Skocz do zawartości

Leśny wóz pościgowy FXT MY06


VEC

Rekomendowane odpowiedzi

Najwyższy czas się ujawnić, noszę się z tym zamiarem od dwoch m-cy :) Tytuł zapożyczony od redaktora Maznasa, kiedy to jeszcze pisał do AMiS - dobrze oddaje istote rzeczy :)

 

Od dzieciaka marzyło mi się Evo. Jako nastolatek wkręciłem się trochę w społeczność bo zacząłem robić zdjęcia- właśnie Evolutionów. Byłem nawet przez pewien czas moderatorem na evo.org.pl :mrgreen: Z fotografii zacząłem zarabiać na życie, miałem nawet kilkuletni epizod jako fotograf i redaktor w pewnym magazynie motoryzacyjnym, z prędkością w nazwie, które już nie istnieje. Miałem zatem okazję jeździć sporą liczbą szybkich samochodów. Jeździłem m. in. E VII, E IX, czy E X RS i marzenia się nie zmieniły mimo, że przez moje ręce przewinęło się trochę droższych i mocniejszych wozów. Życie leciało swoim rytmem i marzenia zeszły trochę na ostatni plan. Żona, dzieci, dom i te sprawy ;) Któregoś razu wpadła mi taka myśl, że latka lecą, a szczenięce marzenia wcale się nie zbliżają. I do głowy wpadł Forek - po kądzieli, ale konotacje z rajdami, "prawie" ten sam silnik i napędy co STIki, no i praktyczne nadwozie! :mrgreen: A przede wszystkim w finansowym zasięgu. Sprzedałem zadbanego hatcha, którego mieliśmy od nowości i zamieniłem na Forka XT jako daily drivera. Znając awaryjność modelu był to trochę krok szaleńca - zamieniać bezawaryjne i łatwe w sprzedaży auto na specyficznego i kapryśnego Forka, no ale zobaczymy co zobaczymy.

Szukałem parę miesięcy, aż zniechęcony kilkoma obejrzanymi sztukami postanowiłem sprawdzić takiego, co ktoś wystawił za abstrakcyjną cenę, szczególnie że cały poobijany z zewnątrz. No ale miałem blisko, to czemu nie ;)

Okazało się że pod mało atrakcyjnym nadwoziem było dobrze utrzymane auto od "zwykłych ludzi". Niecałe 140 kkm przebiegu, krajowy, więc coroczne przebiegi wpisane do bazy. Było dwóch właścicieli - pierwszy miał pesel o nr 54cośtam ;) i miał auto 10 lat. Drugi kupił auto od pierwszego po znajomości, nie wiedząc za bardzo czym to się je, ale serwisował w nie-aso od Subaru. Auto miało seryjny, skorodowany cichy wydech, co dla mnie było zaletą bo mniejsza szansa, że katowane :mrgreen: Podwozie wydawało się nieprzeżarte, udało się wynegocjować rozsądną cenę, no i w końcu mój Ci on! :mrgreen:    

 

Po zakupie było tak: wydeszek, hak, belka i mocowania pokorodowane ostro - fuj...

LRM_EXPORT_20190818_164247.thumb.jpg.dbe2ec3cd9c4a0a0f057864822a318b2.jpg

 

zaraz potem zamówiłem gotowca z kwasówki z rezonatorem. Wydech do katalizatora był w stanie ok

DSC_2807.thumb.JPG.7d77469e822673dd30b85961e9c672ed.JPG

 

Pierwszym zakupem był jednak korek wlewu paliwa :mrgreen: śmierdziało beną jak się auto zatrzymało i się przestraszyłem że przewody paliwowe będą do wymiany, na szczęście korek załatwił sprawę, wcześniej był uniwersalny jak ze stacji benzynowej... BTW, nie wiem jak można było zgubić korek mocowany na lince :unsure:

DSC_2797.thumb.JPG.58c9995667b32202d38689f73c0c088d.JPG

 

Zaraz potem przeprowadziłem się do Józefosławia, żeby mieć bliżej do wiadomo kogo na Geodetów ;) Przegląd, wyleciał hak i stary wydech. Olej i filtry. Oleje w dyfrach robione w zeszłym roku, w czerwcu był zrobiony rozrząd, ale okazał się do ponownego montażu bo ogranicznik przycierał pasek z lekka...

Od wymiany oleju zrobiłem 1200 km i ubytku na bagnecie nie widać :blink: :thumbup:  Zaraz potem auto poszło do badyl na podwozie (jego fotki z robót)

77774218019573c1b32bb3ba6672bf97.thumb.jpg.1a28a1dd72d8db5c658265a3170d29f2.jpg

6a564798899c1887863adfd9ec3ac867.thumb.jpg.f54a7f0ae482ebd0d513a94789aee3fe.jpg

f2a8486ed3c34d86c488a354504b8b63.thumb.jpg.33c1cabb6e9b4c872d6ca6a41e0724c6.jpg5453a5c0ffb622207a6df5db0876f0b9.thumb.jpg.0b2ed291be2395eaab07d030e2af1e0c.jpg6f2af63311633bb8034b7293ad37df32.thumb.jpg.3af5329169079c2769cebffdeffdcfc7.jpgfa718877ca7efd951725adeb68eadd89.thumb.jpg.3176a801accc636cbd4b022e046fe219.jpgbada39c6ee82c5348d693788b18bab13.thumb.jpg.4b3b1301b7cc8d5ed1c25d0203ca37c2.jpg

 

Powiedział, że jest nieźle, dziur nie było :)

W międzyczasie oddał do znajomego zakładu kierownicę, rączkę lewarka skrzyni i dźwigni ręcznego do obszycia i wrzucił na tył śruby regulacyjne peddersa :):thx:

Potem geometria i ponowny montaż rozrządu

DSC_2842.thumb.JPG.483e7e5be50373af584efe921b85170a.JPG

 

Generalnie fakt, że geometria była skopana (co było bardzo czuć po prowadzeniu) oraz, że opony były niewyważone (bicie od 120 wzwyż) utwierdziły mnie w przekonaniu, że nikt tym autem OSów nie robił :mrgreen:

Po geometrii auto w końcu zaczęło skręcać, choć staby i rozpórki bardzo by się przydały - może kiedyś. Oddałem jeszcze auto do wyciągania wgniotek. Było ich mnóstwo, a teraz już nie ma, normalnie magia :)

W grudniu mam zapisanego lakiernika na poprawki tego, czego się nie dało zrobić bezinwazyjnie.

Kilka randomowych fotek:

20191009_172413.thumb.jpg.2b285c8238a1eecca890d123d0c3c8dd.jpgLRM_EXPORT_20190925_131347.thumb.jpg.024fbd8cc443bc41450fdfe77ca2dc14.jpgLRM_EXPORT_20191012_213913.thumb.jpg.58f8f60b5f65535b2395a50572e06421.jpgLRM_EXPORT_20190925_213843.thumb.jpg.d85684dcb605b953aa72a0c71ef46e58.jpgLRM_EXPORT_20191012_213658.thumb.jpg.3a7b9151e40fa2cf7fcc230b542c6649.jpg

 

dzieciaki Forka lubią, nawet pucują darmo :mrgreen:

LRM_EXPORT_20191001_135403.thumb.jpg.e45f5b299e4d7299ab992d060ad0a070.jpg

 

Małe podsumowanko na koniec: 230 koni w takiej lodówce 4wd robi niespodziewany przeciąg, nie tylko 0-100. Jestem pod mega wrażeniem, spodziewałem się że będzie dużo słabiej. Nie jest to oczywiście przyspieszenie przy którym ledwo ogarniasz co się dzieje, ale dla mnie zupełnie styka. UPG nie było, zobaczymy czy będzie :mrgreen: Auto użytkuję rozsądnie i nie przesadzam. Z nowym wydechem nawet powolna przejażdżka jest jakąś przygodą. To auto to szalenie rzadkie połączenie stylowej budy, męskich bebchów, fajnych osiągów i użyteczności niedostępnych w takim pułapie cenowym. I wiecie co? Wyleczyłem się z Evo :mrgreen:

Od Mikołaja poproszę zderzak z Cross Sportsa, większy kurnik, lotkę i będę pod kocem trzymał ;) Póki co, staram się doprowadzić do dobrego stanu karoserie :)

 

P.S.: Szewc bez butów chodzi więc wszystkie fotki robione telefonem :mrgreen:

 

 

 

6a564798899c1887863adfd9ec3ac867.jpg

77774218019573c1b32bb3ba6672bf97.jpg

Edytowane przez VEC
edycja ;)
  • Super! 10
  • Lajk 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak dla mnie - najbardziej udany Forester, z kultowymi rozwiazaniami z których zrezygnowano psując auto i czyniąc je zwykłym.
Jak widzę siateczki za przednimi fotelami, wyłożony wykładziną bagażnik, a jeszcze często jasną tapicerkę (niedostępna w ostatniej generacji) - to nerw człowieka bierze.
Wlot powietrza, bezramkowe szyby które wyrzucono, a przejęła je Skoda, Hyundai, Kia i diabli wiedzą co jeszcze. Do tego prawdziwy napęd na cztery koła, bez wynalazków typu sprzęgło wielopłytkowe, dyfer ze szperą, SLS.

Edytowane przez mechanik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierwsza trasa za nami :) na krajówkach problemów z wyprzedzaniem nie ma, gorzej jak się autostrada zacznie i widzisz jak Cię mijają znane już auta :mrgreen: powyżej 140 się nie zapuszczam bo wir w baku ;) co zaoszczędzisz na predkosci to na stacji paliw oddasz :P 

20191019_143615.jpg

  • Super! 1
  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

wczoraj umyłem, przez noc nie padało to zrobiłem kilka fotek :)

DSC_0100.thumb.jpg.846dcdf6fe82bc9f2b21b4a725bc2f41.jpg

DSC_0122.thumb.jpg.0026f1e3083e1d5ac786a2bdd877322b.jpgDSC_0110.thumb.jpg.0bbe86a4f90178e53e558e773bef3945.jpg

DSC_0133.thumb.jpg.8e3cecffeb850bf113a4bddc3ba1f4bf.jpg

Przegapiłem jedynkę i 5 czwórek :P Autem zrobiłem już 7tysi i póki co mechanicznie wszystko gra, drobnymi krokami doprowadzam auto do fajnego stanu wizualnego.

W grudniu auto było u długo wyczekiwanego lakiernika na szkodach po poprzednim właścicielu i ogarnięciu korozji pod klapką:

20191209_085839.thumb.jpg.72907a37def4eaad410b7ac9c147b5f1.jpg

20191213_092714.thumb.jpg.62a927464fa76037c001d2881b967939.jpg

20191213_092920.thumb.jpg.0994c1f03e7120f51b9c5cd40545506a.jpg

Pod klapką dramatu o dziwo nie było, w sumie jak i wszędzie indziej. Jak zapytałem o reparturki to mnie wyśmiał :mrgreen:

Spróbowałem też swoich sił w renowacji reflektorów :mrgreen:

20191212_130731.thumb.jpg.08f83823a993c593ba5c029702f81f2c.jpg

20191212_134853.thumb.jpg.9427ed03d1e828476e5d673427dbca6e.jpg

20191212_150829.thumb.jpg.0f1e64de42cdaf282a422438bb620159.jpg

Używałem zestawu 3m na wiertarkę/wkrętarkę. Żółć zeszła, przejrzystość wróciła, ale kończyłem już o zachodzie i zostało kilka rysek do wygładzenia, których nie widziałem jak kończyłem. Niestety klosze częściowo zmatowione są też od wewnątrz więc efekt nie jest brand new, ale na pewno warto :)

 

Wymieniłem też zapyziały halogen na zamiennik TYC. Jakość bdb, tylko odpowietrznik ma dziwną konstrukcję i żałuję że nie przełożyłem od oryginału bo paruje :unsure:

 20191211_172551.thumb.jpg.0b0d6ab31e5f87d9f2a4e54d01628692.jpg

a poza tym jakieś drobiazgi typu dywaniki, żaróweczki tu i tam, gumowe nakłądki na pedały i tym podobne... powoli do przodu :)

