Skocz do zawartości

WĄTEK NA TEMAT WYPADKU FERRARI / M. ZIENTARSKIEGO JUŻ JEST!!


JED

Rekomendowane odpowiedzi

O tej hopie to już kilka lat temu w gazetach czytałem.

Wyrok jak najbardziej sprawiedliwy. Trzeba ponosić konsekwencje swojego postępowania. Masz "odwagę" deptać gaz, miej świadomość konsekwencji.

Myślę, że odsiedzi część wyroku bo wygląda to na sprawę pokazową.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 394
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Myślę że nie będzie siedział - ze względu na stan zdrowia Sąd może albo odłożyć albo w ogóle zrezygnować z wykonania wyroku.

Tak realnie patrząc to jeśli miałby siedzieć to na oddziale szpitalno - rehabilitacyjnym.

Co nie zmienia faktu że wyrok jest zasadny i sprawiedliwy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie znam Maćka ale skoro jest zdolny do pracy dla Trynid.pl czy prowadzić skuter to jest na tyle poczytalny i sprawny, że może odpowiadać... skoro wyrok sądowy zapadł to tylko korzystny wyrok sądu wyższej instancji może jak dla mnie go uchronić przed pudłem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak ostatnio pomyślałem, skoro Zientarski dostał taki wyrok to czemu Jędrzejczyk została uniewinniona?! przecież zabiła swoje brata prowadząc auto i mając wypadek spowodowany również dużą prędkością. Wiem, że jedno zdarzenie drugiemu nie równe ale jednak co chyba jest nie tak skoro wyrobi są tak rozbieżne

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak ostatnio pomyślałem, skoro Zientarski dostał taki wyrok to czemu Jędrzejczyk została uniewinniona?!

Otylia została przecież uznana winną i skazana na 9 miesięcy ograniczenia wolności.

Edytowane przez subleo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hopa była tam "od zawsze" i on o niej doskonale wiedział - mieszkał na Ursynowie przez wiele lat, nie dalej jak 2 km od tego miejsca. Codziennie przez te lata tamtędy jeździł. Pewnie najpierw z rodzicami a później sam.

Trezba też zaznaczyć że jego wypadek nie był pierwszym na tej hopie i przez lata nikt nic z nia nie zrobił, a po tym dzwonie szybciutko naprawiono - okazało się że można.

Ciekaw jestem czy prokuratura zainteresowała się tym dlaczego ZDM przez lata nie zrobił nic z tą hopą pomimo wypadków jakie tam miały miejsce i ofiar tych wypadków. Może czas nareszcie zacząć ścigać urzędasów za niewykonywanie swoich zadań w sposób należyty, zwłaszcza jeśli te ich zaniedbania skutkują ofiarami śiertelnymi.

 

EDIY :Poprawka ZDM zamiast ZTM

 

Dokładnie, sam kiedyś łapałem rybę na tej hopie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekaw tylko jestem, kiedy zobaczymy Pana Zientarskiego za kierownicą. Z tego co słyszałem, dostał zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi na okres 8 lat.

Swoją drogą jest naprawdę w kiepskim stanie zdrowia i IMO skuterem też nie powinien kierować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla niego wystarczającą karą już jest chyba to w jakim jest stanie. To jest wrak człowieka. Stracił rodzinę, zdrowie w sumie żyje pewnie tylko dzieku ojcu. Wyrok jest ok, ale nie powinien iść do więzienia, bo niby w czym to więzienie ma go zresacjolizować? Zniszczy go tylko jeszcze bardziej. Każdy z nas gdyby miał możliwość przejechać się Ferrari to by nim nie jechał 50 km/h. Miał pecha że była ta dziura i tyle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O czym Wy mówicie , zabił człowieka i tyle. To że niby żałuje ma zwolnić go z odbywania kary.? Żałuje nagle po 4 latach bo mu mecenas kazał przestać się w końcu zachowywać jak obrażonemu gówniarzowi? Cała sprawa od początku była śmieszna , dorosły facet który kłamie , zastawia się ojcem , trochę cywilnej odwagi. Niezdolny do odbywania wyroku ? Ale zdolny do jazdy na skuteczne i normalnej pracy? Była chopka w tym miejscu , wiedział o niej każdy. Tym bardziej nie powinien jechać tak szybko. Bo Ferrari ? Jak się dostaje Ferrari do testów to się wynajmu tor a nie jeździ środkiem Warszawy. Cud że ten głupek nie zabił np rodziny z małymi dziećmi. Trzy lata to za mało , wyrok w zawieszeniu dostał by w momencie gdy przyznał by się na samym początku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"...Kto jest bez winy niech pierwszy rzuci kamień..." Oczywiście jestem przeciw rażącemu łamaniu przepisów ale...

