Ken Taczdis

Skoro wreszcie jakaś kulturalna impreza dla ludzi w garniturach to muszę się pojawić :wink: 1. raju/adamusmax 2. DNL/niewiemkto 3. zamieszanie/cholerawiekto 4. beben - ...i pozamiatane 5. Ygrek 6. Stefan - klasa inne 7. harvester 8. vert 9. ŁukaszG./ktoś - klasa inne albo turbo -> muszę jeszcze pozwolenie dostać 10. norveg 11. Przemeq 12. koval 13. Yacho 14. goory (+1 klasa inne) 15. pablonas - turbo (dawno nic nie popsułem ) 16. MarioF 17. Tepikus 18. Pitus 19. Premo / Mar108 20. Primi/jakiś lekki pilot - bez turbo 21. MarcinS 22. Simon/ pilotka z przyzwoita waga 23. jpol - wstępnie, może w końcu mi się uda 24. Ogorass <-- cytujcie uważniej bo ogorassa zgubiliście 25. Durbos 26. carfit 27. rpw 28. Grac/mati 29. Niebieski na zimówkach 30. CICHY SUBI 31. KANY EVO 32. IWAN EVO 33. Michael & załoga (jak mniemam) 34. gpruszko/luba – wstępnie 35. FITNES - GT,EVO 36. Sielasiek 37. esilon 38. grygo z narzeczona 39. Krzysiek_WAWA + żona 40. MAZI666/ ZYZY 41. Bunch 42. MaciejM 43. the.wolf 44. waszka 45.dymek 46.MaciekSubru + Aga - chyba, że będę na Wisła River Race 47. gieta/jeszcze nie wiem - GT 48. capricorn - klasa II 49. TomekN 50.cristianowawa- Klasa III - BMW 51. Tango - Clio Sport 52. emil 53. Snt 54. PabloFKP/ Evo 55. Marti 56. Castrol 57. mstar 58. Apalowy + Apal 59. piter_s - 318is 60. Adam. 61. Pawel, brat Adam.a 62. grzywaczewski (tylko ktorym???) 63. AllRad 64.kuba.goller 65. Ken

Zapewne chodzi ci o konsekwencje dla zdrowia kierowcy Bo z pewnością nie o konsekwecje z powodu posiadania boxa czy zrobionego chiptuningu (chyba, ze mowimy o utracie gwarancji jeśli ktoś nie zdąży zdemontować, a samochod trafi do ASO). Natomiast jeśli ktoś tak jak pisałem założy niehomologowane klocki to teoretycznie można mu udowodnić, że wpłynęło to np. na drogę hamowania i w rezultacie staje się sprawcą wypadku. Przypomnę, że w Polsce homologacji podlega tylko nowy samochód. Jeśli samochód jest dopuszczony do ruchu to nie podlega ponownej homologacji po dokonaniu w nim zmian, a jedynie badaniom na urzedowych stacjach diagnostycznych. Innymi słowy jeżeli dealer chciałby przedawać samochody po tuningu to musiałby każdy z nich poddać ponownej homologacji. Natomiast jeśli modyfikuje samochody klienta (po sprzedaży) to taki samochód nie podlega homologacji.

Nie przesadzałbym z tymi poważnymi konsekwencjami ("jest Pan aresztowany za posiadanie niehomolowanej mapy paliwa i doładowania!" :wink: - co innego gdyby zmodyfikował na własną rękę układ hamowania ). Wielu importerów/dealerów decyduje się na współpracę z tunerami i oferują "fabryczny" tuning - przeważnie kilka razy droższy niż "prywatny", ale dochodzi oczywiscie ryzyko dodatkowych kosztów napraw gwarancyjnych/dodatkowego ubezpieczenia i skromna marża :wink: . Sam SIP oferował na podobnych warunkach pakiety Prodrive'a. Dla podtrzymania sportowego imydżu, może i warto byłoby zaoferować coś do diesla?

