnie. Co ciekawe z tym urzadzeniem jezdzi sie duzo uwazniej i co bardzo wazne spokojnie. Nie wypatruje nerwowo, czy za krzakiem nie stoi policjant z suszarka gotow to morderczego biegu z wyciagnietym lizakiem. Co wiecej urzadzenie wylapuje fotoradary rozstawiana przez Straz Miejska w W-wie. Jego ostrzeganie jest o tyle dobre, iz ja hamuje przed fotoradarem duzo wczesniej i zwalniam spokojnie, podczas gdy wiekszosc kierowcow na widok fotoradaru wbija pedal hamulca do oporu i biedak jadacy z tylu musi sie ostro napocic, aby temu pierwszemu nie wjechac w tylek! Dlaczego nie pojsc przykladem innych krajow i nie wystawiac przed fotoradarami tabliczek ostrzegawczych. Z pewnosci posktutkowalyby one znacznym zmniejszaniem predkosci przez kierowcow. Sens rozstawiania fotoradarow bez ostrzezenia ma jest tylko wtedy, iz dane miejsce niezwykle niebezpieczne, a przekraczanie ograniczenia niezwykle glupie. Przykladem niech beda zwezenia na niemieckich autostradach. Jest tam bardzo wasko i czesto stoja tam fotoradary. Tyle, ze ich tolerancja ustawiona jest na 20 km/h. To znaczy jadac 80km/h fotke robia dopiero po przekroczeniu 100km/h.

[michal]

 

-rozpoznanie bez wskazania art.97 KW .

 

Punktów nie mogę dostać za kogoś kto kierował tym autem-dotyczy to tylko samochodów zarejestrowanych na firmę lub ludzi prowadzących firmę -dużo osób jeździ i nie wiem kto danego dnia poruszał się moim "wozem z sianem".

Twarz musi być mało czytelna-widziałem zdjęcia gdzie twarzy kierującego nie widać :shock:

Wszystko trzeba załatwiać na miejscu w siedzibie

 

Jest też zapis o tym w kodeksie ruchu drogowego .

 

Cenne info

[JerryT]

Dlaczego Policja karze praktycznie wyłącznie za prędkość ?!

 

 

Bo to najprostsze. Wymaga najmniej pracy, a przynosi duzo korzysci. Ja natomiast ponad to uwazam, iz dopoki policjanci nie beda godziwie wynagradzana nie ma co liczyc, ze cos sie zmieni na plus.

 

Co do samego antyradaru, to musze powiedziec, iz od czasu do czasu jezdze z takim urzadzeniem. Nieskromnie powiem, iz jest to jedno z lepszych urzadzen jakie mozna aktualnie dostac na rynku. Uchronilo mnie juz kilkukrotnie. Co ciekawe z tym urzadzeniem jezdzi sie duzo uwazniej i co bardzo wazne spokojnie. Nie wypatruje nerwowo, czy za krzakiem nie stoi policjant z suszarka gotow to morderczego biegu z wyciagnietym lizakiem. Co wiecej urzadzenie wylapuje fotoradary rozstawiana przez Straz Miejska w W-wie. Jego ostrzeganie jest o tyle dobre, iz ja hamuje przed fotoradarem duzo wczesniej i zwalniam spokojnie, podczas gdy wiekszosc kierowcow na widok fotoradaru wbija pedal hamulca do oporu i biedak jadacy z tylu musi sie ostro napocic, aby temu pierwszemu nie wjechac w tylek! Dlaczego nie pojsc przykladem innych krajow i nie wystawiac przed fotoradarami tabliczek ostrzegawczych. Z pewnosci posktutkowalyby one znacznym zmniejszaniem predkosci przez kierowcow. Sens rozstawiania fotoradarow bez ostrzezenia ma jest tylko wtedy, iz dane miejsce niezwykle niebezpieczne, a przekraczanie ograniczenia niezwykle glupie. Przykladem niech beda zwezenia na niemieckich autostradach. Jest tam bardzo wasko i czesto stoja tam fotoradary. Tyle, ze ich tolerancja ustawiona jest na 20 km/h. To znaczy jadac 80km/h fotke robia dopiero po przekroczeniu 100km/h.

