Skocz do zawartości

Diesel jako druga fura "w rodzinie"


pumex1

Rekomendowane odpowiedzi

przymierzam sie do zakupu drugiego furacza - w dyszlu - do ganiania po miescie i czasem na trase - glownie wakacyjne.

Z zalozenia chodzi mi o wołka roboczego - GTek oczywsicie ma sluzyc wylacznie do jezdzenia do kosciola w niedziele i robic przebieg 100km miesiecznie :wink: zamiast obecnego katowania sie w korkach ze srednia 25 km/h.

Nie chce sie pchac w nowke - mam chwilowo inne plany inwestycyjne - wiec budzet ustawilem na 30-35.000 PLN. Buda: kombi, ewentualnie liftback z duzym bagaznikiem i latwym dostepem. Rozmiar: klasa tzw C/D - tyle, ze teraz ciezko juz porownywac, bo nowe modele pchaja sie o klase wyzej. Rocznik - najchetniej powyzej 2001. Przebieg - wolalbym nie przekraczac 130-150.000 (czyli ex sluzbowki z przebiegiem 60.000 rocznie odpadaja :wink: )

 

W sumie przygladalem sie nastepujacym modelom:

- Audi A4 Avant - znalazlem nawet ladne 1,9 Tdi quattro - ale wycieki z napedu mnie odrzucily. Informacje o przekombinowanej konstrukcji zawiasu tez na minus. Chwilowo pomysl odpada.

- Seat Toledo 1,9 Tdi - 110KM. Roland zachwala jako uzytkownik, ale wybor na rynku dosc kiepski = sporo jezdzenia po Polsce - mozliwe, ze bez rezultatu - a licznik bije :wink:

- Opel Vectra B, 2,2 DTI - 125KM. Z wygladu niepozorne i calkowicie spelniajace potrzeby, ale slyszalem, ze nie jest zupelnie bezawaryjny sprzet (mimo, ze rozrzad na lancuchu i silnik niewyzylowany). Mimo to, ze wzgledu na to, ze mialem juz 2 Ople coraz bardziej sie sklaniam ku temu zakupowi.

- Peugeot 307 HDI 1,6 - ale chetniej 2,0. Slyszalem totalnie rozbiezne opinie - od "calkowicie bezawaryjne" po "lo matko - zapomnij o tym scierwie"

- Mondeo 1,9 TDi 130 KM - duze, w sumie nawet niebrzydkie designersko, ale tutaj znowu modele przed 2003 podobniez awaryjne silnikowo (opinia od czlowieka z klubu Forda)

- Volvo V40/V70 - V40 male, silniki od Renault - to podobno najslabsze ogniwo. V70 - do tanich w ekspoatacji nie naleza.

- Pasat 1,9 TDi - dosc kradziezowy samochod, wiec odpuszczam raczej

- Omega 2,2 DTi - za duze jak na obecne potrzeby i jednak wole FWD/quattro do miejskich zastosowan.

- Octavia - silnik VW, plyta od Golfa... ale w srodku czeska kaplica - szary, bury plastik i podobniez mocno trzeszczy.

 

Azrael i Lucek podrzucaja temat Tojki w dyszlu. Ale nie wiem jak te starsze generacje sie sprawowaly - no i troche toporne w srodku sa - a ja to jednak esteta :mrgreen:

 

No dobra - to tyle moich przemyslen - a teraz poooooomooooocy :roll: :mrgreen:

 

zdravim

Szymon "pumex" :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 100
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

- Peugeot 307 HDI 1,6 - ale chetniej 2,0. Slyszalem totalnie rozbiezne opinie - od "calkowicie bezawaryjne" po "lo matko - zapomnij o tym scierwie"

 

Mój wujek jest mechanikiem i w jego opinii to typowe francuskie auto, czyli "ło matko..."

 

Vectrę w Dieslu miał Milek, to może co nieco powie o ewentualnej awaryjności.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pumex1, VOLVO :!: :!: :!:

 

GT + Volvo V70 XC dyszel. To jest najlepszy zestaw.

 

image003dq6.jpg

 

Jeźdzę Volvami od dziecka (mój ojciec z racji tego że zawsze pracował w Szwedzkiej firmie miał wszystkie modele od Amazona do V70 :wink:) i jako dupowóz nie ma lepszego samochodu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mati nie pal tyle :razz: :mrgreen:

 

Szymon nie ma 60 lat zeby volvo jezdzic :mrgreen:

 

Pumex bierz Vectre B w dyszlu - moj ojciec mial takowa w benzynie 125 KM (tera brat nia jezdzi) i jest to rewelacyjne auto - nic nie siada, nic nie trzeszczy, nic sie nie psuje przy regularnych przegladach - generalnie gdybym reni nie trafil okazyjnie to bym sie za vectra 00/01 wlasnie rozgladal

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Różnymi autami już jeździłem i różne u mnie pod firmą/domem stały od renówek po inne badziewia ale jakbym chciał szukać czegoś w tym roczniku i dyslu to z rodziny VW, jakiegoś golfa 4 kombi byś już znalazł na pewno w 110 konnym dyslu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ja mam Golfa IV kombi właśnie i ze spalania i cen części zamiennych jestem baaardzo zadowolony. Gorzej z miejscem z tyłu. Oczywiście do paru innych rzeczy też można się przyczepić, ale rolę taniego tramwaju spełnia jak należy. :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam do tej pory VectreB'01 2.0DTI wiec powiem kilka slow.........