Otylija też zagroziła i spowodowała i zabiła. Który z tych wypadków był bardziej "rażący"? IMO Oba. Oba przypadki to VIP'y. Skąd różnica w ocenie? Wyroków się nie dyskutuje.

Ja przepracowawszy 23 lata w drogówce wiem swoje.

Aha! Też nie rzucę pierwszy kamieniem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w mojej ocenie - jak na dowody znajdujące się w aktach sprawy / zdjęcia, opinie biegłych itp/.- to wyrok jest niski - to tak na podstawie własnego doświadczenia w podobnych sprawach. Jest niższy niż żądany przez prokuraturę. Jedyną okolicznością, która przemawiała za jej niskim wymiarem - jest wcześniejsza niekaralność oskarżonego. Z punktu widzenia obrońcy - nie rozumiem przyjętej linii obrony w tym procesie przez obrońcę M.Z. Nie porównywałbym też zupełnei tego wypadku do wypadku Otylii Jędrzejczak - różnią się one diametralnie. Wypowiedx ojca Zientarskiego - która usłyszałem w telewizi po wyroku - jest dla mnie na żenująco niskim poziomie. Cóż czas pokaże - teraz p. sędzia ma trochę pracy z uzasadnieniem, potem zapewne wpłynie zapowiadana przez obrońcę apelacja. Myślę, że - patrząc na Warszawskie realia - koło miesiąca maja, może czerwca - Sąd odwoławczy wyda wyrok i okaze się czy to już koniec, czy będziemy mieli ciąg dalszy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"...Kto jest bez winy niech pierwszy rzuci kamień..." Oczywiście jestem przeciw rażącemu łamaniu przepisów ale...

Otylija też zagroziła i spowodowała i zabiła. Który z tych wypadków był bardziej "rażący"? IMO Oba. Oba przypadki to VIP'y. Skąd różnica w ocenie? Wyroków się nie dyskutuje.

Ja przepracowawszy 23 lata w drogówce wiem swoje.

Jeżeli nie widzisz różnicy pomiędzy błędem kierowcy podczas manewru wyprzedzania (O. J.) a świadomym przekroczeniem prędkości o 200%, która skutkuje utratą kontroli nad autem (M. Z.) to...nie mam pytań. Jeżeli ktoś wymachuje siekierą w gęstym tłumie, to niech się później nie tłumaczy, że nie chciał nikogo zranić/zabić, że to nieumyślnie. Jest to jak najbardziej umyślne działanie ! Tak właśnie było w przypadku wypadku M. Z.

 

Hasło Subaru "Think, Feel, Drive" zostało tutaj złamane potrójnie: M. Z. ani nie pomyślał, że jednak te ograniczenia prędkości nie są ustalone bezcelowo, ani nie znał/czuł dobrze samochodu (ile kilometrów wcześniej nim przejechał?), ani nie potrafił go prowadzić (był może tym autem na torze czy choćby parkingu, aby sprawdzić jak się zachowuje?).

Edytowane przez subleo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zauważ, że "błąd" Or\tylii nie wynikał z braku doświadczenia. Ona świadomie podjęła manewr wyprzedzania w miejscu, gdzie nie sposób było zakończyć go bezpiecznie. Prędkość dopuszczalna na tym odcinku również przekroczyła. No i stało się to, co się stało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz o tyle o ile , Otylia nie była powiedzmy "zawodowym kierowcą" w przeciwieństwie do Zientarskiego. Tym bardziej można ją potraktować bardziej ulgowo , mało tego od początku nie ściemniała w tak bezczelny sposób. Ale masz rację jedno i drugie potraktowano zbyt ulgowo , zakaz dożywotniego prowadzenia wszelkich pojazdów byłby odpowiedni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...