 

A jaki to wykrywacz?

[colirzadzi]

a ja w poniedzialek musze sie stawic na komisariacie. dostalem wezwanie tylko mam pytanie. jesli jadaca autem osoba jest slabo widoczna i 2 ludzi bedzie twierdzilo jednoczesnie ze to on prowadzil...to chyba nikt nie moze zostac ukarany. moj braciszek po prawie dawal mi taka rade ( jestem blizniakiem)

[Krzysiek_WAWA]

Zgodzę się z tym co napisała dyrekcja, jednak moim zdaniem pośpiech nic nam nie daje, na krótkim odcinku 20-30km zyskamy maksymalnie 5min, tutaj bym postawił pytanie czy warto narażać siebie i innych na bezmyślność jaką czasem widzimy na drodze, moja odpowiedź jest nie, nie warto tym bardziej dla kilka minut przewagi, wprawdzie też lubię mocniej wcisnąć pedał do spodu, ale trzeba myśleć o konsekwencjach. jeśli bierzemy pod uwagę długą trasę powyżej 800km, to można w tym samym czasie przejechać tą trasę nie łamiąc przepisów.

[JerryT]

Zgodzę się z tym co napisała dyrekcja, jednak moim zdaniem pośpiech nic nam nie daje, na krótkim odcinku 20-30km zyskamy maksymalnie 5min, tutaj bym postawił pytanie czy warto narażać siebie i innych na bezmyślność jaką czasem widzimy na drodze, moja odpowiedź jest nie, nie warto tym bardziej dla kilka minut przewagi, wprawdzie też lubię mocniej wcisnąć pedał do spodu, ale trzeba myśleć o konsekwencjach. jeśli bierzemy pod uwagę długą trasę powyżej 800km, to można w tym samym czasie przejechać tą trasę nie łamiąc przepisów.

 

Jest pośpiech i "pośpiech". Czym innym jest dynamiczna i płynna jazda a czym innym jechanie na przysłowiowego "wariata". Jadąc zgodnie z przepisami w Warszawy do Wrocławia potrzbujesz na to 9 godzin (ktos mądry to swego czasu policzył).

 

Niestety, ale ze względu na niektórych kierowców czasami trzeba jechać szybciej - dla własnego bezpieczeństwa. Zrobiłem eksperyment kiedyś - na tracie Toruńskiej (Warszawa) jechałem przepisowe 80km/h - 90% samochodów wyprzedzało mnie to z lewej to z prawej z dużą różnicą prędkości - o wyprzedzeniu przeze mnie pojazdu jadącego wolniej po moim pasie lub zmiany pasa nie mogło być mowy - bez zmuszenia tych z tyłu do gwałtownego hamowania - taka jest PL.

 

Lata będzie trwało zanim zmieni się to - trzeba by było zrewidować znaki drogowe - by ograniczenia były uzasadnione - inaczej nikt nie będzie ich przestrzegał. Trzeba inaczej szkolić kierowców. Wiele pracy.

 

Swego czasu jechałem po autostradzie w Niemczech - gdy były tam roboty drogowe ustawiono ograniczenie do 80km/h - to była maksymalna bezpieczne prędkość tam. U nas w takim samym punkcie będzie 40km/h - kto tego będzie przestrzegał?

[michal]

A jaki to wykrywacz?

 

Escort 8500

[Fido__]

A czy ktoś ma doświadczenie z popularnymi antyradarami firm Uniden, Cobra...? Czy są jakieś antyradary które są skuteczne zarówno na pistolety jak i na stacjonarne fotoradary?

 

Ostatnio mnie pacnęli 2 razy zza krzaków i tak się zastanawiam....

[Roland]

A czy ktoś ma doświadczenie z popularnymi antyradarami firm Uniden, Cobra...? Czy są jakieś antyradary które są skuteczne zarówno na pistolety jak i na stacjonarne fotoradary?

 

Ostatnio mnie pacnęli 2 razy zza krzaków i tak się zastanawiam....

