Skocz do zawartości

Czarnobyl 2020 - nieoficjalna wyprawa subarowiczów.


radnor

Rekomendowane odpowiedzi

 

W jednym z wątków na forum padł pomysł wspólnego wyjazdu kilku forumowiczów do Czarnobylskiej Strefy Wykluczenia własnym transportem, oczywiście spod znaku Plejad. Chętnie zorganizuję taki wypad na 2020 rok jeśli znajdzie się odpowiednio duża grupa chętnych, więc zacznę od kilku konkretów w formie FAQ:

Chcę zaznaczyć, że to NIE jest oficjalny wyjazd pod patronatem SIP, a inicjatywa oddolna członków forum!
 

 

  1. Kim jest ogranizator?

    Ja, czyli Kamil, na forum Subaru jestem od 2009 roku kiedy kupiłem swojego pierwszego WRXa. byłem w Czarnobylu 7 razy, zdjęcia z moich wypraw można zobaczyć na mojej stronie: www.forgottenchernobyl.net, sam zorganizowałem już dwa wyjazdy dla prywatnych grup znajomych, robię to z pasji a nie dla pieniędzy. Nie ma problemu z dodaniem mnie do znajomych na Facebooku dla większej wiarygodności. Mieszkam obecnie w Szkocji, ale w żaden sposób nie utrudnia to logistyki wyjazdu. Jeśli ktoś z was ma chętnych znajomych, których nie ma na tym forum, możemy użyć WhatsApp do omawiania szczegółów wyjazdu.
     
  2. Czym taki wyjazd różni się od innych wycieczek?

    W przeciwieństwie do innych znanych organizatorów, jedziemy małą grupą i własnym transportem. Podstawowe zalety to brak tłumu wchodzącego co chwilę przed obiektyw (byłem raz na wycieczce autokarem 50+ osób.. chaos i ciągłe czekanie bo ktoś się zgubił...) oraz to, że tak mała grupa może demokratycznie wpływać na program zwiedzania, zatrzymać się na dłużej niż planowano w miejscach które was zainteresują itp itd. 
     
  3. Po ile i dlaczego tak drogo? ;)

    Po pierwsze, nie planuję na takim wyjeździe nic zarobić, a jedynie mieć powód do kolejnej wyprawy i dobrze się bawić. Koszty dla grupy 6-8 osób będą porównywalne z wycieczką autokarem pełnym turystów i sztywnym trzymaniem się programu organizatora. Nie jestem w stanie podać w 100% dokładnych cen, ale ostatnie dwa zorganizowane wyjazdy kosztowały odpowiednio 350eur na 4 dni i 420eur na 5 dni. Mowa o pełnych dniach w Strefie Czarnobylskiej - wjeżdżamy w poniedziałek rano, wyjeżdżamy w piątek wieczorem. Koszty mogą się zmienić w granicach rozsądku, dużo zależy od kursów walut, sytuacji politycznej na Ukrainie i tego, jak dużo pracy ma akurat mój przewodnik. Ostateczną cenę będę w stanie podać znając konkretną datę wyjazdu i ilość osób. Cena jest stosunkowo niska, ponieważ nie prowadzę działalności zarobkowej i wszystkie formalności i pozwolenia organizuję bezpośrednio z naszym ukraińskim przewodnikiem pracującym w administracji strefy. Przewodnik mówi płynnie po polsku i bardzo miło się z nim zwiedza i imprezuje wieczorami. Im mniejsza grupa, tym cena niestety bardziej rośnie.

    Dla porównania - 4-dniowy wyjazd prywatny dla 6 osób z chernobylwel.com to 699eur/osobę, z c gamma-travel.com 450eur/osobę. 4-dniowy wyjazd np. StrefaZero to 2090PLN czyli 485eur, w tym jest już transport z Warszawy, ale to autokar i 40+ osób na wycieczce, a noclegi w Sławutyczu oddalonym godzinę drogi pociągiem od Czarnobyla. Wyjazd prywatny z S0 będzie droższy, niż ze mną. 