Nie dość, że się umęczyłem okrutnie w Ułężu na moich nowych zimówkach (synoptycy z mojego teamu rajdowego sie nie popisali :wink: ) to jeszcze kolejnego dnia wracając z Kazimierza objechała mnie jakaś Vectra i wymieniłem 500 PLN za jakieś wirtualne 10pkt - słaba transakcja Swoją drogą nie sądziłem, że w takich warunkach na byle letnim kartoflu jeździ się 2x lepiej niz na super wypasionej nowej zimówce :???:

Osobiście, jeszcze zabawniejszy wydaje mi się fakt, że wiekszość czołówki olała organizatorów i rozdanie nagród - w dodatku mając świadomość, że łamią tym samym regulamin. Ciężko bardziej dobitnie pokazać, że ma sie w (_._) całe zawody, więc po co jeszcze dodatkowo oczerniać organizatorów na forum? Jeśle nawet wygranemu nie zalezało na pucharze to chyba nie ma specjalnego problemu

Starałem się zmiąć oponki, ale dalej wyglądają jak zimowe

1. Łoś - Evo 9 RS 2. BMW M5 - nowe 3. BMW M3 - nowe 4. Bzyk STI 5. Gazik 6. BMW M3 - stare 7. Ori - Evo 9 8. Polejarz - WRX 9. Ost - GT 10. Berlin 11. Krzysiek Szymański 12. Kolega Gazika Shelby GT 500 (ciekawe czy skręca :-) ? 13. Renault Clio Sport 14. Janusz L 15. Ken

IC mocy nie dodaje, a przy tak niskiej temperaturze zewnetrznej i 2-minutowych odcinkach na małych prędkościach to mógłby mieć nawet SMIC'a schowanego w nadkolu - róznicy by to nie zrobiło. Przy wyższych temperaturach za to TMIC nie wyrabia nawet w seryjnych STI więc nie wiem po co w rajdowce byłoby takie rozwiązanie.

Przyznam, że byłem na początku mocno zdegustowany postawą wilu kierowców którzy zamiast dać z siebie wszystko i walczyć o wynik (i w ten sposób rzeczywiście okazać szacunek i wdzięczność kibicom) to widząc, że nie mają szans na dobry rezultat, kręcili bezsensowne bączki jak na zlocie BMW :wink: Jednak jak widzę takie komentarze to zaczynam rozumieć Beczka Makinena bez porównania do innych zawodników (co prawda Polody go przebił, ale to troche inna dyscyplina :wink: )

Jak zzawsze zimno, jak zawsze widowiskowo, tylko szkoda, ze w tym roku zabraklo scigania. Nie pamiętam sytuacji kiedy tylko kilka załóg dojezdzalo do mety na pełnym gazie, a reszta po spartoleniu pierwszej beczki/łuku pod mostem, udawała, że jedzie "dla kibiców" albo wrzucała awaryjne (oczywiscie nie dotyczy wszystkich - np. Łosiu widac było, że celowo już na pierwszej beczce nadrobił kilka kółeczek :wink: ). Rozumiem Makinena któremu nie wypadało mieć gorszy czas niż ktoś z Polski, ale reszta? Tym większe uznanie dla Legasia, niewiele zabrakło do pierwszej trójki :cool:

Ken Taczdis

Ogromne wyrazy współczucia dla rodziny Krzyśka.

Chyba coś nie do końca z tą organizacją bo nie udało mi się nawet trafić na miejsce zawodów haha (nie żebym się jakoś bardzo starał, ale stadion objechałem do okoła i na zajezdni też byłem) Dobrze, ze nie probowalem startować z taką formą nawigacyjną

Jako, że przyłapali juz mnie na rejestracja.blog.pl to sam się zdekonspiruje i wkleje: Na swoje usprawiedliwienie mam tylko to, że samochod sluzy do upalania i rzadko robię sobie wstyd na mieście :wink:

Ja wpadne się pogapić :grin: (docieram silnik więc mam usprawiedliwienie żeby nie startować )

Dopiero znalazłem ten topic :cool: Dopiero co złożyłem swoje szataNismo do kupy, wiec jestem na bieżąco z najnowszymi trendami w drifcie :wink: Czemu mowa o wlasnie 25RB? Jak iść na całość to lepiej kultowy RB26 DETT (w razie czego znam goscia ktory ma dawce na sprzedaż :smile: ), jak sie nie bedzie miescil to przerobic na pojedyncze turbo. Najłatwiej byłoby na zwykłym RB20DET - bardzo duza dostepnosc części i spore doswiadczenie lokalnych tunerów + łatwość osiągnięcia 400-500hp. Natomiast najnowszy trend to wsadzanie V8 LS1 (np. z corvetty), wolnossący, w miare lekki silnik z zapsem mocy i niebotycznym momentem w calym zakresie obrotow - idealny do driftu.

