Nowe Legacy 2.0 - jak jeździć, na co zwrócić uwagę.

[Sebastian32]

Witam, zdążyłem się już przywitać w dziale "witamy" i od razu mam pytanko.

Od tygodnia mam nowe Legacy 2.0 M/T. Jak na razie wrażenia pozytywne - może oprócz spalania (9-10 l w cyklu mieszanym), ale wiem że "ten typ tak ma". Jakie sugestie na pierwszy okres uzytkowania - czy stopniowo docierać, zmieniać olej po 5 kkm i jaka lać benzynkę 95 czy 98. Będę wdzięczny za ciepłe przywitanie i sugestie.

 

Pozdrawiam

Sebastian

 

ps. Szkoda że forum nie jest podzielone wg modelu auta. Byłby wiekszy porządek.

[GRAF]

- nie zawracaj na recznym

- nie przypalaj sprzegla

ps. forum jest doskonale ale trzeba sie wdrozyc :wink:

[ukiman]

Sebastian32, gratulacje :!: Legacy to świetny wóz - wiem, bo miałem :cool:

 

Używanie na początek - jak w każdym Subaru ... jak go ładnie dotrzesz to się odwdzięczy w przyszłości (jak nie Tobie to przyszłym właścicielom :grin: ) ... przez pierwsze 1600 km - delikatnie, nie przekraczaj 3-4 tys. obrotów, ABSOLUTNIE nie trzymaj go na równych obrotach (raczej jeździj dynamicznie pod tym kątem, bo go zamulisz :wink: ), potem do 3000 km ciągnij go już wyżej (obroty), ale jeszcze nie ma max .... po 3000 km dociśnij go (pytanie tylko gdzie :?: :roll: najlepiej na niemieckiej auostradzie, v-max ...) .... po tym wymień olej na nowy - i wio :!: Auto dotarte ...

 

Sprawdzaj olej ... przy wolnym ssaku nie powinien brać dużo i często ... ale to zależy od indywidualnego egzemplarza, więc nie zaszkodzi wyrobić sobie zwyczaju, np. raz na 2-3 tankowania.

 

Lejąc PB98 będziesz łaskawy .... ale nie wiem czy to cokolwiek zmieni :wink:

 

... i jedź na jakieś szkolenie, np. SJS - zobaczysz w bezpiecznych warunkach na ile możesz sobie pozwolić, poznasz reakcje auta, np. co się stanie jak przegniesz z prędkością i gazem w zakręcie (ojojoj....) a przy okazji wyrobisz sobie kilka dobrych nawyków i dowiesz się smutnej prawdy ... jak niewiele trzeba, żeby zabić lub zginąć w aucie :roll: :???: No, ale lepiej to wiedzieć, niż sądzić, że jest się nieśmiertelnym ....

 

Miłej jazdy - i zobaczenia na najbliższym spocie :!: Nikt nie wie kiedy i gdzie

[Yarpen]

Lejąc PB98 będziesz łaskawy .... ale nie wiem czy to cokolwiek zmieni :wink:

 

Pewnie nic nie zmieni :wink: a samopoczucie poprawi tylko właścicielowi :grin:

 

Sebastian32, gratulujacje :!:

[Bzyk]

Gratuluje dobrego wyboru !!!!

Ja swoim zrobiłem już 93 tyś km i nadal jestem pod miłym wrażeniem. :grin:

 

Moje doświadczenia co do 98 sa takie że spalał mi około 1-2 l mniej i szybciej wchodził na obroty.

Zatankuj 98 ze 3 razy a potem zwykłą 95 i zobacz czy wyczuwasz różnicę.

 

Powodzenia i przyjemnej jazdy.

[owoc666]

Auto, jak auto - jeździć normalnie i się nie przejmować.

 

 

9-10 normalne spalanie.

[Harvester]

Moje doświadczenia co do 98 sa takie że spalał mi około 1-2 l mniej i szybciej wchodził na obroty.

Zatankuj 98 ze 3 razy a potem zwykłą 95 i zobacz czy wyczuwasz różnicę.

