piotr1 Opublikowano 11 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 11 Listopada 2007 Witam formumowiczów :smile: Długo się przyglądałem, niedawno zarejestrowałem (i przywitałem!) i teraz przyszła pora na prośbę o pierwszą pomoc techniczną. W moim poczciwym turboantyku coś zaczęło szwankować (tak - sam jestem bardzo zdziwiony! :wink: ). Ok. miesiąc temu na 3-ce pojawił się lekki chrobot z okolic skrzyni biegów. Raz częściej, raz rzadziej. Nic co powodowałoby zawał serca. Po jakimś tygodniu trochę ustało. Od dwóch dni wróciło. Mało tego - robi się gorzej. Już na każdym biegu pojawia się takie popiskiwanie (coś jak blacha o blachę), albo trochę jakby coś się lekko mieliło w skrzyni, czasem lekko przycichnie. Przeważnie jak zdejmę nogę z gazu to cichnie. Na samym luzie chrobotanie podobne jak w trakcie jazdy. Czy ktoś miał coś podobnego? Nie chcę się żegnać z poczciwym turbodziadkiem, ale jak skrzynia padnie ... Może to jakieś łożysko, co przeważnie pada? Stan mojej subaryny (może pomoże ustalić co jest w tej nieszczęsnej skrzyni): 92r, Przebieg >200k, osobiście (ostatnie 30k) nie katowałem go niemiłosiernie. Ma wyraźne luzy na półosiach przy skrzyni, ale miał je od chwili kiedy go kupiłem. Olej w skrzyni też sprawdzałem - w normie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hogi Opublikowano 11 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 11 Listopada 2007 Sprzęgło sprawuje sie bez zarzutu? Nie ślizga się, nie szarpie itd. Na pewno ten chrobot ze skrzyni słychać? Przy wrzucaniu biegów też jest chrobot? Jak Ci biegi wchodzą? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szczur75 Opublikowano 11 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 11 Listopada 2007 Na luzie (postój,wolne obroty) jak naciśniesz sprzęgło to cichnie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piotr1 Opublikowano 11 Listopada 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Listopada 2007 Sprzęgło działa ok - nie ślizga się, nie szarpie. Biegi też wchodzą normalnie. Na postoju też wszystko gra. Dopiero jak ruszam/jadę to coś się dzieje. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
leon Opublikowano 11 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 11 Listopada 2007 Na luzie (postój,wolne obroty) jak naciśniesz sprzęgło to cichnie? A jeżeli tak, to co? Tzn. ile? i dlaczego tak drogo? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szczur75 Opublikowano 12 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 12 Listopada 2007 Na luzie (postój,wolne obroty) jak naciśniesz sprzęgło to cichnie? A jeżeli tak, to co? Tzn. ile? i dlaczego tak drogo? Łożyska w skrzyni. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piotr1 Opublikowano 13 Listopada 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2007 Na luzie (postój,wolne obroty) jak naciśniesz sprzęgło to cichnie? A jeżeli tak, to co? Tzn. ile? i dlaczego tak drogo? Łożyska w skrzyni. Dzięki za jakieś podpowiedzi. Mam więcej danych. Zlałem olej ze skrzyni - oj brzydki. Czarny, pełno opiłków na korku (tak na małą łyżeczkę od herbaty). Wlałem nowy, żeby nie przyspieszać agonii. I jest tak - ruszam, przyspieszam (nawet delikatnie) to coś się mieli, często popiskuje. Jak już jadę stałą prędkością to da się wytrzymać. Chyba muszę przenieść wątek do KUPIĘ i poszukać nowej (w sensie innej :wink: ) skrzyni. Do turbodziadka nadaje się tylko z innego turbodziadka? I ile może kosztować :?: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szczur75 Opublikowano 13 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2007 piotr1, chyba łatwiej naprawić niż kupić drugą w bdb stanie. Ja kupiłem drugą niby ok, ale przed założeniem kazałem rozebrać. Za jej naprawę i wymianę zapłaciłem 1500 pln, ale ja TAM mam niskie ceny chyba Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Loucyphre Opublikowano 13 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2007 ale ja TAM mam niskie ceny chyba Tam, nie mogę napisać gdzie, to w ogóle ceny są przystępne, a obsługa genialna. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piotr1 Opublikowano 13 Listopada 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2007 piotr1, chyba łatwiej naprawić niż kupić drugą w bdb stanie. Ja kupiłem drugą niby ok, ale przed założeniem kazałem rozebrać. Za jej naprawę i wymianę zapłaciłem 1500 pln, ale ja TAM mam niskie ceny chyba szczur75, nie jestem wybredny. Mi wystarczy stan dobry. I rozumiem, że dałeś 1.5k za naprawę/wymianę PLUS cena skrzyni? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szczur75 Opublikowano 14 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 14 Listopada 2007 szczur75, nie jestem wybredny. Mi wystarczy stan dobry. I rozumiem, że dałeś 1.5k za naprawę/wymianę PLUS cena skrzyni? Tak jak piszesz. Na zdemontowanej skrzyni nie sprawdzisz (chyba) wiskozy bez rozbiórki. Dzisiaj zadzwonię do kumpla, może ma jeszcze skrzynkę :razz: , ale nie wiem w jakim stanie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szczur75 Opublikowano 14 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 14 Listopada 2007 piotr1, :arrow: priv Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rydzada Opublikowano 14 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 14 Listopada 2007 Witam formumowiczów :smile:Ok. miesiąc temu na 3-ce pojawił się lekki chrobot z okolic skrzyni biegów. Raz częściej, raz rzadziej. Nic co powodowałoby zawał serca. Po jakimś tygodniu trochę ustało. Od dwóch dni wróciło. Mało tego - robi się gorzej. Już na każdym biegu pojawia się takie popiskiwanie (coś jak blacha o blachę), albo trochę jakby coś się lekko mieliło w skrzyni, czasem lekko przycichnie. Przeważnie jak zdejmę nogę z gazu to cichnie. Na samym luzie chrobotanie podobne jak w trakcie jazdy. Czy ktoś miał coś podobnego? Nie chcę się żegnać z poczciwym turbodziadkiem, ale jak skrzynia padnie ... Może to jakieś łożysko, co przeważnie pada? Stan mojej subaryny (może pomoże ustalić co jest w tej nieszczęsnej skrzyni): 92r, Przebieg >200k, osobiście (ostatnie 30k) nie katowałem go niemiłosiernie. Ma wyraźne luzy na półosiach przy skrzyni, ale miał je od chwili kiedy go kupiłem. Olej w skrzyni też sprawdzałem - w normie. Ja mam, przynajmniej według Twojego opisu, dokładnie te same objawy. I wydaje mi się, że nie chodzi o skrzynię. Coś czuję, że może katalizator się skruszył lub pękł w środku i jego wkład ociera o puszkę. Może też poduszka od skrzyni się zwiesiła, osłona o coś ociera i chrobocze metalicznie. Jutro jadę do serwisu na wymianę oleju, popatrzę na podwozie, podpytam speców, co to może być i dam znać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piotr1 Opublikowano 14 Listopada 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Listopada 2007 szczur75, Dzięki za kontakt. Przyszedł chyba pierwszy raz czas na decyzje: remontować staruszka, kasę ładować, czy myśleć o zmianie. rydzada, u Ciebie to jest duża szansa, że to tylko jakaś drobnostka (czego Ci szczerze życzę!). Ale u mnie to raczej skrzynia - te opiłki w oleju... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
turdziGT Opublikowano 14 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 14 Listopada 2007 mnie to raczej skrzynia albo viskoza sie zmielila Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
siekla Opublikowano 14 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 14 Listopada 2007 Piotr1 - powiem Ci ze mam podobne zjawiskok od jakiegos czasu u siebie w Forysiu. Po puszczeniu gazu i jezdzie na biegu - cos rzezi w okolicach skrzyni. - na luzie i przy wcisnietym sprzegle objaw ustepuje. Wstepna diagnoza Zbyszka z B. byla ze to lozysko - jeszcze nie sprawdzilem, ale podziele sie co to bylo . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
E12 Opublikowano 14 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 14 Listopada 2007 Piotr1 mam taką skrzynie cena=jakość ja coś to z montażem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piotr1 Opublikowano 15 Listopada 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2007 Piotr1 mam taką skrzynie cena=jakość ja coś to z montażem A można na Priv więcej szczegółów? Tyle że bez montażu - lubię podłubać przy aucie :smile: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mariusz Brzeg Opublikowano 2 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 2 Maja 2008 crai 1 i co było przyczyną tego rzężenia u ciebie .Bo w moim to coś pojawiło się po wymianie sprzęgła i tylko gdy hamuje silnikiem na 3-4 biegu w okolicach 