OBK BT D4S – wątek eksploatacyjno-użytkowy

[kriskristoffers]

Identyczne jak w Outbacku 

[Borowik]

Ooo. A jakie masz długości? Tzn jakie kupujesz z oximo?

[kriskristoffers]

Takie

 

https://forum.subaru.pl/topic/113956-black-bandit-by-kriskristoffers/?do=findComment&comment=3157238

[invi]

Dzieki za odpowiedz, no ja raczej tez bede chcial bezbarwnie, ale poprzednie auto Stelvio robilem u detailera, ktory ma przy okazji warsztat i oni to zrobili innym srodkiem ale nie byl to Waxoyl. Usluga trwala tydzien i kosztowala 3600 brutto, wiec wierze ze zrobili porzadnie. Tym razem tez pewnie do nich uderze, i raczej czekanie u mnie to okolo 3 tygodni wiec nie powinno byc zle. Zobaczymy

[.Misza.]

11 godzin temu, Borowik napisał(a):

Ale Ty masz mocowanie hakowe? A my w Outbacku nie. W mocowaniu jest problem. 

To nie jest żaden problem. To wbrew pozorom dość popularne mocowanie. Chyba wszystkie popularne marki mają odpowiedni adapter. Ostatnio kupowałem wycieraczki od Motguma i był komplet. Co do długości, to zobacz na szybkie ślad i czy te 2,5cm na stronie coś zmieni. U mnie są zdaje się 700/625 (inna marka) kupowałem 650/650 i 650/600 - przy krótszych sprawdzałem czy czujniki złapie.

[Borowik]

23 godziny temu, kriskristoffers napisał(a):

Takie

 

https://forum.subaru.pl/topic/113956-black-bandit-by-kriskristoffers/?do=findComment&comment=3157238

Pięknie dziękuję. Prawa krótsza o 5 cm. Pomierzę i może się skuszę. 
Jak z trwałością tego oximo? Na sezon wystarczy?

[Borowik]

14 godzin temu, .Misza. napisał(a):

To nie jest żaden problem. To wbrew pozorom dość popularne mocowanie. Chyba wszystkie popularne marki mają odpowiedni adapter. Ostatnio kupowałem wycieraczki od Motguma i był komplet. Co do długości, to zobacz na szybkie ślad i czy te 2,5cm na stronie coś zmieni. U mnie są zdaje się 700/625 (inna marka) kupowałem 650/650 i 650/600 - przy krótszych sprawdzałem czy czujniki złapie.

Sprawdze prawą czy z czujników zgarnie. 

Edytowane 14 Marca 2023 przez Borowik

[kriskristoffers]

18 minut temu, Borowik napisał(a):

Pięknie dziękuję. Prawa krótsza o 5 cm. Pomierzę i może się skuszę. 
Jak z trwałością tego oximo? Na sezon wystarczy?

Kupiłem jako zapas, ale nie byłem z nich zadowolony, bo popiskiwały w górnej części szyby i wróciłem do OEM 

[KubaOBK]

Panowie jak to jest z tą konserwacją podwozia? Czy to naprawdę jest konieczne? Często się ten temat przewija, ale jakoś nie mogę się przekonać do faktu, że kupując nowe auto w XXI wieku, trzeba myśleć o konserwacji czegokolwiek:) przy 15-20 letnich autach mogę to zrozumieć, ale w nowych? Nigdy nie miałem auta zakonserwowanego, ani subaru ani innej marki, i nikt nigdy nie zwrócił uwagi na stan podwozia nawet w 10 letnich autach…czy aby to nie jest zwykła nadgorliwość?:) 

[dirkdiggler]

W dniu 16.03.2023 o 19:15, KubaOBK napisał(a):

Panowie jak to jest z tą konserwacją podwozia? Czy to naprawdę jest konieczne? Często się ten temat przewija, ale jakoś nie mogę się przekonać do faktu, że kupując nowe auto w XXI wieku, trzeba myśleć o konserwacji czegokolwiek:) przy 15-20 letnich autach mogę to zrozumieć, ale w nowych? Nigdy nie miałem auta zakonserwowanego, ani subaru ani innej marki, i nikt nigdy nie zwrócił uwagi na stan podwozia nawet w 10 letnich autach…czy aby to nie jest zwykła nadgorliwość?:) 

 

 

Wiesz jak jest. To wszystko zależy od podejścia. Dla jednego to wywalona kasa w błoto, dla innego sposób na  utrzymanie stanu pojazdu w stanie ponadprzeciętnym.

