Skocz do zawartości

Projekt TDI- a ciśnienie w EE20Z


Misiek666-66

Rekomendowane odpowiedzi

Godzinę temu, Misiek666-66 napisał:

Może z tym przykładem z patrolem i BMW sprawa jest w konstrukcji ramowej? P.s warto przypomnieć sobie sprawę z przed kilku miesięcy (z tv) z BMW 3 i gościa, który na pasach zabił człowieka (przez prędkość) sąd i  biegli przylepili  mu za wszystko- włącznie z 

Zawieszeniem obniżonym.

Tam był jeszcze na dodatek przekładany angol...

 

50 minut temu, ewemarkam napisał:

Ale na upartego nawet aftermarketowe felgi są niezgodne z homologacją samochodu. Inny rozmiar kół które przewidział producent.

Dokładnie tak. Nawet wsadzenie ledowej żarówki w miejsce zwykłej do oświetlenia rejestracji podpada pod brak homologacji i policja zabierze za to dowód (u mnie w mieście notoryczny przypadek). Mało tego. Kiedyś na szkoleniu jednej z wiodących firm produkującej układy hamulcowe, uświadomiono mi, że nawet montaż przewodów hamulcowych z miedzi w miejsce stalowych już stwarza problem z homologacją. Wszystko jest git ale jak jest wypadek z ofiarami i biegły zaczyna szukać przyczyn wypadku to taki miedziany przewód hamulcowy może narobić problemów... a przewody hamulcowe są wkładane u nas od lat w 99,9% warsztatów.
Drugi przykład ze wspomnianego szkolenia -> zmiana zacisków hamulcowych z tarczami i klockami (tak popularne u posiadaczy subaru ;) ) BEZ wymiany pompy abs/esp i jej przeprogramowania również kwalifikuje nas (właściciela auta + osoby która tej przeróbki dokonała) do odsiadki w przypadku dzwona z ofiarami... i nikogo nie interesuje, że "no przecież auto na dużych hamulcach lepiej hamuje".

W Niemczech od lat głupia wymiana opon na inny rozmiar wymusza robienie TUVu. A u nas? Jak zawsze. Jakoś to będzie.

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnie przewodów hamulcowych to spotkałem się z informacjami że trzeba je częściej/gęściej mocować niż stalowe i jest ok. Ale odbiegamy od tematu. Swoją drogą za LEDy w zwykłych lampach (reflektorach bez soczewki) też bym z chęcią odbierał dowody, każdemu. Bo to nie może świecić poprawnie. Mieliśmy na osiedlu delikwenta w Aveo, LEDy które świeciły gdzie popadnie oślepiały pieszego, tragedia. Ostatnio widziałem go z zwykłymi żarówkami wsadzonymi, nie wiem czy spaliły się czy policja gościa dorwała.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koledzy, nie siejcie paniki. Zmiany konstrukcyjne to takie zmiany, które zmieniają przeznaczenie pojazdu, czyli np. z osobowego na ciężarowy, z busa na autolawetę, z busa blaszaka na busa do przewozu osób itp. Po dokonaniu zmian konstrukcyjnych nie trzeba robić homologacji, tylko przegląd techniczny, z tym że takie zmiany muszą zostać dokonane przez warsztaty, które mają na to papiery. Jeśli ktoś samodzielnie przerobi np. busa na autolawetę, taki samochód nie przejdzie przeglądu.