Przeczytałem cały temat i mało się nie popłakałem ze śmiechu W odpowiedzi na dramatyczny apel wodeckiego który opisał swoją heroiczną walke o życie za kierownicą outbacka, dowiedział się, że jest malkontentem i nie umie jeździć, a wał zapewne sam popsuł (ewentualnie wyje bo musi wyć - tzn. wał, nie wodecki) No i jeszcze bezcenne opowieści jak to któs miał 20 letnią Zastawę i ta nigdy mu sie nie zepsula (nawet benzyny nie musiał dolewać - taka była dobra! :wink: ), a znajomy z ameryki miał nowe Porsche i mu wycieraczka poszła - automatycznie wniosek: Zastawa > Porsche. Juz chyba off topiki wiecej wnoszą niż dyskusje 'na temat'

Nie bardzo rozumiem pytanie.. Napisałem, że "jestem skłonny stwierdzić, że trzy kolejne pomiary tego samego samochodu na dobrze skalibrowanej hamowni wyjdą prawie identycznie" i jest to podstawa do roszczeń (procedury składania pozwu w sądzie cywilnym nie będę tu tłumaczył). Chyba nikt normalny nie będzie robił celowo pomiarów w saunie i na paliwie z tesco żeby tylko się pociągac po sądach z importerem (to nie ameryka i kompensaty szkód za straty moralne nie dostanie ). Oczywiście importer może powołać swojego biegłego, zarządać niezależnego badania itd.itp. (procedur i przebiegu rozprawy/mediacji tez nie będę tu tłumaczył :wink: ). Nie bardzo tez rozumiem dlaczego odmiawiać komuś prawa do dochodzenia swoich praw. W kazdej marce zdarzaja się trefne egzemplarze (np. w Polsce została kiedyś sprzedana cała seria miniaków z wgranymi niewłaściwymi mapami paliwowymi). Ciekawe czy gdyby ktoś kupił mieszkanie od dewelopera i po zmierzeniu okazało by się, że jednak metraż za jaki zapłacił jest zawyzony o( "zaledwie 7%" :cool: ) to też "nie powinien" się awanturować

Jestem skłonny stwierdzić, że trzy kolejne pomiary tego samego samochodu na dobrze skalibrowanej hamowni wyjdą prawie identycznie (tych mierzących 4x4 jest jak na lekarstwo w PL i większość z nich jest dobrej jakości) . Oczywiście pod warunkiem, że zachowamy te same warunki (tzn. damy ostygnąć turbinie, wywietrzymy halę itp.). W trzech pomiarach 'jeden po drugim' rzeczywiście wyjdą inne wartości przede wszystkim z powodu dużo wyższych temperatur powietrza w dolocie (a co za tym idzie niższym ciśnieniom uzyskiwanym w sprężarce itp. tid.) - zjawisko 'puchnięcia' samochodu (szczegolnie podczas upałów) zna zresztą większość z nas.

Bardzo pouczający temat, powinni zmienić definicję w encyklopedii Proponuje skończyć z mitami jak to hamownie krzywdzą akurat samochody marki Subaru które jako jedyne "nie dają się porpawnie zmierzyć" Wykres z posiadającej odpowiednie homologacje hamowni podwoziowej jest uznawanym przez sądy RP dowodem pomiaru mocy. Osobiście znam przypadek gdzie pozwany Importer został zobowiązany do wypełnienia warunków umowy (czyli dostarczenia auta wolnego od wad). Z oczywistych względów w 99% przypadków żaden szanujący się importer nie pozwoli by sprawa trafiła do sądu - z drugiej strony w 99% przypadków importer będzie podważał wyniki badania i czekał aż sprawa może sama się rozwiaże (czyli bezkosztowo ), a klient zaakceptuje stan rzeczy i przesanie marudzić :cool: Tak też będzie i tym razem bo 'zaledwie' 7% ubytek mocy jest praktycznie nie do obronienia (temperatura niższa o 10 stopni, wysokooktanowe paliwo i ten konkretny egzemplarz spokojnie zmieści się w 'normie'). Oczywiście użytkownicy przyzwyczajeni do 'giftów' (nadwyżki mocy nad deklarowaną przez producenta) w samochodach innych marek bedą czuli się zawiedzeni. Winny jest zapewne wciąż nie do końca jeszcze doskonały silnik 2,5 litra oraz normy ekologiczne które zmuszają go do pracy w dalekich od optymalnych warunków - to już jednak temat na osobną dyskusję :cool: Na obrone Subaru mogę tylko powiedzeć, że nie samą "mocą" samochód jeździ, a w kategorii "pozostałe czynniki wpływające na radość z jazdy" Subaru wypada lepiej niz przyzwoicie :wink: ps. przyjrzałem się na ile to było możliwe wykresowi z hamowni i przebieg mocy i momentu jest prawidłowy. Natomiast AFR (powietrze do paliwa, a nie na odwrót) idący w kosmos przy wyższych obrotach wydaje się być raczej błędem szerokopasmowej sondy lambda (inaczej nie zazdroszcę twoim zaworom ).