 

Obiektywnie należy wziąć pod uwagę że:

 

- auta japońskie są słabo przygotowane do naszych mocno posolonych warunków drogowych 

- dość szybko pojawia sie pod spodem rdzawy nalot który z czasem bedzie się przekształcał w rdzawki, one same w sobie we wczesnej fazie nie przeszkadzają w niczym

- ale po latach takie rdzawki przekształcą się w grubszą rdzę a dalej dziury itp

- zabezpieczenie nowego auta to praca czysta, przyjemna i skuteczna ale też relatywnie tania w porównaniu do kosztu jaki trzeba będzie ponieść za kilka lat doprowadzając podwozie do lepszego stanu

- choć pewnie pierwszy właściciel nie dozna problemów związanych z podrdzewiałymi elementami pdowozia

- to ktoś, kiedyś pewnie już tego doświadczy i  będzie musiał zrobic robotę konserwacyjną (która będzie przy okazji już dużo droższa)

- a jak za kilka lat przyjdzie sprzedać OBK i tu oczywiście mogę się mylić, ale zakładam, że takiego zakonserwowanego OBKa będzie można jednak łatwiej i ciut korzystniej  sprzedać niż takiego w którym na dzień dobry będzie do zrobienia konserwacja 

 

Subiektywnie natomiast ja zakonserwowałem auto bo robię nim ponadprzeciętne przebiegi, w ciągu roku spędzam na drodze pewnie 3-4 razy więcej niż przeciętne Outbacki . U mnie wszystko odbywa się w tempie przyspieszonym. Stąd ofoliowanie frontu auta, wosk na podwoziu, ceramiki itp. Koniec końców moje 3 letnie  auta po 180tys km wyglądają jak inne po 50tys

Dla mnie to ma znaczenie bo sam lubię zadbane rzeczy.

 

 

 

 

[dirkdiggler]

Wracam z informacjami dotyczącymi ustawienia automatycznych świateł wywoływanych automatycznymi wycieraczkami.

Będąc na kolejnej wymianie oleju przy 52500km poprosiłem ASO (tym razem inne) o przeanalizowanie możliwości załączenia tej opcji zgodnie z instrukcją obsługi auta.

 

Cały temat zaczął sie od tego zapisu z książki obsługi/

 

Jako że u mnie, podobnie jak i u innych użytkowników tej generacji ta funkcja nie działa zwróciłem się do ASO o jej włączenie.

 

Jak się okazało w programie serwisowym ta funkcja jest jednak widoczna jako włączona (screen z programu serwiosowego).

 

 

Tak więc funkcja jest ustawiona fabrycznie na TAK. Czyli światła powinny się uruchamiać w deszczu automatycznie o ile wycieraczki są w auto. A to nie działa.

 

Zwrócę się z tym zagadnieniem do Działu Technicznego, może są jeszcze jakieś warunki które trzeba spełnić by ta funkcja zadziałała, lub może jest jakiś błąd w oprogramowaniu który nie pozwala na automatyczne załącznie wycieraczek.

Przy okazji dłubania w w ustwieniach poprosiłem o zwiększenie czułości automatycznych świateł. Sprawdzę w praktyce i dam znać.

 

 

Wracając do oleju. To kolejna wymiana za mną. Jako że poprzednia analiza oleju pokazała rozrzedzenie oleju paliwem tym razem zmieniłem olej na specyfikację zalecaną przez książeczkę serwisową tj .0W20. Zrobią dwie, trzy wymiany i wykonam analizę ponownie. Wybrałm ENEOS 0W20 X PRIME (to nowa nazwa SUSTINY). 

 

 

Zanotowałem też stan oleju tuż po wymianie. Będzie jako referencja. Sprawdzę potem po 3,5 i 7,5tys km. 

 

 

 

Korzystajac z fajnej pogody zaczełem wiosenne działania pielęgnacyjne. 

 

Zaczełem od komory silnika. Maska od strony silnika była pokryta osadem z błota i soli drogowych. Generalnie w pewnym momencie całe auto tak wyglądało.

 

 

 

 

 

 

 

I już po myciu komory silnika.

 

 

 

 

 

Ogarnęłem też środek i dywaniki. Dywaniki mają przejechane 40tys km i jak narazie sprawdzają się dobrze. Po umyciu i zaimpregnowaniu wyglądają jak nowe.

 

 

 

 

 

 

 

W przyszłym tygoniu oddaję auto do detailera na naklejenie folii na wyświetlacz centralny, spolerowanie rys na relingach (od przesuwu boxa dachowego) oraz prawdopodobnie dechroming elementów chromowanych zewnętrznych (ramki szyb bocznych, grill, ramki halogenów).

Oprócz tego szykuję już koła letnie które dostały już ceramikę i w sumie czekają na montaż.

 

 

 

I tak to wesoło mijają dni z OBKiem 

 

[markos007]

gratuluje super auta

[Kowalesik]

@dirkdigglerCzym impregnujesz dywaniki Weathertech?

Z czystej ciekawości: jak myjesz dach? Ja, pomimo swoich 190cm muszę to robić na małej drabince 

[dirkdiggler]

9 minut temu, Kowalesik napisał(a):

@dirkdigglerCzym impregnujesz dywaniki Weathertech?

Z czystej ciekawości: jak myjesz dach? Ja, pomimo swoich 190cm muszę to robić na małej drabince 

 

Do dywanikow potrzeba specjalnego środka, ktory nie spowoduje że staną się śliskie. I jest taki specyfik od koch chemie. Oparty na alkoholu, pachnie jak środek do odkażania, pięknie "wyczernia" ale nie powoduje ze guma/tworzywo robią się śliskie. 

Moje WT wyglądały słabo po zimie, po umyciu nieco lepiej ale wciąż miały plamy i poszarzenia. Dopiero po zastosowaniu tego specyfiku wyglądają znów jak nowe.

Z tego co wiem to nie ma środka alternatywnego z innych firm.

 

 

A dach myję też na takiej drabince

Edytowane 21 Marca 2023 przez dirkdiggler
Dodatkowe info

[Kowalesik]

Dzięki. Nie ma dystrubutora tego w US, a na ebay sprzedaje firma z Bielska-Białej  Chyba przyjdzie mi to z Polski tachać 

[Borowik]

2 godziny temu, Kowalesik napisał(a):

@dirkdigglerCzym impregnujesz dywaniki Weathertech?

Z czystej ciekawości: jak myjesz dach? Ja, pomimo swoich 190cm muszę to robić na małej drabince 

To chyba jako jedyny myję dach bez drabinki ale na palcach. To zasługa +7cm  wyższego wzrostu :-)

[Borowik]

7 godzin temu, dirkdiggler napisał(a):

Wracam z informacjami dotyczącymi ustawienia automatycznych świateł wywoływanych automatycznymi wycieraczkami.

Będąc na kolejnej wymianie oleju przy 52500km poprosiłem ASO (tym razem inne) o przeanalizowanie możliwości załączenia tej opcji zgodnie z instrukcją obsługi auta.

 

Cały temat zaczął sie od tego zapisu z książki obsługi/

 

Jako że u mnie, podobnie jak i u innych użytkowników tej generacji ta funkcja nie działa zwróciłem się do ASO o jej włączenie.

 

Jak się okazało w programie serwisowym ta funkcja jest jednak widoczna jako włączona (screen z programu serwiosowego).

 

 

Tak więc funkcja jest ustawiona fabrycznie na TAK. Czyli światła powinny się uruchamiać w deszczu automatycznie o ile wycieraczki są w auto. A to nie działa.

 

Zwrócę się z tym zagadnieniem do Działu Technicznego, może są jeszcze jakieś warunki które trzeba spełnić by ta funkcja zadziałała, lub może jest jakiś błąd w oprogramowaniu który nie pozwala na automatyczne załącznie wycieraczek.

Przy okazji dłubania w w ustwieniach poprosiłem o zwiększenie czułości automatycznych świateł. Sprawdzę w praktyce i dam znać.

 

 

Wracając do oleju. To kolejna wymiana za mną. Jako że poprzednia analiza oleju pokazała rozrzedzenie oleju paliwem tym razem zmieniłem olej na specyfikację zalecaną przez książeczkę serwisową tj .0W20. Zrobią dwie, trzy wymiany i wykonam analizę ponownie. Wybrałm ENEOS 0W20 X PRIME (to nowa nazwa SUSTINY). 

 

 

Zanotowałem też stan oleju tuż po wymianie. Będzie jako referencja. Sprawdzę potem po 3,5 i 7,5tys km. 

 

 

 

Korzystajac z fajnej pogody zaczełem wiosenne działania pielęgnacyjne. 

 

Zaczełem od komory silnika. Maska od strony silnika była pokryta osadem z błota i soli drogowych. Generalnie w pewnym momencie całe auto tak wyglądało.

 

 

 

 

 

 

 

I już po myciu komory silnika.

 

 

 

 

 

Ogarnęłem też środek i dywaniki. Dywaniki mają przejechane 40tys km i jak narazie sprawdzają się dobrze. Po umyciu i zaimpregnowaniu wyglądają jak nowe.

 

 

 

 

 

 

 

W przyszłym tygoniu oddaję auto do detailera na naklejenie folii na wyświetlacz centralny, spolerowanie rys na relingach (od przesuwu boxa dachowego) oraz prawdopodobnie dechroming elementów chromowanych zewnętrznych (ramki szyb bocznych, grill, ramki halogenów).

Oprócz tego szykuję już koła letnie które dostały już ceramikę i w sumie czekają na montaż.

 

 

 

I tak to wesoło mijają dni z OBKiem 

 

koniecznie do Działu Technicznego z tymi światłami albo do Dyrekcji uderz. Ja też o tym myślałem. 
Dokładnie tego samego się dowiedziałem że światła są na TAK ustawione w sofcie Subaru. 
 

Te Twoje dywaniki mi chodzą po głowie ale tylko przód, PS dywanik pasażera nie przesuwa się do przodu pod jego butami ?

[dirkdiggler]

17 minut temu, Borowik napisał(a):

 

Te Twoje dywaniki mi chodzą po głowie ale tylko przód, PS dywanik pasażera nie przesuwa się do przodu pod jego butami ?

 

Dywanik pasażera ma formę kuwety która jest dobrze wpasowana w kształt podłogi. Nic się nie przesuwa. 

 

[czekker]

W dniu 21.03.2023 o 15:51, dirkdiggler napisał(a):

Moje WT wyglądały słabo po zimie

 

Moje WT tak samo - wprawdzie mam beżowe, ale zamówiłem tego kocha i mam nadzieję, że znów będą jak nowe tak jak Twoje czarne

 

[dirkdiggler]

Korzystajac z faktu że zapowiadają śnieg i przymrozki udałem sie do wulkanizatora na wymiane kół na letnie. 

Kolejek nie było.

 

Także mam docelowe koła letnie w postaci EvoCorse Sanremo 18x8 ET45 oraz zimowe Braidy w tym samym rozmiarze.

Fabryczne felgi nawoskowane, trafiły do pudeł i będą sobie czekać na sprzedaż auta.

 

 

Z innej beczki. Troche denerwuje mnie ta częsta wymiana oleju, tzn nie ona sama w sobie tylko to umawianie się na serwis. Nawet u lokalnego wymieniacza trzeba, kurka wodna, kilka dni wcześniej się anonsować. Dla mojego trybu pracy to jest jakaś masakra.

 

Dlatego spróbuję takiego patenty z zaworem spustowym oleju. Montuje się go zamiast korka i ma taką nakrętkę która nakręcana otwiera zawór i olej zaczyna spływać wężykiem do plastikowego "worka".

W teorii czysto i przyjemnie więc spróbuję czy mi się sprawdzi na podwórku. Bedę sobie wymieniał kiedy mi podpasuje. 

Są różne rozwiazania, ja zamówiłem od Valvomax.

 

 

 

 

 

 

 

 

[Herostrates]

Super wyglada na tych felgach 

[Borowik]

1 godzinę temu, dirkdiggler napisał(a):

Korzystajac z faktu że zapowiadają śnieg i przymrozki udałem sie do wulkanizatora na wymiane kół na letnie. 

Kolejek nie było.

 

Także mam docelowe koła letnie w postaci EvoCorse Sanremo 18x8 ET45 oraz zimowe Braidy w tym samym rozmiarze.

Fabryczne felgi nawoskowane, trafiły do pudeł i będą sobie czekać na sprzedaż auta.

 

 

Z innej beczki. Troche denerwuje mnie ta częsta wymiana oleju, tzn nie ona sama w sobie tylko to umawianie się na serwis. Nawet u lokalnego wymieniacza trzeba, kurka wodna, kilka dni wcześniej się anonsować. Dla mojego trybu pracy to jest jakaś masakra.

 

Dlatego spróbuję takiego patenty z zaworem spustowym oleju. Montuje się go zamiast korka i ma taką nakrętkę która nakręcana otwiera zawór i olej zaczyna spływać wężykiem do plastikowego "worka".

W teorii czysto i przyjemnie więc spróbuję czy mi się sprawdzi na podwórku. Bedę sobie wymieniał kiedy mi podpasuje. 

Są różne rozwiazania, ja zamówiłem od Valvomax.

 

 

 

 

 

 

 

 

U mnie przebieg szybko rośnie, od listopada nakręciło się 25tys i z tego powodu a także z powodu braku czasu stania w kolejkach sam sobie wymieniam olej w międzyinterwałach. Też myślałem o zaworku spustowym ale…. Odkręcenie korka kluczem 17 nie należy do operacji specjalnej lotu w kosmos i nawet sobie z tym poradziłem kupując za każdym razem podkładkę korka za 7 zł. 
Najazdy z tworzywa robią robotę i zimą w ciepłym garażu wymiana trwa 30 minut. 
idąc tym tropem (żałowania czasu) koła również zmieniam sam nie stojąc gdzie inni stoją a tylko w upalne lato zajeżdżam w razie potrzeby na wyważenie. 
 

[dirkdiggler]

Jeszcze jedna ciekawostka i puenta do spagetti serialu pt TPMS

 

Otóż po montażu nowych kół na ktorych zostały zainstalowane moje fabryczne czujniki tpms (przełożone z fabrycznych kół letnich) nic nie trzeba było programować.

Auto samo zidentyfikowało czujniki i je odczytuje.

 

Także puentując mam dwa komplety kół tj 8szt. Na każdym z nich fabryczny czujnik tpms(nie aftermarketowy klon).

 

Po pierwszej zmianie z letnich na zimowe trzeba było zimówki wprogramować bo wywalało błędy.

 

Natomiast teraz po zmianie z zimowych na letnie już nic nie trzeba było robić.

 

Auto pamięta więcej niż jeden komplet tpms. Można koła zmieniać bez potrzeby każdorazowego proszenia ASO. Yeah.

 

Trzeba zatem posypać głowę popiołem bo namarudziłem się na ten system w swoim czasie.

 

 

 

 

 

[dirkdiggler]

4 godziny temu, Herostrates napisał(a):

Super wyglada na tych felgach 

Hehe

Miał dobry wzorzec

[dirkdiggler]

Dokonałem kolejnego tuningu funkcjonalnego. 

 

Mianowicie zamontowałem amortyzatory gazowe maski.

Producent w tej generacji stwierdził że maska opierać się będzie na patyku ale na to znalazło sie rozwiązanie.

 

Amortyzatory z ameryki (made in USA) dedykowane do modeli US wiec była chwila wątpliwości czy maska, mocowanie zaczepów i wymiary będą takie same w wersji EU.

Nigdzie nie znalazłem informacji na ten temat więc była to próba trochę na ślepo. 

Ale okazało się że wszystko ładnie pasuje i wg dołączonego manuala robotę zrobiłem w pół godziny.

 

Trzeba nawiercić w masce dwa otwory i przynitować zaczep. Nity są w komplecie. Wiertło 5mm jakby ktoś kiedyś robił tę robotę.

Drugi zaczep montuje się do jednej z śrub poduszki amortyzatora.

 

Amortyzatory ładnie pchają maskę w górę, ostatnie kilkanaście mm otwarcia odbywa się w zwolnionym tempie żeby na powodować szarpnięcia maską przy dojściu do końca amortyzatora.