 

Tak mam (w sumie Pumex też :-) ) - nazywa się to President Harry ASC i wykrywa radary nawet 30 km wcześniej

 

No i nawet wykrywa korki, poleca objazdy i takie tam

[arno]

 

A ja bym przeprowadził wewnętrzne dochodzenie w firmie i znalazł jelenia który mnie na koszty naraża a innych na niebezpieczeństwo i obciążył mandatem. Jak sytuacja się będzie powtarzać to bym go zwolnił. Nibieskim kołnierzykom przedstawicieli handlowych z kratką mających w głębokim poważaniu innych mówimy stanowcze nie!

Czy Ty w rodzinie nie masz czasem prokuratora jakiegos, albo dziadka/pradziadka czekisty czy szwagra w komisji sejmowej?

Przeciez kolega powyzej napisal, ze sie uratowal. Ja tez sie uratowalem i punktow nie dostalem, bo siebie nie rozpoznalem na zdjeciu. Nikt tu nie pisze o tragicznej sytuacji pracodawcow, ktorzy sa raczej zadowoleni, ze ich przedstawiciele docieraja do Sanoka ze Szczecina w jakims normalnym czasie i jeszcze zdaza obskoczyc Kudowe Zdroj. I wtedy koszt mandatu jest niewazny. Prawda? A dobrego/skutecznego pracownika taki wlasciciel bedzie z najwysza radoscia chronil nie rozpoznajac go na zdjeciu. Bo zaraz bedzie musial zatrudniac nowego kierowce, inwestowac w jego wyksztalcenie, marnowac duza forse, bo mu sie trafial lebiega co przepisy wszystkie przestrzega.

Dam wam przyklad dzisiejszy.

Stoje se na prawym pasie na swiatlach z wislostrada. na lewym ustawia sie Yaris. I co on robi ten Yaris? Patrzy czy cos nie jadzie z prawej i na czerwonym przejzedza. Do nastepnych swiatel jest dognany i skrecam w waska w prawo, ja pierwszy, on probuje mnie wziac na tej waziźnie na pasach. Ale sorry. jadziem dalej. Dojezdzamy do nastepnych swiatel. Wasko, ale tam stoi sie na jednym pasie podwojnie, bo jedni prosto drudzy w lewo.

Ja pierwszy do prosto. Co pan w yarisie robi? Mija wszystkich pasem do jazdy prosto. Zwalnia na skrzyzowaniu i przejezdza na czerwonym.

TO JEST WLASNIE DOBRY PRACOWNIK! Takiem u nalezy sie premia. Nie spozni sie do pacy. W Suwalkach bedzie przed konkurencja.

[aflinta]

Co pan w yarisie robi? Mija wszystkich pasem do jazdy prosto. Zwalnia na skrzyzowaniu i przejezdza na czerwonym.

TO JEST WLASNIE DOBRY PRACOWNIK! Takiem u nalezy sie premia. Nie spozni sie do pacy. W Suwalkach bedzie przed konkurencja.

 

Tia Jak zapomni się rozglądnąć to nawet na swój pogrzeb zdąży

[Fido__]

A czy ktoś ma doświadczenie z popularnymi antyradarami firm Uniden, Cobra...? Czy są jakieś antyradary które są skuteczne zarówno na pistolety jak i na stacjonarne fotoradary?

 

Ostatnio mnie pacnęli 2 razy zza krzaków i tak się zastanawiam....

 

Tak mam (w sumie Pumex też :-) ) - nazywa się to President Harry ASC i wykrywa radary nawet 30 km wcześniej

 

No i nawet wykrywa korki, poleca objazdy i takie tam

 

No taaaak, ale on pewnie wymaga takiej dłuuuuugiej anteny :-D

[JerryT]

Idealnym rozwiązaniem jest zarówno CB jaki i wykrywacz radarów. Ja osobiście jeżdżę miesięcznie tysiące kilometrów i uważam, że tylko to lub tylko to nie rozwiąże tematu. Są trasy lub godziny, w których na CB nie można uzyskać informacji o patrolach lub właśnie ustawiony patrol nie jest jeszcze rozreklamowany na CB. Tak samo jak sam wykrywach choćby najlepszy (ja używam jednego z najlepszych na świecie jeśli nie najlepszego - Bel Target Euro 550). Cudów nie uczyni i jeśli przegniesz z rozsądkiem lub nie będziesz miał szczęścia, że przed tobą kogoś mierzą wcześniej - nie ochroni Cię. A co do anteny w CB - nie ma wielkiego problemu - moja ma ok 80cm długości, jest magnetyczna i wytrzymuje prędkości na poziomie 250km/h