Jeśli chodzi o miedziane przewody hamulcowe to ich dorabianie jest jak najbardziej zgodne z prawem, nie tylko w PL, ale też w wielu innych krajach. Modyfikacje układów hamulcowych również są legalne w pewnym zakresie. Jeśli np. założysz większe zaciski i tarcze hamulcowe, które pochodzą z tego samego modelu auta, taka przeróbka jest zgodna z prawem, jeśli zaciski będą od innego modelu auta lub użyjesz adapterów, taka przeróbka będzie teoretycznie nielegalna. Modyfikacje układów hamulcowych czy też swapy silników robi się na całym świecie. Najważniejsze to robić wszystko z głową. Jeśli nawet ktoś zamontował większe zaciski i tarcze od innego modelu, ale zrobił to profi to taka przeróbka poprawia bezpieczeństwo a nie je obniża. W przypadku śmiertelnego wypadku ( czego nikomu nie życzę ), nie będdzie to czynnikiem obciążającym kierowcę. W takiej sytuacji rzeczoznawca przeprowadza ekspertyzę auta i oczywiście odnotuje fakt, że w aucie zastosowano  inne zaciski i tarcze, ale nie miało to żadnego wpływu na wypadek bo np. hamulce Brembo 326 mm są o wiele skuteczniejsze niż 294 mm, w które fabrycznie  wyposażonych jest wiele modeli Subaru. Jeśli chodzi o wypadek na ulicy Sokratesa w Warszawie to z tego co mi wiadomo to BMW, które brało udział w tym wypadku miało wyrzucony układ ABS i to jest już okoliczność dodatkowo obciążająca sprawcę, chociaż brak ABSu najprawdopodobniej nie miał wpływu na to czy dało by się uniknąć wypadku ( układ ABS nie skraca drogi hamowania ). Po wypadku samochód został poddany ekspertyzie i rzeczoznawca opisał, że samochód był przerobionym anglikiem ( nie ma to żadnego znaczenia, przebudowa pojazdu do ruchu lewostronnego jest jak najbardziej legalna ) oraz, że usunięto z niego układ ABS. Kierowca miał postawiony zarzut zabójstwa z zamiarem ewentualnym ( idi...tyzm ), sąd zmienił zarzut na spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym, najprawdopodobniej postawili mu też jakiś dodatkowy zarzut w związku z usunięciem ABS.

Wracając do tematu, to nie chce mi się wierzyć, że w PL nie ma możliwości zalegalizowania swapa silnika, bez konieczności ponownego przeprowadzania procesu homologacji pojazdu. Sami diagności i rzeczoznawcy motoryzacyjni nie zawsze dokładnie interpretują przepisy i opinią jednego członka PZMtu bym się nie sugerował. 

  • Super! 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, przemyslawn napisał:

Koledzy, nie siejcie paniki. Zmiany konstrukcyjne to takie zmiany, które zmieniają przeznaczenie pojazdu, czyli np. z osobowego na ciężarowy, z busa na autolawetę, z busa blaszaka na busa do przewozu osób itp. Po dokonaniu zmian konstrukcyjnych nie trzeba robić homologacji, tylko przegląd techniczny, z tym że takie zmiany muszą zostać dokonane przez warsztaty, które mają na to papiery. Jeśli ktoś samodzielnie przerobi np. busa na autolawetę, taki samochód nie przejdzie przeglądu.

Jeśli chodzi o miedziane przewody hamulcowe to ich dorabianie jest jak najbardziej zgodne z prawem, nie tylko w PL, ale też w wielu innych krajach. Modyfikacje układów hamulcowych również są legalne w pewnym zakresie. Jeśli np. założysz większe zaciski i tarcze hamulcowe, które pochodzą z tego samego modelu auta, taka przeróbka jest zgodna z prawem, jeśli zaciski będą od innego modelu auta lub użyjesz adapterów, taka przeróbka będzie teoretycznie nielegalna. Modyfikacje układów hamulcowych czy też swapy silników robi się na całym świecie. Najważniejsze to robić wszystko z głową. Jeśli nawet ktoś zamontował większe zaciski i tarcze od innego modelu, ale zrobił to profi to taka przeróbka poprawia bezpieczeństwo a nie je obniża. W przypadku śmiertelnego wypadku ( czego nikomu nie życzę ), nie będdzie to czynnikiem obciążającym kierowcę. W takiej sytuacji rzeczoznawca przeprowadza ekspertyzę auta i oczywiście odnotuje fakt, że w aucie zastosowano  inne zaciski i tarcze, ale nie miało to żadnego wpływu na wypadek bo np. hamulce Brembo 326 mm są o wiele skuteczniejsze niż 294 mm, w które fabrycznie  wyposażonych jest wiele modeli Subaru. Jeśli chodzi o wypadek na ulicy Sokratesa w Warszawie to z tego co mi wiadomo to BMW, które brało udział w tym wypadku miało wyrzucony układ ABS i to jest już okoliczność dodatkowo obciążająca sprawcę, chociaż brak ABSu najprawdopodobniej nie miał wpływu na to czy dało by się uniknąć wypadku ( układ ABS nie skraca drogi hamowania ). Po wypadku samochód został poddany ekspertyzie i rzeczoznawca opisał, że samochód był przerobionym anglikiem ( nie ma to żadnego znaczenia, przebudowa pojazdu do ruchu lewostronnego jest jak najbardziej legalna ) oraz, że usunięto z niego układ ABS. Kierowca miał postawiony zarzut zabójstwa z zamiarem ewentualnym ( idi...tyzm ), sąd zmienił zarzut na spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym, najprawdopodobniej postawili mu też jakiś dodatkowy zarzut w związku z usunięciem ABS.

Wracając do tematu, to nie chce mi się wierzyć, że w PL nie ma możliwości zalegalizowania swapa silnika, bez konieczności ponownego przeprowadzania procesu homologacji pojazdu. Sami diagności i rzeczoznawcy motoryzacyjni nie zawsze dokładnie interpretują przepisy i opinią jednego członka PZMtu bym się nie sugerował. 

Jak najbardziej się z tobą zgadzam w większości przykładów, które przytoczyłes, lecz przeróbka samochodu dostawczego na samochód specjalistyczny lub specjalizowany (np. karawan) (a taki przerabiałem ) jest wykonalna -oczywiście ze zdjęciami i cała papierologia i uprawnieniami warsztatu o tyle zmiany na podzespoły które nie były stosowane w danym samochodzie już tak łatwo nie przechodzą. Gryzłem temat z caddym przeróbka z dwuosobowego na pięcioosobowego sypnęła się tylko na tym że brakowało fabrycznych wzmocnień do pasów w słupku C.

A opina producenta samochodu  była jednoznaczna- ten nr Vin nie był przystosowany do montażu pasów dla drugiego rzędu siedzeń.

.... Chociaż może to być podszyte tym że każdy boi się o swoje stanowisko pracy i wolą "umorzyć śledztwo" niż z tym walczyć.

Ale tak czy inaczej w okolicach Gorzowa tematu na chwilę obecną nie jestem w wstanie przepchnąć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeróbka auta z dwuosobowego na pięcioosobowe jest zmianą konstrukcyjną, po takiej przeróbce zmienia się przeznaczenie pojazdu. Proces ten jest szczegółowo opisany w rozporządzeniach Ministra Transportu. Są tam również przepisy o tym, że diagnosta ma prawo zażądać opinii producenta pojazdu o tym czy pojazd jest konstrukcyjnie przystosowany do zamontowania dodatkowych pasów i foteli. Tu chodzi właśnie o punkty mocowań pasów i foteli. Teoretycznie mógłbyś zastosować pasy od innego auta, które posiadają europejską homologację tak samo fotele, ale auto musi mieć fabryczne punkty mocowania tych elementów. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o przeglądy i legalność to moim zdaniem wszystko zależy od diagnosty/policjanta na jakiego trafimy.

Zależy to również od nas jak prowadzimy rozmowę jeśli usiłujemy wyżej wymienionej osobie udowodnić że jesteśmy najmądrzejsi na świecie to może nas spotkać nie miła niespodzianka.

Proponuje przed daną przeróbką podjechać do danego SKP umówić się na np na sprawdzenie tłumienia zawieszenia i przy okazji zapytać o daną przeróbkę, myślę że dany diagnosta pochyli się wtedy nad danym problemem ewentualnie podpowie jak należy spełnić wymagania.

 

Jeśli chodzi o przewody to nie są one miedziane a jest to stop prawdopodobnie z dużą zawartością miedzi. według moich obserwacji ten stop nie ulega np typowemu zjawisku utleniania/ciemnienia.

podobnie jak twardnienie/usztywnianie się przewodów wraz z ich zaginaniem nie jest typową właściwością miedzi.

