shodan Opublikowano 31 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2007 Wcale się nie dziwię, że nie uważasz tego zdjęcia za dobre - w końcu po posiadaczu evo trudno oczekiwać, by rozumiał sztukę, przez duże "S" (jak "subaru") . Kudłaty, sztuka przez duże S to nie zdjęcia robione po pijaku w sylwestra Na S (jak subaru) jest też parę innych słów Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
leon Opublikowano 31 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2007 [OT] Między zdjęciami dobrymi a "artystycznymi" jest taka sama różnica jak między aktorami przystojnymi a charakterystycznymi. [/OT] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przemeq Opublikowano 31 Lipca 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2007 Koniec OT! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gal Opublikowano 31 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2007 Znalazłeś świetną analogię Dzięki. A ja Ci jeszcze udowodnię' date=' jak jest dobra, rozwijając tą analogię o kolejną, i to podwójną, analogię samochodową :!: Otóz jak chcesz zrobić dobre dynamiczne zdjęcie wozu na luźnej nawierzchni, na którym to zdjęciu bardzo dobrze będą widoczne takie detale, jak ruch koła, czy piasek wypadający spod kół, ustawiasz [b']manualnie[/b] krótką migawkę. W przeciwnym razie - na "auto" - wyjdzie Ci jakieś rozmycie. Przemula! Wrzuć program "Sport" ("Auto", oczywiście). I to jest właśnie tak, jak z DCCD: chcesz osiągnąć konkretny efekt na luźnej nawierzchni, ustawiasz "lock", bo inaczej to wóz zadecyduje np. że lepiej pojechać na okrągło, gdy Ty chciałeś pójść bokiem i rzucić piachem spod kół, aby fotograf robiący zdjęcie (z ustawieniem manualnym krótkiej migawki ) miał co fotografować :cool:. No to trzeba było tak od razu mówić, że Ci chodzi o "rzucanie piachem". Jak tak, to tylko "Lock". Na "Auto" rzucanie piachem w fotografa wychodzi zdecydowanie gorzej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przemeq Opublikowano 31 Lipca 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2007 Przemula!Wrzuć program "Sport" ("Auto", oczywiście). Ha! I tu Cię mam, Bratku! Te "programy" w DCCD to nic innego, jak predefiniowane programy automatyczne w aparacie. Stopień spięcia centralnego dyfra to tylko jeden z wielu elementów wpływających na prowadzenie się wozu, a więc to tryb półautomatyczny - tak jak "sport" w aparacie :cool:. Wybierając "sport" poniekąd manualnie narzucamy jeden, czy kilka parametrów (głównie: prędkość migawki). Tak jak w DCCD - wybierając jedno z ustawień narzucamy stopień spięcia centralnego dyfra w zależności od efektu, jaki chcemy uwypuklić, pozostawiając inne bardzo istotne rzeczy nietknięte - w tym na przykład początkowy rozkład momentu obrotowego pomiędzy osiami. :cool: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
shodan Opublikowano 31 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2007 Przemeq, a twoja jazda przypomina to zdjęcie, które prezentowałeś? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
huzar105 Opublikowano 31 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2007 A co daje to ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam. Opublikowano 31 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2007 pozwala w pełni wykorzystać ukryte możliwości DCCD Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przemeq Opublikowano 31 Lipca 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2007 A co daje to ? Możliwość bardziej płynnego ustawienia DCCD - zamiast sześciu predefiniowanych stopni spięcia dyfra, masz ich duża większą liczbę. Nie wiem nawet, czy nie można ustawiać tego co 1%. W tym przypadku twierdzę, że do amatorskiego zastosowania to już przerost formy nad treścią - te sześć ustawień wystarczy. Jak widać, dla niektórych wypowiadających się w tym wątku nawet te sześć to za dużo . pozwala w pełni wykorzystać ukryte możliwości DCCD Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KWIATEK Opublikowano 31 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2007 Przemeq, Nie urywaj mi głowy to tylko na poparcie trybu manual Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przemeq Opublikowano 31 Lipca 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2007 to tylko na poparcie trybu manual No - był ustawiony manual. Wóz wyostrzony, tło rozmazne. Czego więcej chcieć (oprócz może troszkę lepszego wykadrowania)? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
owoc666 Opublikowano 31 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2007 I ostrości. Powiem Ci, że co - jak co - ale Wiesław zdjęcia robić umi - takie w ruchu też. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przemeq Opublikowano 31 Lipca 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2007 I ostrości. A nie pomyślałeś o tym, że efekt rozmycia to wynik zmiany rozmiaru foty? Poza tym tu jest rozmowa o DCCD, a nie o tej konretnej focie. Ustawień manualnych DCCD też trzeba umieć używać, tak, jak ustawień manualnych aparatu 8). PS. A co do Wiesława: w końcu z tego żyje. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