 

O wykrywaczach marek "cobra", "uniden", "whistler" możesz spokojnie zapomnieć - to jest najniższa półka, bardzo wolne, mało czułe, dużo fałszywych alarmów - złudne poczucie bezpieczeństwa. O wydumkach typu "specjalnie selekcjonowane wykrywacze", "wykrywacze specjalnie zmodyfikowane" lub "jammery" - także możesz spokojnie zapomnieć.

[Krebelka]

No taaaak, ale on pewnie wymaga takiej dłuuuuugiej anteny :-D

 

80 cm to wcale nie jest taka dluuuuuga antenka

A w trasie urzadzonko jest niezastapione

Masz dokladna informacje nawet o nieoznakowanych "misiaczkach".

Pozdrawiam,

Agnieszka

[paul_78]

Jak ocenicie przydatność tego urządzenia? http://www.antyradary.strefa.pl/html/bel_pro_rx65.html

 

Rozumiem, że wykrywa radary stacjonarne, a co z suszarkami? Z jakiej odległości może (o ile wogóle może) namierzyć panów z suszarką? Czy jest skuteczny na fotoradary?

[Roland]

No taaaak, ale on pewnie wymaga takiej dłuuuuugiej anteny :-D

 

To zależy co kto uważa za długą antenę

 

Z Pumexem mamy identyczne zestawy - antenka ma 85cm długości.

W trasie masz zasięg rzędu 5-10km (nie sprawdzaliśmy tak na 100%). Niby jest to trochę mało (szczególnie, że musisz liczyć na to, że ktoś z przeciwka musi jechać) ale ludziki informują o suszarkach będących nawet 30-50km dalej :-) stąd faktyczny "zasięg" wzrasta do niezłych wartości.

 

Oczywiście antenka 120-150 cm by się lepiej sprawowała - no ale coś za coś (zawsze można zakombinować z takim modelem antenki gdzie na miasto będziesz miał krótszą a na trasę w to samo mocowanie przykręcisz dłuższą antenę).

[JerryT]

Masz dokladna informacje nawet o nieoznakowanych "misiaczkach".

 

No, no! Można sobie nawet z "nieoznakowanymi" pogadać bo też mają CB dość często.

[Roland]

Idealnym rozwiązaniem jest zarówno CB jaki i wykrywacz radarów. Ja osobiście jeżdżę miesięcznie tysiące kilometrów i uważam, że tylko to lub tylko to nie rozwiąże tematu. Są trasy lub godziny, w których na CB nie można uzyskać informacji o patrolach lub właśnie ustawiony patrol nie jest jeszcze rozreklamowany na CB. Tak samo jak sam wykrywach choćby najlepszy (ja używam jednego z najlepszych na świecie jeśli nie najlepszego - Bel Target Euro 550). Cudów nie uczyni i jeśli przegniesz z rozsądkiem lub nie będziesz miał szczęścia, że przed tobą kogoś mierzą wcześniej - nie ochroni Cię.

 

no to się zgadza - że na CB czasami nie można liczyć (szczególnie na jakiś bocznych drogach albo w święta kiedy TIRy prawie nie jeżdżą) ale i tak bardziej ufałbym CBkowi niż antyradarowi

 

tak z ciekawości skoro masz oba urządzenia - ile miałeś sytuacji, że na CB była cisza a antyradar w porę Cię uchronił przed niebieskimi ??

[Roland]

Jak ocenicie przydatność tego urządzenia? http://www.antyradary.strefa.pl/html/bel_pro_rx65.html

 

1700 zeta :shock:

 

Czy jest skuteczny na fotoradary?

