Kapic Opublikowano 12 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 12 Stycznia 2010 Nie tegesy z dzis: w drodze po czesci do legaca cztery razy zakopalem auto w sniegu, prawie godzina walki zeby wyjechalo i bez pomocy miejscowych by sie nie udalo(nawet wlasciciel posesji zakopal sie tam legacem :roll:, jakis dziwny snieg bo z nie takich sytuacju juz sam wyjezdzalem, przykladowo z rowu :roll: ), pozniej klopoty z autem, nie wiem dlaczego odlaczylo ABS, wyswietlil ze cos jest nie tak z hamulacami :???: pare razy hamowalem, wydawalo sie ze wszystko bylo ok, tylko ABS nie dzialal.. Teges: wszystkie czerwone i zolte kontrloki zgasly w drodze powrotnej(VW to jednak dobre auta, same sie naprawiaja ) no i mamy czesci do legaca :grin: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Harvester Opublikowano 12 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 12 Stycznia 2010 pozniej klopoty z autem, nie wiem dlaczego odlaczylo ABS, wyswietlil ze cos jest nie tak z hamulacami :???: pare razy hamowalem, wydawalo sie ze wszystko bylo ok, tylko ABS nie dzialal.. czujnik w kole daje dupy. zdarza się w vw. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dehnel Opublikowano 12 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 12 Stycznia 2010 zdarza się w vw. Przez ten cholerny śnieg, w dwóch forkach sie ostatnio zdarzyło. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
leon Opublikowano 12 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 12 Stycznia 2010 W Kąąbi też, i to jest teges, bo bez absu lepiej się na śniegu hamuje. Nieteges, że dzisiaj ten ficzer nie zadziałał. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kapic Opublikowano 12 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 12 Stycznia 2010 bez absu lepiej się na śniegu hamuje. Tez mam takie wrazenie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dobramagilla Opublikowano 12 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 12 Stycznia 2010 Teges : nowe auto służbowe Nieteges : Chevrolet Cruze Teges : biały Nieteges : diesel Teges : jezdzi Nieteges : nie jak Subaru Teges : ale jezdzi nie za moje Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pitgol Opublikowano 12 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 12 Stycznia 2010 nieteges - sprzedałem forka teges - żonie, więc zostaje w rodzinie dodatkowy teges - czas zacząć poszukiwania imprezy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przemeq Opublikowano 13 Stycznia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Stycznia 2010 kapic1, mam podobnego nietegeso-tegesa: zdechł mi legac na pojeżdżawce w głębokim śniegu. Nie odpalił już, choć było bardzo blisko. Myślałem, że był zalany, odczekałem, kręciłem, aż padła pompa paliwa . To pierwszy nieteges. Wymieniłem pompę, wracam na parking, tam zaspy, wjechałem impetem na miejsce parkingowe, wyłączyłem legaca, chcę odpalić na nowo, żeby lepiej go ustawić (długaśny jest i przez zaspę za mało wjechał i trochę wystawał) i powtarza się ta sama sytuacja . Ale potem wpadłem na pomysł, że jemu, zamiast paliwa, może brakować świeżego powietrza - złapałem za łopatę, odkopałem spod silnika i zapalił jak złoto. Teges jest taki, że na przyszłość już będę wiedział co robić i może nie wykończę następnej pompy . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
STIFF Opublikowano 13 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 13 Stycznia 2010 Parkując w zaspie poprawiłem cofając - efekt - urwana płyta pod silnikiem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość IRAZU Opublikowano 13 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 13 Stycznia 2010 Teges jest taki, że na przyszłość już będę wiedział co robić i może nie wykończę następnej pompy . Wozisz łopatę ? Zawsze ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
STIFF Opublikowano 13 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 13 Stycznia 2010 Ja wożę i od poniedziałku już 2 razy mi pomogla Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przemeq Opublikowano 13 Stycznia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Stycznia 2010 Wozisz łopatę ? Zawsze ? Nie. Na pojeżdżawkach w śniegu zawsze jest dyżurna łopata, a i na parkingu mają takie narzędzie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
