Koncert życzeń...czyli kto by mi sie dał......

[Rebel]

Wygląda to na próbę rebelii :grin: . Od zawsze wiadomo, że ten kto siedzi na "lewym" ten rządzi !

[WiS]

co mi jeszcze WiS i vibovit zaproponuje w zamian

 

Za estiaja dać mogę wiele,

obiad w sobotę, piwo w niedzielę...

Gdyby Subarak u mnie parkował,

bym ci go zacnie bardzo przechował -

bym nie upalał, aby nie zniszczyć...

abyś okazji nie miał, by pyszczyć.

Dać mogę jeszcze i gwiazdkę z nieba!

Ale nie będę się z Tobą ....

[Leszek]

Za estiaja dać mogę wiele,

obiad w sobotę, piwo w niedzielę...

Gdyby Subarak u mnie parkował,

bym ci go zacnie bardzo przechował -

bym nie upalał, aby nie zniszczyć...

abyś okazji nie miał, by pyszczyć.

Dać mogę jeszcze i gwiazdkę z nieba!

Ale nie będę się z Tobą ....

 

ha ha niesamowicie dobre

 

tylko niestety muszę cofnąć moją propozycję gdyż mili panowie z serwisu powiedzieli mi że nie ma żadnego problemu nawet że mam późny wylot to mogę się zgadać z panem szefem i on mi otworzy. Przepraszam :razz:

Prośba do mieszkańców Poznania wypatrujcie czy przypadkiem czarne SPRT nie za często śmiga po Poznaniu :roll:

[dembol]

łeee, luzik, normalna reakcja jak ktoś pyta o możliwośc poprowadzenia mojego Subaraka

Hehehehe jestem chyba jednym z niewielu którzy tego doświadczyli

[graża]

.....to ja ide na rolki...

[chojny]

.....to ja ide na rolki...

 

 

dembol co aktualnie porabiasz? moze mały spot Poznański ? :cool:

[guma]

graża, łobuzie, a gdzieś Ty sie paskudo podziewała, żem Cie dawno na forumowych łamach nie czytał :?:

Ledwoś się pojawiła, a juz chłopaki wierszem piszą :wink:

 

Intakwrx, czuje podstęp w tym wszystkim, cos sie święci :!:

[dembol]

.....to ja ide na rolki...

 

 

dembol co aktualnie porabiasz? moze mały spot Poznański ? :cool:

No jak nie jak tak, ja jestem za :cool:

[pumex1]

Jak byś zobaczył tą piane z pyska jaka Ci spływała,przerazone oczy i trzęsące sie ręce tez byś sie rozmyślil...

 

łeee, luzik, normalna reakcja jak ktoś pyta o możliwośc poprowadzenia mojego Subaraka

 

eee... no a mnie to sam na lewy zaprosiles i sie nie sliniles :shock:

[Azrael]

pumex1, może na coś liczył :shock:

[pumex1]

Azrael, :shock: :shock: :shock: mam sie zaczac bac? chojny - musimy powaznie porozmawiac

[WiS]

to ja ide na rolki...

Jak było...? Znaczy - ilu wyrolowanych...?

[chojny]

 

eee... no a mnie to sam na lewy zaprosiles i sie nie sliniles :shock:

 

no coz, myslalem ze na kanape Cie zaciagne ale nic z tego nie wyszlo :cool:

 

 

chojny - musimy powaznie porozmawiac

 

po ostatniej rozmowie poszerzylem choryzony

 

może na coś liczył

 

 

liczylem TDIki co to killowal

[pumex1]

 

eee... no a mnie to sam na lewy zaprosiles i sie nie sliniles :shock:

 

no coz, myslalem ze na kanape Cie zaciagne ale nic z tego nie wyszlo :cool:

 

chojnyyyyyyyyyyyyyyyyyy.... :shock: :shock: :shock:

[chojny]

 

eee... no a mnie to sam na lewy zaprosiles i sie nie sliniles :shock:

 

no coz, myslalem ze na kanape Cie zaciagne ale nic z tego nie wyszlo :cool:

 

chojnyyyyyyyyyyyyyyyyyy.... :shock: :shock: :shock:

 

 

sorka, zapomnialem, byla kanapa i to czerwona

[WiS]

No i Graża zamilkła... Ponoć widziano Intaka, jak wynosił z domu zrolowany dywan... :roll:

[herrkam]

Graża za trzy tygodnie rajdowka jest z KOCAR do świebodzina do przyprowadzenia szukam kierowcy

[Paweł C]

Jakieś bliższe wymogi co do przejadżki i Subaraka?

Niebieskooki, wysoki, krótko ostrzyżony blondyn; reszta nie ma znaczenia; az, odpadasz...

[MARKO RALLY]

No i Graża zamilkła... Ponoć widziano Intaka, jak wynosił z domu zrolowany dywan... :roll:

[Tomasz_555]

Kobiety to jednak mają siłę. Dziewczyna tylko słówko szepnęła i wydechy aż zaryczały z wrażenia

 

Są też plusy upalania BAAARDZO wolnossącego Puga - przynajmniej nikt mi się za kółko nie pcha, a nawet jak się dopcha to mogę spać spokojnie

[Leszek]

tylko niestety muszę cofnąć moją propozycję gdyż mili panowie z serwisu powiedzieli mi że nie ma żadnego problemu nawet że mam późny wylot to mogę się zgadać z panem szefem i on mi otworzy. Przepraszam :razz:

 

Pisałem to tydzień temu i pewien Pan (jak zwykle nie wziełem nazwiska) kazał mi zadzwonić dzisiaj i oczywiście dzwonie żeby potwierdzić a tam nikt nic nie wie i się jeszcze ze mnie śmieją że kto mi mógł coś takiego zaproponować, jesssu jak ja uwielbiam takie sytuacje i kompetencję niektórych ludzi, [moderator czuwa]

[Witek]

Leszek, ostatnio było głośno o poznańskim salonie i sytuacjach tego typu... :roll:

[Leszek]

Leszek, ostatnio było głośno o poznańskim salonie i sytuacjach tego typu... :roll:

 

wiem znam ten temat tylko nie spodziewałem się że w serwisie się też takie rzeczy dzieją i dotkną też mnie. Ale mnie gościu zgrzał, przecież sam bym sobie takiego rozwiązania nie wymyślił, to była ich propozycja, a ten mi sie tu jeszcze bezczelnie nabija

[Witek]

Leszek, dlatego jest to sprawa do ostatecznego rozwiązania. Skontaktuj się z szefem, tak nie można tego zostawić.

[Leszek]

mam zadzwonić za godzinę jeszcze raz jak szef będzie. Kurczę a dziwne mi się właśnie wydawało, że pracownik mówi za szefa, że dla szefa nie będzie problemu, podjedzie, otworzy po godzinach otwarcia serwisu. Myślałem sobie ale ten szef musi być ok.