Skocz do zawartości

JerryT

Użytkownik
  • Postów

    67
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia JerryT

..:: Swojak ::..

..:: Swojak ::.. (2/13)

0

Reputacja

  1. JerryT

    LCD czy Plazma

    Dokładnie tak - chciałem się z Loewe przesiąść na jakiś LCD lub Plazmę ale jakość zdecydowanie mi nie odpowiadała. Poza tym i w LCD i w Plaźmie bardzo irytujący jest aliasing - wszelkie obiekty skośne są ząbkowane - szczególnie irytuje to przy oglądaniu TV. Jeśli miałoby być kino domowe to lepiej sobie kupić porządny projektor - odwzorowanie kolorów będzie nieporówanie lepsze. Mówię tu o projektorze typu rzutnik, a nie o telewizorze z tylną projekcją.
  2. JerryT

    LCD czy Plazma

    Zależy do czego - jeśli chcesz oglądać zwykłą telewizję to ani LCD ani Plazma. Obie technologie są dobre ale do sygnałów o dużej rozdzielczości. Plazma lepiej oddaje kolor czarny od LCD, nie jest też już tak mało trwała jak kiedyś. Jednak ma mniejszą rozdzielczość. Do oglądania filmów raczej plazma.
  3. JerryT

    XENONY STI

    Jeśli chodzi o koszt to zapraszam na Priv
  4. JerryT

    XENONY STI

    Do wszystkiego pasuje. Jest tylko warunek: musisz mieć miejsce na żarnik, bo Xenonowy jest dłuższy o kilka milimetrów. Jeśli od żarówki, jaką masz do przesłonki masz co najmniej 6mm (musisz to zmierzyć) to wszystko się uda.
  5. JerryT

    XENONY STI

    H4 są w wersji "Bi-Xenon"
  6. JerryT

    XENONY STI

    Są gotowe zestawy. które nie wymagają przerabiabnia reflektorów. Wybierasz taki, który ma korbus żarnika odpowiadający Twojej żarówce (JB4, H4, H7) - montaż trwa kilkadziesiąt minut. Jakby co to rzuć mi Priv.
  7. JerryT

    Antyradary

    W PL, wg mojej wiedzy, używane są 3 rodzaje fotoradarów: Multanova, Ramer-7, Fotorapid (Zurad). Pierwszy i 3 dzała w paśmie K i jest stosunkowo prosty do wykrycia - TE550 wykrywa je z odległości co najmniej 400m - co zupełnie jest wystarczające. Ramer-7 pracuje w paśmie Ka (występuje w wersji 34GHz i 34,3GHz) i nadaje z bardzo małą mocą i jest świetnie ekranowany (moim osobistym zdaniejm jeden z najperfidniejszych radarów na świecie), robi fotki całkowicie elektronicznie - cyka 3 na sekundę - więc szansa na to, że fotka będzie nieostra lub wykręci się pacjent mówiąc, że to nie on jest zerowa (jak się uśmiechniesz do fotki to nawet plomby będzie w zębach można liczyć). Ten radar jest wykrywany z ok. 200m. Ogromna większość "tanich" wykrywaczy nawet nie zasygnalizuje minięcia tego urządzenia bo jest zbyt mało czuła (technologicznie zrobienie super czułego odbiornika na pasmo 34GHz jest skomplikowane więc i nie jest tanie). Podsumowując: albo wykrywacz z najwyższej półki albo szkoda wydawać kasy.
  8. JerryT

    Antyradary

    Co najmninej kilka. Mój wykrywacz jest bardzo szybki i bardzo czuły. Rekord to wiedziałem o tym, że stoją z ok. 4km - bo mierzyli kogoś wcześniej. Poza tym jak popylasz to nie czekają aż będziesz w ich zasięgu tylko mierzą z odległości czekając aż Cię radar zmierzy - więc czasami się lekko zdziwią, że pacjent zaczął nagle hamować.
  9. JerryT

    Antyradary

    To jest nowa stylistycznie wersja modelu 990i, którego europejskim odpowiednikiem jest właśnie Target Euro 550. Polecam wersję europejską bo ma dodatkowe modyfikacje uwzględniające fakt, że systemy telefonii komórkowej mają inne częstotliwości i nie sprzęga się na harmonicznych. Jakbyś chciał zdobyć TE550 to daj znać na PW.
  10. JerryT