Apropo tego... Normalnie leję 98, lecz kiedyś się zdażyło że nie mieli i 95 zalałem. Przez jakieś 20~30 km auto nieźle muliło na niskich obrotach.... strasznie ciężko się wkręcał, ale jak już się wkręcił to jechał. Po tych 20 kilometrach było znów ok. Przy następnym tankowaniu (zalałem znów 98) sytuacja powtórzyła się i znów mu przeszło po 20-30 kilometrach.

 

Coś nie tak z moim OBK czy tam komputer czy jeszcze jakieś inne ustrojstwo musi się przystosować do nowego paliwa ???

 

Sebastian32, Gratuluję, Legacy to naprawdę fajne auto ;] Dotrzyj tak jak mówił ukiman, i będzie dobrze.

 

Jedyne co może Cię denerwować to stuki przekładni (o ile występują w MY'08)

 

;]

[Sebastian32]

Witam,

dzięki, dzięki. Na razie jeżdzę na pierwszym "gratisowym" baku. Potem wleje Premium 98, jak do poprzedniego auta. Większa szansa że "98" będzie miała 95 oktan. Odkryłem kolejne pozytywne sprawy - światła, ksenony są rewelacja, uchyty na kubki przód i tył (w poprzednim aucie nie miałem żadnego). Na minus to brak możliwości złożenia tylnej kanapy - stwierdziłem to dopiero po zakupie. Kolejna wpadka do właściwie brak dzwięku z tylnych głośników. Myslałem wręcz, że ich tam nie ma. Dopiero po odnalezieniu opcji fader i ustawieniu tyłu na max'a coś zaczeło brzęczeć. Porażka. Czy jeżeli chciałbym je zmienić, to czy wystarczy podnieść maskownice, czy też trzeba demontować boczek?

Jeżeli chodzi o stuki przekladni to nie stwierdzono. Auto bez przebiegu ale też MY07. Jest cichutko na dziurach. Zobaczymy później. Troche jeździłem Chevroletem Epic'om i porażka. Nowe auto a z przodu wali jakby miało 200kkm. Wymiana przekładni nie pomogła.

Pozdrawiam

Sebastian

[KamilL]

Sebastian32, audio w subaru jest z natury badziewne

http://www.forum.subaru.pl/viewtopic.ph ... ight=audio

tu masz temat o audio :wink:

[PRIMAR]

Sebastian32, gratuluję zakupu. Tez myslałem o Legacy, ale skończyło się na Imprezie, bo wożę głownie siebie i powietrze, a w mieście troszkę krótsze auto jest łatwiejsze do zaparkowania

Docierałem tak jak ukiman opisał i teraz auto pięknie hula.

Zwróć uwagę na ksenony. Po początkowym okresie zachwytu jasnym światłem zauważyłem, że świecą "krócej" (mniejszy zasięg) niż w moich poprzednich autach. Za radą Than_Junior-a pojechałem do ASO i po bezpłatnej regulacji jest lepiej.

Niech służy bezawaryjnie i daje dużo radości - pow. 4000 obrotów lepiej wyłączyć radio - silnik piękniej gra !!

[Harvester]

Auto bez przebiegu ale też MY07

Nie wiem jak w Legacy (z tego co słyszałem to też), ale OBK '07 tłucze się niemiłosiernie.

 

Gdyby Ci zaczęło tłuc to z OBKami radzi sobie serwis Andrzeja Kopra (obecny na forum, możesz napisać) w Warszawie. Nie jestem pewien jak sprawa ma się z Legacy.

[PRIMAR]

Przepraszam - podwójne wysłanie , więc skasowałem.

[Harvester]

pow. 4000 obrotów lepiej wyłączyć radio - silnik piękniej gra !!

Mi poniżej podoba się bardziej. Tyle że ja mam 2.5i to może jakoś inaczej brzmią nieco

[PRIMAR]

pow. 4000 obrotów lepiej wyłączyć radio - silnik piękniej gra !!

Mi poniżej podoba się bardziej. Tyle że ja mam 2.5i to może jakoś inaczej brzmią nieco

Pewnie każdy instrument inaczej gra. Jeżeli będę w Dubaju, to chętnie posłucham.

