Grzesiek_67 Opublikowano 7 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 7 Grudnia 2007 T.Raven, A co z zaworem PCV,może czas na niego ? Co to za zawór ??? :shock: G. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
T.Raven Opublikowano 7 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 7 Grudnia 2007 wpisz w google: pcv valve forester Dotyczy to też Imprezy. Należy go co jakiś czas wymieniać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzesiek_67 Opublikowano 7 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 7 Grudnia 2007 Ok, dzięki. Wychodzi jednak na, że w moim Forku S-Turbo (EJ205 rok 1998) takiego ustrojstwa nie ma. Pytałem z ciekawości - mi nic nie wali (odpukać w niemalowane) G. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GeOrGe Opublikowano 8 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 8 Grudnia 2007 Z tego co rozumiem to jest to zawór jednokierunkowy który jest montowany w odmie, ale co to ma wspólnego z pukaniem w silniku? :roll: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
T.Raven Opublikowano 9 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2007 W moim aucie był wyrobiony i hałasował (czyt. stukał podczas pracy silnika) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mariusz Zielonk Opublikowano 9 Grudnia 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2007 Czy stukanie było równe z obrotami silnika? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
T.Raven Opublikowano 9 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2007 Tak ,szczególnie na zimnym. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mariusz Zielonk Opublikowano 9 Grudnia 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2007 Gdy sie rozgrzał to zanikał czy cichł delikatnie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
T.Raven Opublikowano 9 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2007 Na ciepłym ciszej,ale bylo. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hogi Opublikowano 9 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2007 wpisz w google: pcv valve foresterDotyczy to też Imprezy. Należy go co jakiś czas wymieniać. napisali, że co 15 tyś. mil Replacing the PCV valve at regular intervals can prevent rough idle, reduce oil consumption, and prevent air filter contamination. Suggested replacement interval is every 15,000 miles. a kosztuje 9 dolarów ciekawe ile u nas? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mariusz Zielonk Opublikowano 9 Grudnia 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2007 Auto mam w nie-ASO jutro tam pojadę i wrzucę im temat każe sprawdzić.Kilku mechaników innych marek( znajomych) po obsłuchaniu wykluczali panewki! W poprzednim warsztacie chcieli rozbierać głowicę.Przeraza mnie niewiedza i związane z nią koszta w renomowanych warsztatach.Mam na myśli zbędne remonty i wydatki na wymianę części dobrych na nowe i szukania po omacku na koszt właściciela.Czasami wydaje mi sie ze, ludzie pracujący tam są nie kompetentni!!!!!!! Tragedia. [ Dodano: Pon Gru 10, 2007 1:00 am ] Nie twierdze ze jest tak w nie-ASO bo nie znam jeszcze tego warsztatu lecz jutro sie okaże. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aflinta Opublikowano 10 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 10 Grudnia 2007 Mariusz Zielonk, a może czasem po prostu łatwiej coś rozebrać i się przekonać czy jest OK niż szukać po omacku? jutro tam pojadę i wrzucę im temat karze sprawdzić Ale o jaką karę chodzi? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
turdziGT Opublikowano 10 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 10 Grudnia 2007 Przeraza mnie niewiedza i związane z nią koszta w renomowanych warsztatach.Mam na myśli zbędne remonty i wydatki na wymianę części dobrych na nowe i szukania po omacku na koszt właściciela.Czasami wydaje mi sie ze, ludzie pracujący tam są nie kompetentni!!!!!!! Tragedia. Masz racje ale z jednym musze sie nie zgodzic.Silnik jest jak zywy organizm i to ze np: padla panewka nie oznacza ze w kazdym silniku bedzie stukac tak samo wiec zazwyczaj dobry mechanik rozbiera silnik a nie ocenia na oko lub ucho jak jakis znachor Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mariusz Zielonk Opublikowano 10 Grudnia 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Grudnia 2007 No i wtedy gdy go rozbiorą to muszą coś wymienić choć będzie dobre bo gdyby nic nie znaleźli to za co miałbyś zapłacić? Czytałem już o remontach silnika z powodu stukającej pompy wody lub napinacza. Dokładnie był opisany przykład gdy po remoncie silnika stuki nie zniknęły. Zle zdiagnozowana usterka brak doswiatczenia. [ Dodano: Pon Gru 10, 2007 9:07 am ] W poprzednim warsztacie chcieli ściągać głowice co warsztat to inna diagnoza a usterka ta sama. W tym twierdza ze to panewka.Jest opcja zaworu skrzyni korbowej opisana wyżej różnica naprawy ogromna.Wymiana zaworku ok.200zl.Remont silnika 6000 do 15000. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aflinta Opublikowano 10 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 10 Grudnia 2007 Mariusz Zielonk, ale spodziewasz się, że warsztat na podstawie samego dźwięku wyda Ci diagnozę co w środku silnika nie gra? Już nawet nie wspominam o warsztatach nie zajmujących się Subaru i nie mających doświadczenia co te auta najczęściej boli. Zresztą z tego co wiem, co warsztaty kasują też za godzinę pracy mechanika, nie muszą nic wymieniać, mogą normalnie szukać - to po prostu kosztuje. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mariusz Zielonk Opublikowano 10 Grudnia 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Grudnia 2007 Po wstępnych rozmowach z nie-ASO dostałem zapewnienie ze gdy sie pomylą składają go na własny koszt.Chyba wreszcie ktoś kompetentny.Zaczynam lubić ten warsztat. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
turdziGT Opublikowano 10 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 10 Grudnia 2007 z nie-ASO dostałem zapewnienie ze gdy sie pomylą składają go na własny koszt.Chyba wreszcie ktoś kompetentny.Zaczynam lubić ten warsztat no nie powiem choc na dobra sprawe to tak powinno byc w kazdym serwisie bo nie widze powodu czemu mam placic za pomylke mechanika :roll: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Azrael Opublikowano 10 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 10 Grudnia 2007 Mariusz Zielonk, wykaż odrobinę cierpliwości i daj dzialać fachowcom. Diagnozy takich usterek stawiane bez oględzin, na podstawie relacji internetowych są raczej ograniczone w swojej pewności. Tak jak ktoś napisał często jedynie rozbiórka silniika pozwala stwierdzić na czym polega problem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mariusz Zielonk Opublikowano 10 Grudnia 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Grudnia 2007 Problem jest poważny potrzebuje nowy silnik tzn.inny. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
turdziGT Opublikowano 10 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 10 Grudnia 2007 Problem jest poważny potrzebuje nowy silnik tzn.inny. a znasz juz jakies konkrety co sie stalo ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
T.Raven Opublikowano 10 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 10 Grudnia 2007 W ASO w Mikołowie za zawór zapłaciłem 44,00 PLN-ów (do 2.0 N/A) Silnik do wymiany ? Blok uszkodzony ? Bo w każdym innym przypadku wszystko można zrobić.Pisz na PW coś wymyślimy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcin@klubsubaru.pl Opublikowano 10 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 10 Grudnia 2007 Wszystko można zrobić, tylko że remont w tym wypadku raczej byłby droższy niż kupno używanego sprawnego silnika. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
T.Raven Opublikowano 10 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 10 Grudnia 2007 Poczekajmy co "powie" czasami warto zapłacić więcej za pewność,problemem jest tylko ile jest to więcej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aflinta Opublikowano 10 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 10 Grudnia 2007 T.Raven, jest pewna szansa, że marcin@ wie nieco więcej niż sam zainteresowany Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
T.Raven Opublikowano 10 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 10 Grudnia 2007 Wiem,ale to zainteresowany podejmuje ostateczną decyzję. Nie mam zamiaru się wymądrzać lub kogoś obrażać. Wszystko sprowadza sie do tego że w naprawionym silniku wiesz co masz a w używce nigdy nie wiesz co dostaniesz.Kiedyś to przerabiałem i dostałem nauczkę.Nawet nie mogłem mieć pretensji do sprzedającego bo to była ewidentna wada materiału o której on nie mógł wiedzieć. Dlatego będę się upierał że warto robić, chyba że koszty zabijają. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.