    Antyradary

    No, no! Można sobie nawet z "nieoznakowanymi" pogadać bo też mają CB dość często.
  11. JerryT

    Antyradary

    Idealnym rozwiązaniem jest zarówno CB jaki i wykrywacz radarów. Ja osobiście jeżdżę miesięcznie tysiące kilometrów i uważam, że tylko to lub tylko to nie rozwiąże tematu. Są trasy lub godziny, w których na CB nie można uzyskać informacji o patrolach lub właśnie ustawiony patrol nie jest jeszcze rozreklamowany na CB. Tak samo jak sam wykrywach choćby najlepszy (ja używam jednego z najlepszych na świecie jeśli nie najlepszego - Bel Target Euro 550). Cudów nie uczyni i jeśli przegniesz z rozsądkiem lub nie będziesz miał szczęścia, że przed tobą kogoś mierzą wcześniej - nie ochroni Cię. A co do anteny w CB - nie ma wielkiego problemu - moja ma ok 80cm długości, jest magnetyczna i wytrzymuje prędkości na poziomie 250km/h O wykrywaczach marek "cobra", "uniden", "whistler" możesz spokojnie zapomnieć - to jest najniższa półka, bardzo wolne, mało czułe, dużo fałszywych alarmów - złudne poczucie bezpieczeństwa. O wydumkach typu "specjalnie selekcjonowane wykrywacze", "wykrywacze specjalnie zmodyfikowane" lub "jammery" - także możesz spokojnie zapomnieć.
  12. Wlasnie - mozna wyjac bezpiecznik od pompy i wtedy jest ok poza EBD. Chyba trzeba bedzie kupic regulowane zawory z AP Racing - ale E8 ma 4 obwody wiec trzeba kupic 2. No i trzeba dbac by oba byly jednakowo ustawione - szkoda, ze nie maja podwojnych
  13. A może masz jakiś pomysł jak w VIII wyłączyć ABS tak by reszta działała?
  14. Niestety ale z relacji osoby, która była przy testach i rozmawiała z Kuzajem wynikało, że co innego mówił, a co innego jest w artykule - taka "mała" manipulacja. Stwierdzenie, że Evo jest nerwowe (artykuł) i owszem ale dotyczyło poprzednich wersji. Żadna Impreza nie wybaczy tyle co Evo 8. Fakt, że centralny dyfer w SE można płynnie modyfikować daje więcej możliwości tylko, że trzeba się nazywać Kuzaj by wiedzieć dokładnie jak go ustawić. Po tym artykule przestałem wierzyć takim ludziom jak Kuzaj - nie chcę nic o Nim złego powiedzieć - raczej myślę, że delikatnie "zachęcono" go do tego by w artykule było to a nie co innego - w końcu to ma wiele do stracenia... A co do czasów - tak czy siak - Lubiak pokonał Kuzaja jadąc słabszym autem... Tow wyglądał tak:
  15. JerryT

    Antyradary

    Jest pośpiech i "pośpiech". Czym innym jest dynamiczna i płynna jazda a czym innym jechanie na przysłowiowego "wariata". Jadąc zgodnie z przepisami w Warszawy do Wrocławia potrzbujesz na to 9 godzin (ktos mądry to swego czasu policzył). Niestety, ale ze względu na niektórych kierowców czasami trzeba jechać szybciej - dla własnego bezpieczeństwa. Zrobiłem eksperyment kiedyś - na tracie Toruńskiej (Warszawa) jechałem przepisowe 80km/h - 90% samochodów wyprzedzało mnie to z lewej to z prawej z dużą różnicą prędkości - o wyprzedzeniu przeze mnie pojazdu jadącego wolniej po moim pasie lub zmiany pasa nie mogło być mowy - bez zmuszenia tych z tyłu do gwałtownego hamowania - taka jest PL. Lata będzie trwało zanim zmieni się to - trzeba by było zrewidować znaki drogowe - by ograniczenia były uzasadnione - inaczej nikt nie będzie ich przestrzegał. Trzeba inaczej szkolić kierowców. Wiele pracy. Swego czasu jechałem po autostradzie w Niemczech - gdy były tam roboty drogowe ustawiono ograniczenie do 80km/h - to była maksymalna bezpieczne prędkość tam. U nas w takim samym punkcie będzie 40km/h - kto tego będzie przestrzegał?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...