Mój nowy nabytek wyjechał właśnie na miasto na tablicach indywidualnych - widze, że to tylko kwestia czasu aż ktoś zrobi fotke i mnie wyśmieje (no ale sam sie prosilem :wink: )

Skąd w ogole taki pomysł? Niestety nie bedzie slychać dzwięku upuszczanego powietrza (bo niby gdzie by sie miało upuszczac?) tylko powietrze wracające i walące w łopatki turbiny (b. fajny dzwięk, ale źle wróżący długości jej życia). Jeśli nie ma powrotu powietrza to w łeb biorą kalkulacje ECU liczącej ilosc powietrza w ukladzie (poprzez MAP i MAF) i zle podawane są dawki paliwa (obstawialbym, ze jest mocno przelany, ale nie wiem czy z odczytu sondy lambda jakos tego pozniej nie koryguje). Dlatemu też nie wróże równej pracy silnika na takim ustawieniu. Teoretycznie przelany samochod na wyzszych obrotach moglby jezdzic lepiej, ale nadmiar paliwa wymywa film olejowy czego znowu nie lubia pierscienie itd. itp.

Szanowna Dyrekcjo - czytając ten temat dowiedziałem się, że STI z pakietem PPP montowanym w autoryzowanym serwisie (w PL) pozostaje objete gwarancją. Idąc tym tropem chciałbym się dowiedzieć kto jest gwarantem samego Pakietu (w kwestii poprawnosci jego działania, a nie samego montazu) ? Czy to mozliwe zeby SIP zrzucał odpowiedzialność na autoryzowanego dealera który wydaje się być jedynie pośrednikiem w tej transakcji ? Pozdrawiam w Nowym Roku MB ps. Jesli chodzi o oganicznik to mam pewne wrazenie, ze moze go nie byc, ewentualnie został znacznie przesuniety do wartosci trudno osiąganalnych ze wzgledu na ograniczoną ilość obrotów (kolega mi opowiadał )

1.Jabar 2. Berlin 3.Waszka (info czy na 100% w ciągu tygodnia - do wymiany sprzęgło i poducha pod skrzynią) 4. Blue76 5. m.wrc 6. mati 7. buni 8. carfit 9. Bart 10. JurekP 11. Maly5150 12 Tomo (evo.org.pl) 13. frytek69 (evo.org.pl) 14. Zeb (ocp) 15. greszczyn (ocp) - nie wie czy bedzie rodzic 16. beben 17. Rafał 18. Gazik 50% 19. pilachgt (evo.org.pl) 20. shodan (evo.org.pl) 21.vert (PPZM) saxo 22. michalek 23. maciek S3 24. prosiaq 25. koval 26. wojczek? 27. szubaru 28.AdamekA7 29. Ken Taczdis Gosc Specjalny Znając życie 2/3 nie będzie mogło (co okaze sie w ostatniej chwili :wink: ) więc się dopisuje :cool:

1) esilon (Forester XT) 2) waszka (GT) 3) blue (WRX) 4) Marcin Mazur (GT kombi) 5) alex (gt) 6) abt (gt) 7) carlos (gt) 8 ) fitnes 9) Michalg (gt) 10) Leszczyk nr 1 (STI MY07) 11) Leszczyk nr 2 (STI MY05) 12) ,bo 4,7 i 14'tkę już ktoś zajął :wink: Mikki (Legacy gT) 13) Gracowy (GT) 14) Mały 5150 (Impreza WRX) - jeżeli zasady nie wykluczają żółtodziobów (nie czytałem wszystkich postów). 15) Michael - ja tak wstępnie, bo dużo zależy od tego kiedy to - niestety z czasem u mnie bardzo licho - GT '00 16) Ken Taczdis (STI '06) Gość 4x4 : Gość ośka : 1) Buffy22 (Maluch ? ) 2) buni (BMW ? ) ps. zainspirowała mnie wcześniejsza dyskusja - wbije się na forum Ferrari i strzele focha, że nie chcą mnie na torze w Maranello :wink: