Opiłki metalu po wymianie oleju.

[MARCIN.SLASK]

Legacy III, 2001, 2.5. 228kkm.

Dzisiaj wymieniałem olej w silniku. Po zlaniu do wiadra, a potem przelaniu do pojemnika 5l, na dnie wiadra sporo opiłków srebrnych o wielkości 0.5*0.5mm do 1*2mm. W samym filtrze paliwa czysto, no może 1 opiłek.

Czyżby panewki? Na zimnym silniku wyraźniej jest głośniejszy (bardziej stuka). Rok temu były zawory (luzy) regulowane.

[Qubu666-Baja]

Cześć . Na dole masz opis mojej sytuacji (może coś trochę pomoże) . Koledzy z forum rozjaśnili mi łeb przydatnymi informacjami (zero bicia piany i konkretne odpowiedzi). Resztę przeczytasz  w poście... powodzenia.

Ps jak już ogarniesz temat , to napisz "co i jak". Będę dopingować...

 

 

Edytowane 25 Stycznia 2020 przez Qubu666-Baja

[ewemarkam]

Czyściłam ostatnio przy okazji UPG miskę. Miałem takie cuda. Nie było ich dużo ale wyglądały jak resztki po odlewaniu bloku. Takie małe kawałki łusek aluminium. Które nie zostały doczyszczone po odlewaniu. Stwierdziłem że to nic groźnego, podobne resztki zostają faktycznie przy odelawniu bloku silnika (pracuje w odlewni aluminium).

[MARCIN.SLASK]

No podobne kawałki były. Może nie takie matowe, tylko bardziej srebrzyste.

Jak silnik nie padnie, to pod koniec marca zrobię powtórkę z olejem i zobaczymy czy się coś pojawi. Pewnie najlepiej byłoby zdjąć miskę olejową i obejrzeć ( o ile da się coś wtedy lepiej zobaczyć).

Ciekawi mnie fakt, dlaczego filtr był bez opiłków.

[koziolek]

Smok oleju, podczas zasysania oleju zasysa go przez metalową siatkę, właśnie po to żeby duże zanieczyszczenia zostały w misie i nie zatkały kanałów olejowych, filtr ma za zadanie wyłapać mniejsze zanieczyszczenia które przeszły przez siatkę.

Taptane Tapatalkiem

[MARCIN.SLASK]

42 minuty temu, koziolek napisał:

Smok oleju, podczas zasysania oleju zasysa go przez metalową siatkę, właśnie po to żeby duże zanieczyszczenia zostały w misie i nie zatkały kanałów olejowych, filtr ma za zadanie wyłapać mniejsze zanieczyszczenia które przeszły przez siatkę.

Taptane Tapatalkiem
 

Dzięki za wyjaśnienie Znowu coś wiem więcej

[DETT]

Można pokusić się o zmianę korka spustowego na taki z magnesem neodymowym. Aluminiowych nadlewek nie ściągnie, ale jeśli będą jakieś opiłki stalowe to po kilku godzinach pracy silnika taki korek będzie wyglądał jak jeżozwierz.

[ewemarkam]

No podobne kawałki były. Może nie takie matowe, tylko bardziej srebrzyste.
Jak silnik nie padnie, to pod koniec marca zrobię powtórkę z olejem i zobaczymy czy się coś pojawi. Pewnie najlepiej byłoby zdjąć miskę olejową i obejrzeć ( o ile da się coś wtedy lepiej zobaczyć).
Ciekawi mnie fakt, dlaczego filtr był bez opiłków.

Filtr też rozciąłem, bo myślałem że tam coś znajdę. Ale nic w nim nie było. Te kawałki to taki może 2mm x 5mm cienkie na 0.2-0.3mm

[Qubu666-Baja]

10 godzin temu, DETT napisał:

będzie wyglądał jak jeżozwierz.

Dobry tekst... leję

 

[miki_mi2]

Rozetnij sobie stary filtr oleju. Jak będą zlociny to panewki już są zużyte i należy zrobić naprawę. 

[MARCIN.SLASK]

W dniu 27.01.2020 o 22:06, miki_mi2 napisał:

Rozetnij sobie stary filtr oleju. Jak będą zlociny to panewki już są zużyte i należy zrobić naprawę. 

W dniu wymiany poprzecinałem i czysto (chociaż jeden opiłek niewielki był (ale możliwe, że z obudowy filtra jak przecinałem, ale starałem się zaślepić, by do środka nic nie wleciało)).

 

W dniu 26.01.2020 o 13:27, DETT napisał:

Można pokusić się o zmianę korka spustowego na taki z magnesem neodymowym. Aluminiowych nadlewek nie ściągnie, ale jeśli będą jakieś opiłki stalowe to po kilku godzinach pracy silnika taki korek będzie wyglądał jak jeżozwierz.

Zapomniałem sprawdzić czy opiłki magnes przyciąga :/

 

Edytowane 29 Stycznia 2020 przez MARCIN.SLASK

[ewemarkam]

Jeśli nikt nie zmieniał to fabryczny nie przyciąga. Bo w zasadzie nie miałby co. Wał się nie złuszcza na tyle, łożysk nie ma, a rozrząd nie jest na kołach zębatych.

[miki_mi2]

15 godzin temu, MARCIN.SLASK napisał:

W dniu wymiany poprzecinałem i czysto (chociaż jeden opiłek niewielki był (ale możliwe, że z obudowy filtra jak przecinałem, ale starałem się zaślepić, by do środka nic nie wleciało)).

 

Zapomniałem sprawdzić czy opiłki magnes przyciąga :/

 

Jeśli były opilki to sprawa jest jasna.

[MARCIN.SLASK]

Dodałem dwa filmy z pracy silnika.

Silnik zimny, podwyższone obroty jałowe (około 1400rpm). :

 

Silnik nagrzany, obroty jałowe (około 700rpm). :

 

Mogą być słyszalne luźne osłony kolektora wydechowego.

[miki_mi2]

Panewkę słychać raczej od 2,500 obrotów

[MARCIN.SLASK]

W dniu 5.02.2020 o 11:52, miki_mi2 napisał:

Panewkę słychać raczej od 2,500 obrotów

Masz rację, słychać podczas jazdy przy 2200-3000rpm. Motor kaput.

[noth69]

Z ciekawości, czy takiego już kupiłeś, czy też zepsuł się za Twojej kadencji? Bo coś mało ma na szafie jak na silnik bez turbiny...?

[MARCIN.SLASK]

No właśnie tak nagle u mnie. I nie wiem dlaczego, bo olej zmieniam w porę na dobry, nie daję gazu w podłogę (może z 2-3 razy zdarzyło się, że musiałem wyprzedzić, i obroty poszły na 5000-5500rpm, ale to na dobrze rozgrzanym silniku). Na zimnym po odpaleniu z 2 minuty zawsze czekam, potem przez 3-5km spokojnie jadę by się zagrzał do właściwej temperatury. W ostatnim miesiącu raz był na warsztacie i raz na myciu i pastowaniu. Może ktoś chciał poszaleć, ale nie mam żadnych dowodów.

Pozbywam się samochodu. Przemyślałem i nie opłaca mi się już inwestować.