3-2.200 obr.,czy? przez to nowe sprzęgło skrzynia jest jakoś mocniej obciążona ,bo się nie ślizga .A może olej który poprzednio wlałem 75W-90 zaszkodził jej ,teraz zalałem ten właściwy Shell SL 80W-90. A dodam jeszcze ,że tego rzężenia nie ma gdy foryś jest jeszcze nierozgrzany, Może ktoś podpowie co się psuć zaczeło a może coś przy wymianie sprzęgła i montażu skrzyni żle zrobiłem :sad: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lanek Opublikowano 3 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 3 Maja 2008 piotr1, identyczne objawy miałem kiedyś w Vectrze, skończyło się na wymianie skrzyni. W moim przypadku nie było sensu remontować bo praktycznie cały środek był do wymiany, więc kupiłem używke. crai 1 i co było przyczyną tego rzężenia u ciebie .Bo w moim to coś pojawiło się po wymianie sprzęgła i tylko gdy hamuje silnikiem na 3-4 biegu w okolicach 3-2.200 obr.,czy? przez to nowe sprzęgło skrzynia jest jakoś mocniej obciążona ,bo się nie ślizga .A może olej który poprzednio wlałem 75W-90 zaszkodził jej ,teraz zalałem ten właściwy Shell SL 80W-90. A dodam jeszcze ,że tego rzężenia nie ma gdy foryś jest jeszcze nierozgrzany, Może ktoś podpowie co się psuć zaczeło a może coś przy wymianie sprzęgła i montażu skrzyni żle zrobiłem Mam podobne objawy tylko u mnie hałas dobiega ewidentnie z tylnej części auta, tak jakby z dyfra. Jest to takie delikatne chrobotanie i słychać je przy dodawaniu gazu i przy hamowaniu silnikiem. Kiedy jade ze stałą prędkością nie słyszę tego. Zauważyłem, że w prawym łuku hałas cichnie a przy lewym jest głośniejszy. Po przekroczeniu 140km/h pojawia się takie dziwne huczenie, takie jak występuje jak się jedzie po kiepskim asfalcie albo po liniach na drodze(mam nadzieje że wiecie o co mi chodzi). Może to łożysko koła? Ale wydaje mi się że łożysko byłoby słychać też przy wciśniętym sprzęgle...Byłem u mechanika i nie bardzo miał pomysł na to, ale stwierdził że na 100% to nie dyfer. Mam podjechać kiedyś jak będe miał więcej czasu żeby poszukać przyczyny. Macie jakieś sugestie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
erfor Opublikowano 15 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2008 Witam. Jestem nowy i doświadczenie mam niewielkie jeśli chodzi o Subaru. Mam problem ze skrzynią biegów w moim Foresterze wolnossącym z 2001r. Problem polega na tym, że dochodzi ze skrzyni hałas - rytmiczne stukanie, tykanie i dzieje się to szczególnie gdy sprzęgło nie jest wciśnięte. Gdy zaś wcisnę sprzęgło stukanie ucicha. Ostatnio zauważyłem, że po włączeniu reduktora ten hałas w 80 % ucicha. Z poszukiwań po tematach wydaje mi się i podejrzewam, że to chyba łożysko podporowe wałka sprzęgłowego, które znajduje się w kole zamachowym, ale do końca nie jestem przekonany , może jakieś łożysko w skrzyni. Oleju jest tyle ile powinno być, sprzęgło nie ślizga. Prosiłbym o pomoc bo niedługo wybieram się do mechanika i chciałbym nie spierać się z nim czy to łożysko podporowe czy oporowe czy jakieś jedno z wielu łożysk skrzyni. Dziękuje z góry za wszelką pomoc. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dehnel Opublikowano 15 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2008 erfor, mi podobnie brzęczało i przyczyną okazało się łożysko oporowe sprzęgła... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Olleo Opublikowano 15 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2008 Lozysko oporowe to raczej "hehła", niz stuka. Przynajmniej u mnie tak bylo - i niekoniecznie sie zmienial dzwiek po wcisnieciu sprzegla. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
erfor Opublikowano 16 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 16 Listopada 2008 Cześć DNL i Olleo i wszyscy. Dzięki za podpowiedź i mam nadzieję, że to jednak łożysko oporowe, byle nie jakieś w skrzyni. Zakupiłem części exedy i jak uzbieram kasę to się wybiorę do mechanika i zdam relację jednak nie będzie to szybko. :smile: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
samochodzik Opublikowano 16 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 16 Listopada 2008 proponuję wyciągnięcie skrzyni bo z takiego gdybania, to możemy zrobić tylko sondę i zobaczyć jak się głosy % rozłożą Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się