    W cenie są noclegi w mieście Czarnobyl, gdzie śpią i mieszkają kontraktorzy i pracownicy tymczasowi oraz turyści, śniadania i obiadokolacje. Na miejscu są sklepy z kabanosami, batonami, alkoholami i wszystkim co potrzeba w ciągu dnia.

    Kwestie ewentualnych depozytów i inne szczegóły ustalimy w swoim czasie. Niestety miałem już raz nieprzyjemną sytuację w której jedna osoba zrezygnowała w ostatniej chwili i reszta musiała pokryć dodatkowe koszty, jako że wszystkie pozwolenia, ubezpieczenie itp były już opłacone. Delikatnie mówiąc popsuło to relacje między starymi znajomymi, więc dla dobra wszystkich zainteresowanych jakiś depozyt będzie wymagany.

     
  4. Kiedy, jak i na jak długo?

    Niestety na ten rok mam już jeden wyjazd zaplanowany a i większość z was pewnie organizuje wakacje z wyprzedzeniem, proponuję więc wyprawę jesienią 2020. To dość czasu na znalezienie chętnych, do tego jesienna pogoda i brak liści sprzyjają eksploracji mocno zarośniętych miejsc i tworzą świetny klimat, do tego dają szansę zobaczyć Prypeć i okolice po zmroku. Okolice października, wydają się idealne - mała szansa na deszcz, nie ma przymrozków, mało liści na drzewach, piękne kolory i widok zachodzącego słońca nad miastem. 

    Ja sam szczerze proponuję wyjazd na minimum 4 dni, żeby zobaczyć jak najwięcej, nie biegać z miejsca na miejsce, mieć czas spokojnie rozłożyć statyw, zatrzymać się na jakiś obiad w trasie i dojechać do dalej położonych i przez to lepiej zachowanych miejsc. 

    Spotykamy się w Kijowie określonego dnia, chętnym na zwiedzanie miasta mogę polecić stosunkowo niedrogie hotele o przyzwoitym standardzie, sam zapewnie zjawię się 2 dni wcześniej i mogę oprowadzić was po znanych mi już miejscach i restauracjach z dobrymi pierogami. 
     

  5. Czy to jest bezpieczne?

    Trzymając się rad przewodnika nic złego się nikomu nie stanie, poziom promieniowania w większości miejsc, które odwiedzimy praktycznie nie różni się od tego w Warszawie, większą dawkę otrzymuje się lecąc przez 3 godziny samolotem, niż spacerując cały dzień w okolicy elektrowni czarnobylskiej. Największym zagrożeniem są budynki (do których oficjalnie wstępu nie ma) pełne potłuczonego szkła, zmurszałych podłóg, gwoździ i pleśni na ścianach. Dozymetr albo dwa zawsze będą dostępne (ja na pewno zabieram swój), Przed wyjazdem omówimy wszystkie zasady BHP, jeśli ktoś chce zajrzeć w bardziej niebezpieczne miejsca na własną rękę, to służę poradami.




Chętnie odpowiem na wszelkie pytania.

 

 

Edytowane przez radnor
  • Super! 1
  • Dzięki! 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem zainteresowany +1 mam kilka pytań rozumiem że wycieczka luźna a z racji na to że przewodnik pracuje w administracji to nie będzie problemu żeby nas zabrał w miejsca atrakcyjne ale mniej popularne. Czy istnieje możliwość zabrania drona? wiem że z tym są problemy na terenie Zony tak samo jak z wejściem na radar Duga.

  • Super! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, Tokio34 napisał:

Jestem zainteresowany +1 mam kilka pytań rozumiem że wycieczka luźna a z racji na to że przewodnik pracuje w administracji to nie będzie problemu żeby nas zabrał w miejsca atrakcyjne ale mniej popularne. Czy istnieje możliwość zabrania drona? wiem że z tym są problemy na terenie Zony tak samo jak z wejściem na radar Duga.

