pajac_am

Jezeli sie kupuje nowe obnizajace, to trzeba wziac pod uwage to ze auto moze stac na nich wyzej, niz na wygnicionych oryginałach

Takie objawy mialem w hondzie przy padnietej sondzie joł

Nie wiem jak to wyglada w innych krajach, ale jak trafisz na jakiegos upierdliwca, to i w PL moga Ci dowod zabrac, bo wymysla do tego jakas teorie

Zmielił się przegub, ale zewnętrzny, a nie przy skrzyni jak podejrzewałem Autko hula

Rysiu, no stoi tam od piatku Mam nadzieje, ze jutro odbiore

Przegub?

@RadziejS, też byłem szczęśliwym posiadaczem N8 do czasu aż się popsuła i wymienili mi na Lumie 925 (chociaż dopiero po odwołaniu, bo najpierw dali mi 625 czy jakieś inne badziewie, którego nawet nie miałem ochoty dotykać) Z początku miałem podobne spostrzeżenia jak Ty: Bo to na pasku nie ma guzika od danych, bo po kliknięciu na czymś prawie nic się nie da z tym zrobić, bo nie ma zegarka jako wygaszacz, bo nie ma HDMI, transmitera, itd, itp. Ale po najświeższej aktualizacji, wiele z tych rzeczy stało się standardem. Także nie ma tragedii. Prawdziwy telefon padakę to ma moja mama, która kiedyś tam kupiła lumię chyba 510, bo zależało jej na większym ekranie z czytelniejszymi znakami. A tu zonk, nie da się zmienić rozmiaru czcionki i chyba nie istnieje aktualizacja oprogramowania dla tego telefonu To jest dopiero szit. Reasumując: Kupując wyższe modele lumii, nie ma aż tak źle, co nie zmienia faktu, że do N8, nawet topowym modelom jeszcze daleko Z czasem się przyzwyczaiłem do lumii, ale przesiadając się na coś nowszego z podobnej półki i móc powiedzieć tylko, że idzie się przyzwyczaić do niedoróbek, to jednak coś jest nie tak

Szczęście w nieszczęściu, że to akurat ten na, na którym i tak miałem osłonę do wymiany, więc praktycznie jedna robota Dojdzie jedynie koszt przegubu / półosi (mam nadzieję, że to tylko to)

Auto dzis zaholowane do warsztatu. Na podnosniku, po przekreceniu przednim prawim kolem lewe nie reaguje. Prawdopodobnie przegub wewnetrzny, ale czekam az chlopaki sie do tego dobiora i bede wiedzial wszystko Dzieki za sugestie.

W zwiazku z powyzsza akcja, polecam obejrzec film: Skrzydlaty szkot. Chociaz podejrzewam, ze wielu z Was moglo go juz widziec

No tak, do domu kilka km po lekku zajechalem, ale jak pisza koledzy wyzej, dla wisko najzdrowsze do nie jest

A jakies 2 miesiace temu mialem wymianiana jedna z oslon. Alez bede niezadowolony jak to strzelilo wlasnie z tej strony A jest taka opcja, ze lecac bokiem, jedno kolo lapie przyczepnosc i cos wlasnie wyskakuje a nie zrywa sie przegub?

Wiem, wiem. Zastanawiam się tylko czy jechać do warsztatu o własnych siłach, czy na holu. Po przejrzeniu allegro - marzę aby to był tylko przegub.

Zacznę od tego, że popsułem imprezę na własne życzenie i przez własną głupotę Podczas durnego upalania na parkingu, w pewnym momencie jedno z kół złapało przyczepność na studzience lub czymś w tym stylu, był lekki trzask i po tym jak się zatrzymałem to było ciężko ruszyć na śliskim. Myślałem, że to sprzęgło, wisko lub coś w tym stylu, ale podczas spokojnego powrotu do domu (kilka km) gdy dodawałem gazu na śliskim obroty rosły, auto nie przyspieszało, ale któreś z kół zawsze ślizgało. Momentami samochód stawał się nadsterowny, jakbym miał RWD. Podczas jazdy na wprost, niezależnie czy na biegu, czy na luzie, słychać lekkie terkotanie. Obstawiam któryś z przednich przegubów, ale poprawcie mnie jak się mylę. Ewentualnie co jeszcze?

Pozdro dla kierownika / kierowniczki wisniowego forka 1 gen mijanego dzis ok. 19:30 na terenach przemyslowych w tychach.

W mojej imprezie cos chyba jest nie tak. W lato tryb mieszany 10/100, w zime... Tez dycha! Nie wierze

Markus, ja w hondzie przy lpg kombinowalem ze zmiana przerw na swiecach, bo mi gazownik poradzil, ale zadnej roznicy nie zauwazylem. W koncu jezdze na "seryjnej" przerwie i wszystko jest ok. Z ciekawosci: Jak ma problem z odpaleniem to wcisnij pedal gazu podczas krecenia. Jezeli pomoze to i tak nie wiem co to oznacza, ale u mnie pomagalo jak mialem kiedys podobny problem

Ale bylby czad jakbys Jurku pochytal armatke z jakiegos stoku Tego jeszcze chyba nie bylo Wtedy wystarczylby tylko mroz.

Nie ma problemu. Weź tylko pod uwagę, że to moja subiektywna opinia jako osoby, która przesiadła się z symbiana na winde i jest z tego faktu średni zadowolona. Na symbiana nie było za wiele fajnych aplikacji i jeżeli np. w ekspresowym tempie potrzebujesz wrzucić swoje selfie na fb to owszem, andek lub winda jest dla Ciebie ideałem. Ale jeżeli potrzebujesz po prostu użytecznego telefonu z dobrym hardware'em typu aparat, transmiter FM, HDMI, możliwością podpięcia pamięci zewnętrznej przez USB i tak dalej... To N8 była i jest ideałem ze swoim sumbianem. Jeżeli chodzi o to co było lepsze w samym systemie, juz się o tym rozpisywałem kilka stron temu, ale wymienię Ci kilka rzeczy: - trzymam paluchem na czymkolwiek (zdjęcie, kontakt, jakis inny plik) i wyswietla mi się cała lista użytecznych funkcji. Gdzie w windzie wyswietlana są w porywach 2-3 z czego połowa do niczego mi nie potrzebna co znacznie ogranicza możliwości. Nie chce mi się więcej pisać...

Ja tez mam i... Przyzwyczailem sie, ale symbian, mimo iz starszy i znienawidzony przez androidowcow, byl po prostu lepszy.

Nokie pograzyl windows Jak nie miales nokii na ostatnim symbianie to nie wiesz o czym piszesz.

Ja też nie mam postanowień. Nie wiem co będę robić jutro, a co dopiero przez cały rok. Jedyne co mam zamiar, to być szczęśliwym, czego i Wam wszystkim życzę. A Wy Krzysiu I WueM się sprężcie, bo jak tak dalej będziecie odkładać zakup, to Subarynę będziecie mogli kupić już na żółtych blachach

@@Wojtek8, a w czym niby ma przeszkadzać symbian? To był system, który dawał najwięcej możliwości. Po N8 też chorowałem na 1020, ale trafiła mi się 925 i też nie jest źle. Myślałem jedynie, że 1020 będzie miała jeszcze lepszy aparat niż N8, a tu takie buty

Nie trza mieć chodów: http://www.specialized.com/pl/pl/bikes/mountain/fatboy/fatboy

No ja swoje ważę, więc tonie Ale jak się z niego zejdzie, to nawet na takiej płyciźnie go wypiera Za stówkę mniej można mieć Speca i to na oponkach 4,6