20191115_153500.thumb.jpg.8e62407e9512413fff1208d94411be42.jpg

 

20191213_092714.jpg

 

edit: ktoś wie czemu jak wgrywam porcję zdjęć, to na koniec posta dubluje mi losową fotę i jest nie do wywalenia w edycji? Tzn edytuję, usuwam fotę z końca postu, zapisuję i znowu jest...:huh:

Edytowane przez VEC
  • Super! 5
  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Mały update :)

W międzyczasie:

-podmieniłem przednie fotele na te z WRX MY05 z poduszkami bocznymi. Różnica mega- w wygodzie, w wysokości, trzymaniu i w wyglądzie.

-okleiłem folią matową konsolę klimatyzacji 

-zamontowałem lotkę ze stopem z STI przedlifta :wub: -montaż prostszy niż się szykowałem :)

-zregenerowałem wiskozę bo rozgrzana skakała - gość z Ursusa/ostrobramskiej zrobił to profi i bardzo szybko, wszystko gra, mogę polecić

-Skwaro wyłączył mi pompę powietrza wtórnego 

 

Tym samym wnętrze zrobiło się fajne i przyjemne, lotka cudo, auto daje dużo frajdy :)

Ale żeby nie było tak kolorowo- w ferworze sterylnego pakowania zakupów zapomniałem o słupku parkingowym i pocharatałem świeżo odmalowany zderzak :facepalm: póki co nie robię, lakiernik powiedział że znowu cały do roboty...

 

Aha, na konsoli paluchy, ale wyszły mi wszystkie mikrofibry i nie było jak wypucować, a to najświeższy mod :) 

 

20200221_085032.jpg

20200225_153209.jpg

20200328_102219.jpg

20200328_111346.jpg

20200329_170701.jpg

20200402_121424.jpg

20200402_121729.jpg

LRM_EXPORT_811507771329250_20200330_135757694_3_sm.jpg

_20200327_121237.JPG

Edytowane przez VEC
  • Super! 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Herostrates napisał:

Piękny Fotek :) 

Fotele wyszły świetnie 

Czy to wydech MGMotorsport, specjalny dla Forków?

Dzięki :D Forek w sumie piękny jak każdy, ale Twój to utopijny benchmark, także od Ciebie takie słowa usłyszeć bardzo miło :)

 

Tak jest, MGM dedykowany do Forka

Godzinę temu, Bartosz Wiśniewski napisał:

Jak kiedyś będziesz sprzedawał, to jestem pierwszym zainteresowanym :D

Dzięki, obym nigdy nie musiał :P Szukasz drugiego? :mrgreen: 

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@VEC Forek piękny  :thumbup:.

Chciałem zapytać jak sprawdza się ten uchwyt do smartfona zamontowany w kratce?

Kratki się nie ruszają przy wyjmowaniu, tel nie opuszcza podczas dłuższej jazdy, no i jak wygląda samo mocowanie w kratkach? Trzyma się to stabilnie? I dlaczego masz to w prawej kratce?

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, piotruś napisał:

@VEC Forek piękny  :thumbup:.

Chciałem zapytać jak sprawdza się ten uchwyt do smartfona zamontowany w kratce?

Kratki się nie ruszają przy wyjmowaniu, tel nie opuszcza podczas dłuższej jazdy, no i jak wygląda samo mocowanie w kratkach? Trzyma się to stabilnie? I dlaczego masz to w prawej kratce?

Pozdrawiam.

Żeby wyjąć telefon, musisz rozsunąć ramiona na dwie ręce, wtedy po prostu wypada, nie szarpiesz kratki. Telefon opuszcza kratkę, ale dolna krawędź opiera się na panelu radia i jest tylko deczko w dół. Mocowanie to masywny kawałek gumy w kształcie stożka z naciętym krzyżykiem na wsunięcie kratki, trzyma się fest.  A mam w prawej bo w lewej albo zasłania awaryjki, albo radio w strategicznym miejscu (pokrętło), albo po skrajnej lewej koliduje z obudową panelu klimy. Nie całkiem ergonomiczne, ale przynajmniej wygląda schludnie, a telefon się nie wala :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
  • 2 miesiące temu...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...