Czarnobyl 2020 - nieoficjalna wyprawa subarowiczów.

[radnor]

Zapytam przezornie, czy mamy jeszcze jakieś większe zmiany? Ktoś może zmienił plany lub doszedł?

Pisałem wcześniej, że dobrze by było 1 maja zamknąć konkretniej temat z policzonymi głowami i dogadaniem ceny z przewodnikiem. I tu pytanie, czy wszyscy zgadzają się na jakiś depozyt (możemy demokratycznie wybrać skarbnika) na zabezpieczenie dodatkowych kosztów na grupę gdyby ktoś nam miesiąc przed terminem odpadł? Czy po prostu po męsku przyjmiemy ryzyko i ewentualnych parę euro na klatę do podziału?

 

 

 

[coocer]

Zapytam przezornie, czy mamy jeszcze jakieś większe zmiany? Ktoś może zmienił plany lub doszedł?

Pisałem wcześniej, że dobrze by było 1 maja zamknąć konkretniej temat z policzonymi głowami i dogadaniem ceny z przewodnikiem. I tu pytanie, czy wszyscy zgadzają się na jakiś depozyt (możemy demokratycznie wybrać skarbnika) na zabezpieczenie dodatkowych kosztów na grupę gdyby ktoś nam miesiąc przed terminem odpadł? Czy po prostu po męsku przyjmiemy ryzyko i ewentualnych parę euro na klatę do podziału?
 
 
 

Ja wolę depozyt. Ja jadę na 100 chyba że coś strasznego się podzieje. Kumpel jeszcze mi na 100 nie potwierdził ale dobrze by go było zmotywować.

Ja bym chętnie już zaczął monitorować bilety lotnicze

Wysłane z mojego SM-A405FN przy użyciu Tapatalka

[radnor]

W dniu 25.02.2020 o 18:18, coocer napisał:

Ja wolę depozyt. Ja jadę na 100 chyba że coś strasznego się podzieje. Kumpel jeszcze mi na 100 nie potwierdził ale dobrze by go było zmotywować.

Ja bym chętnie już zaczął monitorować bilety lotnicze

Wysłane z mojego SM-A405FN przy użyciu Tapatalka
 

 

Też lubię jasne sytuacje.

 

Jutro roześlę PW do drużyny z prośbą o potwierdzenie, bo pewnie wszyscy będą chcieli powoli organizować transport. Rozmawiałem dzisiaj akurat z naszym przewodnikiem z Ukrainy i jak tylko podamy mu ostateczną ilość osób dostanę kosztorys.

[Tokio34]

Coś wiadomo? bo sytuacja w kraju nie wygląda ciekawie cytując klasyka "wszystko się może zdarzyć" 

[radnor]

Od dzisiaj wieczorem granice Ukrainy są zamknięte. Odwołano też wejścia do samej elektrowni, ale dla osób już na miejscu z wjazdem do strefy problemów nie ma.

 

Do września raczej się to wszystko uspokoi, chyba że wróci ZSRR i zamknięte granice.

[radnor]

Kochani moi.

 

 

Proponuję zaczekać z ostatecznymi depozytami i lotami aż wszystko się uspokoi i wyjaśni. Szczerze wątpię, żeby Ukraina została zamknięta do jesieni, ale w obecnej sytuacji trudno cokolwiek planować.

 

Proszę tylko o potwierdzenie kto jest wciąż w 100% zdecydowany i tylko powódź, pożar i plaga szarańczy go od pomysłu odwiedzie, żebyśmy mieli przynajmniej tą minimalną liczbę pewnych członków wyprawy.

 

 

Przy okazji jeśli ktoś na forum nie zagląda często i woli kontakt np. przez Whatsappa, proszę o PW i podam namiary na swój profil FB i numer telefonu. możemy założyć grupę na jakimś komunikatorze.

 

 

 

[coocer]

Ja muszę mieć pewność że z robota będzie ok, ale to do mają będzie wiadomo, mam nadzieję

Wysłane z mojego SM-A405FN przy użyciu Tapatalka

[Kambol]

5 godzin temu, radnor napisał:

Proszę tylko o potwierdzenie kto jest wciąż w 100% zdecydowany i tylko powódź, pożar i plaga szarańczy go od pomysłu odwiedzie

Ja jestem, ale do powyższych wyłączeń dodałbym jeszcze inne "siły wyższe" (jak ta obecna i jej podobne) oraz ich długotrwałe nieznane obecnie konsekwencje.

[radnor]

9 godzin temu, Kambol napisał:

Ja jestem, ale do powyższych wyłączeń dodałbym jeszcze inne "siły wyższe" (jak ta obecna i jej podobne) oraz ich długotrwałe nieznane obecnie konsekwencje.

Jasna sprawa. Chociaż podobno promieniowanie zabija wirusa, więc to jakby nie patrzeć jedno z najbezpieczniejszych miejsc w okolicy.

[radnor]

Założyłem grupę na WhatsAppie, jeśli ktoś jeszcze chce dołączyć to poproszę o PW.

[Tokio34]

Nadal chętny korona przypuszczam że będzie trwała do grudnia więc raczej w tym roku to nie wypali

 

[Aga]

Nie dostałam żadnego PW, ale w tym roku na pewno nie będę mogła pojechać. Może będzie jeszcze okazja

[GREGG]

A po co tam jechać, jak taki semi-Czarnobyl już u nas mamy 

[radnor]

8 godzin temu, GREGG napisał:

A po co tam jechać, jak taki semi-Czarnobyl już u nas mamy 

 

Po zapas samogonu do leczenia wirusa.

[KPR]

Taka relacja

dla nęcenia tym tematem 

[Nosek kreseczka]

Jakie są szanse na odbycie się tej wyprawy? Nawet jeśli teren Zony będzie otwarty to trzeba mieć nocleg, przewodnika itd. Macie może jakieś "inside knowledge"?

[radnor]

1 godzinę temu, Nosek kreseczka napisał:

Jakie są szanse na odbycie się tej wyprawy? Nawet jeśli teren Zony będzie otwarty to trzeba mieć nocleg, przewodnika itd. Macie może jakieś "inside knowledge"?

 

Nocleg i przewodnik są już załatwione, data w kalendarzu, jedyne co trzeba zrobić to zjawić się o 7 rano w Kijowie we wskazanym miejscu.

[Tokio34]

Coś czuję ze datę trzeba będzie zmienić z powodu koronaświrusa.

 

[radnor]

Oby do września przeszło, zwłaszcza że mam już konkretne plany co robić na miejscu na ten wyjazd.

[coocer]

Oby do września przeszło, zwłaszcza że mam już konkretne plany co robić na miejscu na ten wyjazd.

We wrześniu może być 2 fala

 

Wysłane z mojego SM-A405FN przy użyciu Tapatalka

 

 

 

[Pijanus]

Jestem chetny, z data mi obojetnie wiec ja raczej na 100%. Dawajcie znac kiedy co i jak

[radnor]

W dniu 24.07.2020 o 23:28, Pijanus napisał:

Jestem chetny, z data mi obojetnie wiec ja raczej na 100%. Dawajcie znac kiedy co i jak

 

Trochę późno zobaczyłem twoją odpowiedź - nadal jesteś chętny? Mamy termin 27.09 (wyjazd z Kijowa) do 1.10 (powrót wieczorem), piszesz się? Wyślij mi PW jeśli tak, dodam cię do naszej grupy whatsappowej.

Edytowane 20 Sierpnia 2020 przez radnor

[Tokio34]

Godzinę temu, radnor napisał:

 

Trochę późno zobaczyłem twoją odpowiedź - nadal jesteś chętny? Mamy termin 27.09 (wyjazd z Kijowa) do 1.10 (powrót wieczorem), piszesz się? Wyślij mi PW jeśli tak, dodam cię do naszej grupy whatsappowej.

Jeśli to nie problem kolega mógł by wskoczyć na moje miejsce ponieważ aktualnie mam problemy z pracą (zmieniam miejsce zatrudnienia) i na 80% nie dostanę urlopu. Do tego jeszcze raczej jest to słabo pewny wyjazd ze względu na koronakuta$a. Oczywiście jeśli chodzi o koszta które będą z tym związane że nie jadę a się zobowiązałem jestem w stanie pokryć.

[radnor]

1 godzinę temu, Gridbity napisał:

Dziękuję za twoje rekomendacje. W tym roku udało mi się odwiedzić Czarnobyl i Kijów.(...)

 

 

Nie ma za co, drogi spamujący bocie.

 

Czy leci z nami moderator?

[radnor]

Chyba wszyscy zainteresowani są na naszej grupie Whatsappowej, ale dla potomności napiszę jak się sytuacja rozwinęła.

 

Pierwotny termin wrześniowy wypadł z kalendarza dosłownie 4 tygodnie przed wyjazdem - rząd Ukrainy 28go sierpnia zdecydował się zamknąć granice na miesiąc. Oficjalnie bo covid, mnie oficjalnie z powodu różnych przepychanek dyplomatycznych, bo granice są już otwarte mimo lawinowego wzrostu nowych przypadków wirusa.

 

Przez to, że grupie ciężko było przełożyć wszystkie urlopy i plany "na za tydzień" oraz z uwagi na bardzo niestabilną sytuację na najbliższych kilka miesięcy, zdecydowaliśmy się planowanie wyjazdu forumowiczów przełożyć do wiosny. Ja też nie chciałbym mieć na sumieniu czyjegoś zdrowia, gdyby do wyjazdu jednak doszło. Wszyscy jesteśmy dorosli i znamy ryzyko, mamy rodziny itp itd, to nie jest niestety dobry czas na wycieczki do kraju, w którym sam rząd nie wie co będzie robić za trzy dni, a służna zdrowia pamięta w niektórych miejscach czasy ZSRR..

 

 

Ja być może odwiedzę Czarnobyl jeszcze w listopadzie i na pewno zdam relację jeśli znajdę jakieś nowe ciekawostki, a tymczasem odkładamy temat do przyszłego roku. Mam nadzieję, że do tego czasu sytuacja wirusowa nieco się wyklaruje po obydwu stronach granicy.

 

Jeszcze raz dzięki wszystkim za zainteresowanie tematem, organizację busa i poświęcony czas. Będziemy w kontakcie, piszcie śmiało PW jeśli macie jakieś pytania albo chcecie dołączyć do przyszłorocznej wyprawy.

 

 

Edytowane 5 Października 2020 przez radnor