 

Z dronem bywa cięzko w Prypeci i okolicy elektrowni, trzeba mieć specjalne pozwolenie, kiedy ostatnio o to pytałem cena wynosiła dodatkowe 100eur. Po prostu za dużo osób próbowało podlecieć blisko elektrowni, a to jest wciąż obiekt silnie chroniony, gdzie przechowuje się zużyte paliwo jądrowe. Administracja strefy miała dość i zabroniła lotów w tej okolicy bez dobrego powodu (np. dziennikarze). Nie ma problemu z lataniem przy radarze Duga czy w odleglejszych wioskach. Mogę dopytać o szczegóły.

 

Wejście na Dugę teoretycznie jest zakazane - poucinane są drabinki na pierwszy poziom, ale jeśli dasz radę wejść na pierwsze piętro po metalowych linkach (ja dałem), to dalej też wejdziesz. Na każdym wyjeździe ktoś tam wchodzi, ale nie mogę tego obiecać, jeśli akurat będzie w okolicy jakaś inna grupa, albo zdarzy się że tydzień przed naszym wyjazdem ktoś coś wywinął (rok temu białorusin spadł ze skutkiem śmiertelnym i kilku strażników pilnowało przez jakiś czas radaru), to może to nie być możliwe.. Przewodnik raczej zna trasy innych grup i postaramy się, żebyś był zadowolony. 

Raz nie udało mi się wejść na dźwig portowy bo ktoś tam akurat filmował, wróciliśmy sobie drugiego dnia - zalety małej grupy.

 

 

4 minuty temu, -=nikon=- napisał:

To ja dodam 1 pytanie jak wygląda sprawa z statywami i slajderami pod timelasp gdzie 1 ujęcie zajmuje np 1h mi. 

 

 

Masz jakieś konkretne miejscówki na oku? Nie ma problemu, oficjalnie nie wolno się odłączać od przewodnika, mniej oficjalnie możemy cię zostawić gdzieś z aparatem i zwiedzać akurat okolicę albo zjeść coś, wszystko do dogrania z grupą. 

Co do ciekawych i nietypowych miejsc, na pewno będą, po opublikowaniu zdjęć ze szkoły z Leninem przy wejściu sam dostałem sporo pytań o namiary, mało ludzi to zna.  Tu np. poszliśmy sobie w las na 4 godziny i nikt nie miał z tym problemu, przewodnik nie jest służbistą:


 

Edytowane przez radnor
  • Super! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W takim razie już odkładam kasę z moją lubą i czekam z niecierpliwością.

Edit: Rzeczy osobiste takie jak leki i inne rzeczy rozumiem że można wnieść są jakieś bramki jakieś przeszukiwanie?. 

Edytowane przez Tokio34
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 minuty temu, Tokio34 napisał:

W takim razie już odkładam kasę z moją lubą i czekam z niecierpliwością.

Edit: Rzeczy osobiste takie jak leki i inne rzeczy rozumiem że można wnieść są jakieś bramki jakieś przeszukiwanie?. 

 

Żaden problem, bramki sprawdzają czy nie wdepnąłeś w coś świecącego, przy wyjeździe jest rutynowa kontrola bagażnika żeby suwenirów nikt nie wynosił. 

  • Super! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapomniałem dodać, że jak w dowcipie o wypadzie na szoping helikopterem, nie będę mieć samochodu na miejscu, więc bez miejsca dla mnie i przewodnika to tak jakby nici z imprezy. ;)
 

Mogę siedzieć nawet w bagażniku i pilnować piwa.

W dniu 27.05.2019 o 22:30, coocer napisał:

Obecny!

 

To jest nas już pięciu, dobry początek. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, lukaswoj napisał:

Sześciu! (co najmniej, bo w "mojej" ekipie będzie nas chyba dwóch)

Jaka jest optymalna liczebność takiej wyprawy Twoim zdaniem @radnor?