Ogolnie rzecz biorac jest to dosyc fajne auto i warte polecenia. Osobiscie nie mialem z nia wiekszych przygod. Atrakcyjna sylwetka, calkiem ciekawy srodek (szczegolnie w lepiej wypasionych wersjach).

W mojej Vectrze powolutku zaczyna wychodzic niestety rdza (bardzo malo tego ale mimo wszystko - jednak jest to spowodowane powypadkowa przeszloscia). Jezeli auto byloby bezwypadkowe to nie powinno byc takiego problemu. Auto za takie pieniadze bedzie juz z ostatniego roku wypustu a wiec '02r., wiec poprawione i dopieszczone przez producenta i bez 'chorob wieku dzieciecego'

Przy zakupie warto jednak zwrocic szczegolna uwage na pompe wtryskowa (ktora jest bardzo wrazliwa na slabej jakosci paliwo - trzeba lac rope na markowych stacjach i nic nie powinno sie dziac aczkolwiek nigdy nie wiadomo gdzie tankowal poprzedni wlasciciel) oraz przeplywomierz - standardowa usterka w kazdym dieslu. Auto takze pali ok. 0.5 - 1.0 litra wiecej po miescie niz 1.9TDI VW.

Z silnikiem 2.2DTI 125KM do setki idzie z tego co mnie pamiec nie myli w 10.8s a do 200km/h rozpedza sie bez wiekszych problemow. Potrafi malo spalic na trasie. Bagaznik ma duzy, niestety z tylu na kanapie nie ma za duzo miejsca.

Jezeli wyrwalbys auto w dobrym stanie technicznym a do tego bezwypadkowe to mowie smialo, ze pojezdzilbys nim dluuugie lata.

aaaaa..... bym zapomnial..... wielkim plusem VectryB jest cala masa dostepnych czesci do tego auta za smieszne pieniadze. Nie ma najmniejszych problemow ze znalezieniem czesci mechanicznych w dobrych cenach czy zarowno blacharskich. W zeszla zime jezdzilem troche na recznym i uderzylem tylnym kolem mocno w kraweznik az sie skrzywilo. Pojechalem na szrot i 2 pogiete wachacze wymienilem za niecale 300zl.

Na prawde nie moge zbytnio powiedziec na to auto zlego slowa. Jest kilka rzeczy ktore denerwuja jak np. skrzypiacy fotel ale sa to 'detale'

Szczerze polecam VB

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jao użytkownik Leona - prawie Toledo, mogę polecić auto ze względu na małą awaryjność, dostępność części w dobrej cenie i generalnie niskie koszty eksploatacji.

Zasadniczym minusem tego auta jest mała przestrzeń z tyłu.

To samo masz w Octavi

Mondeo odradzam ze względu na dużą awaryjność silników diesla (notorycznie pdające wytyski)

Passat i A4 to też dobry wybór, jednak w tej cenie ciężko będzie o w miarę sprawny egzemplarz.

O reszcie się nie wypowiadam, bo nie znam tych aut.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Vectra... Buehahaha, wieś spiewa i tańczy. Już wolałbym chodzić pieszo. :razz:

 

wies to Cie w nocy..... :razz:

 

ty i pieszo :roll:

 

Szymon bierz Vectre bo nie ma to byc lansowoz tylko auto do jazdy w miescie. Czesci tanie (tarcze i klocki przod MINTEXa zakupilem za 330,-- pln - co prawda po znizkach ale zawsze)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Vauxhalle mi się jakoś z dresiarzami kojarzą :roll: Pozatym miałem kiedys Omegę, i strasznie się sypała.

 

ale omega to nie vectra - vectre produkuja caly czas bo byla udanym modelem czego nei mozna powiedziec o omedze -

mati a miales wtedy jeszcze wlosy - bo jak juz nie to pasowales do omegi :razz: :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem 2 Seaty i nigdy mnie nie zawiodły. :)

Mondeo właśnie takie jak pisze pumex miał mój sąsiad i ciągle auto stało w serwisie. Dziwym wyborem było mondeo po bezawaryjnej jeździe Avensisem. Teraz jeździ Forkiem i kłania mi się do stóp, że go namówiłem.

Audi - jak się dba to służy. Ja mialem felerną A3 i miała kilka wizyt.

Volvo - świetne samochody, marzy mi się starsza 850ka.

Omega i Pasek odpada... co do Puga to nie wiem, każdy model to inna parafia, moja 206 sprawuje się nieźle, ale samochód "dziki".

Vectra ogólnie dobry pospolity samochód.

 

Ze wszystkiego tego wziąłbym Seata jeśli ekonomia i trwałość gra najważniejszą rolę. Dalej Volvo V70 za wygląd i pewność co do prowadzenia. Do Octavii też nic nie mam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Octavia - silnik VW, plyta od Golfa... ale w srodku czeska kaplica - szary, bury plastik i podobniez mocno trzeszczy.

 

dobre ze moja o tym nie wie, jeszcze by zaczela trzeszczec :shock: :wink:

z doswiadczen z Octavia - wybierz sobie coś na płycie Golfa co będzie w najlepszym stanie - bedziesz miał bezproblemowego woła na lata :cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja polecam jakies 1,9 TDI z rodziny VW moze nie 90 czy 100KM (bo sa za słabe) ale juz od 110 < a szczegolnie 130 + soft. Mama ma Golfa V 1,9 TDI i auto wiernie sluzy i bardzo dobrze sprawdza sie na trasach - w miesnie mniej bo trzeba machac biegami i mnie to meczy wiec ja bym polecal kombinacje TDI + soft + skrzynia A/T.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...