filester Opublikowano 13 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 13 Stycznia 2010 Teges jest taki, że na przyszłość już będę wiedział co robić i może nie wykończę następnej pompy . Wozisz łopatę ? Zawsze ? Ściągnął sobie Java app na telefon :razz: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Harvester Opublikowano 13 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 13 Stycznia 2010 Ale potem wpadłem na pomysł, że jemu, zamiast paliwa, może brakować świeżego powietrza - złapałem za łopatę, odkopałem spod silnika i zapalił jak złoto. To fakt, upalane Subaraki lubią szybko i skutecznie zalepić całą dziurę w zderzaku śniegiem. Nie odśnieżane lubi przymarznąć :roll: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przemeq Opublikowano 14 Stycznia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Stycznia 2010 To fakt, upalane Subaraki lubią szybko i skutecznie zalepić całą dziurę w zderzaku śniegiem. Nie odśnieżane lubi przymarznąć :roll: No właśnie tak się zastanawiałem, czy to tylko takie moje tłumaczenie samemu sobie, że taka jest przyczyna, czy faktycznie tak może się stać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mark L.A. Opublikowano 18 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 18 Stycznia 2010 FERIE ZIMOWE SIĘ ZACZĘŁY :!: No i co z tego jak do szkoły się nie chodzi ani na nauki, ani do pracy . :neutral: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mikad Opublikowano 18 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 18 Stycznia 2010 FERIE ZIMOWE SIĘ ZACZĘŁY U nas jeszcze 2 tygodnie :neutral: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bartekfi Opublikowano 18 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 18 Stycznia 2010 teges jest taki, że pięknie sypie śnieg, wszędzie biało, służby drogowe do zimy nie zwyczajne, soli nie sypią, bo nie mają nieteges jest taki, że Forek jest 1300km stąd masakra.. aż żal d.... ściska :cool: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przemeq Opublikowano 20 Stycznia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Stycznia 2010 Legac szwankuje, ale wyglądało na to, że odżył po wymianie pompy Nieteges: była to jednak przejściowa poprawa stanu Teges: tknięty przeczuciem nie pojechałem na Cynę i dobrze zrobiłem bo Nieteges: następnego dnia legac stanął mi na środku drogi i już nie odpalił. Skończyło się na lawecie i podróży do zaufanego mechanika. A mogło się skończyć lawetą np. spod Grójca i całą straconą sobotą, z dodatkowym wkurzeniem, że nie polatałem na słomce Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
beben Opublikowano 20 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 20 Stycznia 2010 miesiąc temu popsułem sobie kolano, po wielu wizytach usg rezonansach i sprzecznych diagnozach wyszło chyba ostatecznie ze musze mnieć zabieg rekonstrukcji więzadeł krzyżowych. [moderator czuwa] :!: Kolejne koszty (brak refundacji a zabieg boli ok 8-10 tys pln) znów dluższa rehabilitacji i wogóle dupa blada. Chyba mam już dosyć sportu :neutral: , cos ostatnio zbyt mocno się psuje Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
T8LEK Opublikowano 20 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 20 Stycznia 2010 miesiąc temu popsułem sobie kolano, po wielu wizytach usg rezonansach i sprzecznych diagnozach wyszło chyba ostatecznie ze musze mnieć zabieg rekonstrukcji więzadeł krzyżowych. [moderator czuwa] :!: Kolejne koszty (brak refundacji a zabieg boli ok 8-10 tys pln) znów dluższa rehabilitacji i wogóle dupa blada.Chyba mam już dosyć sportu :neutral: , cos ostatnio zbyt mocno się psuje To lipa :sad: Sport to mord :???: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MarioF Opublikowano 20 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 20 Stycznia 2010 Kolejne koszty (brak refundacji a zabieg boli ok 8-10 tys pln) beben chyba dobra cene masz za ten zabieg, w przypadku mojego brata to byly koszty rzedu 15-16k o ile dobrze pamietam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
beben Opublikowano 20 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 20 Stycznia 2010 z rozpędu napisałem to w tegose nietegesie ale za cholere nie moge wymyslic tegesa tej sytuacji chyba ze podciągne to co Mario napisał :wink: cena jest z Kliniki Grunwaldzkiej z Poznania gdzie identyczny zabieg robił mój kumpel i sobie to bardzio chwali, w warszawskim COMSie czyli Centralnym Osrodku medycyny sportowej chcą 15-20 tys :shock: Kilka lat temu była na to refundacja teraz już mam się pocalowac w dupę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
STIFF Opublikowano 20 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 20 Stycznia 2010 beben, sprawdź w Karolinie - róg Niedzielskiego i Broniewskiego. W CMOSie kroili ojcu kolano, bratu kolano a bratu ciotecznemu oba kolana i wszyscy chodzą, sa sprawni i mogą znów jeździc na nartach. Ale cena u profesora (nie podaje nazwiska) jest zaporowa to fakt. W Karolinie jest sporo taniej a robi to były asystent profesora z CMOSu - zdolny gość i dobrze robi. Robił kolano mojemu byłemu szefowi i koleżance - oboje śmigają na deskach po jednym sezonie. [ Dodano: Sro Sty 20, 2010 1:12 pm ] EDIT - zmienili już siedzibę http://www.carolina.pl/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jpol Opublikowano 20 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 20 Stycznia 2010 Kilka lat temu była na to refundacja teraz już mam się pocalowac w dupę Kumpel mówi, że jego znajomy z bractwa rycerskiego miał coś grzebane przy więzadłach, w okolicach listopada/grudnia 2009. Refundowane. Na początku 2009 także ktoś z bractwa miał zerwane (więc chyba rekonstrukcję) więzadła, operacja refundowana. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się