 

 

Od 6-7 osób robi się już jest w miarę rozsądnie cenowo, a im pełniejsze samochody tym mniej wyjdzie zrzutek na paliwo, więc jesteśmy w zasadzie ustawieni, przez rok pewnie jeszcze ktoś dojdzie.

 

Jeśli o mnie chodzi, możemy też zrobić wyprawę wiosenną bądź zimową, zaproponowałem jesień ponieważ moim zdaniem opadające liście nadają najlepszy klimat. Latem wiadomo - upał, ubrać długie rękawy i spodnie wymagane, grubsze buty się przydadzą, chodzenie cały dzień w słońcu może wymęczyć, do tego komary, a ja też mam wakacje szkolne w domu. 

 

Zima bywa nieprzewidywalna, w styczniu w tym roku mieliśmy super śnieg, -5' w dzień i słoneczko większość czasu, ale kolega był 2 tygodnie po nas, wszystko się roztopiło i padało przez kilka dni, średnia przyjemność. Byłem też raz w kwietniu i było dobrze, nie za gorąco, drzewa jeszcze nie do końca obrośnięte liśćmi.

 

Ważne, żeby wam pasowało. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jesień będzie chyba najlepsza. Klimat drzew bez liści może być fajny plus rozsądne temperatury.

 

Zaczynam się zastanawiać czy jazda własnym autem ma sens. Czy nie lepiej zabrać busa i mieć z głowy

Albo po prostu lot do Kijowa

Wysłane z mojego Mi A1 przy użyciu Tapatalka

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, coocer napisał:

Jesień będzie chyba najlepsza. Klimat drzew bez liści może być fajny plus rozsądne temperatury.

 

Zaczynam się zastanawiać czy jazda własnym autem ma sens. Czy nie lepiej zabrać busa i mieć z głowy

Albo po prostu lot do Kijowa

Wysłane z mojego Mi A1 przy użyciu Tapatalka

 

 

 

 

 

 

Z busem na miejscu nie ma problemu, na pewno mniej zamieszania. Do małego wchodzi akura 6 pasażerów + kierowca i przewodnik z przodu, biorąc większy trzeba by dopłacić więc warto wtedy już kilka osób do grupy dobrać. Samochody wygodne i dość nowe, ostatnio był merc z USB do ładowania gadżetów z przodu i tyłu i wszystkim co trzeba do szczęścia.

 

Ja z racji odległości i tak lecę prosto do Kijowa, z Warszawy czy Gdańska wizzaira można wyrwać za 120-150zł w jedną stronę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Nosek kreseczka napisał:

Jeśli są miejsca to ja z lepszą połową byłbym zainteresowany :)

 

Im więcej, tym raźniej. :)

Magiczną liczbę 6 osób na mały bus już przekroczyliśmy, większy dostępny pomieści zdaje się do ok 15-tu, więc jeśli zabraknie nam osób chętnych na jazdę swoim Subaru, to mamy jeszcze sporo miejsc. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystkim jesień pasuje, czy preferujecie np. wiosnę? Lato szczerze odradzam, 35'C i bieganie w długich spodniach i grubych butach cały dzień po schodach..

 

Muszę przedzwonić do mojego ukraińskiego kolegi w jednej sprawie, to od razu zapytam jak z wolnymi terminami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, radnor napisał:

Wszystkim jesień pasuje, czy preferujecie np. wiosnę? Lato szczerze odradzam, 35'C i bieganie w długich spodniach i grubych butach cały dzień po schodach..

 

Tak jak piszesz, lato odpada, upał w takich ciuchach to średnia przyjemność

Wiosna to z kolei różnie może być z pogodą

Jesień pod kątem pogody najbezpieczniejsza no i najładniejsze klimaty :)

  • Super! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, GREGG napisał:

 

Tak jak piszesz, lato odpada, upał w takich ciuchach to średnia przyjemność

Wiosna to z kolei różnie może być z pogodą

Jesień pod kątem pogody najbezpieczniejsza no i najładniejsze klimaty :)

 

Wybadam daty na październik i dam znać. :)

  • Super! 1
  • Dzięki! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...