[Harvester]

Podejrzewam że prędzej mój OBK będzie w Polsce niż Ty w Dubaju

[PRIMAR]

Podejrzewam że prędzej mój OBK będzie w Polsce niż Ty w Dubaju

A co? Przyjeżdżasz na Plejady? :smile:

[Harvester]

Chętnie bym przyjechał, ale nie dam rady. Od Sierpnia mieszkam w Polsce.

[ukiman]

Na minus to brak możliwości złożenia tylnej kanapy - stwierdziłem to dopiero po zakupie.

 

Że co?

Hmm ... masz sedana, tak?

Kurcze, to mnie teraz zaskoczyłeś ... a myślałem że to moja Impreza jest (pod tym względem i nie tylko) harcore'owa :!:

[docurobei]

Auto bez przebiegu ale też MY07

Nie wiem jak w Legacy (z tego co słyszałem to też), ale OBK '07 tłucze się niemiłosiernie.

 

Gdyby Ci zaczęło tłuc to z OBKami radzi sobie serwis Andrzeja Kopra (obecny na forum, możesz napisać) w Warszawie. Nie jestem pewien jak sprawa ma się z Legacy.

 

Ze wszystkim sobie radzą. Zrobili mi w Legacy MY07. Jest cichutko, nic nie stuka, fantastiko.

 

Sebastian32, będzie Ci się fajnie jeździło Legacem. Silnik elastyczy, od 2.5 tys rpm jedzie, jeśli nie ciśniesz w danej chwili to nie trzeba go kręcić. Wygodny nawet na dalekie podróże typu "lot przez 3 państwa w jeden dzień". Ciche zawieszenie i mimo krótkiego skoku dobrze wybiera nierówności na Polskich drogach.

 

Co do ksenonów - to ja miałem fabrycznie ustawione zdecydowanie zbyt nisko (na zwykłej drodze nie widziałem w którą stronę zakręt będzie, mimo słupków z odblaskami), w serwisie to wyregulowali i jest super.

[Sebastian32]

Kurde, troche mnie nastraszyliście z tymi stukami. Czy wynikają one z błędu konstrukcyjnego, wadliwego wykonania częsci czy zbyt szybkiego zużycia się. Po jakim przebiegu mogę spodziewac się (odpukać w niemalowne) problemów? Jakie będą objawy? Być może Koledzy drogę do pracy traktujecie jak OS i stąd te problemy?? A może wszystko będzie ok, i nie należy się denerwowac na zapas. Pojeżdzę troche, dotre maszyne, wymienie olej i dam znać jak jest.

Pozdrawiam

Sebastian

[docurobei]

Kurde, troche mnie nastraszyliście z tymi stukami. Czy wynikają one z błędu konstrukcyjnego, wadliwego wykonania częsci czy zbyt szybkiego zużycia się. Po jakim przebiegu mogę spodziewac się (odpukać w niemalowne) problemów? Jakie będą objawy? Być może Koledzy drogę do pracy traktujecie jak OS i stąd te problemy?? A może wszystko będzie ok, i nie należy się denerwowac na zapas. Pojeżdzę troche, dotre maszyne, wymienie olej i dam znać jak jest.

 

Relax :cool:

Nic się nie bój, nie denerwuj. Stukanie jest tylko na nierównej drodze (kostka? kocie łby) i tylko jak masz skręcone koła. Nic się nie dzieje z samochodem, problem znany od kilku lat. Po prostu teraz jest fix - można (ale nie trzeba) to usunąć i tyle.

 

PS. Nie traktuję samochodu jako rajdówki a drogi jako OS :cool:

[Harvester]

Sebastian32, jak to się mówi tttm. Ten Typ Tak Ma ;]

 

Nie jest to żadna usterka, po prostu się samo z siebie tłucze na nierównym i na skręconych kołach jak wspomniał docurobei.

[Kario]

Legacy ma zawieszenie o krótkim skoku ? Myślałem, ze subaru maja większy skok zawieszenia niż przeciętne samochody.

[docurobei]

Legacy ma zawieszenie o krótkim skoku ? Myślałem, ze subaru maja większy skok zawieszenia niż przeciętne samochody.

 

Mi się wydaje, że krótszy...ale może mi się tylko wydaje

[Harvester]

Mi też się wydaje że krótszy.....