owoc666 Opublikowano 31 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2007 Poza tym tu jest rozmowa o DCCD, a nie o tej konretnej focie. Ustawień manualnych DCCD też trzeba umieć używać, tak, jak ustawień manualnych aparatu 8) . Czy jest jakaś różnica czasowa między STi '04 z DCCD i bez (chyba tylko te można porównać)? Które było szybsze? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przemeq Opublikowano 31 Lipca 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2007 Czy jest jakaś różnica czasowa między STi '04 z DCCD i bez (chyba tylko te można porównać)? Które było szybsze? Tu znów pytanie jest nie o to, czy jest różnica czasowa pomiędzy STI z DCCD i bez, a o to, czy różnica jest między "auto" a "manual". Wiem, że Kuzi po pierwszych testach twierdził, że poprawione DCCD to największa i najfajniejsza różnica pomiędzy MY'06, a MY'05 (i wcześniejszymi) :cool:. PS. Masz kolejną fotę na manualu. Ten sam aparat. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Abt Opublikowano 1 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 1 Sierpnia 2007 PS. Masz kolejną fotę na manualu. Ten sam aparat. foto wykonane przez coocer'a :smile: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przemeq Opublikowano 1 Sierpnia 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 1 Sierpnia 2007 foto wykonane przez coocer'a Tak jest. Czyli jak się umie - jak coocer - to na manualu lepiej. I to kończy dowód :cool: . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lukciosti Opublikowano 1 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 1 Sierpnia 2007 I to kończy dowód . uff, czekałem na to, teraz mogę się zabrać za rozszyfrowanie tego wątku :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przemeq Opublikowano 1 Sierpnia 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 1 Sierpnia 2007 eraz mogę się zabrać za rozszyfrowanie tego wątku Wszystko, co ważne, masz napisane w pierwszych pięciu postach. Reszta to próby zdyskredytowania tego wątku przez amatorów i niezwykle mądre i skuteczne próby bronienia go przeze mnie . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lukciosti Opublikowano 1 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 1 Sierpnia 2007 właśnie chciałem zgłębić tą Twoją mądrość ! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przemeq Opublikowano 21 Sierpnia 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2007 Kolejna obserwacja: po takiej ulewie, jak dzisiejsza w Warszawie, gdy woda stoi w koleinach, albo są mega kałuże: DCCD na "lock". Spisuje się dużo lepiej, niż "auto" :cool:. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Azrael Opublikowano 21 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2007 Eeee?? A w ogóle da się skręcić? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przemeq Opublikowano 22 Sierpnia 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 22 Sierpnia 2007 A w ogóle da się skręcić W ogóle - tak. W szczególe - bywa różnie . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ken Taczdis Opublikowano 27 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 27 Sierpnia 2007 O jaki mądry i pozyteczny topik - nie dziwne, ze tu nie zajrzalem wczesniej :wink: Z moich niedawnych testow wynika, ze na prostej (dystans 1/4 mili) samochód w trybie lock jest szybszy od trybu auto o jakies 0,2s i od trybu open az o 0,5s (moge sie mylic, ale chyba najwiecej zyskuje sie na starcie). Na torze (suchy asfalt) najlepiej mi sie jezdzi jednak na 'auto'. Tryb lock to jedna wielka porazka - beznadziejnie sie prowadzi w zakretach i nie da sie ustawic auta gazem (to moje odczucie oczywiscie). W trybie open niedużo, ale jednak samochod bardziej wyrzucało na zewnatrz na szybkich zakrętach. Do jazdy miejskiej uzywam trybu open bo wtedy latwiej jest postawic auto bokiem strzalem ze sprzegla (a niedlugo rok szkolny sie zaczyna wiec trzeba cwiczyc co by sie przylansowac pod miejscowym gimnazjum :wink: ). 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przemeq Opublikowano 27 Sierpnia 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Sierpnia 2007 Z moich niedawnych testow wynika, ze na prostej (dystans 1/4 mili) samochód w trybie lock jest szybszy od trybu auto o jakies 0,2s i od trybu open az o 0,5s (moge sie mylic, ale chyba najwiecej zyskuje sie na starcie). Też stosuję ustawienie "lock" do ostrego startu - wcześniej robiłem tak przy ostrym starcie tylko na mokrym, ale potem odkryłem, że na suchym też to się sprawdza. Na torze (suchy asfalt) (...) w trybie open niedużo, ale jednak samochod bardziej wyrzucało na zewnatrz na szybkich zakrętach. Też to obserwuję, ale mimo tego czuję, że przy "open" mam większą kontrolę nad autem - szybkie łuki, które pokonuję regularnie i wiem, na ile sobie można pozwolić, w trybie "open" pokonuję szybciej. Może to dlatego, że "open" daje wyraźne sygnały, że tył zaczyna uciekać, a "auto" - jak to auto - zadziała wtedy, kiedy podejmie taką decyzję? A może masz po prostu słabe opony i przy gorszej trakcji musisz być "bardziej czteronapędowy"? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się