 

pewnie tak jak znakomita większość antyradarów - dowiesz się, że właśnie zrobili Ci fotkę

nawet jak wykryje fotoradar ze 100m (w co wątpię) to zanim zareagujesz masz już fotkę w kolekcji :-)

[JerryT]

Jak ocenicie przydatność tego urządzenia? http://www.antyradary.strefa.pl/html/bel_pro_rx65.html

 

To jest nowa stylistycznie wersja modelu 990i, którego europejskim odpowiednikiem jest właśnie Target Euro 550.

 

Polecam wersję europejską bo ma dodatkowe modyfikacje uwzględniające fakt, że systemy telefonii komórkowej mają inne częstotliwości i nie sprzęga się na harmonicznych. Jakbyś chciał zdobyć TE550 to daj znać na PW.

[JerryT]

tak z ciekawości skoro masz oba urządzenia - ile miałeś sytuacji, że na CB była cisza a antyradar w porę Cię uchronił przed niebieskimi ??

 

Co najmninej kilka. Mój wykrywacz jest bardzo szybki i bardzo czuły. Rekord to wiedziałem o tym, że stoją z ok. 4km - bo mierzyli kogoś wcześniej. Poza tym jak popylasz to nie czekają aż będziesz w ich zasięgu tylko mierzą z odległości czekając aż Cię radar zmierzy - więc czasami się lekko zdziwią, że pacjent zaczął nagle hamować.

[JerryT]

pewnie tak jak znakomita większość antyradarów - dowiesz się, że właśnie zrobili Ci fotkę

nawet jak wykryje fotoradar ze 100m (w co wątpię) to zanim zareagujesz masz już fotkę w kolekcji :-)

 

W PL, wg mojej wiedzy, używane są 3 rodzaje fotoradarów: Multanova, Ramer-7, Fotorapid (Zurad). Pierwszy i 3 dzała w paśmie K i jest stosunkowo prosty do wykrycia - TE550 wykrywa je z odległości co najmniej 400m - co zupełnie jest wystarczające. Ramer-7 pracuje w paśmie Ka (występuje w wersji 34GHz i 34,3GHz) i nadaje z bardzo małą mocą i jest świetnie ekranowany (moim osobistym zdaniejm jeden z najperfidniejszych radarów na świecie), robi fotki całkowicie elektronicznie - cyka 3 na sekundę - więc szansa na to, że fotka będzie nieostra lub wykręci się pacjent mówiąc, że to nie on jest zerowa (jak się uśmiechniesz do fotki to nawet plomby będzie w zębach można liczyć). Ten radar jest wykrywany z ok. 200m. Ogromna większość "tanich" wykrywaczy nawet nie zasygnalizuje minięcia tego urządzenia bo jest zbyt mało czuła (technologicznie zrobienie super czułego odbiornika na pasmo 34GHz jest skomplikowane więc i nie jest tanie).

 

Podsumowując: albo wykrywacz z najwyższej półki albo szkoda wydawać kasy.

[paul_78]

Mnie kiedyś przyszła fotka z fotoradaru. Na fotce był, uwaga, Jeep Grand Cherokee, którego nie miałem, nie mam i prawdopodobnie nigdy nie będę miał. Jeep ten miał czarne, smoliste szyby przez które nie było widać, ile osób jechało, czy wogóle ktoś jechał o twarzy nawet nie wspominając. Do tego na fotce była czarna tablica rejestracyjna z czarnymi literami, z których policyjny analityk metodą "połącz kropki" wydedukował mój numer rejestracyjny

[aflinta]

Mnie kiedyś przyszła fotka z fotoradaru. Na fotce był, uwaga, Jeep Grand Cherokee, którego nie miałem, nie mam i prawdopodobnie nigdy nie będę miał. [...] Do tego na fotce była czarna tablica rejestracyjna z czarnymi literami, z których policyjny analityk metodą "połącz kropki" wydedukował mój numer rejestracyjny

 

To dobrze, ze Cię nie zamknęli za podmianę tablic rejestracyjnych Ciekawee, że gości interesują same numery i adres klienta a nie zastanawia ich, że pojazd nie pasuje do numerów. Ciekawe jak będą się sprawować radary strefowe, czy faktycznie technika przetwarzania obrazów jest na takim poziomie, że potrafi wyłapać z tłumu wielopasmowej drogi te auta, które za szybko mijają bramki.