Dokładnie tak jest, koszty organizacji rajdów są chore - przede wszystkim zabezpieczenie, nie każdy klub na to stać. I niektóre sie poddają. Lepiej że robią to przed zatwierdzeniem kalendarza na next year niż później w trakcie sezonu okazuje się że rajd się jednak nie odbędzie bo nie udało się zebrać całej kasy.
A nie udało się zebrać bo np. jeden z poważniejszych sponsorów odnotował znaczny spadek swoich akcji i nie bardzo go stać na dofinansowanie.
Miałem kiedyś taką sytuację, podpisaliśmy umowę sponsorską, wypłata pierwszej transzy miała być w określonym terminie i okazało się że dwa tygodnie przed tym terminem w magazynach sponsora pojawił się pożar, który zniszczył produkcję z kilku miesięcy. Mój sponsor powiedział przepraszam nie stać nas w tej chwili bo mieliśmy niespodziewany wypadek i co miałem zrobić. Absolutnie nic - panowie wypłacili karę umowną, która wystarczyłaby ja maks. jedną eliminację i odpuściliśmy sobie.
To samo zdarza się przy organizacji RSMP. Np. zmienił się prezes Lotosu i ten pan nie lubi hałasu i spalin i nie będzie kasy na Rajd Lotosu, i nie będzie kasy na sport samochodowy. Bez takiego sponsora Orski może najwyżej marzyć o organizacji rajdu. Z Nikonem jest podobnie.