Jeśli jest to stop to nie powinien również wchodzić w reakcję z czystym aluminium.(tego akurat nie sprawdzałem)

 

Żarówki podświetlania tablic rejestracyjnych również według mojej wiedzy są wyjątkiem(jeśli chodzi o zmianę źródła światła ) są jednak wytyczne odnośnie barwy .

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wrzucę coś nowego (innego) słupek od 110KM i system z wtryskami od Subaru nie wytrzymuje- wtryski puchną. Więc inny pomysł 116konny tdi na pompowtryskiwaczach. Kupiłem silnik cały kompletny z instalacją i ECU (okazyjnie po dziadku ;) )przebieg w ogłoszeniu 240kkm sprzedającego zacząłem ciągnąc za język to wyszło -"panie jak go wiozłem z de to miał 280kkm"

 

A ECU krzyczy o przebiegu 450kkm.

 

Ale to VW więc standard.

 

I pierwsze 300km za mną (w tym offroad- wizyty na budowie)

 

No i oczywiście jak tylko będzie trochę cieplej zrobienie porządku pod maską.

16412820245911272714232273899385.thumb.jpg.f7d9611161e6caa0fc4ee26c3eaca800.jpg

 

 

  • Super! 7
  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Misiek666-66 napisał:

A ECU krzyczy o przebiegu 450kkm.

Dopiero dotarty:faja:

Mój T5 chodzi idealnie, 400 na liczniku i tyle w ECU.

Moim zdaniem to połączenie idealne, napęd Subaru i TDI pod maską. Szacun za wytrwałość, a magistralą wodną to wygrałeś cały internet:bowdown:

400.jpg

  • Super! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zostały użyte oba ECU od VW i od suba. (Od suba po to by inne sterowniki dostały info zwrotne jak wspomaganie, abs, immo,(tylko jeszcze walczę z ESP)

Mogę się podzielić drobnym doświadczeniem nieodpłatnie. Jeśli miał bym robić taka maniane jeszcze raz, to montował bym 2.8 V6 od passeratti.

  • Super! 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Po zmianie silnika na 115KM zmieniałeś też dwumasę i sprzęgło? Wcześniej pisałeś o tym, że tarcza sprzęgła w tym silniku ma 230mm, a w Subie jest 240mm. Czy zostawiłeś 10mm luzu na zewnętrznym obrysie? Jako że te dwumasy z Forka są cieńkie, to warto się jej pozbyć, ale zmniejszając jeszcze powierzchnie styku może być już tragicznie - nie wiem jak tutaj Wieśkowe dwumasy stoją. Zastanawiam się też jak jest u Ciebie z wibracjami. Przy dorabianiu połączenia skrzynia/silnik wypadało by zachować zegarmistrzowską precyzje, aby nie powstał mimośród. Poza tym chyba w VW silnik ustawiony jest z reguły poziomo i do tego w poprzek, a w Subie jest lekko pochylony w kierunku tylnej osi. Jestem ciekaw jaki odchył zaliczyła miska od wieśka. Osobiście bym wstawiał 1.9JTD, gdyby mi przyszło na swapa diesla, ale miłośnicy bocianów w naszym kraju na pewno docenią Twój gest. Pozdrawiam! :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wibracja na pewno ze względu na powstały mimośród. Chociaż być tak może, żę osie wału korbowego i skrzyni biegów nie są równoległe. Nie mam pojęcia jakiej precyzji trzeba by tutaj użyć. Zapewne potrzebne były by dokładne szkice techniczne zarówno obudowy silnika jak i skrzyni biegów. Jeśli takie masz mogę spróbować wygenerować dla Ciebie model 3d do wycięcia na maszynie cnc. Być może również można te dane odtworzyć za pomocą techniki wymiarowania cnc, albo skanowania laserowego. Kolega wyżej pisał o możliwości dorobienia flanszy przez zakład.

A jak ESP? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do osiowania to jestem przekonany, że mieści się ono w tolerancji (zarówno silnik jak i skrzynia mają tulejki "ustalające"). Wibracje pochodzą z kultury pracy jednostki, nieoryginalnego zawieszenia silnika itp.

... A ESP świeci (już się powoli przyzwyczaiłem do tej kontrolki) 

  • Super! 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...
  • 2 tygodnie później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...